Audiohobby.pl

Regulacja wysokości głowicy

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
06-01-2023, 14:46
Dzięki za ten artykuł.
Ale wolę się upewnić: facet zapisuje ślad o szerokości 0,6 mm między ścieżkami, gdzie idealna przerwa między nimi wynosi 0,3 mm.
W efekcie na każdej ze ścieżek z sygnałem powinien pojawić się ślad 0,15 mm.

Jeśli różnice w wysokości głowicy są większe niż 0,15 mm to w jednym z kanałów może nawet nic się nie pojawić, żaden sygnał.

I teraz jak rozszyfrować napisy na kasecie?
To są wyniki jakie podają mu testowe magnetofony przy przebiegu tej taśmy?

Dobrze rozumuję?
Pytam, bo mam teraz dylemat z moim CR-2 - najprawdopodobniej to mam jednak źle wykonane, a na dodatek mam teraz Denona, który ma jeszcze lakier na śrubkach, jest "nietykany" - więc rozterka jest czy psuć jego fabryczne ustawienia i próbować osiągnąć ustawienia z tej kasety testowej?

Jedną z rzeczy, którą nauczyłem się tutaj u Was, to doceniać jedno solidne dobre ustawienie dla wszystkich maszyn jakie się posiada. Pochodzę z czasów PRL, gdzie notorycznie musiałem kręcić we wszystkich swoich magnetofonach razem z moim przyjacielem. Kręcenie przy głowicy mam we krwi :) i dopiero się uczę trzymania rąk przy sobie.
Wszystko przez takich Świrów jak Wy :D

GX-6, RS-BX626, DR-M34H i CR-2 - fajnie jakbym sobie je ustawił wszystkie w jeden ostateczny sposób.

α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
06-01-2023, 14:52
wg mnie denony maja coś spartaczone z wysokoscia głowicy.
Też nie ruszałem śrubek, ale kasety opdtwarzane na 740 są niby krzywo nagrane co własnie sugeruje wysokość głowicy, a wspomne że deck był 3 razy wg procedury sprawdzony i ustawiany, śrubki nei ruszane.
przydałby się przymiar do sprawdzenia

Wystarczy że choć troche rolki się wygniotą pomimo iż prowadzą tasme jakoś i całe pomiary mozna se wsadzić......
« Ostatnia zmiana: 06-01-2023, 14:55 wysłana przez Hammer »

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
06-01-2023, 14:57
wg mnie denony maja coś spartaczone z wysokoscia głowicy.
Też nie ruszałem śrubek, ale kasety opdtwarzane na 740 są niby krzywo nagrane co własnie sugeruje wysokość głowicy, a wspomne że deck był 3 razy wg procedury sprawdzony i ustawiany, śrubki nei ruszane.
przydałby się przymiar do sprawdzenia.Wystarczy że choć troche rolki się wygniotą pomimo iż prowadzą tasme jakoś i całe pomiary mozna se wsadzić......
No tak, ten cholerny przymiar ...
Czekam aż Kolega RedKoral zda relację ze swojego zakupu tutaj  http://audiohobby.pl/index.php?topic=13574.msg476119#new
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

RedKoral

  • 166 / 5821
  • Aktywny użytkownik
06-01-2023, 15:34
Cały czas czekam na przesyłkę...
Niezwłocznie podzielę się wrażeniami

chorazy3

  • 1685 / 1806
  • Ekspert
06-01-2023, 22:50
Denona jak jest ustawiony fabrycznie to zostawiłbym w spokoju.

Co do CR-2 to tam nie ma regulacji wysokości głowicy. Po prawidłowym ustawieniu skosu sprawdź kasetą 1kHz od wysokości głowicy czy poziomy sygnału w obu kanałach są identyczne.

