>> audioholik, 2008-07-15 18:33:12
>> Detektyw Kwass, 2008-07-
>mówię jedynie o względności, dla kogoś komputer może być skomplikowany, ale dla np dr informatyki już nie bardzo
Dr informatyki, ba, nawet profesor pojęcia nie mają jak zbudować komputer i jak on tak naprawdę działa.
Wyrzuć takiego, jak bohaterów "Tajemniczej wyspy" Verne\'a na bezludną wyspę, tylko dostarcz mu nowoczesnych narzędzi i niech z piasku (półprzewodniki), rud metali (przewodniki, obudowa, radiatory), węgla czy ropy (kulka w myszce) itd. - zbuduje ci komputer.
Choćby żył 500 lat, za Chiny nie zbuduje!
>PS coś skomplikowanego wcale nie musi być automatycznie czymś interesującym, no i album wcale nie musi być skomplikowany żeby być majstersztykiem... polecam płytę Ella Fitzgerald & Louis Armstrong.
Ba, mam na półce!
Ale ja wcale nie napisałem, że MUSI BYĆ skomplikowane.
Einstein powiedział kiedyś że "wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze". Raperzy chyba go nie posłuchali. Zrestą pewnie myslą że Einstein to taki nowy sampler (Steinberg, Einstein)