Audiohobby.pl

Klub Espressivo-E

marcowyleń

  • 39 / 3293
  • Użytkownik
28-04-2015, 16:12
Serwus!

Mam i ja ! :) Jest ciekawie.

Jak odczucia ?


Tak w skrócie - duża przestrzeń, gładkość dźwięku, dobrej jakości bas choć czasami za bardzo misiowaty. Świetna średnica - nasycona i mięsista, góra pasma bardzo poprawna, bez ostrości.
Wzmacniacz świetny do większości wysokoomowych Bayerdynamic'ów. DT990 Pro 250 Ohm, po podłączeniu do niego, dostały skrzydeł. Charakter tych słuchawek powoduje, że na większości wzmacniaczy grają ostro i momentami kłują w uszy. Espressivo łagodzi je znacznie powodując, że da się na nich słuchać z przyjemnością.
Po podłączeniu do Espressivo DT150 również otrzymujemy bardzo dobry dźwięk, wyjątkowo relaksujący w odbiorze. Potwierdzam opinie innych posiadaczy DT150 z Espressivo, iż tracą nieco na kontroli basu. Nadal jest dobrej jakości, ale czasami zbytnio się rozłazi. Bezpośrednie porównanie z LovelyCube, dobitnie to pokazuje.
Na koniec słowo o współpracy, dość popularnych, AKG K550 z Espressivo. Nie do końca pasują impedancją (chyba 60 Ohm) do klasycznego OTLa, jakim jest produkt Pana Feliksa, ale muszę przyznać, że to całkiem udana para. Po pierwsze nie słyszałem żadnych zniekształceń wynikających z niskiej impedancji słuchawek K550. Po drugie K550 są z natury "chirurgiczne" w reprodukcji dźwięków. Dla mnie są wręcz nieznośne w swojej dokładności i dobitności prezentacji. Tutaj znowu Espressivo wnosi duże pokłady wygładzenia i spokoju, a dodatkowo nadaje im nieco masy i podkreśla bas. Pomimo tego, dłuższe odsłuchy K550, powodują u mnie chęć szybkiego pozbycia się ich z głowy.

Jeszcze jedna kwestia. Zamówiłem wersję wzmacniacza z ciemnymi boczkami drewnianymi. Wygląda naprawdę zacnie, pięknie świeci i mocno dogrzewa atmosferę - dosłownie! :)

 Bezpośrednie porównanie z LovelyCube, dobitnie to pokazuje.

Jak wypada Espressivo e w porównaniu z LovelyCube?

Synthax

  • 2323 / 4083
  • Ekspert
28-04-2015, 18:42
Serwus!

Mam i ja ! :) Jest ciekawie.

Jak odczucia ?


Tak w skrócie - duża przestrzeń, gładkość dźwięku, dobrej jakości bas choć czasami za bardzo misiowaty. Świetna średnica - nasycona i mięsista, góra pasma bardzo poprawna, bez ostrości.
Wzmacniacz świetny do większości wysokoomowych Bayerdynamic'ów. DT990 Pro 250 Ohm, po podłączeniu do niego, dostały skrzydeł. Charakter tych słuchawek powoduje, że na większości wzmacniaczy grają ostro i momentami kłują w uszy. Espressivo łagodzi je znacznie powodując, że da się na nich słuchać z przyjemnością.
Po podłączeniu do Espressivo DT150 również otrzymujemy bardzo dobry dźwięk, wyjątkowo relaksujący w odbiorze. Potwierdzam opinie innych posiadaczy DT150 z Espressivo, iż tracą nieco na kontroli basu. Nadal jest dobrej jakości, ale czasami zbytnio się rozłazi. Bezpośrednie porównanie z LovelyCube, dobitnie to pokazuje.
Na koniec słowo o współpracy, dość popularnych, AKG K550 z Espressivo. Nie do końca pasują impedancją (chyba 60 Ohm) do klasycznego OTLa, jakim jest produkt Pana Feliksa, ale muszę przyznać, że to całkiem udana para. Po pierwsze nie słyszałem żadnych zniekształceń wynikających z niskiej impedancji słuchawek K550. Po drugie K550 są z natury "chirurgiczne" w reprodukcji dźwięków. Dla mnie są wręcz nieznośne w swojej dokładności i dobitności prezentacji. Tutaj znowu Espressivo wnosi duże pokłady wygładzenia i spokoju, a dodatkowo nadaje im nieco masy i podkreśla bas. Pomimo tego, dłuższe odsłuchy K550, powodują u mnie chęć szybkiego pozbycia się ich z głowy.

