Audiohobby.pl

Fanklub Grado

-Pawel-

  • 4739 / 5708
  • Ekspert
06-07-2020, 18:32
Szukam RS2, Gustawowi, psu niewiernemu nie dam nawet powachac, bede sluchal ich sam w swoim palacu, moze dam rzucic uchem swojemu psiakowi, Tesla to dobry sluchacz, jak cos nie gra to drapie mnie łapa zeby isc na spacer, pudliszki sa zajebiste :-)
Jak dobrze poszukasz to kupisz i RS1 w podobnej kwocie, tylko trzeba zapolować. RS2 są nieco piskliwe tak na ucho i bas szybciej się kończy. Kilkukrotnie porównywałem bezpośrednio i w tych samych warunkach tak mi wychodziło.

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
06-07-2020, 19:40
maga byc i rs1, marudny nie jestem, byle w dobrym stanie, jakbyscie gdzies widzieli dajcie znac, bede sledzil watek ;-)
https://banbye.pl polecam :-)

-Pawel-

  • 4739 / 5708
  • Ekspert
06-07-2020, 19:45
Bardzo niezła cena za ten stan i wersję. Full wypas, prawie już je kupiłem, ale następnego dnia opamiętałem się, bo na razie niczego mi nie brakuje we własnej wersji po pewnych inwestycjach. Tutaj zaoszczędzisz kilka stów na padach, tylko mocny amp i gra muzyka ;-)
 
https://www.audio-markt.de/en/market/grado-grado-rs1-super-vintage-mint-6213531796

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
06-07-2020, 19:50
nie wiem jak to gra przy obecnych ale cena ta sama, az tak najarany nie jestem, to juz bym chyba wolal ponegocjowac nowki.
https://banbye.pl polecam :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
06-07-2020, 19:53
rs1e w us chodza na m.in ebay po 400usd + 50-100 przesylka
https://banbye.pl polecam :-)

-Pawel-

  • 4739 / 5708
  • Ekspert
06-07-2020, 20:00
Miałem nówki RS1 (pierwsza wersja bez guziczka na grillu) z 8 lat temu i nawet pół roku nie pograły, sprzedałem znudzony. Już nie wiem czy to wina wygrzewania, czy te nowsze po prostu mi nie siadają. RS2i miałem jedynie z 3 miesiące. Najdłużej męczyłem GS1000i bo prawie rok, aż zaczął jeden przetwornik pierdzieć :-( Z RS1 vintage siedzę już drugi roczek i za każdym razem podobają mi się jeszcze bardziej, w szafce leżą PS1000 Karola i nawet po nie już nie sięgam, czuję, że ta wersja ma wszystko to co dobre z Grado, co urzekło mnie we wszystkich słuchanych egzemplarzach, ale nie ma też pewnych natrętnych cech, które mnie zniechęcały po czasie. Przerobiłem Staxy i Sennki i inne wynalazki, póki co w swoim budżecie stare Gradosy rządzą niepodzielnie :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
06-07-2020, 20:18
myslisz ze ma sens machnac ryzykfizyka ze stanow ? cena 2/3 (clo vat) niemieckiej, ryzyko takie samo.
kawal legendy bylo nie bylo, muzyka i orgazmy w jednym ;-)


PS. niestety tak jest, czasami wlozy sie w koncept tyle serca ze wychodzi perfekt, a poxniej jakis madrala od marketingu chce lepiej niz sex życia z panna marzen bo "trzeba odswierzyc" .... no to puszcza mu sie gumowa lale z bateria w 4literach, po czym ze zdumieniem czyta zachwyty tu i ówdzie.

Wiem o co biega Paweł, dobrze wezme pod uwage, pewnie ze stanow kupie, pogadam za pomoca wujka google liczac ze trafie na porzadnego goscia (Pani mile widziana, acz rzadki skarb w naszym hobby ;-))
https://banbye.pl polecam :-)

-Pawel-

  • 4739 / 5708
  • Ekspert
06-07-2020, 20:21
Powodzonka ;-)

gruesome

  • 778 / 6041
  • Ekspert
06-07-2020, 21:15
@Zmelmag jak Ty chcesz prezentacji kolumnowej, to nie wiem, co robisz w tym wątku? Różnie można to rozumieć ale dla mnie takie granie kojarzy się z wypełnieniem, dociążeniem, dużą sceną, dużymi bryłami, płynnością. Brzmi jak słuchawki planarne, ewentualnie specifyczne dynamiki jak Pioneery. W planarach w zależności od budżetu masz cały wachlarz od Abyssów przez Audeze do Fosteksów RP.

25-letnie RS1 za 4kzł to jak dla mnie oferta dla kolekcjonerów/fanów marki. Zapytajcie @Alucarda o różnicę między Pioneerami które można znaleźć za podobne kwoty, a RS2e/PS500e.

RS1e są bardzo specifyczne, jak chcesz nówki i lubisz tradycyjny dźwięk Grado to bezpieczniej będzie RS2e, ewentualnie którąś z edycji limitowanych (GH2, Hemp).

