Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Gustaw

  • 3856 / 3316
  • Administrator
01-04-2015, 13:14
Dystrybutor Grado to niezły cwaniaczek,pamiętam jak chciałem kupić od niego PS1000 to nie chciał mi dać na nie gwarancji.Powiedział ,że jak się zepsują to sam będę musiał sobie wysyłać je do Ameryki.
Grado UsA na to ,że w czasie gwarancji należy wysyłać towar tylko za pośrednictwem oficjalnego dystrybutora czyli jak by się popsuły musiałbym sobie je naprawić sam i wstawić driver od starych słuchawek Unitry.

Wystarczy dowód zakupu i z ewentualnymi roszczeniami zgłaszasz się do sprzedawcy.

Karol

  • 2011 / 4325
  • Ekspert
01-04-2015, 13:42
...pamiętam jak chciałem kupić od niego PS1000 to nie chciał mi dać na nie gwarancji. Powiedział, że jak się zepsują to sam będę musiał sobie wysyłać je do Ameryki.
...

Nie wiem, od kiedy, ale obecnie ten sprzedawca, nie robi już takich kłopotów.
Jakiś rok temu, brałem od niego swoje PS1000. Gwarancję bez niczego, dostałem na stosownym druku.
@Brodacz znałem twoje doświadczenia, dlatego zapytałem też o to, co w razie awarii?
Tak się złożyło, że był w tym czasie właściciel salonu i to on osobiście mi odpowiedział.
W drobnych sprawach, mają autoryzowany serwis w Polsce.
Gdy stanie się coś bardziej poważnego, odsyłają do producenta. Trzeba im tylko sprzęt dostarczyć.
Tak dla porządku, jeżeli chodzi o ceny, to będąc osobiście w salonie, można je negocjować.

Samuel

  • 117 / 3994
  • Aktywny użytkownik
01-04-2015, 20:34
mam podobne doświadczenia do Brodacza. Sobolewski też chciał mnie wyjebać, więc powiedziałem, żeby mnie pocałował w dupę i kupiłem GS-y za wielką wodą. Pamiętam też jak Ryka dostał od niego na recenzje nowe gs1000e, a ja dostarczyłem mu swoje do porównania do recenzji. Ryce bardziej podobały się stare GS-y jako bardziej zjawiskowe i niepodobne do wszystkiego innego, i napisał to w recenzji. Opowiadał mi osobiście Ryka jak go Sobolewski zjebał, że jest głuchy i wysłał go do laryngologa i powiedział, że mu już niczego na testy nigdy nie da.

brodacz

  • 1780 / 3830
  • Ekspert
01-04-2015, 22:07
Samuel
Jak ja szukałem PS1000 to obdzwoniłem kilka sklepów (w tym jego) szukając najlepszej ceny i warunków sprzedaży a że mało było wtedy osób w kraju które szukały nowych PS1000 doszło to i do niego.Był bardzo zniesmaczony ,że pytam w jego sklepie i w innych jednocześnie.
Po akcji z próbą oszukania mnie na gwarancji i po tym jak poinformowałem o tym Grado USA człowiek ten zakazał swoim pracownikom sprzedawania czegokolwiek mi.

pastwa

  • 3815 / 5895
  • Ekspert
01-04-2015, 22:24
Ja polozylem laske na polskie sklepy juz na dzien dobry, kupilem bezposrednio z US, pomimo odleglosci, jak przyszlo do reperacji moich GS1000 (akurat w duzej mierze z mojej winy, bo sobie pofolgowalem z powerem) to sprzedawca pokryl koszty przesylki z wlasnej kieszeni (wlacznie z ubezpieczeniem). Nie wspominajac, ze wyszlo to jakies 1kPLN taniej (sam zakup) i to bez specjalnych kombinacji. To byl moj najlepszy zakup sluchawkowy jak sobie teraz pomysle, odnosze sie tutaj do  jakosci sonicznej tych sluchawek, nic do tej pory sie bowiem do nich nie zblizylo nawet, jesli idzie o calosciowy spektakl.

lok

  • 432 / 5898
  • Zaawansowany użytkownik
09-08-2015, 17:33
Żeby trochę ożywić wątek chciałem zapytać o chyba nowy model Grado GH-1.  Czy ktoś widział słyszał czy jeszcze za wcześnie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Samuel

  • 117 / 3994
  • Aktywny użytkownik
13-05-2016, 16:48
http://hifiphilosophy.com/newsy-nowe-referencyjne-sluchawki-grado/

psuja Grado wypuścił kolejny gradoszmelc. Dobrze, że już nikt nie kupuje tych słuchawek

lancaster

  • Gość
13-05-2016, 19:35
Suchalem i sa calkie spoko dxwiekowo, wygladaja identiko jak gs1000, ale 1000-ki graja przy gs2000 rachitycznie.  dxwiekowo jak dla mnie jest progres.

majkel

  • 7476 / 5895
  • Ekspert
14-05-2016, 09:58
Tylko żeby 2x więcej dźwięku w dźwięku nie oznaczało 2x wyższej ceny. ;)

OK, doczytałem cenę. Wygląda, iż tym razem chcą ugryźć segment Sennheiserów HD800S. Taka "odpowiedź". :)
« Ostatnia zmiana: 14-05-2016, 10:03 wysłana przez majkel »

Max

  • 2204 / 5392
  • Ekspert
14-05-2016, 12:21
Suchalem i sa calkie spoko dxwiekowo

To chyba ostatnio odwiedziłeś Brooklyn, bo w Polsce to ich jeszcze nikt raczej nie słyszał.
Stawiam, że chodzi Ci o GS1000e.
GS2000e mają jasny pałąk i muszle.

