Audiohobby.pl
Audio => DIY => Inne => Wątek zaczęty przez: pień w 10-07-2025, 10:04
-
W pogoni za modą, od paru dni chodzi mi po głowie pomysł budowy takiego urządzenia.
Oddzielne pudełko z fajnym ekranikiem typu tej taniochy z obrazka:
(https://www.concert-audio.de/wp-content/uploads/2022/11/aurender_N20.jpg)
Żeby było też widać jak grają :) Czytać dodatkowe informacje o muzykach, słowa piosenek itd. itp.
Niby mam już jakąś wprawę w lepieniu takich strumieniowców, jednak dotychczas zbudowane są ślepakami i nie posiadają wbudowanych ekranów, patrzeć i sterować można komórką przecież :) No i poza tym pracują pod kontrolą Volumio.
Nie powiem że sam system Volumio jest jakiś bardzo kiepski, bo nie jest. Ma jednak kilka wad z których największa w/g mnie to abonament. Żeby jeszcze można było kupić licencję w znośnej cenie raz na amen w pacierzu to pół biedy i rozważałbym taką opcję. Twórcy jednak stawiają na to abonamentowanie i w ostatniej dystrybucji przeszli samych siebie. System w wersji darmowej jest bardzo mało użyteczny i niesamowicie namolny w przypominaniu o konieczności zapłaty. Wszelkie extrasy to jedynie po zapłaceniu kasiory. Nawet mało atrakcyjnego panelu nie można zmienić za darmoche. Ja rozumiem że to ich praca itd.... ale wnerwili mnie, najbardziej brakiem tej jednorazowo opłacanej licencji.
Darmowy Moode jest chaotyczny, zamula komputer jeszcze bardziej niż Volumio, mam na myśli oczywiście wszelkiego rodzaju raspberry czy orange pi. które do diy strumieniowca najłatwiej użyć. Ponadto odnoszę wrażenie że nikt tam nie pomyślał o dużych czcionkach np żeby to jakoś sensownie wszystko było widać na małych ekranikach.
Jedynym systemem operacyjnym który pozostał mi niejako na placu boju jest >piCoreplayer<
Przypuszczam że jest zdecydowanie lepiej napisany niż Volumio czy Moode. Choćby przez to że jego rozmiar na dysku wielokrotnie mniejszy :) Dla takiego rpi czy innego orange to ma znaczenie. Wczoraj odpaliłem dla starej malinki 3B najnowszą wersję i zaczęło mi się podobać. Chodzi jak przecinak, szybciej chyba niż Volumio zainstalowane na stacjonarze. Wszystko tam oczywiście za darmo, żadnych abonamentów, świetnie wygladające pulpity na małych ekranach, informacje o muzykach, wyświetlanie takstów, wyszukiwarka muzyki.
Jest małe ale, w sumie to dosyć duże hehehehehe
Normalnie piCore przy próbie ogarnięcia go to żywcem i boleśnie przeniosło mnie w czasy pierwszych dystrubucji Linuxa. Żeby poprawnie zadziało WiFi np. to zasadniczo trzeba nadpisywać pliki konfiguracyjne.
Może jest ktoś na forum kto prowadził batalię ogarniającą piCore ?
Można powiedzieć że sojusznika na wojnę poszukuję :)
-
Darmowa wersja Volumio bez problemu ogarnia pliki muzyczne z NAS, w przeglądarce lub w mobilnej aplikacji.
Nie domaga się u mnie żadnych płatności a jedynie warto zarejestrować się darmowo i zalogować.
Jeżeli komuś wystarczą pliki 16/44 i korzysta z systemu MacOS lub iOS to niczego nie musi płacić w Volumio. Uruchamiam np Tidal na Mac-u lub na iPhone i robię streaming na malinkę z darmowym Volumio po AirPlay.
Volumio gra tak całkiem fajnie i dodatkowo pokazuje grany utwór wraz z okładką. Działa to wszystko bardzo stabilnie.
