Audiohobby.pl

Czy z rapu się wyrasta?

atom

  • 191 / 6068
  • Aktywny użytkownik
15-07-2008, 16:16
To jeszcze poprowokuję:

&feature=related


To nie hip-hop, dodam, żeby nie zniechęcać na starcie.
I co Ty na to, Detektywie? Bardzom ciekawy.

fistulator

  • 348 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
15-07-2008, 16:17
>> Vires, 2008-07-15 16:13:42
Swoją drogą taki jazz ma swoje korzenie w romantyzmie.

możesz przybliżyć ten temat ?

Rafaell

  • 5033 / 6104
  • Ekspert
15-07-2008, 16:17
>> Detektyw Kwass
No dobra to powiedz dla czego wielka muzyka -Bach,Mozart,Haydn jest ostatnio słuchana może przez góra 0,5% populacji, tylko mi nie opowiadaj ze jest taka elitarna, bo elitarna to jest wiedza albo raczej do niedawna była. Skoro coś jest takiego powalającego na kolana to dla czego całe narody słuchają teraz nędznego rapu?
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fistulator

  • 348 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
15-07-2008, 16:18
>> Vires, 2008-07-15 16:13:42
Swoją drogą taki jazz ma swoje korzenie w romantyzmie.

i co ma romantyzm do polifonii?

atom

  • 191 / 6068
  • Aktywny użytkownik
15-07-2008, 16:20
Bardzom ciekawy zwłaszcza w jakim wieku nalezałoby, twoim zdaniem, wyrastać z muzyki z podanych linków. Może już powinienem wyrastać...

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6068
  • Ekspert
15-07-2008, 16:22
>> atom, 2008-07-15 16:03:08

>Za to tu niektórzy twierdzą, że to co ten Murzyn robi, to w ogóle nie jest (i nie może być w żadnym wypadku) muzyka.

Muzyka to struktury dźwięków zorganizowane w czasie. Na te struktury składają się: rytm (przede wszystkim, bez rytmu muzyka nie może istnieć), dalej melodia i harmonia.

Na tej podstawie twierdzę, że wskutek WYŻSZEJ organizacji tych dwóch ostatnich elementów, disco-polo jest muzyką BARDZIEJ, niż rap!

Pytanie nr 2: jak to jest z HUMOREM w rapie?

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6068
  • Ekspert
15-07-2008, 16:25
>> fistulator, 2008-07-15 16:15:55

>Detektywie powiedz mi o co Ci chodzi :) tak naprawdę ?

>O to by koledzy ropowy hiphopowi znaleźli coś co by się mogło zmierzyć z klasyką jeżeli chodzi o strukturę? przecież wiesz że to nie możliwe... Rap i hip hop to inne założenia i inne pryncypia niż Mozart i reszta więc też inną formę przybiera i tyle. Wiadomo że ta forma jest bardziej prosta i o wiele mniej złożona ale nie o to chodzi by taka była

Zaraz tam Mozart... niech mi wynajdą choćby 5% tego bogactwa formy.
No dobra, niech będzie 3%.

atom

  • 191 / 6068
  • Aktywny użytkownik
15-07-2008, 16:26
Z pewnością później niż z hip-hopu, to wiem i ja, ale ile później. 5? 10? 15 lat?
Zresztą, skoro wciąż nie wyrosłem z hip-hopu (choć tez nie to, żebym byl szczegolnym milośnikiem) to i tak juz pewnie dla mnie za późno by być Kimś z wyrafinowanym gustem, Kimś obdarzonym pełnią Czlowieczeństwa. Eh... widać pyry do końca życia mi pisane...

  • Gość
15-07-2008, 16:32
>> fistulator, 2008-07-15 16:17:23
>> Vires, 2008-07-15 16:13:42
Swoją drogą taki jazz ma swoje korzenie w romantyzmie.

możesz przybliżyć ten temat ?

No takie super uogólnienie :) Ale co zrobię, że podobieństwa widzę? Muzyka zawsze jakoś tam ewoluowała?

Nie powiesz, że jazz powstał tak sobie z niczego. A że tak to "zdefiniowałem"...

  • Gość
15-07-2008, 16:33
nie pisałem nic o polifonii...

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6068
  • Ekspert
15-07-2008, 16:34
>> Rafaell, 2008-07-15 16:17:54
>> Detektyw Kwass

> No dobra to powiedz dla czego wielka muzyka -Bach,Mozart,Haydn jest ostatnio słuchana może przez góra 0,5% populacji

Jaki odsetek ludzkości tego słucha nie jest tu istotne, zresztą niekoniecznie musi to być Bach.
Równie mały odsetek słucha np. gatunku o nazwie electronica (nowoczesna muzyka elektroniczna, nie żadne tam Vangelisy),

> tylko mi nie opowiadaj ze jest taka elitarna, bo elitarna to jest wiedza albo raczej do niedawna była.

Nadal jest i chyba zawsze będzie. Kto by tam przebił służby specjalne!

> Skoro coś jest takiego powalającego na kolana to dla czego całe narody słuchają teraz nędznego rapu?

Właśnie, nie wiem czy to napewno są "całe narody". Podejrzewam że może nawet (choć krzykliwa - "jo, fak jo mada!") mniejszość?
W pokoleniu 20-latków zauważam spore zainteresowanie np. okresem l. 60-tych (klimaty typu "Downtown" Petuli Clark), choć nie mam złudzeń -  większość to chyba hołduje jakiemuś dansowi rodem z parkietów.
Rap? Bo ja wiem...

atom

  • 191 / 6068
  • Aktywny użytkownik
15-07-2008, 16:34
>> Detektyw Kwass, 2008-07-15 16:25:25

>Zaraz tam Mozart... niech mi wynajdą choćby 5% tego bogactwa formy.
No dobra, niech będzie 3%.


A ten w koło Macieju...
Proszę raz jeszcze - UDOWODNIJ, że bogactwo formy, stopień skomplikowania dzieła jest miarą Artyzmu.  

Czy w takim razie Matejko był większym malarzem niz - dajmy na to - Miro?

  • Gość
15-07-2008, 16:42
>fistulator
poza tym drugi raz atakujesz w dziwny sposób. Odnieś się do tematu a nie się czepiasz. Dla mnie jakos tak dziwnie twórczość choćby Chopina ma sporo wspólnego z jazzem.

Rafaell

  • 5033 / 6104
  • Ekspert
15-07-2008, 16:44
>> Detektyw Kwass, 2008-07-15 16:34:29

Może sie koledzy oburzą ale rap to taka współczesna operetka i jedno jak i drugie jest dla ludzi

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fistulator

  • 348 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
15-07-2008, 16:47
>> Vires, 2008-07-15 16:42:13
>fistulator
poza tym drugi raz atakujesz w dziwny sposób. Odnieś się do tematu a nie się czepiasz. Dla mnie jakos tak dziwnie twórczość choćby Chopina ma sporo wspólnego z jazzem.

Vires czepiam się bo piszesz bez zastanowienie i rzucasz kulą w płot, nie wiem dlaczego to robisz.

Chopin z jakim jazzem ma coś w wspólnego ? z jego korzeniami w ragtime albo gospel czy z tym z Nowego Orleanu ?

Jak już byś chciał szukać wyraźnych korzeni w getunkach ktróe ukształtowały jazz to może chorał protestancki a szczególnie jego odmiana u Barci Morawskich i jego wpływ na gospel.