dokladnie Gustaw,
tanie opcje z Chin pozwolily wiekszej grupie odbiorcow posluchac lamp
sa w srod nich produkty warte obejrzenia , sporo jest chaly, ale generalnie lampa sie broni, to co daje uzytkownikowi to żąglowanie użytkownikowi brzmieniem i dobieraniem go sobie odpowiednio do potrzeb, przeciez lampa to tak naprawde opamp.....tylko ze z duszą podchodzi do zadania wzmocnienia...:)
tak na marginesie ,
kazdy z nas ma swoje gusta i o nich sie nie dyskutuje, lampowcy beda dawac dowody wyzszosci, a przeciwna barykada bedzie robic to samo...malo jest dobrych tranzystorow, hybrydy to wg mnie kompromis, stworzenie dobrego wzmacniacza na lampach to naprawde sztuka, i niestety wiekszosc konstrukcji lampowych nie jest wybitna, jest poprostu dobra, a to za malo by zrozumiec jakosc lampy, lampa daje zycie muzyce z nagrania, a moze raczej nie pozbawia go z tego zycia,to moje zdanie.