Audiohobby.pl

Fanklub Grado

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
30-06-2020, 19:35
Spodziewałem się, że zagrają inaczej, bardziej w głowie, jakoś w kierunku comply ale z większym dołem i przesadnie przybliżoną średnicą. Okazuje się, że nie. Przestrzeń pomiędzy przetwornikiem, a górą pada jest jakby bardziej zaizolowana, chociaż odległość jest mniejsza niż w L-kach. Tworzy to wrażenie jakby mniej "otwartego" dźwięku, znika lekkość i swoboda, a pojawia się wyraźne dociążenie i gęstość,  przy czym nie grają w głowie jak się spodziewałem. Dźwięk jest raczej ciemny, zniknął całkowicie ten dodatkowy błysk i nadmierne podkreślanie każdej iskry, zejście najgłębsze jakie do tej pory na Grado słyszałem, średnica gęsta i mięsista, a sub-bas jeden z najlepszych jakie znam. Dla eksperymentu włączyłem kawałek psy-transowy, gdzie pojawiało się bardzo niskie uderzenie i założyłem na jedno ucho inny pad, a na drugie inny - wynik: pulsowało po stronie gdzie był założony flat. Jakby połączyć ciepłego misia z ultra-wykopem masującym mózg. Uzależniam się od tego dźwięku. To nie ma nic wspólnego ze współcześnie znaną sygnaturą Grado. Najlepsze słuchawki do elektroniki i rocka. Ze Stellią muszę ponownie porównać, bo przyznam, że mam poważne wątpliwości, że będzie jakoś wyraźnie lepsza. Współczesne pady L grają przy tym jak kompletne nieporozumienie. Wizualnie te pady wydają się niczym nadzwyczajnym, a jednak oddają dźwięk jakiego do tej pory w żaden inny sposób nie dałoby się uzyskać z tą wersją RS1. Nie dałoby się tego też uzyskać bez watów mocy, niestety, te stare na pewno są cięższe w udźwignięciu, jak jeszcze miałem jacka to podpiąłem je na chwilę do Korga i to była tylko chwila :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1754
  • Zmelmag
30-06-2020, 20:47
ostatnio odwala mi w wielu tematach wiec dlacaego nie w tym ?;-)
Pytanie, czy RS1 są bogatsze od RS2 czy tylko inne ?
Które Grado uznalibyście za takie ktore graja tak ...jak kolumny powinny ?:-)

Nie mialem prywatnie, wiele razy podczas odsluchow odczucia skrajne, zawsze mi sie podobaly wzorniczo.
Dla mnie prywatnie na pierwszym miejscu emocje i chec sluchania, niekoniecznie "lepszosc techniczna".

Za kilka zdan bede wdzieczny.
https://banbye.pl polecam :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1754
  • Zmelmag
30-06-2020, 20:48
i niech to zostanie miedzy nami bo jak sie Gustaw dowie to juz po mnie ;-)
https://banbye.pl polecam :-)

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
30-06-2020, 20:51
Większa będzie różnica w wersji słuchawek (ze względu na rok produkcji) niż w modelu. RS1 zazwyczaj w tej samej wersji i tym samym torze pokarzą lepsze zejście na basie i więcej wyrafinowania w oddaniu efektów przestrzennych. Jednak to bardzo trudne słuchawki, stare wersje wymagają przeróbek i ściągania padów w cenie tańszych słuchawek, a nowe są (dla mnie prywatnie) zupełnie nieciekawe. Grado to raczej zabawa dla pasjonatów marki ;-)

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
30-06-2020, 20:57
Dla mnie prywatnie na pierwszym miejscu emocje i chec sluchania, niekoniecznie "lepszosc techniczna".
Bo one potrafią tak czarować, coś jak dobry tor lampowy :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1754
  • Zmelmag
30-06-2020, 20:58
dobrze, a jesli juz mial by sie czlowiek rozgladac za rocznikiem/seria to co bys polecil ?
https://banbye.pl polecam :-)

gruesome

  • 778 / 5830
  • Ekspert
30-06-2020, 21:00
RA-1 to taki cudaczek, który gra przyjemnie choć niewiele z nich wyciska, podobny efekt uzyskasz z Little Dot mk I+, przyjemne granie ale słuchawki niewiele pokazują i wydają się być niewarte swojej ceny.

Słuchałeś z oryginalnym RA-1? Czy jakimś klonem (CMOY)?

Ja właśnie odpuściłem temat maksymalizowania tego, ile "pokażą" małe Grado, dlatego to, co piszesz, niekoniecznie musi być dla mnie wadą. Po prostu nie widzę możliwości, aby dorównały takim TH900, które teraz używam jako główne słuchawki, zbyt duża różnica w elementarnej jakości (przejrzystość, złożoność harmoniczna, rozdzielczość). Dlatego wolę je jawnie przenieść do niższej ligi, i tam dać im poczarować swoimi "efektami psychoakustycznymi".

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
30-06-2020, 21:08
dobrze, a jesli juz mial by sie czlowiek rozgladac za rocznikiem/seria to co bys polecil ?
Produkcja od 2000 roku wstecz, guziczek na grillu, kwadratowy przekrój "antenek" trzymających muszle, półokrągłe wycięcie w metalowych obejmach trzymających muszle, do tego pady flats (mogę Ci odstąpić jedną parę gdybyś miał już słuchawki) i mocny wzmacniacz z XLR, najtaniej wyjdzie jakiś Chińczyk: Questyle CMA Twelve lub Aune S7, wtyczkę wymienisz sobie bez problemu sam i gra muzyka ;-) Miałem wiele modeli i roczników Grado, w tym wersji RS1 i ostatecznie jestem więcej niż zadowolony z takiej konfiguracji jaką mam aktualnie. Jak znajdziesz jakąś ofertę to mi podeślij, powiem czy warto. Same słuchawki można wyrwać w przedziale 2-3kzł, czasami w idealnym stanie. Te roczniki się nie palą, przekonałem się ostatnio gdy syn kolegi chciał sprawdzić moc wzmacniacza i poleciał za połowę skali, a słuchawki zaczęły ryczeć i przesterować. Minęły już ze dwa miesiące i nadal grają bezproblemowo po tym "teście".

