Audiohobby.pl

Projekt 2way Seas ER18RNX + 27TBFC/G

misiomor

  • 2094 / 6107
  • Ekspert
11-06-2008, 11:42
DXT - ja tam nie wiem czy tak świetnie będzie pasował do RS52. Silnie cofnięta cewka napędowa i charakterystyki kierunkowe czynią go IMHO odpowiedniejszym do łączenia z midwooferami stożkowymi i to raczej 18cm oraz większymi.

H.P.

  • 166 / 6108
  • Aktywny użytkownik
11-06-2008, 19:14

>> Krs47, 2008-06-10 21:30:51
>H.P. niestety z przedstawionych przez Ciebie zdjęć modułowców jedynie konstrukcje JMlab są dla mnie >akceptowalne wizualnie, chociaż to nie do końca prawdziwe modułowce ;)

Ale można to zrobić tak.

EMiL

  • 531 / 6092
  • Ekspert
11-06-2008, 20:11
No to DXT odpada.

Krs47,
gdybys chcial isc na latwizne i zrobic cos sprawdzonego (wystarczy dopasowac filtr L26 i delikatnie zmodyfikowac filtr ze wzgledu na BS) to mozesz skorzystac z opracowania zapha:
http://www.zaphaudio.com/ZDT3.5.html
Ten projekt to chyba jeden z pierwszych kompleksowo opracowanych 3way na tanich a dobrych glosnikach czyli dayton\'ach;) No i ta kopolka jest swietna.

Krs47

  • 1037 / 6105
  • Ekspert
11-06-2008, 23:33
eMil widziałem oraz z grubsza przeanalizowałem projekt Zapha i powiem Ci, że raczej wolałbym niższe cięcie w okolicach 500Hz filtrem 4-tego rzędu do L26. W dodatku na górze preferuję sprawdzonego 27TBFC/G lub jeśli coś neodymowego to też raczej jakiś alu Seas ;) Kopółka średniotonwa rzaeczywiście jest świetna i tak samo rewelacyjny jest L26RFX/P więc szmaciany Dayton za kilka dolarów na górze do takich przetworników to moim zdaniem trochę bezsensowna oszczędność. Uwielbiam brzmienie 27TBFC/G w obecnej konstrukcji i nawet jeśli zastosuję inny gwizdek w 3way będzie to też aluminiowy Seas :)

H.P. zaczynasz mnie przekonywać, bardzo ładnie zrobione kolumienki :) Mimo wszystko następny projekt raczej pozostanie próbą wyciśnięcia wszystkiego co potrafię ze skrzynki o jednolitej bryle zewnętrznej w stylu vintage. Jeśli będę robił modułowca to raczej coś jeszcze większego ze stożkiem na środku.

EMiL

  • 531 / 6092
  • Ekspert

Krs47

  • 1037 / 6105
  • Ekspert
12-06-2008, 01:00
Rzeczywiście ciekawe, nawet bardzo ;) Może temat zboczy trochę z gwizdków na Daytona RS52.... :D

EMiL

  • 531 / 6092
  • Ekspert
20-06-2008, 13:50
Powienienes sie przejechac na odsluch nowej harpii:
http://www.harpia.pl/polski/triode.html

Z podzialem rownym lub powyzej 2k nie odrzucalbym tak szybko daytona Rs28a, nawet jak trafisz na tragiczny egzemplarz (co podobno juz sie nie zdaza, partsexpress dodatkowo je testuje po testach u zapha i marka k):
http://www.audioheuristics.org/measurements/Testing/RS28A/RS28A_updates/an_update_on_an_rs28a_pair_brian.htm

W przeciwienstwie do 27tbfc nie wystepuje az tak ogromny peak rezonansu, rezonans w tym gwizdku jest niewielki jak na metalowy tweeter.
Motor i membrana sa zerzniete ze scana 9800 a to doskonaly wzorzec, na szczescie cena juz nie;)
Brzmieniowo to wg wielu to najbardziej naturalny metalowy tweeter, b. chwalony przez starych wyjadaczy na HTguide.  

EMiL

  • 531 / 6092
  • Ekspert
20-06-2008, 13:54
Berylowy usher to wlasnie Rs28a z inna, ciekawsza membrana. Sam Rs28a to z kolei usher 9950 z dodatkowym pierscieniem miedzianym.

Krs47

  • 1037 / 6105
  • Ekspert
22-06-2008, 12:00
eMil sporo rozmawiałem z Misiomorem na temat 3way i mam już kilka konkretnych wariantów:
-Seas L26RFX/P; Dayton RS52; Seas 27TBFC/G (lub coś delikatniejszego)
-Seas L26RFX/P; Visaton AL130; Seas 27TBFC/G
-Seas CA26RFX (ewentualnie Visaton TIW300 w wersji "max";)); Seas ER18RNX; Seas 27TBFC/G (lub tubowiec DXT)

Ostatnia opcja, szczególnie w wersji z Visatonem to już niezły potwór ;) Niestety 3way trochę poczeka ze względu na nadal mały pokój odsłuchowy. Chyba pozbieram trochę i kupię w końcu porządną, nową wzmakę, bo mam wrażenie, że mój Sony już trochę wysechł...

