Audiohobby.pl

BACH - najlepsze utwory i nagrania

fistulator

  • 348 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
08-04-2008, 12:28
>> clo2, 2008-04-08 12:04:30
A kto słyszał Koncerty Brandenburskie w wyk. Il Giardino Armonico ? Miałem chęć zamówić, ale bez jakiejś wstępnej informacji się na to nie zdobędę, ponieważ to pełnokrwiści Włosi;). Muzykę włoską potrafią zagrać jak trzeba ale ... jak wypadli w Bachu?

Ja słyszałem. Jak dla mnie baardzo dobre. Niezwykle żywiołowe zagrane z duża ilością emocji, dęte blaszane bardzo ciekawie potraktowane, szczególnie waltornie w 1 koncercie, doskonała partia trąbki w 2 (chyba najlepsza jaką słyszałem) gra Gabriele Cassone. Generalnie bardzo dobre wykonanie podobne do niego choć lepsze realizacyjnie jest nagranie Fasolisa dla Arts (tam na trąbie też Cassone gra). Problem tylko jest jeden i u Armonico i Fasolisa mianowicie 5 koncert a właściwie partia klawesynu któa jest bardzo w tle i za mało uwypuklona jak na ten koncert reszta bardzo dobra.

Nowe nagranie Pinnocka jest bardzo przyzwoite. Fantastycznie zagrany jest 4 koncert reszta na dobrym poziomie i oczywiście perełką jest 5 i gra Pinnocka na klawesynie. Lecz włosi są zdecydowanie lepsi w 1, 2, 3, i 6. 4 na podobnym poziomie choć flet proste u Fasolisa brzmią o wiele lepiej za to u Pinnocka jest boski skrzypek.

fistulator

  • 348 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
08-04-2008, 12:31
>> Hoko, 2008-04-08 12:26:16
clo,

słyszałem. Nagranie bardzo żywe, ekstrawertyczne, bardzo "włoskie", niektórym sie podoba, inni wyrzucaja płytę przez okno ;) To ma bardzo swoisty rys, więc tak w ciemno kupowania nie polecam, bo może być wpadka. Mnie się podoba średnio, wole Bacha granego po niemiecku, z retoryką zamiast epatowania fajerwerkami.


ale branderburgskie to jest epatowanie fajerwerkami a retoryki w nich mało (o ile o prawdziwej retoryce w muzyce instrumentalnej można mówić) i brandenburgskie bardzo włoskie są tym bardziej że forma jest bezpośrednio zaczerpnięta od Vivaldiego a nie wzorowana na czteroczęściowym układzie Corellego - oczywiście poza I koncertem.

clo2

  • 1702 / 5895
  • Ekspert
08-04-2008, 12:50
>Hoko
>...to takie ogólne wrażenie, Pinnock jest bardziej gładki, uładzony; siła cięzkości jest tu bardziej postawiona na >zespół, nagranie La Stravaganzy bardziej operuje pojedynczymi instrumentami (notabene Il Giadino idzie w tym >znacznie dalej, nieraz chyba do przesady).

W wykonaniu Leonhardta zachowana jest pod tym względem świetna równowaga. Z jednej strony partia każdego z instrumentów jest bardzo czytelna (nie ginie w tle całości) z drugiej, całość brzmi naprawdę świetnie. Moim zdaniem w tym nagraniu udało się sprawić, że poszczególne instrumenty są namacalne i sama muzyka niezwykle żywa i sugestywna. Trudno to opisać, nie chodzi tu o samą jakość nagrania, która miałaby ową namacalność sprawiać. Trzeba koniecznie samemu posłuchać. Fenomenalnie brzmi tam nie tylko ta solowa kadencja klawesynu grana przez Leonhardta ale także inne partie. To takie niezwykle żywe (ale nie w sensie "czadu";)), sugestywne granie obfitujące w wiele barw i nastrojów świetnie odmalowanych przez muzyków (oczywiście moim skromnym zdaniem). Bardzo fajnie brzmią przy tym same instrumenty.
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

clo2

  • 1702 / 5895
  • Ekspert
08-04-2008, 13:00
>fistulator
>ale branderburgskie to jest epatowanie fajerwerkami a retoryki w nich mało (o ile o prawdziwej retoryce w muzyce >instrumentalnej można mówić) i brandenburgskie bardzo włoskie są tym bardziej że forma jest bezpośrednio >zaczerpnięta od Vivaldiego a nie wzorowana na czteroczęściowym układzie Corellego - oczywiście poza I koncertem.