P.S. Licencja stała Volumio jest na ich streamerach Volumio Primo i Volumio Plus. PiCore jeszcze nie testowałem. Jestem zbyt leniwy :-)
-
Mnie jakoś tak naszło na grzebanie.
Przy okazji może trochę rozruszam się? Bo leń to mnie ostatnio dosyć mocno opanował :(
-
Z mojej strony mogę polecić PiCorePlayer https://picoreplayer.org/index.html (https://picoreplayer.org/index.html)
Wczoraj dotarły do mnie wszystkie części i udało się zbudować takie coś w oparciu o Raspberry Pi4B i właśnie soft z PiCorePlayer.
Soft ten potrafi robić za serwer jak i za odtwarzacz i również obie te rzeczy jednocześnie.
Ja wykorzystuje opcję odtwarzacza, ponieważ serwer już mam gdzie indziej.
Duży 7 calowy wyświetlacz IPS z pojemnościowym dotykowym ekranem sprawdza się bardzo dobrze.
To pochodna starej technologii z firmy SlimDevices i jej urządzenia Squeezebox, przejętej potem przez Logitech, trochę przez nich rozwijana następnie uśmiercona :(
Ale chwała Logitech, że pozwalali swoim programistom przez długi czas wspierać soft Open Source i po latach ostatecznie uwolnili rozwiązanie, teraz to projekt otwarty.
Obecnie wieloplatformowa wersja serwera jest dostępna pod szyldem Lyrion https://lyrion.org/ (https://lyrion.org/)
Solidna rekomendacja z mojej strony.
-
No ja wiem że Picor :) wszystko umie i skoczyłem na niego jak szczerbaty na suchary heheheheheh
Z tym że człowiek odwykł od ciężkiego myślenia przy konfigurowaniu i jest , delikatnie mówiąc opornie.
No ale pomału jakoś rozruszam mózg, znaczy te resztki z niego i pomału będzie. Ile to trudu było żeby zakichane okienkowe klikanie myszki odstawić i uruchomić WiFi :( Masakra. No ale na dobry początek zrobiłem.
(https://obrazki.elektroda.pl/2806216700_1752175083_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2806216700_1752175083.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7205731500_1752175039_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7205731500_1752175039.jpg)
-
Nie mam pojęcia jak Ty to robisz, ale to z pewnością jest pomysł z okolic Państw Środka ;)
Instalacje tego robi się bezpośrednio z narzędzia Raspberry do wypalania na karcie pamięci.
Przy wyborze systemu operacyjnego jest sekcja do instalacji PCP.
Po wypaleniu i uruchomieniu PCP jeśli masz połączenie po kablu do sieci to dostaniesz info jaki to adres IP, z kompa obok wchodzisz przeglądarką na ten adres, dokańczasz konfiguracje WiFi i innych parametrów.
Zapewne z poziomu ekraniku też się da, ale nie robiłem tego tam.
Poniżej filmik gdzie widać inny sposób konfiguracji, ale nadal kilometry od niebieskich ekranów Linuxowych, które Ty masz.
P.S. Najnowsza wersja PCP już ma numerek 10, masz jakieś wykopalisko u siebie w wersji 8, może dlatego jakoś dziwnie tentegujesz tą instalację.
Jaką wersję malinki masz?
-
Soft ten potrafi robić za serwer jak i za odtwarzacz i również obie te rzeczy jednocześnie.
Ja wykorzystuje opcję odtwarzacza, ponieważ serwer już mam gdzie indziej.
Może podpowiesz głupowi? Znaczy mam siebie na myśli :)
Coś robię nie tak.