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
06-07-2020, 22:00
"@Zmelmag jak Ty chcesz prezentacji kolumnowej, to nie wiem, co robisz w tym wątku?"

to proste, jezdem psychopatom ;-)
https://banbye.pl polecam :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
06-07-2020, 22:02
"dla mnie takie granie kojarzy się z wypełnieniem, dociążeniem, dużą sceną, dużymi bryłami, płynnością."

brawulki !!!:-)
https://banbye.pl polecam :-)

Alucard

  • 2608 / 3811
  • Ekspert
06-07-2020, 22:16
Kolumnowe granie (impet i pojemność, trzęsawka przetworników dołem) to z tych co znam:  Pioneer SE Master1, D8000, wyższe modele Ultrasone i pewnie z Grado to nowe najwyższe PSy. Stare też z tego co mi mówili koledzy. Nowe Audezy fajne, duży dźwięk, do przodu, trochę mało energetyczny w porównaniu do Grado ale operujący przymiotami dźwięku kolumnowego. LCD3 grają najładniej. RS2e, PS500e, SR225e, wszystkie miałem, te małe Grado jeśli porównywać do kolumn to do podstawkowych ;) Chociaż PS500e łoją zdecydowanie najmocniej, to dalej granie skupione, na małym obszarze ale odpowiednio sceniczne i holograficzne, składne. Bas cięższy niż w reszcie małych Grado i w Audeze.  Kolega mi jeszcze doradzał nowe DT1770 PRO od Beyera.

Na forum mp3 w komisie stoją też Ultraosne Signature PRO i stare Grado SR325 w wersji Gold. Z Niemiec są Pioneery SE Master 1 za 850 euro, brałbym te szczególnie za tę cenę.

Ale  nie o tym. Ostatnio strasznie się wciągnąłem w gaming przez neta no i przyszło lato. Jako że mało słucham teraz i jeszcze drugie hobby znów mogę uprawiać, to przesiadłem się dziś na trochę na SR80e które wciągnąłem jakiś czas temu, a Mastery odłożę na te gorące dni skoro ostatnio tylko gaming i siłownia.  Podpięte do smartfona zastępowały mi Pioneery kiedy sprzet pojechał na upgrade do majkela. Dziś wpiąłem je do tego nowego seta w sumie pierwszy raz i jestem mega pozytywnie zaskoczony. Bardzo odważny dźwięk, szybki, bez żadnych studni i walenia zamulonym basem, chociaż mały, to energetyczny i przemyslany. Jest teraz trochę czasu na to, więc powygrzewam je w końcu na wysokim gain, ale podobają mi się bardzo i bez tego.  Świetnie mieć takie zastępstwo i spojrzeć od czasu do czasu niżej bo wcale nie jest tam na tej półce tak źle.  Chociaż słyszę że robią pewne rzeczy nie tak, w różnych kawałkach, ale mają to za co cenię tę markę i nie popadają z niczym w przesadę jak niekiedy wyższe modele.  Są dość dobrze wyważone i zapewniają solidne zastępstwo dla droższych słuchawek, także jesli chodzi o wagę . Przy długich sesjach grania w ciepłe dni wolę coś właśnie tak lekkiego i leżącego na uszach, ciepło w uszy ale poliki się nie pocą ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
06-07-2020, 22:42
ostatnio jestem fanem single maltow z okolic 50-100 euro ;-) drozsze sa bogatsza i grzeczniejsze, tansze czesto bardziej wyraziste, jako ze lubie dym i torfy z Islay przedkladam je ponad owoce zewszad inąd. Jakby to ujac.... sluchalem wielu stax i na dluzej 404, Omegi niby pod jakimis wzgledami lepsze i trzeba im to oddac ale po prostu zwyczajnie ja nie tesknie ;-) Moze stary, moze pod innymi nowy Orpheusz wajche przełóż ;-) maja to "coś" (dla mnie).
Chwila szczerosci  ;-): CAL dla mnie to to taki martyniuk :-) z tym ze lepszy szczery zenek niz prezaca sie "gwiazda" - znow dla mnie.


kupilem ostatnio nauszniki z chrld, arazone kowidem jak nic :-) nazywa sie to isk i tez spoko sie slucha muzyki z lapka, sprawdzalem i dt990e lepsze pod kazdym wzglemem , chinskie jakby za kotarka ale nie deformujaca tylko wygladzajaca, da sie zyc nawet za stowke, tylko co to za zycie ;-)
W kazdym razie rs1 i 2 ze zlotej epoki biore pod uwage zupelnie serio, jedyny aspekt to sens finansowy.
https://banbye.pl polecam :-)

Alucard

  • 2608 / 3811
  • Ekspert
06-07-2020, 23:09
W słuchawkach musi być jakiś faktor "funu" żeby za nimi tęsknić. Może CAL! to Martyniuk ale co z tego jak tyle osób je lubi? ;) Tak ma być widać. Mi też się kiedyś spodobały.  SR80e np  zagrały dziś takim basem, że nie podejrzewałem ich o to w ogóle. DT150 się mogą schować jeśli idzie o radochę z słuchania.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

gruesome

  • 778 / 6041
  • Ekspert
06-07-2020, 23:19
Kolumnowe granie (impet i pojemność, trzęsawka przetworników dołem) to z tych co znam:  Pioneer SE Master1, D8000, wyższe modele Ultrasone i pewnie z Grado to nowe najwyższe PSy. Stare też z tego co mi mówili koledzy.

Stare GS1000 jak najbardziej potrafią grać sporymi bryłami i całościową objętością i potęgą. Mi po zmianie wtyczki na XLR zaczęły grać naprawdę fajnie całościowo, ale nie chce mi się ich zakładać ze względu na ogromną V-kę. Muszę ich posłuchać dobre pół godziny, żebym je zaczął w miarę normalnie słyszeć.

W temacie potęgi i dużych brył dźwiękowych na dużej scenie i tak zdecydowanie u mnie wygrywają tanie Fosteksy T60RP (Ryka porównywał je tutaj do topowych Abyssów). Ale tak nie grają u wszystkich (u niektórych grały lekko i jasno).

Przy długich sesjach grania w ciepłe dni wolę coś właśnie tak lekkiego i leżącego na uszach, ciepło w uszy ale poliki się nie pocą ;)

KSC75 - 5 razy tańsze od SR60, mniejsze, i ok. 2 razy lepszy dźwięk :).