jakby ktos mial na sprzedaz rs2 w sredniorynkowej cenie (model najlepiej 2000rok minus) wezme i kupie, szydere Gustawa zniose meżnie, pewnie nawet nie dostąpi posłuchania niewierny, PS mi podeszly na 3+, GS1000 w miare spoko, RS1 nie sluchalem, RS2 dwukrotnie bdb (choc na pewno nie dla fanow masubasu, ktorym jestem tylko okazjonalnie zreszta ;-)). Kumpla rs2 graly tragedia z tym ze sprzet mial dosc przypadkowy, a wiem ile robi konfiguracja....z nieba do piekla czasami doslownie, mam cierpliwosc do tego, mam szkocką ;-), mam czas i małą chcice na wyciskanie ;-)
Poza tym gradosy w drewnie maja dla mnie swoj nieprzemijajacy urok, byl kiedys taki film szpiegowski, akcja II WŚ, pamietam "zeigt fogel" czy cos takiego, radiostacja niemieckiego szpiega i ...grado design ;-)
dobra, dosc mokrych snów :-)
Szukam RS2, Gustawowi, psu niewiernemu nie dam nawet powachac, bede sluchal ich sam w swoim palacu, moze dam rzucic uchem swojemu psiakowi, Tesla to dobry sluchacz, jak cos nie gra to drapie mnie łapa zeby isc na spacer, pudliszki sa zajebiste :-)