Mój piCoreplayer z uporem maniaka nie chce odtwarzać muzy z usb cyca podłączonego bespośrednio do do malinki na której sam jest zainstalowany. W ustawieniach niby wszystko widoczne, zamontowane a dalej klapa. Ponadto dostęp do samego pCp ze zdalnego kompa klapa. Pulpit oczywiście widzi i można sterować ale dostać się do samego pCp już nie
(https://obrazki.elektroda.pl/7416567200_1752220363_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7416567200_1752220363.png) (https://obrazki.elektroda.pl/8163948800_1752220366_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8163948800_1752220366.png) (https://obrazki.elektroda.pl/4213979700_1752220413_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4213979700_1752220413.png) (https://obrazki.elektroda.pl/5712364200_1752220450_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5712364200_1752220450.png)
ed. problemow z >wypaleniem systemu nie mam. Też bezpośrednio w imagerze malinkowym robię. Problem był taki że picor zlewał ustawienia i po odłączeniu kabla nie chciał podłączyć się do WiFi, chociaż ją widział.
Ten niebieski ekran to pulpit, nazwijmy go Terminal systemu . Dopiero po wpisaniu wszystkiego w nim bezpośrednio połączenia z netem zadziałały normalnie.
Pojęcia nie mam o co biega i dlaczego tyle schodów. Może rpi jakieś walnięte , albo co?
-
Pieniu, zainstaluj najpierw to tak jak pokazałem, prawilnie, najnowszą wersję itd.
Potem będziemy dalej toczyć, tylko zrównajmy się programowo.
Nie tak, że wiem i nie powiem - nie wiem jak z gwizdka grać muzykę - od 11 lal mam swój serwer z muzyką, etap grania z gwizdka zostawiłem za sobą lata temu.
Więc zwyczajnie nie wiem jak to zrobić na malince. Postaram się dowiedzieć, ale musimy mieć te same wersje.
-
Ok, odpalam za chwilę nową kartę w imagerze i się zgłoszę za jakiś czas, nieduży :)
-
Ok, odpalam za chwilę nową kartę w imagerze i się zgłoszę za jakiś czas, nieduży :)
Powodzenia, dasz radę :)
-
No już odpaliłem i siedzę na pulpicie zdalnym. Niczego nie dotknąłem nawet jeszcze. W każdym razie połączenie jest
(https://obrazki.elektroda.pl/5873490000_1752223334_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5873490000_1752223334.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9378815000_1752223470_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9378815000_1752223470.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8056112300_1752223492_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8056112300_1752223492.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2846834100_1752223473_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2846834100_1752223473.png)
Tak więc co dalej?
-
Masz zakładkę WiFi i tam ustawiasz połączenie i od tego momentu będziesz mógł operować bez kabla sieciowego.
Co do grania z gwizdka, to jeszcze nie sprawdzałem tego.
Na bank musisz zainteresować się zakładką Lyrion - to właśnie serwer jest, potem skrótowo może być nazywany LMS (Lyrion Media Server).
Ja tej zakładki nie mam bo zrezygnowałem z opcji serwera i teraz szukam zapasowej karty SD aby postawić to od zera i to sprawdzić dla Ciebie granie z gwizdka.
Ten serwer to taka malusieńka baza danych, która się buduje na podstawie skanowania zawartości katalogu z muzyką.
Potem operowanie na takiej bazie i nawigacja jest błyskawiczna nawet jak się ma ogromną kolekcję muzyki, ponieważ do katalogu z muzyką sięga serwerek dopiero jak trzeba coś zagrać. A do przeglądania używa danych z tej malutkiej swojej bazy danych.
Warunek jeden - trzeba mieć porządek w tagach - ja na początku przygody ze streamowaniem lokalnym nie miałem ale wtedy też kolekcja wynosiła ok. 200 zripowanych płyt. Trochę zabawy było z planowaniem tych tagów i teraz mam ok. 1211 albumów i jest wszystko łatwe w ogarnięciu, nawigacja wygodna, okładki wkompilowane w pliki muzyczne, więc nie ma kłopotu z nazewnictwem plików z okładkami (LMS potrafi czytać okładki w plikach).
Do tagowania używam narzędzia zwanego MP3TAG https://www.mp3tag.de/en/ (https://www.mp3tag.de/en/) (potrafi tagować całe grupy plików hurtowo, co usprawnia operację).