"Przymiar" jeśli macie na myśli szablon do ustawiania głowic i prowadnic rolek to on się nie nadaje do precyzyjnego ustawiania wysokości głowicy a tylko do wstępnego a później dokładna  regulacja kasetą 1kHz.
« Ostatnia zmiana: 06-01-2023, 22:55 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

artekk

  • 1699 / 6089
  • Ekspert
07-01-2023, 01:08
Niestety wiele magnetofonów ma fabrycznie źle ustawioną wysokość głowicy. Wiele firm w ogóle się do tego nie przykładało proponując w SM ustawienie zgrubne za pomocą szablonu. Czyli mamy być szczęśliwi, że magnetofon nie gniecie taśm na prowadnicach głowic i rolek, nie robi sieczki na lewej rolce, i to by było na tyle.

Prawdę o tym pokazuje właśnie kaseta " track alignment tape" 1kHz, lub kaseta Hanspetera Rotha.
Okazuje się, że nawet bardzo drogie magnetofony mają wysokość skopaną w fabryce, a dążenie do ustawienia właściwej wg standardu CC Philipsa może skończyć się skutkami ubocznymi w postaci "haczenia" taśmy o prowadnice w głowicach, widełki prowadnic taśmy występujących w wielu deckach osobno,  niewłaściwego (niecentralnego) prowadzenie taśmy na  prawej rolce, niepełnego kasowania jednego z kanałów lub podkasowywania jednego z drugiej strony taśmy (i co z tym zrobić , gdy w mechanizmie głowica kasująca jest "na stałe"). Trzeba tez pamiętać o tym, że w wielu deckach trzygłowicowych, by zmienić wysokość głowicy musimy ingerować w regulację jej pochylenia, czyli tiltu, inaczej mówiąc ruszyć dwie śruby, górną i dolną na głowicy. Żeby to prawidłowo potem ustawić trzeba mieć szablon, inaczej taśma może nieprawidłowo przylegać do głowic, co będzie skutkować nierównomiernym poziomem odczytu i zapisu kanałów. Trzeba mieć też na uwadze, że  w ogromnej ilości decków tor przesuwu taśmy zaprojektowano nieprzyjaźnie (np. wysokość rolek, która nie jest regulowana), czyli ustawimy głowicę, a taśma będzie szła bokiem.

Oczywiście warto próbować, bo prawidłowa wysokość głowic to nie tylko spokojny sen, ale też lepsza kompatybilność i wymienność nagrań. Jednak czasami trzeba sobie regulację wysokości za pomocą taśmy 1kHz zwyczajnie odpuścić, bo efekt moze być delikatnie mówiąc niezbyt satysfakcjonujący, i fabryczny kompromis, choć nie do końca prawidłowy jest jedyny i słuszny, a tak łatwo go zepsuć.

Z firm, które do regulacji wysokości głowic i innych elementów toru się przykładały na szybko z pamięci i praktyki wymienię Akai, Aiwa, Nakamichi, Arcam i pewnie o kilku zapomniałem, mam nadzieję, że koledzy coś dorzucą od siebie.
W Technicsach jest tragedia, nawet w tak wysokich modelach jak RS-B100. Podobnie w Sony, Pioneer, choć zdarzają się wyjątki, tylko nie jestem pewien, czy to kwestia przypadku, czy zamierzonych działań producentów.  I tu liczę na wsparcie doświadczonych w temacie forumowiczów.

W magnetofonach z autorewersem , dwukasetowych etc. zapomnijmy w ogóle o wysokości głowic, bo najczęściej takiej regulacji nie ma i wysokość jest przypadkowa, lub stała i z reguły zła. Także precyzja wykonania pozostałych elementów toru prowadzenia taśmy pozostawia sporo do życzenia. Nie dotyczy Dragona, i RX'ów Nakamichi ;)

Co do CR-2 możesz Krzysztofie posiłkować się w pewnym zakresie podkładkami, o ile trzeba będzie skorygować wysokość w "tę" stronę ;) Tak też robiła Aiwa, nawet w top modelach i wychodziło im to całkiem nieźle. Akai jeśli niegrzebany, może mieć wysokość prawidłową. Co do Technicsa i Denona szczerze wątpię.

