Zaraz idę zbadać sprawę zegara. Jeżeli już więcej nie napiszę to znaczy że wybuchło i ja właśnie latam i nie wiem kiedy wyląduję hehehe
Co do tych głowic- to ja na bank w tym swoim blaupunkcie widziałem pięć. Cztery jakby tak standardowo na krzyż i jedna gdzieś tak wciśnięta na środku między. Liczyłem i razem ze stałymi - kasująca i ta od trackingu(i dźwięku zwykłego) to wyszło że jest siedem.
Mniejsza z tym w zasadzie bo mi jednak bardziej o audio idzie niż video.
No i tu sprawa tego SVHS co to półkę skoczył wyżej. Czy będzie różnica w dźwięku? Osobiście wątpię bo tam sprawa poszła w rozwój jakości obrazu- dźwięk już mieli dobry hehehehe
No ale fajny jest :) taki bardziej kanciaty - zrobię podejście ale bez wypruwania żył- zobaczy się czy tam spokojnie będzie i jeżeli pójdzie na siekiery to ja spadam :)
aaa- tak na wszelki wypadek zapytam-
Kasety VHS i SVHS są kompatybilne? Tzn. czy po podaniu zwykłej VHS do magnetowidu SVHS on na automacie schodzi do jej poziomu - tak jak na LP by się przestawił czy pokazuje środkowy palec ?
ed: minęła godzina i jeszcze żyję :)
Poza tym wymyśliłem pewną machinację i znowu mi pewnie kabli zabraknie. Kij tam- skądeś wyciągnę najwyżej.
W sumie to najpierw uwagę muszę zamieścić:
>>Prawdziwym audiofilom dalsze czytanie ZABRONIONE !!! <<
Jeżeli któryś to zrobi to działa na własną odpowiedzialność! Szkody psychiczne i fizyczne których dozna będą spowodowane przez jego
własne i lekkomyślne działanie
wykluczające ew. rekompensaty z mojej strony tak jak i od osób trzecich w postaci innych użytkowników tego forum oraz jego administracji....
Uwaga na temat preampów riaa a w zasadzie to konkretnie jednego takiego znanej firmy - na którego napaliłem się jakiś czas temu.
Pomijając kwestię że trochę kijowym zasilaczem go zasiliłem (mea culpa) to generalnie jego cudowności są wytworem adiofilskości i związanym z tym trwałym obluzowaniem klepek ---hehehehe. Przedwzmacniacz wbudowany w stary i obdrapany H/K rozwala go na drzazgi. Niszczy i wdeptuje w glebę po uprzednim rozsmarowaniu na betonie jakby to było gó............
Bardzo żałuję teraz utraty środków finansowych przeznaczonych na jego zakup- straciłem piwo przynajmniej na sobotę :(
Tak więc poza tym że stary H/K pokazał co to jest przedwzmak gramofonowy to na dodatek jest rozdzielny. Tzn. od wciśnięcia jednego klawisza rozdziela swój przedwzmacniacz (w tym gramofonowy) od stopnia mocy. Można dzięki temu sygnał przepuścić przez jakiś korektor np. albo inne urządzenie :) Np. magnetofon.
Ponieważ jego blok od regulacji barwy nie jest pierwszym z brzegu to działa bardzo fanie. Poza tym ma kilka fajnych filtrów :)
Można powiedzieć że takie małe dsp z niego da się zrobić. I sygnał ten można potraktować jako wejściowy do np. magnetofonu.
Zamierzam przeprowadzić taką próbę :)