Niestety dzisiaj krucho z czasem, nie wiem czy dam radę z ponowną instalacją (a najpierw kartę odszukać muszę).
-
Ok. Jadę po programie, znaczy odpalam ekranik do smyrania i takie tam żeby chociaż radyjko odpaliło :)
U mnie akurat pisze że to standardowy raspberry screen 800x480.
Dalej niczego nie podłaczam i czekam na Ciebie
-
Kartę znalazłem, ale nadal kupa roboty w robocie.
W międzyczasie może zerkniesz tutaj - z oryginalnej stronki PCP opis konfiguracji jaką sobie zażyczyłeś, czyli malinka, pcp i muza na USB.
https://docs.picoreplayer.org/projects/standalone-pcp/ (https://docs.picoreplayer.org/projects/standalone-pcp/)
-
Bedzie tak.
WiFi wpisane w ustawieniach przy rozruchu systemu widać że jest i dostaje ip o jeden więcej niż kabel ale po wyjęciu kabla lan i tak nie działa. Komunikat że nie ma sieci i ch...... chociaż ją widzi hehehehe
Czyli po staroświecku na niebiesko :) w terminalu pcp po podłączeniu klawiatury i wpisaniu na piechotę wprost w bebechy, działa jak najzupełniej prawidłowo. Czyli dalej ch...... wie o co biega że po wpisaniu z terminala dostępowego olewa mnie hehehehe.
Mniejsza z tym, działa.
Teraz robię trochę porządku w muzie której najczęściej słucham, wyszło coś ok 60 Gb z groszami. Biorę cyca 128 Gb żeby jakieś miejsce było. Wrzucam to wybrane na niego i podłączę do malinki. Potem w LMS otworzę to, uważając jak przy łapaniu pcheł i zobaczymy czy z poziomu odtwarzacza znajdę zawartość tego cycka gdzieś w >moja muzyka<
Z całej tej teorii i opisów na necie wychodzi że powinno zatrybić.
W sumie od tych instrukcji to aż czacha dymi. Tam każdy jeden to inną metodę opisuje a to oznacza że system elastyczny. Tylko standardowo u mnie kaszana hehehehheehhe.
W sumie nic nowego, u mnie praktycznie nigdy nic nie działa zgodnie z opisami :)
Pytałeś jaka malinka. No więc to jest 3B , pcp w wersji 10.0.0 64bit. Pisało że powinna działać na każdej malince quad core. No i akurat , chyba jakimś cudem działa u mnie.
Możliwe że coś tam we wnętrzu systemu przebiega nie tak jak np. w malince 4b czy 5 i dlatego mi się chrzani.
No ale na wersji 32bit pcp było to samo.
Czyli zostaje właściwie że ja coś nieumyślnie robię nie tak.
-
U mnie konfiguracja WiFi w ustawieniach przy rozruchu jak na filmiku od germańskiego Kolegi działa.
Ale nie mam już wpiętego kabla do Malinki jak ją uruchamiam za pierwszym razem.
Nie wiem co Ty tutaj robisz inaczej :(
PicoPlayer 64 bit jest dla wersji z większą ilością RAMU, dla malinki 3B spokojnie wersja 32 bitowa wystarczy.
Do dzieła:
Dysk z muzyką:
1. W zakładce Drives klikasz jak na screenie instalację additional file systems (i najlepiej restarcik malinki).
2. po restarcie znowu w zakładce Drives w sekcji Mount USB Disk powinieneś widzieć podłączony dysk i będziesz mógł wybrać gdzie ma być zamontowany (Set USB Mount to zatwierdza).
Gdy mamy zamontowany dysk to przechodzimy do instalacji serwera.
Uruchomienie LMS:
1. W zakładce Lyrion klikasz instalacje LMS (zapomniałem zrobic screena).
2. ustawiasz Autostart (ale wstanie samo dopiero po restarcie - wiadomo).
