On nie muli tylko jakby dorabiał harmoniczne na średnicy i nieco przygasza górę, ale bez zamazywania szczegółów. Robi się barwniej i mniej otwarcie (niż bez bezpiecznika). U mnie to tak wychodzi jak zabezpieczam urządzenie wewnątrz, tzn. na odcinku, gdzie już jest prąd stały. Na zmiennym nie próbowałem, bo i nie miałem na czym. Listwę np. to ja mam zwykły przedłużacz zrobiony z komponentów zakupionych w Castoramie (YdY, obudowa z tworzywa na 6 gniazd, wtyczka kątowa z niklowanymi stykami).