Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Ahmed

  • Gość
10-05-2010, 20:56
Zgodnie z najnowszą tematyką wątku.

Jeżeli macie przenośny komputer zrobiony w fabryce Stefana Jobsa to zainstalujecie sobie programik z tej strony.

http://osxdaily.com/2006/12/06/macsaber-turn-your-mac-into-a-lightsaber/

Niech P=W/t będzie z Wami

W - praca
t - czas

______________________________________
Fan trotylu na klacie. Sieję postrach i zniszczenie.

Rolandsinger

  • 2894 / 6051
  • Ekspert
10-05-2010, 21:31
Grisza, jeśli Ty pędzisz te swoje Grado z Beresa, to nie dziwię się, że Ci się dobre wydają.

Gdybyś miał normalne źródło, to KPP niszczą z niego te 325i, a tym bardziej GS1000.


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Dawid-SS

  • 325 / 5642
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2010, 21:36
Roland nie przesadzaj że GRADO SR325 to takie "dziadostwo" jak KPP, a beres w swojej cenie nie jest zły, jakoś ja nie narzekam a do tego słychać różnice między klasami słuchawek i to bardzo dobrze ;)

grisza_1982

  • 389 / 5328
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2010, 21:58
>> Rolandsinger, 2010-05-10 21:31:23
Grisza, jeśli Ty pędzisz te swoje Grado z Beresa, to nie dziwię się, że Ci się dobre wydają.
Gdybyś miał normalne źródło, to KPP niszczą z niego te 325i, a tym bardziej GS1000.

Chyba muszę Ci podesłać kontakt do jednego kolegi z mojej roboty, który uznaje właśnie KPP za najpełniej grające słuchawki.
Częstowaliśmy go SR80, SR325i, CAL! i HD380Pro, na każdych brakowało mu basu :)
Od pewnego czasu kolega jest znany pod pseudo BASSSSSSHEAD.

W wyniku takim wpisów jedyne co podlega procesowi "niszczenia" w tym przypadku to Twój autorytet słuchawkowca.

grisza_1982

  • 389 / 5328
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2010, 21:59
W wyniku takich wpisów jedyne co podlega procesowi "niszczenia" w tym przypadku to Twój autorytet słuchawkowca.

-Pawel-

  • 4739 / 5655
  • Ekspert
10-05-2010, 22:12
>> Rolandsinger, 2010-05-10 21:31:23
Grisza, jeśli Ty pędzisz te swoje Grado z Beresa, to nie dziwię się, że Ci się dobre wydają.

Gdybyś miał normalne źródło, to KPP niszczą z niego te 325i, a tym bardziej GS1000.


G... prawda. Jak się komuś nie podoba dźwięk Grado to nigdy mu się nie spodoba. W przeciwnym wypadku będzie szukał raczej neutralnego źródła. Jak wypada Beresford nie wypowiadam się bo go z Grado nie słuchałem. SR325i z E-MU grały u mnie rewelacyjnie dla moich preferencji oczywiście. Jedyne co KPP mogą sobie niszczyć to pół pasma, którego w nich brakuje. Wykwint tylko dla rasowego bass-head\'a.

Rolandsinger

  • 2894 / 6051
  • Ekspert
10-05-2010, 22:26
Różnice między "klasami" słuchawek słyszą jedynie tzw. audiofile.

Wielokrotnie sprawdzałem empirycznie rozróżnialność owych klas wśród laików (znajomi, uwielbiający muzykę, w tym muzycy, nie rozumiejący, co to jest audiofilia).

Zazwyczaj wychodziło to następująco:

- CAL!, KPP Anniversary, HD238, MDR V900HD - zazwyczaj pada ocena: super, miło, przyjemnie

- DT880Pro - dobrze, ale trochę mało basu

- K701 - ekstra wokale, ale nie mają basu prawie wcale, najgorsze z całej stawki

Niestety nie miałem okazji poddać takiej ocenie żadnych słuchawek Grado z racji ich nieposiadania, jednak antycypując uznano by je najpewniej za egzemplarz uszkodzony.


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

kopaczmopa

  • 786 / 5990
  • Ekspert
10-05-2010, 22:41
Nie no Beresford zbyt dobry nie jest, no moze 7520 to jeszcze w miare

Jesli chodzi o sluchawki to te klasy audiofilskie to sa detale, chirurgia, czystosc i popierdywania w 10 rzędzie.

O to wlasnie Roland chodzi ze Twoim znajomi zjadą K701 a audiofile i recenzenci uznają je za znakomite (wg mnie sa faktycznie swietne w pewnych gatunkach i okolicznosciach).
ciekawosc brzmienia

-Pawel-

  • 4739 / 5655
  • Ekspert
10-05-2010, 22:45
@Roland: Brawo! No to teraz już mamy pozamiatane, ah te nędzne słuchawki Grado, no nic trudno będę słuchał na gorszych. Może ja się nie znam tak jak Twoi eksperci, mnie tam wystarcza ta miernota aby z przyjemnością posłuchać sobie muzyki. Gdzie mi tam do tych wielkich wymagań odnośnie mega wypełnienia na basie i odpowiedniego spadku za połową pasma. Do tego muszą też koniecznie odpowiednio zlewać ze sobą ścieżki w jedną zbitą papkę i najlepiej żeby dały się nosić na szyi żeby w razie czego ściągnąć z głowy aby muzyka nie przeszkadzała zbytnio w innych zajęciach. Ah na szczęście moje wymagania są znaaaacznie mniejsze, wystarczy aby poprawnie odtworzyć to co jest zapisane :)