Jednak można też przypuszczać, że Bach wraz z zespołem który miał do dyspozycji wykonywał te koncerty niekoniecznie tak jakby grali to "gorącokrwiści" Włosi.
Choć, każde odtworzenie muzyki to już interpretacja, niezależnie czy to odtworzenie miało miejsce w XVIII w. czy też dzisiaj. Równie uprawnione "historycznie" mogą być  różne, czasem bardzo różniące się wykonania (zróżnicowanie pod tym względem istniało również w XVIII w.) aby tylko respektowały wszystko to, co należało do ogólnie przyjętej praktyki wykonawczej w okresie baroku. Prowadzący zespół i muzycy mogą się poruszać swobodnie oby nie naruszali tylko owej praktyki wykonawczej lub zapisu nutowego (choć i tu w niektórych partiach mają sporą dowolność z racji tego, że pewne partie były często ledwie zarysowywane).
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

fistulator

  • 348 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
08-04-2008, 13:09
>> clo2, 2008-04-08 13:00:50
Jednak można też przypuszczać, że Bach wraz z zespołem który miał do dyspozycji wykonywał te koncerty niekoniecznie tak jakby grali to "gorącokrwiści" Włosi.


oczywiście że się nigdy nie dowiemy jak to wykonywali ale myślę że mogło być to bardziej według mody włoskiej :) niż inne kompozycje mistrza z Lipska, ponieważ koncerty powstały w czasie służby Bacha na dworze książęcym w Coethen  a w takich przypadkach muzycy dworscy hołdowali gustom pracodawcy a nie własnym. A w tamtym okresie główne nowinki płynęły z Włoch.

clo2

  • 1702 / 5895
  • Ekspert
08-04-2008, 13:10
Jeszcze tylko jedno wrażenie a propos Konc. Brandenburskich pod Leonhardtem. To nagranie sprawia wrażenie takiego bardziej intymnego, osobistego na tle innych interpretacji z którymi się zetknąłem.
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

clo2

  • 1702 / 5895
  • Ekspert
08-04-2008, 13:19
>fistulator
>a w takich przypadkach muzycy dworscy hołdowali gustom pracodawcy a nie własnym. A w tamtym okresie główne >nowinki płynęły z Włoch.

Masz rację. Ale jest jeszcze jedna sprawa. Jeśli zespół którym dysponował Bach składał się nie z Włochów tylko Niemców, to ci muzycy uczyli się i nasiąkali zupełnie czym innym. Tu jest sprawa osobniczego temperamentu, o którym już wspominałem. Dzisiaj wielu muzyków próbuje (z różnym skutkiem) ŚWIADOMIE naśladować np. sposób gry Włochów. Trzeba przyznać, że w niektórych przypadkach wysiłek kończy się pełnym sukcesem. Ale świadomość wykonawcza w XVIII wieku nie stała dokładnie na dzisiejszym poziomie. W ogóle przypuszczam, że aż taka świadomość wówczas nie była potrzebna. Grano po prostu utwory z własnej epoki i robiono to tak, jak było wówczas przyjęte. Przypuszczam, że raczej muzycy niemieccy nie starali się "przeskakiwać" samych siebie, aby przemienić się we "Włochów";). Ale to tylko takie gdybanie. Choć warto na to zwracać uwagę bo pokazuje to, że "interpretacja" to temat dość zawiły;)  
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

Hoko

  • 216 / 5877
  • Aktywny użytkownik
08-04-2008, 13:22
>> fistulator, 2008-04-08 12:31:48
ale branderburgskie to jest epatowanie fajerwerkami a retoryki w nich mało (o ile o prawdziwej retoryce w muzyce instrumentalnej można mówić) i brandenburgskie bardzo włoskie są tym bardziej że forma jest bezpośrednio zaczerpnięta od Vivaldiego a nie wzorowana na czteroczęściowym układzie Corellego - oczywiście poza I koncertem.