Przy regulacji wysokości głowic trzeba pamiętać o bezpośrednim związku tego parametru z azymutem. Jedno jest zależne od drugiego i optymalny wynik jest kompromisem tych dwóch regulacji. Przy regulacjach szybko zaobserwujemy tę zależność. Oczywiście wysokość pozostałych elementów toru przesuwu taśmy ma ogromny wpływ na wyniki pomiarów i musi być precyzyjnie ustawiona. Nawet minimalne odstępstwo geometrii i wysokości lewej rolki powoduje błędne regulacje wysokości głowicy.
O czym wspominał już kolega Yesther opisując swoje doświadczenia w innym wątku. I jest to oczywista oczywistość, więc pewnie niepotrzebnie o tym ględzę ;)
« Ostatnia zmiana: 07-01-2023, 02:01 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

AUDIOTONE

  • 9888 / 6042
  • Moderator Globalny
07-01-2023, 08:44
Arturo bardzo dziękuję za dokładne opisanie problemu związanego z regulacją wysokości głowicy.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

RedKoral

  • 166 / 5821
  • Aktywny użytkownik
07-01-2023, 10:04
Arturze, a czy chciałoby Ci się i czy mógłbyś opisać jak radzić sobie w takich tragicznych przypadkach jak przywołany Technics i podobne? Bo faktycznie, serwisówki Technicsa do kwestii wysokości głowicy podchodzą dosłownie szablonowo 😃 tj. użyj przymiaru i..... już. Mowa oczywiście o trzygłowicowych. Zresztą azymut też wydaje się potraktowany z grubsza i po macoszemu np. w RS-B765 jest mowa o ustawianiu z uwzględnieniem maksymalnego i w miarę równego poziomu w obu kanałach podczas odtwarzania sygnału 8kHz oraz równocześnie krzywej Lissajous na oscyloskopie (0 stopni), ale już np. w RS-BX828 oscyloskop jest pominięty i mowa tylko o maksymalnym poziomie i to tylko w prawym kanale.
Jak rozumiem, w takich deckach gdzie konstrukcja toru prowadzenia taśmy jest podobna, szablon powinniśmy traktować jako punkt wyjścia dla regulacji wysokości głowicy i lewej rolki a dopiero potem należy użyć taśmy 1kHz (mowa rzecz jasna o T10 i analogicznych). Czy są jakieś inne metody/procedury wypracowane przez Was? Z góry dziękuję.
Marcin

RetroTape

  • 637 / 1013
  • Ekspert
07-01-2023, 10:52
Cytat: RedKoral
ale już np. w RS-BX828 oscyloskop jest pominięty i mowa tylko o maksymalnym poziomie i to tylko w prawym kanale.
Rzeczywiście, nie zauważyłem tego wcześniej. Jakiś czas temu, była tutaj na forum burza, gdy w pewnym filmie w podobny sposób na jednym kanale ustawiono azymut na jednym kanale. Miałem nawet chęć sprawdzić ten sposób, gdyż zastanowiło mnie w jak dokładny sposób to zadziała. Mając kasetę do regulacji azymutu nagraną pełnym śladem i ustawiając jeden kanał idealnie prostopadle do krawędzi taśmy (czyli na najwyższe napięcie) wydaje się, że drugi kanał nie może ustawić się źle, ale w końcu nie sprawdziłem. Tymczasem proszę bardzo, oficjalna instrukcja serwisowa wskazuje ten sposób jak byk.

RedKoral

  • 166 / 5821
  • Aktywny użytkownik
07-01-2023, 11:15
Wychodzi na to, że w decku o bardziej zaawansowanej budowie napędu i prowadzenia taśmy, zalecali generalnie "zgrubniejszą" regulację niż w prostszej konstrukcji....

artekk

  • 1699 / 6089
  • Ekspert
07-01-2023, 11:44
Arturze, a czy chciałoby Ci się i czy mógłbyś opisać jak radzić sobie w takich tragicznych przypadkach jak przywołany Technics i podobne?