Jak Dayton lub Usher zaoferuje tą kopółkę w wersji berylowej dla DIY za rozsądne pieniądze to będę miał nad czym się zastanawiać. Na chwile obecną 27TBFC/G jest najlepszą kopółką jaką słyszałem i nie wiem czy warto ryzykować z nadal niepewnym Daytonem (w testach Marka K. nadal były zdecydowanie słabsze egzemplarze).
Swoją drogą RS28 jest w polinku o 80zł droższy od 27TBFC/G...

H.P.

  • 166 / 6108
  • Aktywny użytkownik
23-06-2008, 22:14
A jak wyglądała by taka wersja:Seas CA26RFX; Visaton AL130; Seas 27TBFC/G ?

misiomor

  • 2094 / 6107
  • Ekspert
23-06-2008, 23:18
>> H.P., 2008-06-23 22:14

CA26RFX + AL130 - spora różnica efektywności, 0.76% woofer, 0.24% średniak. To oznacza że na dzień dobry kolumna będzie mogła mieć tylko zbliżoną do pełnej kompensację baffle step - a to nie wszyscy lubią.

Ponadto spora różnica średnic cewek i praktycznie brak atenuacji średniaka będzie oznaczał konieczność podziału wyższego (400Hz?) niż optymalny z punktu widzenia drgań ścianek (200Hz max.) i w mniejszym stopniu tłokowości membrany woofera.

Krs47

  • 1037 / 6105
  • Ekspert
24-06-2008, 10:31
Dlatego do AL130 lepiej nadaje się L26RFX/P, który za cenę niższej efektywności zapewnia znacznie lepsze rozciągnięcie basu w obudowie o tej samej objętości. W dodatku tak jak napisał Misiomor wyższa efektywność CA26RFX nie jest wcale specjalną zaletą przy łączeniu z Visatonem AL130.

CA26RFX można natomiast połączyć z Daytonem RS52 i zastosować dla niskotonowca klasyczny filtr BSC jak w 2way. W takiej konfiguracji wyższa efektywność basowca zaprocentuje wyższą efektywnością całej konstrukcji.

Krs47

  • 1037 / 6105
  • Ekspert
24-06-2008, 10:41
W przypadku zastosowania RS52 na środku odpada problem kompensacji rezonansu średniaka, który kosztuje sporo w kondensatorach. Osobiście wolałbym L26RFX/P z Daytonem, gdyż aluminiowy Seas jest tłokowy do 2kHz. Nie zmienia to faktu, że CA26RFX może również brzmieć znakomicie w takiej konfiguracji, podział przy około 500Hz z Daytonem to wcale nie jest tak wysoko dla 26cm wooferów Seasa, a wyższa efektywnośc w wersji z papierowym basem to dla wielu cenna zaleta.

Niestety, jak chyba zawsze w audio są pewne kompromisy, podział przy 500Hz nie odciąża dużej skrzyni basowca od drgań w zakresie 200-600Hz, więc trzeba się bardziej namęczyć z konstrukcją solidnej obudowy.

marko3T

  • 421 / 6108
  • Zaawansowany użytkownik
24-06-2008, 11:06
Nie wiem , nie znam sie i w sumie nie moja sprawa, ale nie widzę za bardzo sensu stosowania kopułki na średnice.
 Po iluś tam już odsłuchach i iluś tam konstrukcjach , uważam że lepszy na średnice jest większy głośnik np. 18cm.  I nie chodzi o możliwość niskich podziałów , bo wibracje z jednej strony wystąpią w każdej skrzynce bez względu na podziały pasma , a z drugiej strony doświadczenie stolarskie podpowiada mi jak poradzić sobie z rezonansami skrzynki.

__________
insomnia.lab
__________________
Tylko V2!

H.P.

  • 166 / 6108
  • Aktywny użytkownik
24-06-2008, 14:03
> H.P., 2008-06-23 22:14
>A jak wyglądała by taka wersja: Seas CA26RFX; Visaton AL130; Seas 27TBFC/G ?>

>> misiomor, 2008-06-23 23:18:15
CA26RFX + AL130 - spora różnica efektywności, 0.76% woofer, 0.24% średniak. To oznacza że na dzień dobry kolumna będzie mogła mieć tylko zbliżoną do pełnej kompensację baffle step - a to nie wszyscy lubią.
Ponadto spora różnica średnic cewek i praktycznie brak atenuacji średniaka będzie oznaczał konieczność podziału wyższego (400Hz?) niż optymalny z punktu widzenia drgań ścianek (200Hz max.) i w mniejszym stopniu tłokowości membrany woofera.>

Dziękuje za odpowiedż, a pytałem dlatego o taką kombinacje gdyż  chcialem uniknąć stosowania dużego średniotonowca-18cm, max 15-16cm.Rozumiem że kombinacja Seas L26RFX/P; Visaton AL130; Seas 27TBFC/G jest bardziej prawidłowa.