Audiohobby.pl

Fidelizer (Win)

Molibden

  • 1906 / 5868
  • Ekspert
17-09-2011, 23:40
Jak typowy PC-towy hardware wykorzystujący kwarce 50-100ppm czy PLL (bo tak chyba uzyskuje się GHz częstotliwości taktujące) ma stać się wzorcowym transportem? USB to dobra rzecz i kodek USB audio (np. PCMki BB) działa prawie tak samo jak odbiornik SPDIF (regeneruje zegar na podstawie przychodzących danych, BB ma tam patent na technologię SPACT). Na razie to producenci tycj ukałdów nie poświęcili im tyle uwagi, by dalej poprawić jakość tej transmisji np za pomocą dodatkowego bufora. BTW: problem jittera skutecznie rozwiązuje asynchroniczny SRC, ma go większość nowych DACów. Można nawet robić SRC 1:1, co w praktyce usuwa jitter, cz. próbkowania się nie zmienia.
Natomiast zamiana danych cyforwych audio to nie jest jakaś "dodatkowa konwersja" tylko formowanie strumienia danych audio wg któregoś ze standardów wyjścia - na DAC trafia dokładnie to samo. I nie trzeba na to poświęcać czasu (w jakim sensie?), tego nie robi CPU/komputer, tylko odbywa się to sprzętowo w układzie, który nie ma innej funkcji, może być też częścią struktury kodeka audio - ale to jest operacja typowo "mechaniczna."
Kiedy chciałem poprawić dźwięk z komputera to nie zacząłem od grzebania w ustawieniach systemu (moim zdaniem to bzcelowe) tylko od ingerencji z lutownicą w PCB tej karty.
Właściwie to jest kolejna zagadka dla mnie - dlaczego nie zrobić najprostszej rzeczy, tj. wypuścić sygnał z PC po analogu z dobrej (dobrej!!) karty dźwiękowej, tylko pchać go na DACa (z laptopa oczywiście tak się nie da, ale zostańmy przy stacjonarnej blaszance)?
Leo, why?
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Corvus5

  • 2596 / 5332
  • Ekspert
18-09-2011, 00:09
A po co w ogóle wypuszczać? Kupić płytę główną z taką integrą: http://news.softpedia.com/news/A-Tube-Soundcard-YES-45715.shtml

Corvus5

  • 2596 / 5332
  • Ekspert

almagra

  • 11514 / 5520
  • Ekspert
18-09-2011, 00:35
Jestem sceptycznie nastawiony do tego wpływu generatora,ale nie mam żadnych doświadczeń.Czy macie z tym jakieś przekonujące doświadczenia? Czy warto w ogóle próbować?

Molibden

  • 1906 / 5868
  • Ekspert
18-09-2011, 00:46
To są gadżety. A po co wypuszczać? Bo niektórzy chcą na siłę zrobić z PC transport zamiast słuchać z niego muzyki podczas pracy czy rozrywki.
Zajrzałem do sąsiedniego wątku - komórka czy smartfon w roli źródła (transport + DAC) sprawdza się w nadanej im roli odtwarzabua plików nieźle i to mnie przekonuje.  
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Marcin_gps