Jeszcze jedna kwestia. Zamówiłem wersję wzmacniacza z ciemnymi boczkami drewnianymi. Wygląda naprawdę zacnie, pięknie świeci i mocno dogrzewa atmosferę - dosłownie! :)

 Bezpośrednie porównanie z LovelyCube, dobitnie to pokazuje.

Jak wypada Espressivo e w porównaniu z LovelyCube?
Ja mam taki Lovely Cube na sterydach, na LC lepsza kontrola basu ale dźwięk dalszy i bardziej beznamiętny. Nie jest gorszy, ale mniej przejmujący zwłaszcza przy głosie ludzkim. Pogłosy w Espressivo lepsze, bardziej naturalne wybrzmienia.

Prrogu

  • 137 / 3723
  • Aktywny użytkownik
29-04-2015, 06:22
Lampami możesz jeszcze bardziej ocieplić/osłodzić brzmienie. Z espressivo taką zmianę odczuwam po włożeniu 6N1P zamiast 6N1P - EW. Niestety takie brzmienie jest również dla mnie nieco słabsze, nie tak detaliczne i dokładne.

Co do k240 vs dt 880 - bazując na moich k240 sextett to ocieplenia brzmienia nie będzie w dt 880. Za to już słuchając dt 990 z espressivo było dla mnie zbyt basowo.

Pomijając ocieplenie, czy jest duża różnica brzmienia k 240 i dt880. Inaczej mówiąc, czy warto wydać te 800zł mając już akg k 240 czyt też różnice są na poziomie subtelnych niuansów.

Przede wszystkim ja się odnoszę do k240 w wersji tzw. sextett - z 6 pasywnymi głosnikami dodatkowo. Nie wiem jak się one maja do k240 600 ohm zwykłych. Porównując te dwie pary słuchawek - to choć tonalnie sa w miarę równe, beyery idą trochę bardziej w jasne granie. Jednak główną różnicą jest to że k240 grają strasznie "konturowo", gdzie 880 są delikatne, bardziej miękkie  w graniu - ciężko mi wyrazić o co mi chodzi. Co do basu o który Ci tak chodzi, k240 nim nie grzeszą, dt 880 zagrają tak jak zagra im reszta toru - na espressivo brakuje mi trochę przejrzystości niższych rejestrów, jednak zdecydowanie nie ma ich za mało - jak dla mnie. Ale jeśli Tobie brakuje ich w k240 to i w dt880 pewnie będzie za mało... Bo można sprawić żeby były ciepłe, ale słuchawek pokroju denon d600 się z nich nie zrobi.  Ogólnie dla mnie dt 880 są o wiele lepszymi słuchawkami/ bardziej mi pasującymi.


Co do basu o który Ci tak chodzi, k240 nim nie grzeszą
Zastanawiam się, nad tym zdaniem, słyszałem bowiem dużo wcześniej, że Akg k240 sextett to słuchawki ciemne bardzo trudne do napędzenia. Te dt880 i Dt990 ile miały Ω 250 czy 600?

Tak jak napisano wcześniej - są trzy wersje wyróżniane przez entuzjastów i zapaleńców słuchawkowych. Ja mam MP - czyli ze "średniego" czasu produkcji. Innych sextettów nie słuchałem.

DT 880 - 250 Ohm. DT 990 - nie pamiętam dokładnie, albo 250 albo 600.

panpromek

  • 45 / 3412
  • Użytkownik
29-04-2015, 08:38


Jak wypada Espressivo e w porównaniu z LovelyCube?

Espressivo gra większą sceną. Jest bardziej muzykalny, dźwięk jest "żywszy". Zdecydowanie inaczej prezentuje średnicę i wysokie tony. Dźwięk jest miękki, dość łagodny w odbiorze, ale nadal detaliczny. Góra w żadnym wypadku nie jest ostra. W stosunku do LC Espressivo ma bardziej misiowaty bas, LC ma lepszą  jego kontrolę. Generalnie wolę prezentację dźwięku serwowaną przez Espressivo. Nie oznacza to jednak, że LC nie jest dobrym wzmacniaczem, bo jest. Zależy co kto lubi.

marcowyleń

  • 39 / 3293
  • Użytkownik
29-04-2015, 08:54
Lampami możesz jeszcze bardziej ocieplić/osłodzić brzmienie. Z espressivo taką zmianę odczuwam po włożeniu 6N1P zamiast 6N1P - EW. Niestety takie brzmienie jest również dla mnie nieco słabsze, nie tak detaliczne i dokładne.

