>> lancaster, 2008-10-22 13:42:54
bartek, dlatego jeden dość bystry gosć kiedyś powiedzial ze wszystko powinno być możliwie proste ale nie uproszczone (czy jakos tak :))
Ale jako że był bystry nie określił gdzie to optimum leży, bo pewnie szybko by si w takim układzie znalazł ktoś, kto by mu udowodnił ze się myli.
>we wszelkich obudowach zamknietych czy B-R promieniowanie tylnej scianki też dociera do sluchacza....tyle ze dociera ona poprzez membranę glośnika :)
No właśnie, czyli znacznie słabiej niż wogóle bez żadnych oporów... Z jednej strony wynikają z tego ograniczenia mikrodynamiczne, ale sposób kreowania przestrzeni jest bliższy prawdzie.
>>Przy wyzszych mocach/poziomach głośności wewnatrz obudowy zaczynają panowac zjawiska jak w rozhermetyzowanym batyskafie na dnie rowu mariańskiego :)))) No prawie.
W przypadku woofera to i owszem, tutaj jak dla mnie zawsze sprawa była oczywista, ale mid jest już o wiele łatwiejszy do ogarnięcia. Gdybym miał dużo miejsca w pokoju i nie byłbym ograniczony wymiarami to bym sobie zrobił bas w OB a środek w OZ.
>>szczerze mówiac jednyny kłopot z OB jaki dostrzegam/słyszę to volumen basu spowodowany czestym stosowaniem zbyt malo efektywnych w stosunku do reszty zestawu wooferów.
....albo jak kto woli zbyt efektywną w stosunku do basu sekcją średniowysokotonową.
No tak, ale spróbuj ten problem "przeskoczyć" zachowując wysoką efektywność... Wylądujesz albo w wysokich kosztach, albo będzesz musiał mocno modyfikować głosniki, albo wejśc w karkołomny 3,5 lub więcej drozny projekt (i gdzie tuaj prostota). Podobni zresztą możn podeść do OZ - jedyny problem to zmniejszona dynamika jesli komuś to nie przeszkadza to ma idealne rozwiązanie. Punktwidzenia zaleyod punkt siedzenia, ja na swój zapewne malo obiektywny sposó staram się przedstawić zalety i wady ob rozwiązań.