3. Klikasz w LMS Web Page (tuż pod Autostartem) i otwiera się stronka z konfiguracją serwerka (reszta na screenach.).
Włączenie GUI na ekranie malinki:
1. W zakładce Tweaks scrolujesz w dół i szukasz Jivelite Setup.
2. Klikasz Install Vis (malinka trochę nad tym musi pomyśleć i potem poprosi o restart)
3. Po restarcie powinien się ekranik odtwarzacza załadować.
O ile odtwarzacz (Squeezelite) ma w nosie jak gasisz malinkę o tyle serwer niestety nie.
To jeden z powodów, dla których nie używam serwera na malince, ponieważ nie chce się martwic o system plików gdy gaszę sprzęt i na listwie sieciowej odcinam zasilanie do sprzętu.
-
c.d.
-
Że też chciało ci się tyle screenów robić i domalowywać strzałki :) Dzięki :)
Może jeszcze komuś przyda się?
.. muszę Ci powiedzieć że dotychczas dokładnie tak samo robiłem. Rozszerzenia plików , montowanie itd... Dlaczego mi się kaszaniło naprawdę pojęcia nie mam :(
Możliwe że przegapiałem ponowne skanowanie? Zaraz sie zobaczy bo cyc gotowy.
Przy okazji, co daje instalowanie nowego VIS ? Ten standardowy w sumie mi pasuje
(https://obrazki.elektroda.pl/3619488900_1752234942_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3619488900_1752234942.jpg)
-
Zrobiłem wszystko po programie, żadnych swoich widzimisię
(https://obrazki.elektroda.pl/4493626900_1752240140_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4493626900_1752240140.png)
Tego tam na tydzień non-stop lekko
Efekt..... nosz k......... mać
----------------
(https://obrazki.elektroda.pl/4493626900_1752240140_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4493626900_1752240140.png) (https://obrazki.elektroda.pl/7683413400_1752241030_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7683413400_1752241030.png) (https://obrazki.elektroda.pl/3939210500_1752241045_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3939210500_1752241045.png)
(https://obrazki.elektroda.pl/9176030900_1752241271_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9176030900_1752241271.png)
-
Ciesze się, ze w końcu ruszyło :)
Oczywiście, że mi się nie chciało ani robić screenów ani strzałek.
Zrobiłem ponieważ chciałem pomóc Ci a to był najlepszy pomysł jak to zrobić :)
Co do VIS, ja tego używam od niedawna, nie instalowałem starego interfejsu, wiec nie wiem czym się różni nowy Vis, ale możliwe, ze chodzi o preinstalowane wizualne efekty typu wskaźniki albo analizator widma itp ...
Oglądałem Twój filmik - według mnie masz nieotagowane pliki albo otagowane jakoś inaczej.
Ewentualnie faktycznie zleć serwerowi ponownie skanowanie biblioteki.
Ściągnij programik MP3TAG jak powyżej sugerowałem i pokaż jak wyglądają tagi jakiegoś pierwszego z brzegu utworu, którego nie widzisz jako wykonawcę.
Dla przykładu poniżej tagi jakie ja mam:
-
Możliwe że w tagach sęk siedzi. Skanowanie nic nie daje, znaczy jak na obrazku> muzy ni ma i huk hehehehe
To co otagowane to i tak nie widać w pCp a to co zrobione to EasyTag linuksowy. Ja nie mam żadnego kompa z wingrozą zwyczajnie.
Ok, sprawdzi się dokładnie. Teraz mnie ten pCp trochę zmęczył i przerwa potrzebna, jadę do sklepu po piwo :) i jaką micro SD kupić bo mnie się już zapas skończył.
Zrobię jeszcze jedno podejście może dzisiaj ale z drugą malinką. Wprawdzie to stareńka 2B ale powinna jako tako ciągnąć.
Drugą malinkę wezmę ponieważ zauważyłem przy restarcie że w wierszach poleceń leciało ostrzeżenie o niskim napięciu zasilania. Zasilacz na bank 100% sprawny. Może coś jednak zdechłego jest w środku?