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
30-06-2020, 21:09
Słuchałeś z oryginalnym RA-1? Czy jakimś klonem (CMOY)?
Oryginał.

gruesome

  • 778 / 5830
  • Ekspert
30-06-2020, 21:21
Jednak to bardzo trudne słuchawki, stare wersje wymagają przeróbek i ściągania padów w cenie tańszych słuchawek, a nowe są (dla mnie prywatnie) zupełnie nieciekawe.

Porównywałeś bezpośrednio np. RS2e do starych RS1? Mi się wydawało, że to mniej więcej ten sam poziom, na pewno był ktoś, kto nieznacznie wolał RS2e od RS1i. RS1e to inna bajka, bo mają inny przetwornik i są zestrojone inaczej.

Karol

  • 2011 / 4322
  • Ekspert
30-06-2020, 21:58
...
Ze Stellią muszę ponownie porównać, bo przyznam, że mam poważne wątpliwości, że będzie jakoś wyraźnie lepsza.
...
Paweł życzyłbym Ci żeby twoje wątpliwości się spełniły, ale niestety muszę Cię rozczarować.
Za każdym razem gdy mi się wydawało, że jakieś słuchawki grają nie gorzej od Stelli, po sprawdzenia "łeb w łeb" okazywało się, że to tylko złudzenie.

mirek10

  • 1212 / 4392
  • Ekspert
30-06-2020, 23:40
dobrze, a jesli juz mial by sie czlowiek rozgladac za rocznikiem/seria to co bys polecil ?
Produkcja od 2000 roku wstecz, guziczek na grillu, kwadratowy przekrój "antenek" trzymających muszle, półokrągłe wycięcie w metalowych obejmach trzymających muszle, do tego pady flats (mogę Ci odstąpić jedną parę gdybyś miał już słuchawki) i mocny wzmacniacz z XLR, najtaniej wyjdzie jakiś Chińczyk: Questyle CMA Twelve lub Aune S7, wtyczkę wymienisz sobie bez problemu sam i gra muzyka ;-) Miałem wiele modeli i roczników Grado, w tym wersji RS1 i ostatecznie jestem więcej niż zadowolony z takiej konfiguracji jaką mam aktualnie. Jak znajdziesz jakąś ofertę to mi podeślij, powiem czy warto. Same słuchawki można wyrwać w przedziale 2-3kzł, czasami w idealnym stanie. Te roczniki się nie palą, przekonałem się ostatnio gdy syn kolegi chciał sprawdzić moc wzmacniacza i poleciał za połowę skali, a słuchawki zaczęły ryczeć i przesterować. Minęły już ze dwa miesiące i nadal grają bezproblemowo po tym "teście".
czy mozesz podeslac jakies zdjecie tych Grado RS1 na ktorych widac dokladnie te zalety w budowie czyli tak jak podajesz (Produkcja od 2000 roku wstecz, guziczek na grillu, kwadratowy przekrój "antenek" trzymających muszle, półokrągłe wycięcie w metalowych obejmach trzymających muszle, do tego pady flats)

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
01-07-2020, 19:56
Paweł życzyłbym Ci żeby twoje wątpliwości się spełniły, ale niestety muszę Cię rozczarować.
Za każdym razem gdy mi się wydawało, że jakieś słuchawki grają nie gorzej od Stelli, po sprawdzenia "łeb w łeb" okazywało się, że to tylko złudzenie.
Teraz to nawet trochę inny klimat, Stellia będzie bardziej techniczna, RS1 przegrają na punkty. Ale to bardzo przyjemne, czarujące granie, tylko Stellia pewnie je pobije przejrzystością i przestrzenią, tak się domyślam. Ale warto było je wymaksować, za 1/3 ceny Stelli to naprawdę bardzo rasowy dźwięk.

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
01-07-2020, 19:56
czy mozesz podeslac jakies zdjecie tych Grado RS1 na ktorych widac dokladnie te zalety w budowie czyli tak jak podajesz (Produkcja od 2000 roku wstecz, guziczek na grillu, kwadratowy przekrój "antenek" trzymających muszle, półokrągłe wycięcie w metalowych obejmach trzymających muszle, do tego pady flats)
W wolnej chwili porobię zdjęcia poszczególnych elementów.

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
01-07-2020, 19:59
Porównywałeś bezpośrednio np. RS2e do starych RS1? Mi się wydawało, że to mniej więcej ten sam poziom, na pewno był ktoś, kto nieznacznie wolał RS2e od RS1i. RS1e to inna bajka, bo mają inny przetwornik i są zestrojone inaczej.
Przepaść pojawia się dopiero na większym odstępie czasowym od danych wersji. Jak dobrze poszukasz i znajdziesz wykresy vintage'owych RS1 czy HP1000 to zauważysz, że ich sygnatura brzmieniowa bardziej przypomina Sennki HD650 niż Grado. Tą różnicę miałem właśnie na myśli, dwa różne światy jeśli chodzi o prezentację, za to mają coś wspólnego z nowszymi edycjami jeśli chodzi o szybkość i czarowanie na średnicy.