i jeszcze druga rzecz, ludzi miewaja problem z odroznieniem pewnych spraw, stad latwo przychodza wyroki "lepszy/gorszy" a dalej wesole rankingi.
Przykladowo sam preferuje sluchanie na glosnikach, sluchawki jakich w tej chwili najczesciej uzywam to LG quadbeat by akg - z telefonem, nawet w domu z lapka na nich slucham a przykladowo beyerdynamic dt990e leza sobie na szafie w kartonie. Beyery sa detaliczniejsze i nieco lepiej roznicuja barwe maja tez wieksze dociazenie na dole, z kolei LG mocniejszy srodek przy pewnej dozie kremowosci jednoczesnie i w moim odczuciu calosciowo graja lepiej. Odczucie jest na tyle silne ze od miesiecy po 990-ki nawet nie siegam :-) Bardzo je lubie i nie zamierzam sprzedawac, cos tam sobie czasami pochomikuje. I teraz tak....czy mozna obiektywnie powiedziec ze LG sa lepsze od 990ek ? Dla mnie w tej chwili subiektywnie tak, obiektywnie jak pisalem na dwoje babka wrozyla uwazam.
Od odsluchu na sluchawkach wole glosnikowy i znow pytanie czy zawsze. Ze sluchawek czesto wiele rzeczy technicznie jest lepszych niz z kolumn, mam na mysli ze nawet z wybitnych kolumn vs sredniej klasy sluchawki dobrze napedzone nie wszystko w kolumnach jest lepsze, przynajmniej nie za kazdym razem. Z trzeciej strony sa prezentacje kolumn przy ktorych zadne sluchane do tej pory przeze mnei slychawki startu nie mialy jak chocby cessaro na tegorocznym monachium ale tez zadne ze sluchanych przeze mnie slyuchawek lacznie z nowym orfuszem nie kosztowaly nawet cwiartki tamtego systemu. Jeden woli to drugi tamto, poslychaj kilka dni nowych kabli przepnij na stare bez uprzedzen, sam ocen jak duza jest roznica. Kiedys bym napisal zebys sprawdzil czy warta roznicy ceny, teraz patrze na to inaczej, jak jest Twoim zdaniem znaczaca tzn dajmy na to 5% :-) to warto doplacic do kabla ile by to nie bylo jesli akurat mamy wolne środki na takie rzeczy.
W tej branzy jakw wielu innych w cholere duzo robi autosugestia, jak Ci sie wydaje ze co ten lancaster pierdoli kable daja 30%. to zrob sobie ABX, przy kolosalnej roznicy po prostu ja slychac i zdasz chocby 9/10 (kolosalna to powinno byc 10/10 ale niech tam ;-)), ponizej pewnego progu zmian w ABX ich nie zarejestrujesz. I wtedy mozesz je spokojnie a nawet uczciwie okreslic mianem niewielkie ale dla Ciebie na tyle duze ze warto bylo.
nie przypominam sobie zebym np. drwil z wplywu kabli na brzmienie, od kiedy pamietam wskazywalem roznice, drwilem natomiast z opowiesci o zmianach idacych w klasy grania po czym ciezko bylo autorowi takich tez dojsc do 5-ej proby ABX bez popelnienia 2-3 bledów :-)
i nie drwilem z ludzi tylko systemu jaki dali sobie opchnac i probuja popchnac dalej, uwazam ze jest to system zwyczajnie chory.