-
Na tym Volumio to zobaczyłem jak przeglądasz zawartość katalogów, jak czekasz aż się załadują itd ...
Okładki masz w katalogach to pewnie je odczytał i pokazuje zamiast ikonek folderów.
Nie znam Volumio, więc nie wiem jak to jest zbudowane, ale pokazałeś jedynie przeglądanie katalogów z plikami.
Wyobraź sobie, że katalogów masz 1500, przeczesywanie takiego zasobu to mordęga dla dysku i samego serwera.
Dodatkowo w organizacji jaką masz jest bardzo mało informacji, bo nazwy katalogów i plików to za mało moim zdaniem.
Zerknij na to jakie tagi ja mam w jednym utworku - nie jesteś w stanie tego zrobić organizując muzykę w ten sposób jak teraz.
Oczywiście może już jest za późno na zmiany - masz np 1000 albumów i teraz to wszystko reorganizować ...
Wyobrażam sobie, ze piszesz, ze masz tagi w poważaniu bo już swoją bibliotekę masz.
Jeszcze tylko wyobraź sobie jak wyglądałaby normalna książkowa biblioteka bez szczegółowego indeksu zawartości, autorów, dat wydań, tłumaczy, tytułów, formatów wydań, języka itd ...
P.S. Ten Easy tag jest polecany jako Linuxowa alternatywa dla MP3Tag, więc pewnie da radę zrobić co trzeba. Ale softu osobiście nie widziałem.
-
Wyobrażam sobie, ze piszesz, ze masz tagi w poważaniu bo już swoją bibliotekę masz.
W sumie to masz rację hehe. Na swoją obronę dodam że dajmy na to ten Volumio to zasadniczo tagi też ma gdzieś. Najwyżej nie wyświetli obrazka, niczego nie powie na temat utworu i w skrajnym przypadku wyświetli nazwę folderu gdzie to siedzi i napisze >> Track 1 czy tam Track 5 , flac czy tam jaki inny WAW<< i dalej będzie go odtwarzać.
W sumie liczyłem że piCore zrobi tak samo :)
Zadałem pytanie w necie i jakaś uczynna AI *albo uczynny , powiedział tak :
Yes, piCorePlayer can play untagged songs. piCorePlayer, when used with Lyrion Music Server (LMS), manages your music library and streams it. This includes local music from USB drives or NAS, as well as online streaming services. piCorePlayer can play audio files regardless of whether they have tags or not.
No i rozumiesz moje zmieszanie teraz. Bo ja już wszystko na te tagi zwalałem . No chyba że AI w kulki leci.
W każdym razie, kupiłem nową micro SD żeby odpalić na nowo pCp dla drugiej malinki. Zobacze czy komunikat o napięciu wyświetli i czy ogólnie kłopotliwa będzie.
W sumie to do sklepu pojechałem po piwo ,SD i fajki. Wróciłem z całym bagażnikiem żarcia, z pięć razy latałem w ta i nazat zanim przetargałem do chaty wszystko. Skrzynka piwa jest też, SD karta nawet jakaś mała popadła 16MB a fajki zgubiłem k............j.........mać
-
Tak na spokojnie odpaliłem tą malinkę 2B. Jest nieco słabsza w obsłudze pCp ale wszystko zadziałało jak należy :)
(https://obrazki.elektroda.pl/9682963500_1752266431_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9682963500_1752266431.png) (https://obrazki.elektroda.pl/6039537400_1752266458_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6039537400_1752266458.png) (https://obrazki.elektroda.pl/6895792900_1752266515_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6895792900_1752266515.png) (https://obrazki.elektroda.pl/3062289400_1752266507_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3062289400_1752266507.png)
Myślę jednak że to nie malinka jako taka tylko pewne czynności konieczne do wykonania w ustawieniach LMS. Patrzyłem tam i nagle mnie oświeciło hehehe. Co trzeba zrobić to na obrazku poniżej>
(https://obrazki.elektroda.pl/7261990300_1752266872_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7261990300_1752266872.jpg)
(https://obrazki.elektroda.pl/9776272500_1752267111_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9776272500_1752267111.jpg)
Taki drobiazg a cieszy hehehe
Plan na jutro> sprawdzić czy odkrycie heheh działa na malince 3B> odpalić czapkę żeby po ludzku podać sygnał na DAC jakimś optykiem.