Co do k240 vs dt 880 - bazując na moich k240 sextett to ocieplenia brzmienia nie będzie w dt 880. Za to już słuchając dt 990 z espressivo było dla mnie zbyt basowo.

Pomijając ocieplenie, czy jest duża różnica brzmienia k 240 i dt880. Inaczej mówiąc, czy warto wydać te 800zł mając już akg k 240 czyt też różnice są na poziomie subtelnych niuansów.

Przede wszystkim ja się odnoszę do k240 w wersji tzw. sextett - z 6 pasywnymi głosnikami dodatkowo. Nie wiem jak się one maja do k240 600 ohm zwykłych. Porównując te dwie pary słuchawek - to choć tonalnie sa w miarę równe, beyery idą trochę bardziej w jasne granie. Jednak główną różnicą jest to że k240 grają strasznie "konturowo", gdzie 880 są delikatne, bardziej miękkie  w graniu - ciężko mi wyrazić o co mi chodzi. Co do basu o który Ci tak chodzi, k240 nim nie grzeszą, dt 880 zagrają tak jak zagra im reszta toru - na espressivo brakuje mi trochę przejrzystości niższych rejestrów, jednak zdecydowanie nie ma ich za mało - jak dla mnie. Ale jeśli Tobie brakuje ich w k240 to i w dt880 pewnie będzie za mało... Bo można sprawić żeby były ciepłe, ale słuchawek pokroju denon d600 się z nich nie zrobi.  Ogólnie dla mnie dt 880 są o wiele lepszymi słuchawkami/ bardziej mi pasującymi.


Co do basu o który Ci tak chodzi, k240 nim nie grzeszą
Zastanawiam się, nad tym zdaniem, słyszałem bowiem dużo wcześniej, że Akg k240 sextett to słuchawki ciemne bardzo trudne do napędzenia. Te dt880 i Dt990 ile miały Ω 250 czy 600?

Tak jak napisano wcześniej - są trzy wersje wyróżniane przez entuzjastów i zapaleńców słuchawkowych. Ja mam MP - czyli ze "średniego" czasu produkcji. Innych sextettów nie słuchałem.

DT 880 - 250 Ohm. DT 990 - nie pamiętam dokładnie, albo 250 albo 600.

Rozpytuje o te Ω, bo zastanawiam się, które słuchawki lepiej zagrają z espressivo te 250 czy te 600 Ω.

aulait

  • 1365 / 5524
  • Ekspert
29-04-2015, 10:58
Rozpytuje o te Ω, bo zastanawiam się, które słuchawki lepiej zagrają z espressivo te 250 czy te 600 Ω.

Specjalnie dla Ciebie wygrzebałem HD 520 600 om i HD 520 II 300 om. Porównując Espressivo z L-530 znów widzę podobne zjawisko, ale w znacznie mniejszym stopniu. Oczywiście to dalej nie Beyery.

sandacz

  • 268 / 4318
  • Zaawansowany użytkownik
30-04-2015, 23:15
Facet ma cholerny problem z komunikacją.
Kupiłem we wtorek przed południem, od razu zapłata poprzez PayU, czyli kasa u niego w ciągu paru minut. W wiadomości do sprzedającego prośba, by w miarę możliwości wysłał jutro (w środę), coby dotarł przed majówką (oficjalnie, wg opisu aukcji, ma dwa dni na wysyłkę). Wtorek - cisza. Środa - cisza. Rano wysłałem sms z prośbą o wiadomość o terminie wysyłki. Cisza. Mejla żadnego także.