Fajnie ! To już wiem, jaki będzie mój kolejny zakup audio :-)

Po dekadzie poszukiwań, testów i zakupów, okazało się, że najlepsze słuchafony to te, które zalegają we własnej szufladzie. Mogę śmiało zadeklarować, że ten brooklyński szmelc, to jest szmelc zupełnie bezkonkurencyjny.
Dodatkowo, może się jeszcze kiedyś ponownie szarpnę na jakieś zamknięte drewienka od Audio Technica - do kameralistyki.
:-)

EDIT: Widzę, że GS1000e też mają jasny pałąk. Znaczy wizualnie niczym się chyba nie różnią.
« Ostatnia zmiana: 14-05-2016, 12:31 wysłana przez Max »

Ged

  • 1715 / 5897
  • Ekspert
14-05-2016, 21:37
Max
Dawno Cię nie było w nerwicowych wątkach - welcome back :)
Za te wszystkie bilety na koncerty, na które chodzisz już dawno kupiłbyś Orfiego (taki żarcik).
Wczoraj w kinie gość jadł obok mnie coś tak śmierdzącego, że było ciężko. A tak w domku - odpalasz kluczykiem Nirwanę i słuchasz . . .
Jak tylko przesłuchasz te nowe Grado - napisz coś koniecznie. W razie czego odkupimy je od Ciebie za połowę ceny :)
Przeszedłeś na pliki?
Pozdrawiam serdecznie

lancaster

  • Gość
14-05-2016, 23:14
W monachium sluchalem.

Samuel

  • 117 / 3994
  • Aktywny użytkownik
15-05-2016, 10:11
ale gs1000e czy gs2000e?
ja słuchałem tych pierwszych i bezpośrednio porównywałem z gs1000i. Dla mnie nieważne czy gs2000e są lepsze od jednych czy drugich czy też - a nóż - ogólnie są dobre (bo i to może się zdarzyć, Grado jako pozbawione zaplecza technologicznego działa na ślepo metodą prób i błędów, a przyroda zna także pozytywne przypadki takich działań, więc że powtórzę - a nóż) to i tak bym ich nie kupił, bo przetwornik w nowej serii "e" w dużych padach jest bliżej ucha (w porównaniu do starej tak ok 3-4mm) tak, że u mnie i jak przypuszczam u 99% populacji ociera się o małżowinę powodując ucisk i dyskomfort, którego ja osobiście nie byłem w stanie zaakceptować.

Max

  • 2204 / 5392
  • Ekspert
15-05-2016, 12:36
Za te wszystkie bilety na koncerty, na które chodzisz już dawno kupiłbyś Orfiego (taki żarcik).

Włodek, król słuchawek jest tylko jeden i zaczyna się na literkę "G" a nie "O" :-) I to wcale nie jest żart ! ;-))

"W kinie" ??
Włodku, Ty masz pod nosem Operę i Filharmonię Podlaską ! O jakim kinie Ty do mnie mówisz ? ;-)
Wystarczy rzucić okiem na bieżący repertuar i plan na najbliższe tygodnie gotowy !
W czerwcu zabierasz familię na Czarodziejski Flet albo Straszny Dwór do opery, a sam idziesz posłuchać choćby II symfonii Charlesa Ivesa (urocza !!) albo III Reńskiej Schumanna (właśnie wałkuję w samochodzie), lub też jeśli już kino jest Ci tak bliskie to przynajmniej (brrrr...;) ) suity z Gwiezdnych Wojen na zakończenie sezonu...
Włodek idź posłuchaj muzyki, a nie marudź o "nirwanie w domu" ;-). W domu codziennie odpalamy nasze zabawki, a koncert to święto. Świętujmy więc jak najczęśniej.
Ja słuchałem w piątek Messiaenowskiej "Turangalili", a dziś Sibeliusa, Brittena i Schuberta - w ramach katowickiego festiwalu Kultura Natura. A za kilka tygodni jadę do Teatru Wielkiego na Wagnerowskich Tristana z Izoldą.

A Grado GS2000 ? Poczekajmy na reckę naszego Piotra, a potem samemu się posłucha i do własnych porówna. Zabawki grające to, jak wiadomo, temat zastępczy. Grunt, że przez chwilę "Fanklub Grado" powisi na górze a nie "Magnetofon"... (wściekły się chłopaki) ;-) Gadajcie co o elektrostatach czy cuś, bo magnetofonowcy na amen forum zaanektują ;-)

Pozdrawiam.