Albo chociaż zwykłym kabelkiem :)
aaaa, skleroza. Dobić się tego żeby był dostęp do tego dysku przez sieć. pCp widać ale gdzieś w ustawieniach trzeba zezwolić na dostęp.
Bo na teraz to szlaban daje :( na patrzenie z innych wrednych komputrów
-
Rzeczywiście jest takie ustawienie - bingo !!! Gratulacje !!!
Ja jeszcze chciałem pokazać, że w poprzednim ustawieniu też mogłeś grać prosto z folderu:
-
Heh, jutro sprawdzę tą opcję na samym początku :)
A tak poza konkursem to jak już przez to taki dzięcioł jak np. ja , przedziobie się to nagle wszystko proste się wydaje
heheheh
-
Dobrze Ci poszło, długo walka nie trwała, bardzo bystry z Ciebie majsterkowicz.
A jak odkryjesz opcję synchronizacji między odtwarzaczami to może nawet bardziej Ci się spodoba.
Były czasy, że w domu pracowały 4 odtwarzacze jednocześnie, grając po cichutku w różnych pokojach, np. podczas Świąt kolędy - cały dom rozbrzmiewał tym, a jednocześnie domownikom nie przeszkadzał poziom muzyki w rozmowie.
Synchronizację można było zgrać co do milisekundy.
P.S. Podasz linka do swojego ekranu dla malinki?
-
To jest chyba ten :
https://www.amazon.de/5inch-DSI-LCD-Resolution-Display/dp/B08YRG27G7?source=ps-sl-shoppingads-lpcontext&ref_=fplfs&th=1
Ale na 100% nie jestem pewien bo zwyczajnie nie pamiętam gdzie go kupiłem. Możliwe że na aliexpresie, jutro sprawdzę na wszelki wypadek bo na moim jeszcze pieczątka stoi że to IPS matryca i faktycznie nawet pod bardzo ostrym kątem widać co na nim, jak na zdjęciu :)
Poza tym obraz bardzoooo ładny jest, na filmie czy zdjęciach nie widać tego. Ma wyprowadzony jeścze micro pstryczek u góry do regulacji jasności. Chyba z 10 kliknięć od bardzo ciemnego na noc do jasnego że nawet na słońcu widać fajnie. Oczywiście łączony samą szelką do malinki. Żadnych kabli do HDMI czy dodatkowego zasilania i USB dla dotyku nie ma.
A może ten?
https://www.ebay.de/itm/203536779674?chn=ps&_ul=DE&mkevt=1&mkcid=28&google_free_listing_action=view_item
Ma taką samą pieczątkę z kropką że IPS.
Jutro popatrzę w amazona, ali i ebaya gdzie to kupiłem. Może będzie wisiało jeszcze archiwum
-
Pan Krzychu :)
Niestety nie znalazłem gdzie zakupiłem ten monitorek. W archiwum aliexpresa go nie mam a sięga dobrych paru lat, znaczy to nie tam.
Na ebayu też nie ma, ale tam mi nie zachowało zakupów starszych. Zostaje zatem amazon.
Dzisiaj ciąg dalszy walki z piCore, ponownie na rpi 3B przechodzę. Odkręciłem malinkę i ekranik od spodu wygląda tak jak na obrazku
(https://obrazki.elektroda.pl/4591248800_1752319288_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4591248800_1752319288.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6840357300_1752319287_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6840357300_1752319287.jpg)
Pamiętam że w komplecie były dwie szelki, jedna długa dosyć. Parę śrubek, wkrętak i łapki.