Po przygodach z RS-B100 odpuściłem sobie poprawianie fabryki i jeśli głowica jest fabrycznie ustawiona w zakresie wysokości, nie zmieniam tego. Po prostu niemalże standardem w deckach np. Technicsa, Sony jest poziom ok. -10, -12dB w prawym kanale na kasecie "narrow track" 1khz. Kolega zażyczył sobie, żebym zgrał jego dwa decki Harmana TD-4600 i TD-4800 w zakresie kompatybilności, która co wychodziło odsłuchowo, nie była zapewniona nawet w magnetofonach z jednej linii katalogowej, a co wyszło na przyrządach przerosło wszelkie oczekiwania. Była to naprawde żmudna procedura, magnetofony mają zupełnie inne mechanizmy i mostki z głowicami, jeden ALPS single capstan, drugi Sankyo Dual Capstan. Niezbędne okazało się mieszanie podkładkami pod głowicę w 4600 (producent już coś tu kombinował i podkładki jakieś były) i milion regulacji w 4800. Tak naprawdę wynika z tego, że producenci mieli klientów za totalnych idiotów. A ja raczej odpuszczam sobie takie zabawy.

Co do regulacji wysokości to najpierw wiadomo szablon typu M-300, zakładam, że wcześniej tor jest wyregulowany. Później wysokość kasetą "narrow track" 1Khz, czyli na min. poziomu i równo w dwóch kanałach na 2 kanałowym woltomierzu AC. Żeby nie rozregulowac tiltu, gdy występuje jego regulacja na tzw. "kopycie" głowicy, w niektórych deckach kręcę górną i dolną śrubą głowicy w takim samym zakresie (można sobie zaznaczyć śruby). Nakamichi ma to tak sprytnie rozwiązane, że kręcąc kółkiem regulacji wysokości tak naprawdę kręcimy jednocześnie śrubami od tiltu, nie zmieniając go.
Potem następuje kwestia zgrania wysokości z azymutem, czasami wolniej w kilku krokach, czasami szybciej. Przycisk "eject" w decku rozgrzewa się do czerwoności ;)

A azymut.... no cóż, niech Technics sobie pisze co chce, ale nie będe go regulował w jednym kanale :)  Skoro mam dwukanałowy woltomierz i oscyloskop, nie wiem co może dać takie uproszczenie procedury, bo nawet oszczędność czasu nie wydaje się dość dobrym uzasadnieniem. Może dla serwisu, który naprawiał  w latach 80tych, czy na początku 90-tych decki jak na taśmie produkcyjnej, moze mieć to jakieś znaczenie. Ale my mamy czas i lubimy dopieszczać nasze maszyny ;)
Zatem najpierw regulacja ma max. poziom w dwóch kanałach na dwukanałowym woltomierzu AC lub/i max. amplitudę  na oscyloskopie, i ostateczny szlif, czyli dopieszczenie Lissajous.

Pamiętajmy, że przy deckach z dyskretnymi głowicami rec/play, mamy taką robotę do zrobienia razy dwa, przy czym procedura dla głowicy zapisującej może być rzecz jasna nieco inna.

Chętnie dowiem się, jak Koledzy sobie radzą z kwestiami omówionymi wyżej.
« Ostatnia zmiana: 07-01-2023, 12:18 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

RedKoral

  • 166 / 5821
  • Aktywny użytkownik
07-01-2023, 12:18
Jeszcze raz dziękuję za obszerne wyjaśnienia.
Mówią, że lepsze jest wrogiem dobrego, ale chyba w deckach niekoniecznie 😃
Dopieszczanie na maxa im (nam) służy.

Hammer

  • 4863 / 2502
  • Ekspert
07-01-2023, 13:11
Reasumujac kuujemy decka i na nim nagrywamy i odtwarzamy, a posiadanie ich pierdyliard daje nam pewność że pierdyliard razy występuje niekompatybilność......
To mówiłem ja .....
Howgh

a w ogóle trzeba zmienić zainteresowania bo straciłem dzień na regulacji zapis/odczyt w jednym kaseciaku a okazuje się że stara elektronik i tak żyje swoim życiem.......
Po co się okłamywać....hahahahahah.....zaraz zabiorą mnie do Tworek ....hahaha

