@grisza_1982, poradnik mogę Ci podesłać na maila ;) W sieci raczej ciężko go będzie namierzyć, to książeczka dołączana do Finalizera firmy TC Electronics, pobrałem ją spory czas temu z jednego z serwisów o realizacji dźwięku, serwis już dawno zmienił formę i plików do pobrania nie widać :/ Ale materiał bardzo ciekawy, można się dowiedzieć wielu interesujących szczegółów, nawet nie pracując w branży.
O ile sama kompresja jest wręcz niezbędna, a dobrze przeprowadzona dodaje mięska i odpowiedniej dramaturgii muzyce, to powtórne grzebanie cyfrą przeważnie kończy się zawężeniem możliwości brzmieniowych materiału, często staje się on niestrawny. Jedyny dobrze/ciekawie wykonany remaster jaki mi przychodzi w tej chwili do głowy to Amon Amarth - Once Sent From The Golden Hall, wersja była robiona specjalnie pod LP, a nawet na CD brzmi bardzo dobrze, a nawet ciekawiej od oryginału, który znam jeszcze z kasety :) LP jeszcze nie miałem okazji przesłuchać i ocenić, leży i czeka na gramofon :] Tak na marginesie dodam, że sam proces masteringu wywodzi się z potrzeby dostosowania materiału do wydania na LP, jednak z czasem stał się nieodłączną częścią każdej produkcji, dla słabych miksów ma stanowić ostatnią deskę ratunku...