CS8416 jest najlepszy i tłumaczyłem już gdzieś dlaczego, tylko to jest kostka dla osób o zaawansowanym stanie wiedzy elektronicznej. Trzeba mieć podstawy automatyki, a tego w szkole średniej nie wykładają, żeby zrozumieć jakie zalety daje możliwość kształtowania samemu transmitancji filtru dolnoprzepustowego PLL. W DIR9001 ani WM8804 tego nie ma, a praca asynchroniczna to żadna zaleta i jak ktoś tak chce aplikować współpracę z transportem po S/PDIF, to dla mnie jest niepoważny. Na studiach by semestru nie zaliczył na przedmiocie związanym z techniką cyfrową, gdyby wsadził rozwiązanie asynchroniczne tam, gdzie można zrobić synchronicznie, bo nie ma takich cudów na świecie, żeby sobie zrobić asynchroniczny reclocking sygnału i oto nagle przestaje mieć znaczenie jitter sygnału przychodzącego. Po reclockingu nadal jest jitter tyle że o zupełnie innym rozkładzie i charakterze widma, znacznie mniej przypominającym szum, co jest sytuacją gorszą, ale tu znowu trzeba pewne sprawy wiedzieć, czuć, albo po prostu (chcieć) słyszeć. Poprawny asynchroniczny odbiór można zrobić tylko w przypadku przesyłu sterowanego przez urządzenie odbierające, czyli np. przez USB i z zastosowaniem odpowiednio pojemnego bufora danych, a w sytuacji gdy nadajnik "rządzi" jak to jest na S/PDIF, to asynchronicznie będzie kicha, i to już na poziomie samej teorii. Uszy tylko powinny to potwierdzić (względem dobrze zrobionego odbioru synchronicznego).
Tak na marginesie, to chyba gadamy nie w tym wątku.