Panowie, ponieważ dyskusja kręci się koło urządzeń pomiarowych, przypomniało mi się, że chciałem się Was poradzić. Chodzi mi o pomiar i regulację z wykorzystaniem generatora. Będę niebawem zmieniał głowice w 828 i być może w 765 i dobrze byłoby sprawdzić i ew. ustawić należycie to co trzeba.
Generalnie wiem i (wydaje mi się przynajmniej, że tak) rozumiem co napisano w serwisówkach, ale mam pewne "ale" :-)
Otóż, i tu odwołam się do serwisówki Technicsa, zalecają żeby zapodać referencyjny sygnał 1 kHz (-24 dB) z generatora. No dobra, ale fizycznie jaki to ma być sygnał? Chodzi mi o jego "moc" - 1V, czy jakaś inna wartość i jaka?
Serwisówka np. od RSBX828 nic na ten temat nie mówi (załączyłem wycinki na ten temat), ale już w RSBX701 jest wzmianka na ten temat gdzie podano (jeżeli dobrze to rozumiem) żeby ustawić generator "output level" na 0 dB (1kHz) = 1V.
Ale już w samym opisie jak mierzyć wzmocnienie i ogólną charakterystykę przenoszenia, w tej samej instrukcji od 701 podano: podać sygnał, którego poziom jest o 20dB niższy niż sygnał referencyjny (1kHz, -24 dB = approx. 63mV). No i tu się trochę pogubiłem. 1V czy 63mV - różnica wszak spora.
Mam nadzieję (a nawet na to liczę), że dla Was jest to banalnie proste i możecie w prostych chłopskich słowach wytłumaczyć co jak i z czym :-)
Oczywiście w tych i wielu innych SM jest mowa o podawaniu sygnału referencyjnego poprzez tłumik (attenuator) w celu stłumienia go o 20dB. Używacie czegoś takiego?
Zaopatrzyłem się nawet w taki retro tłumik Leader LAT-45 tyle, że internety nie mają do niego instrukcji. Samo urządzenie jest proste rzecz jasna, ale nie chciałbym popełnić jakiegoś głupiego błędu.
Czyli podaję na wejście sygnał (tylko powiedzcie jak "głośny") i jednym z potencjometrów (a dlaczego są trzy?) tłumię go o 20 dB. Tak?
Aha, no i co z tym opornikiem 600omów? Podłączacie coś takiego? W tłumiku jest przełącznik INT/EXT 600 ohm - czy dobrze rozumiem, że należy przełączyć na EXT kiedy podłączę rezystor "na zewnątrz" urządzenia?
I chyba ostatnie pytanie, czy generator może być z kompa z któregoś z programowych zamienników, czy jednak lepiej zaopatrzyć się w jakiś chociażby najprostszy, ale fizyczny generator tj. urządzenie?
Jeżeli moje pytania są Waszym zdaniem banalne, to przepraszam - ale liczę, że mimo wszystko zechce się komuś wyjaśnić moje wątpliwości. Jestem humanistą i pewne rzeczy muszę sobie przyswajać niejako od zera bo w szkołach nie było o tym, a w internecie też jest bałagan i trudno o jednoznaczną odpowiedź. Z góry serdecznie Wam dziękuję za pomoc!