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
07-01-2023, 16:16
Dzięki Panowie za żywy udział w dyskusji. Tak jak się tego obawiałem - czym głębiej w las tym więcej drzew - było do przewidzenia :)

Technics mój jest skopany ręcznymi kręceniami za młodu, Akai również rozregulopwany.
Denon - narazie ma fabryczne ustawienia, ale kaseta od HPR podaje złe wyniki dla wysokości.
CR-2 - cóż, zjechana głowica trochę mnie oszukała - posługując się kasetą do reg. azymutu od HPR i oscyloskopem, plus woltomierze, wyszło mi, że akurat dla tej taśmy oraz dla taśmy 400 Hz 0dB DOLBY, najlepiej jest gdy usunąłem dwie podkładki spod wysokości głowicy, jakie tam były fabrycznie. I krzywe Lissajou jak trzeba i poziomy są wtedy najbliższe sobie.
Zaznaczam, Drodzy Koledzy, że ja startuję niejako od zera. Czyli żegnam się z kompatybilnością starych kaset (dla nich coś znajdę co bez żalu będę sobie przestawiał).
Więc CR-2 jest pierwszym moim wyregulowanym magnetem - zatem nie miałem jak zweryfikować czy to dobre wysokości są, bo inne magnety są niegotowe a kasetą do ustawiania wysokości nie umiałem się posługiwać bo jej nie rozumiałem (dopóki nie dostałem od Was dokumentu).
Więc ten CR-2 bez dwóch podkładek ładnie nagrywa, super odtwarza itd ... ale wychodzi na to, że jest sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem - stworzyłem niekompatybilne ustawienie.
Taśma od ustawienia wysokości pokazuje na nim jakieś kosmiczne wartości, które już świadomie teraz interpretuję jako katastrofalne ustawienie wysokości głowicy.

Denon kasety od wysokości od HPR też nie pokazuje dobrze, mimo nieruszanych ustawień głowicy.
Wychodzi na to, że jedynym sensownym rozwiązaniem będzie ustawić sobie Teraz Denona do kasety HPR - zadbać przy tym by tilta nie skopać (znając życie to skopię, hehehe) i potem wrócić do CR-2 i jemu też na nowo zrobić kalibrację ustawień głowicy.
Potem sobie porównać kompatybilność nagrań między tymi dwoma magnetami i ocenić, czy już wiem co robię, czy nadal dziecko we mgle ;)

Nima letko, oj nima ...

A jeszcze nie dobrałem się Denonowi do elektroniki tak jak w CR-2 :D Ale mechanika najpierw.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

RetroTape

  • 637 / 1013
  • Ekspert
07-01-2023, 17:36
Wiem, że wiele osób poleca kasety od Hanspetera Rotha i ja też je zakupiłem, ale aktualnie ich nie używam. Dlaczego ? Kaseta od azymutu działa tylko z jednej strony (z drugiej, tej niby co powinno się ustawiać pływa) a azymut i tak nie jest idealny. Kaseta od prędkości oraz W&F ma sygnał 3150 Hz nagrany ze zbyt małą prędkością więc jest nieprzydatna, a W&F wychodzi w testach znacznie wyższy niż na innych kasetach testowych (oryginalnych). Najlepsze są te od poziomu, czyli kaseta z sygnałem 315 Hz 250 nWb/m (choć jest minimalnie za głośno) oraz 400 Hz 200 nWb/m od Dolby. Nie używałem jeszcze tych z przebiegiem różnych częstotliwości i 1 kHz od wysokości głowicy.

Patrząc na niedokładności o których pisałem wcześniej, nie zdecydowałbym się rozstawiać fabrycznych ustawień wysokości głowicy i ustawiać je zgodnie z kasetą 1 kHz od Hanspetera. Jednak to nie są fabryczne, oryginalne kasety testowe, które podlegały precyzyjnej kontroli jakości i do których można mieć zaufanie. Już samo to, że przychodzą wrzucone do pudełka luzem bez pudełek, co sprawiło, że miałem jedną obudowę uszkodzoną, a same obudowy i taśmy są niskiej jakości nie wróży nic dobrego. Przynajmniej takie jest moje zdanie.