Żenada. Nie rozumiem takiego podejścia. Pozytyw jest wykluczony - będzie miał drugiego neutrala (o ile sprzęt dostanę w poniedziałek). Zapłaciłem mu ponad 1000 zł, a ten ma wyjebane, by się odezwać jednym zdaniem.
SunDutch

Synthax

  • 2323 / 4083
  • Ekspert
01-05-2015, 00:09
Facet ma cholerny problem z komunikacją.
Kupiłem we wtorek przed południem, od razu zapłata poprzez PayU, czyli kasa u niego w ciągu paru minut. W wiadomości do sprzedającego prośba, by w miarę możliwości wysłał jutro (w środę), coby dotarł przed majówką (oficjalnie, wg opisu aukcji, ma dwa dni na wysyłkę). Wtorek - cisza. Środa - cisza. Rano wysłałem sms z prośbą o wiadomość o terminie wysyłki. Cisza. Mejla żadnego także.

Żenada. Nie rozumiem takiego podejścia. Pozytyw jest wykluczony - będzie miał drugiego neutrala (o ile sprzęt dostanę w poniedziałek). Zapłaciłem mu ponad 1000 zł, a ten ma wyjebane, by się odezwać jednym zdaniem.

Sandacz,
Nie chcę się bawić w adwokata, ale przybliżony czas realizacji w aukcji to 3 dni. To jednoosobowa manufaktura. Nie ma co się negatywnie nakręcać. Pan Henryk nikogo nie ma w dupie, tego możesz być pewien. Czasem trudno pogodzić wszystko: produkcja, zakupy części, obsługa netu, dużo telefonów i @ od klientów, prowadzenie papierologii... Warto poczekać kilka dni. Takie uroki ręcznej produkcji. Nie piszę tego bo stawać po czyjejkolwiek stronie, tylko sam wiem że mogłem bardziej wyluzować w sytuacjach kiedy niepotrzebnie się nakręcałem na pewne sytuacje.

PS: Jest wielu konstruktorów lamp którzy nawet nie obsługują maila.

sandacz

  • 268 / 4318
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2015, 09:49
Niech bierze 1200 za wzmacniacz i najmie sekretarkę do spraw związanych z wysyłką.
Ale dzięki za twój wpis; to że się zbyt szybko negatywnie nakręcam to niestety osobny problem i przypominania o tym nigdy dość.
SunDutch

marcowyleń

  • 39 / 3293
  • Użytkownik
07-05-2015, 15:43
A gdyby tak spróbować AKG K340(te stare oczywiście) z espressivo e ? Podobno dobre do muzyki klasycznej.

Synthax

  • 2323 / 4083
  • Ekspert
07-05-2015, 20:44
Niech bierze 1200 za wzmacniacz i najmie sekretarkę do spraw związanych z wysyłką.
Ale dzięki za twój wpis; to że się zbyt szybko negatywnie nakręcam to niestety osobny problem i przypominania o tym nigdy dość.
A jak odsłuchy?

sandacz

  • 268 / 4318
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2015, 23:29
Szanowny Pan Konstruktor skończył majówkować, ogarnął się i w końcu przysłał mi wzmacniacz.

Pierwsze co się rzuca, to bas. Jest lepiej słyszalny, a przy tym jakby szybszy, bardziej selektywny. Po drugie, barwa. Jest lepiej oddana, dzięki czemu mamy wrażenie lepszego realizmu, obecności (czy raczej: mniejsze wrażenie nieobecności). Smyki brzmią bardziej nostalgicznie, a brudna gitara elektryczna jeszcze bardziej rzęzi. Całość jest nasycona, ale nie przesłodzona.
To prawda, Espressivo gra dość blisko. Może nieco za blisko. Z drugiej strony nie jest to taka duża wada, zważywszy na pozytywy, z lepszą holografią na czele. W końcu nie zawsze możemy sobie wybrać rząd podczas koncertu.

Synthax, pamiętam że polecałeś zastosowanie dc-blockera. Możesz co nieco więcej na ten temat powiedzieć?

Czy Espressivo będzie się jeszcze wygrzewał? Chodzi tu o same lampy czy o układ także?
SunDutch

Synthax

  • 2323 / 4083
  • Ekspert
09-05-2015, 07:47
Szanowny Pan Konstruktor skończył majówkować, ogarnął się i w końcu przysłał mi wzmacniacz.