Dawid-SS

  • 325 / 5642
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2010, 22:57
Roland, jeżeli chcesz to ja moge się poddać takiemu testowi, jestem bardzo neutralnie nastawiony do wszystkiego oprócz GRADO, troche ich nie lubie ale mój bunt jest spowodowany ceną za jaką one są własnie. Możesz mi oczy zalepić zebym nie widział co mi na głowe zakładasz :) Twierdzę że nie słuchająć danych modeli będę mogł powiedzieć ze jedne grają lepiej drugie gorzej, do czego zmierzam, wiekszość standardowych ludzi słuchało na gównie, wiec dając im KPP uważają ze grają one zajebiście dlatego że mają basu tyle że az niemożliwe, a przy tym wyglądają niepozronie jak chińskie zabawki. Ludzie lecą i kochają basssss :) i tu chyba nie trzeba dyskutować, każdy wie jak jest, liczy się bas i głosność, jak coś jest ciche i niema basu to jest do dupy :) Amerykańskie myślenie :) ajć ajć :) ameryka :P Dlatego pewnie GRADO w większosci są eksportowane na rynek dla ludzi a nie półgówków z USA ;) nie obrażająć Polaków mieszkających tam i nielicznej mniejszosci mających uszy :)

grisza_1982

  • 389 / 5328
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2010, 22:58
>> Rolandsinger, 2010-05-10 22:26:02
Wielokrotnie sprawdzałem empirycznie rozróżnialność owych klas wśród laików (znajomi, uwielbiający muzykę, w tym muzycy, nie rozumiejący, co to jest audiofilia).

Zdecydowanie musisz poznać Basshead\'a z mojej pracy, idealnie wpisze się w to grono i przypieczętuje to ich stanowisko :)

Jeśli już mówimy o laikach, lubiących muzykę, jednak nie mających wiele wspólnego ze sprzętem audio.
Z reguły tak bywa, że osoba taka zakładając słuchawki na głowę nie spodziewa się pierd...  rodem z kolumn podłogowych, zwłaszcza że ich doświadczenia z słuchawkami skończyły się na pchełkach z nokii.
Zarówno CAL! jak i KPP potrafią łupnąć w odróżnieniu od np. K701. Dodatkowo KPP mimo swoich filigranowych rozmiarów mogą zadziwiać "potęgą" basu.
Zatem duża część ludzi ocenia jakość po ilości basu (im więcej tym lepiej), co sprawdziło się podczas Twoich doświadczeń (CAL! i KPP w czubie).

Ciekawe czy opinie by się zmieniły po kilkutygodniowych odsłuchach owych słuchawek. Podejrzewam że tak, no ale wówczas z racji obcowania z sprzętem audio zbliżyliby się do audiofilii, a jak wiadomo ich opinie nie są miarodajne ;)

-Pawel-

  • 4739 / 5655
  • Ekspert
10-05-2010, 23:04
>> grisza_1982, prawdziwe łupnięcie i potęgę basu to ja usłyszałem dopiero na GS1000i po 200h grzania :) Tylko, że dla mnie to zjawisko objawia się szybkością, dobrą kontrolą, twardością uderzenia i zróżnicowaniem, a nie decybelami, których nawet podbijanie w nieskończoność na EQ w KPP w życiu nie da takich rezultatów jakie słyszę u siebie przy praktycznie zerowym podbiciu. No ale jak to kiedyś słusznie Fallow zauważył kto co lubi :)

grisza_1982

  • 389 / 5328
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2010, 23:04
>> Dawid-SS, 2010-05-10 22:57:47
... wiekszość standardowych ludzi słuchało na gównie, wiec dając im KPP uważają ze grają one zajebiście dlatego że mają basu tyle że az niemożliwe, a przy tym wyglądają niepozronie jak chińskie zabawki. Ludzie lecą i kochają basssss :) i tu chyba nie trzeba dyskutować, każdy wie jak jest, liczy się bas i głosność, jak coś jest ciche i niema basu to jest do dupy :) ...

Czyżbyśmy napisali to samo ?

-Pawel-

  • 4739 / 5655
  • Ekspert
10-05-2010, 23:07
Panowie :D Z takim "zboczeniem" to chyba trzeba się po prostu urodzić! Dla mnie już kiedyś kiedyś takie Westone UM1 rozwalały na łopatki basowe bum cyk cyk Creative EP-630 więc chyba tak mi zostało do dziś tylko na nieco wyższej płaszczyźnie :)

Dawid-SS

  • 325 / 5642
  • Zaawansowany użytkownik
10-05-2010, 23:09
>> grisza_1982, 2010-05-10 23:04:49
śmiem twierdzić że chodzi o to samo :)
>> -Pawel-, 2010-05-10 23:04:01
ale każdy pojmuje bas inaczej :) dla jednego bas z peerless XXLS to jest to co lubi, czyli buła klucha i jak można to nazwać a dla innego bas z 18sound 18" to jest BAS i niema mowy o muleniach jest tylko szybko szybko mocno dynamicznie i jeszcze raz dynamicznie z akcentem!