>> misiomor, 2011-09-19 21:08:42
"wobec stanu polskiego rynku hi-fi "
Takiego zalewu, takiej różnorodności sprzętu połączonej z jego dostępnością, chyba nie było nigdy wcześniej. Problemem jest, wybór czegoś optymalnego (gotówka/oczekiwania) dla siebie.
Przed epoką internetu źródłem wiedzy była szkoła (uczelnia, praktyka czeladnicza...) i czasopisma. Jedno było pewne: to była wiedza a nie pogłoski.
Dziś, w internecie znaleźć możemy niemal wszystko, ale rzetelna wiedza została wymieszana z opiniami samozwańczych, złoto-uchych specjalistów, którzy często doradzają młodym adeptom hi-fi, aby od zakupu gniazdka sieciowego rozpoczynali budowę systemu marzeń.
Inną sprawą jest, wymieszanie ze sobą w muzyce, chyba wszystkiego, co zostało już wcześniej stworzone. Jazz z klasyką, młoty wyburzeniowe z muzyką świata i to wszystko podane w stylu disco-polo.
I ta różnorodność sprzętu, muzyki i opinii jest znakiem naszych czasów. Może za 20 lat opisy p. Pacuły będą cytowane jako jedne z bardziej wartościowych?