Barok to własnie epoka retoryki w muzyce instrumentalnej - a Bach jest tu mistrzem. "Koncerty..." są na swój sposób użytkowe, ale to nie znaczy że nie można tej muzyki zagrać inaczej niż tylko do obiadu :)

fistulator

  • 348 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
08-04-2008, 13:28
>> Hoko, 2008-04-08 13:22:19
Barok to własnie epoka retoryki w muzyce instrumentalnej - a Bach jest tu mistrzem. "Koncerty..." są na swój sposób użytkowe, ale to nie znaczy że nie można tej muzyki zagrać inaczej niż tylko do obiadu :)


Hoko co rozumiesz przez retorykę w muzyce instrumentalnej?

fistulator

  • 348 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
08-04-2008, 13:31
>> clo2, 2008-04-08 13:19:51
Masz rację. Ale jest jeszcze jedna sprawa. Jeśli zespół którym dysponował Bach składał się nie z Włochów tylko Niemców, to ci muzycy uczyli się i nasiąkali zupełnie czym innym

skąd wiesz z jakich muzyków składała się kapela w Coethen? Bardzo często w tamtym okresie zatrudniano włochów, wielu muzyków we Włoszech się kształciło.  

clo2

  • 1702 / 5895
  • Ekspert
08-04-2008, 13:42
>fistulator
>skąd wiesz z jakich muzyków składała się kapela w Coethen

Właśnie tego nie wiem, dlatego napisałem wyżej: "JEŚLI zespół którym dysponował Bach składał się nie z Włochów tylko Niemców...".
Nie chodzi o to, aby ustalić tutaj jedną historyczną prawdę bo przypuszczam, że nam się to fistulator nie uda. Musielibyśmy zostać przeniesieni w tamte czasy i posłuchać jak sam Bach wykonywał swoje koncerty (choć i tak nie byłaby to jedyna "słuszna" interpretacja). Inaczej zarówno ja jak i ty sobie w dyskusji gdybamy (bo nic innego niestety osiągnąć nie jesteśmy w stanie).
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

fistulator

  • 348 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
08-04-2008, 13:50
>> clo2, 2008-04-08 13:42:23
Nie chodzi o to, aby ustalić tutaj jedną historyczną prawdę bo przypuszczam, że nam się to fistulator nie uda. Musielibyśmy zostać przeniesieni w tamte czasy i posłuchać jak sam Bach wykonywał swoje koncerty (choć i tak nie byłaby to jedyna "słuszna" interpretacja). Inaczej zarówno ja jak i ty sobie w dyskusji gdybamy (bo nic innego niestety osiągnąć nie jesteśmy w stanie).


no niestety się nie przeniesiemy i pogdybać sobie jedynie możemy:)

A co do muzyków to na pewno grali trochę inaczej niżby to włosi zagrali. Mi się włoskie wykonania brandenburskich podobają ponieważ dla mnie Bach w tych koncertach jest chyba najbardziej włoski, oczywiście nie we wszystkim i nie w każdym. Tak jak pisałem partia klawesynu w  włoskich wykonaniach minie nie przekonuje, mam też czasem zastrzeżenia co do 6 koncertu gdzie są gamby i viole da bracio i tutaj wolę Niemców i Anglików.

  • Gość
08-04-2008, 22:08
No to może chwileczkę zajmę...
Kto mi powie, co to za wykonanie koncertu na 4 klawesyny BWV 1065 ? Posiadam niestety tylko w mp3 o tak lichej jakości. :(
http://download.yousendit.com/70F92424679D236C
http://download.yousendit.com/3D5212DC29757A78
http://download.yousendit.com/4DFA131B3E5E3981

Mam cały album od Academy of Ancient Music i Hogwooda, ale jakoś wolę to wykonanie, które podlinkowałem. Ktoś rozpoznaje?
A tu to, co mam:

clo2

  • 1702 / 5895
  • Ekspert
08-04-2008, 22:36
Niestety mp3 z komputera mogę posłuchać na wbudowanym w kompie głośniczku;) (i coś mi tylko niewyraźnie "popierduje") , ale wykluczę tu wykonanie Pinnocka z The English Concert które posiadam. Wiesz przynajmniej na razie czyje to NIE JEST wykonanie;)
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

  • Gość
08-04-2008, 22:38
A jakichś słuchawek nie możesz podpiąć? ;) pliz pliz :D