  • 185 / 4994
  • Aktywny użytkownik
20-09-2011, 08:52
Zyzio, najeżdżasz na jplay wszędzie, krytykujesz jak się tylko da, a nawet nie sprawdziłeś, nie posłuchałeś, czy program coś wnosi. Bo siedzisz na XP? i zaraz jeszcze napiszesz, że autorzy są ignorantami, bo skupili się na Viście i 7, no bo jak inaczej. Tylko, że na XP nie da się uruchomić kluczowych cech programu co dość mocno ograniczyłoby jakość, więc zrezygnowaliśmy. GUI na obecnym etapie nie ma z tego samego powodu. Jplay ma cieszyć przede wszystkim uszy, nie oczy. Dopiero teraz, gdy pojawiła się pierwsza wersja W8 możemy zacząć pracę nad aplikacją kliencką z GUI odpalaną na tablecie, w ten sposób jakość pozostanie na tym samym poziomie. Podajesz jakieś śmieszne poradniki, jak zainstalować wtyczkę do foobara czy asio, wielbisz fidelizera, a nawet nie wiesz, co on robi. Pewnie dużo, bo "myśli" przez 5 minut w trakcie optymalizacji. Tyle że te optymalizacje ograniczają się do wyłączenia usług, ustawień MMCS (przy KS w ogóle nie używanych) i obniżenia priorytetów wszystkich procesów (2 linijki skryptu). My wykonaliśmy mnóstwo pracy, testując ok. 100 metod, API itp, wszystko trzeba było przesłuchać porównać, a Ty obrzucasz nasz program gównem na każdym forum. Masz do tego prawo, ale wypadałoby najpierw posłuchać, pobrać darmową wersję i posłuchać, co? Ale Ty wiesz lepiej, oczami potrafisz ocenić, co jplay potrafi, a raczej czego nie potrafi, bo każdy darmowy jest od niego lepszy - to jest polska mentalność.

zyzio

  • 960 / 5759
  • Ekspert
20-09-2011, 11:44
Marcinku, sprawdziłem twój programik - nie jest niczym nadzwyczajnym w porównaniu choćby ze Stealthem + Fidelizer, mam nie tylko kompa na XP :-) Polską mentalność masz ty niestety we krwi, najzwyczajniej w świecie cwaniakujesz....sprzedajesz niedopracowany technicznie gniot podpierając się tanim marketingiem i misją niesienia dobroci światu - dla mnie jest to żałosne, szczeniackie i beznadziejne i piszę to wprost. Po prostu zemdliły mnie twoje reklamowe wpisy...i nie tylko mnie...mam do tego prawo, wiem co jplay potrafi - gó... potrafi w stosunku do darmochy.....wielkie G. Takie jest moje zdanie na dzień dzisiejszy....

zyzio

  • 960 / 5759
  • Ekspert
20-09-2011, 11:51
I na drugi raz powiedz Marcinku Pacule by się nie pogrążał testem w odniesieniu wyłącznie do foobara...bo się najzwyczajniej w śmiecie ośmieszył..... na dodatek z ewidentnych wad jplay-a robiąc zalety.....tak poza wszystkim to ile razy dzwonił do ciebie w ciągu 24 h by uruchomić to cholerstwo ? :D W końcu odpowiadasz na maile i telefony całodobowo to pewnie miał szczęście i od razu dostał wskazówki :-)

zyzio

  • 960 / 5759
  • Ekspert
20-09-2011, 12:03
I żebyś mnie dobrze zrozumiał Marcinku - nikt ci nie zabrania zarabiać, ale do jasnej cholery najpierw stwórz dopracowany, gotowy produkt, a nie jakieś obsmarkane prasowo popłuczyny..... nie dziw się, że gówno strumieniem leci, skoro sam na nie zasłużyłeś tą serwowaną na każdym kroku papką o niby cudzie.....jak jeszcze popracujesz nad jpla-yem może i będzie cud.....na razie nie ma....jest tylko niesmak i nic poza tym....ja przynajmniej jestem zniesmaczony i piszę to bezpośrednio i tyle i nic więcej......

Marcin_gps

  • 185 / 4994
  • Aktywny użytkownik
20-09-2011, 14:03
Ja nie serwuję żadnej papki tylko powtarzam to, co mówią użytkownicy jplay, ludzie z branży i recenzenci. No cóż, Ty jesteś mądrzejszy i bardziej osłuchany, tylko pogratulować! Zazdrość przez Ciebie przemawia i zawiść, przykro się to czyta. Wyobraź sobie, że wszyscy nasi klienci korzystali z darmowych i płatnych programów, a jednak przesiedli się na "gówno bez interfejsu" i zapłacili 99 EUR - wszyscy ulegli manipulacji i "sloganom" na stronie :)