Pierwsze co się rzuca, to bas. Jest lepiej słyszalny, a przy tym jakby szybszy, bardziej selektywny. Po drugie, barwa. Jest lepiej oddana, dzięki czemu mamy wrażenie lepszego realizmu, obecności (czy raczej: mniejsze wrażenie nieobecności). Smyki brzmią bardziej nostalgicznie, a brudna gitara elektryczna jeszcze bardziej rzęzi. Całość jest nasycona, ale nie przesłodzona.
To prawda, Espressivo gra dość blisko. Może nieco za blisko. Z drugiej strony nie jest to taka duża wada, zważywszy na pozytywy, z lepszą holografią na czele. W końcu nie zawsze możemy sobie wybrać rząd podczas koncertu.

Synthax, pamiętam że polecałeś zastosowanie dc-blockera. Możesz co nieco więcej na ten temat powiedzieć?

Czy Espressivo będzie się jeszcze wygrzewał? Chodzi tu o same lampy czy o układ także?
Same lampy i elementy na pewno nabiorą pełnej sprawności po kilku dniach grania. Ale różnica będzie bardzo mała. Dużo większa jest każdorazowo pomiędzy 1 a 15 minutą od włączenia.
DC Blocker zależnie od otoczenia w jakim mieszkasz pomaga bardziej lub mniej. Ja mieszkam w bloku i mam tak że przy Espressivo minimalnie pomógł w selektywności, ale to na prawdę mała różnica. I uważam że tę kasę lepiej wydać na wypasiony interkonekt - bo to słychać, na sieciówki zaś Espressivo jest oporne - nie słyszałem różnic.
Wymiana lamp na starsze sporo zmienia - dodatkowo dociąża dźwięk i jest jeszcze bardziej gładko, ale na razie pograłbym na firmowych i cieszył się z tych wokali i reszty :)
Ważniejsze dla lampy od dc-blockera jest to żeby stała daleko od wszelkich drgających elementów - CDP itp... Bo lampy sterujące (jak dobrze pamiętam) mogą mikrofonować i wtedy dźwięk jest mniej precyzyjny.

sandacz

  • 268 / 4318
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2015, 16:46
IC mam teraz Audeos. W porównaniu z jednym z najtańszych QEDów, jeszcze na poprzednim wzmaku, minimalnie dociążył brzmienie i złagodził wysokie. Ale to była różnica na granicy percepcji.

Zauważyłem też lepszą lokalizację i/lub stereo. Fajnie niektóre motywy migrują miedzy kanałami, czego wcześniej nie dostrzegałem.

Zastanawiam się nad tym bliskim graniem. Może to ściśle powiązane z nasyceniem barwowym? Może to jedno i to samo tak naprawdę? Owa bliskość zaś wcale nie jest taka dogmatyczna w Espressivo, bo jeśli nagranie jest "dalekie" (jak np. etiudy fortepianowe Bacewiczówny w Acte Prearable - rety, jak zza ściany), to wzmak niewiele pomoże. Ciekawe jest za to rozróżnianie planów w ramach tej (względnej) bliskości.

Dalszego dociążania dźwięku innymi żarówkami nie chcę - w zupełności wystarczy ciężar jaki jest teraz :)
SunDutch

Synthax

  • 2323 / 4083
  • Ekspert
11-05-2015, 21:09
Ważniejsze dla lampy od dc-blockera jest to żeby stała daleko od wszelkich drgających elementów - CDP itp... Bo lampy sterujące (jak dobrze pamiętam) mogą mikrofonować i wtedy dźwięk jest mniej precyzyjny.
Nie wiem jakie cd playery posiadasz/posiadałeś, ale ja nie spotkałem się z odtwarzaczem pracującym niczym wytrząsarka do betonu.

Głównym źródłem drgań powodującym efekt mikrofonowania lamp jest transformator zasilający. Dlatego też warto odseparować mechanicznie transformator od lamp. Jeśli podstawki wlutowane są laminat to można zastosować takie gumowe tuleje dystansowe. Gdy podstawki przymocowane są do obudowy pozostaje elastyczne zamocowanie transformatora lub przeniesienie go do osobnej obudowy. Celowo pomijam efekt dyskotekowych poziomów głośności i pomruki suba bo to w końcu wzmacniacz słuchawkowy.
Nie bądź drobiazgowy, wiesz dobrze że zbytnie drgania lampom nie służą i kropka. Czasem płyty potrafią być krzywe i telepać też...

A tak wogóle w ferworze siedzenia na forum nie zapomniałeś pójść na wybory ?:)
« Ostatnia zmiana: 11-05-2015, 21:12 wysłana przez Synthax »