Zostawię to na koniec: http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=242150142498605&id=214443871935899¬if_t=wall

i wylogowuję się stąd

pozdrawiam
Marcin

zyzio

  • 960 / 5759
  • Ekspert
20-09-2011, 14:20
=>Marcin
Tłumacz to sobie zawiścią i zazdrością :D  Gówno zrozumiałeś z tego co napisałem.....żal.....To typowe, jak ktoś powie co o czymś myśli wprost - od razu zawiść i zazdrość :D
Powodzenia ! Ciosaj kasiorę na tym niby - programiku - ja ci nie wróg , tylko  nie podpieraj się tymi osobistościami przy każdej okazji.....,bo ręce opadają....dobra rzecz sama się obroni, nie potrzebuje sztucznego rozgłosu i sloganików branżowców, na dodatek bez porównania do darmochy, która tak na chama dyskredytujesz.....

reactor

  • 1649 / 5306
  • Ekspert
20-09-2011, 14:47
Ja tam jadę na XP i foobarze i nie ma tragedii musze powiedzieć. Mogę narzekać jedynie na szumy które generuje mój komputer, to wyjątkowo irytujące.

zyzio

  • 960 / 5759
  • Ekspert
20-09-2011, 14:56
W teście Stereoplay foobar był dopiero na 3 miejscu po Jriverze (płatny) i Stealth audio playerze(darmowy)....Marcin uwielbia branżę, ostro przeciera szlaki w tym światku, teściki mu imponują, więc test Stereoplay polecam jego uwadze, akurat wygrała tam darmocha, którą każdy vip-ek porzuca z odrazą na złość plebsowi, który rzekomo korzysta z gorszej darmochy :-))))

Marcin_gps

  • 185 / 4994
  • Aktywny użytkownik
20-09-2011, 14:56
OK. Ja niczego nie dyskredytuję, sam przewaliłem wszystko, co się dało i nie uważam, by foobar, lilith, cplay czy stealth player były złe. Po prostu nie napisałeś konkretnie, co Ci się nie podoba (pod względem dźwięku), tylko od razu że gówno. Tyle każdy potrafi, ale żeby napisać coś meryorycznie, to już problem. Proszę, podaj tu wady TECHNICZNE jplay. Która cecha programu jest dla Ciebie gównem, sloganem i papką i uzasadnij krótko. No i jakbyś mógł opisać co Ci się nie podoba w brzmieniu. Myślę, że inni też chcieliby wiedzieć.

Wiesz, Internet jest tak ogromny, że nawet najlepszy produkt na świecie bez publikacji kilku newsów i recenzji nie ma najmniejszych szans, bo skąd ludzie się niby mają o nim dowiedzieć, jak nie z mediów.

Zastrzeżenia co do recenzji możesz skierować bezpośrednio do Pana Wojtka na opinia@highfidelity.pl

Acha, porównanie do darmowych odtwarzaczy będzie w The Absolute Sound.

majkel

  • 7476 / 5865
  • Ekspert
20-09-2011, 15:02
Mam pytanie - Jplay był optymalizowany na ucho, czy poprawia konkretne parametry fizyczne przesyłu przez USB typu maksymalna i minimalna latencja, poziom zakłóceń na +5V z powodu obciążenia komputera, jego widma i wahania. Prosiłbym o takie dane pomiarowe, coś jak moc, THD, szumy, itp. w przypadku klocków audio. Po prostu - co ten program gwarantuje, najlepiej w porównaniu do parametrów syntetycznych uzyskiwanych z innych odtwarzaczy typu foobar2000, przez ASIO lub bez. Bo na razie to mamy dyskusję "ładnie kontra ładniej", a ja chcę wiedzieć czy na papierze też jest ładniej, albo w ogóle jak to "ładniej" na papierze wygląda?

Nie jest to żadne czepialstwo z mojej strony. Chciałbym tylko wiedzieć z czym twórcy walczyli i co chcieli uzyskać, ale nie w sferze brzmieniowej tylko technicznej, bo o tej pierwszej już przeczytałem i pewnie jeszcze nie raz będę do tego prowokowany kolejnymi publikacjami tam i ówdzie.