Audiohobby.pl

Fanklub Grado

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
07-05-2010, 10:57
>> asmagus, gdybym miał okazję chętnie bym to sprawdził ale nie interesuje mnie to na tyle silnie aby zamawiać teraz Sohę dla siebie. Jakość GT w zupełności mi odpowiada, w przyszłości gdybym miał apetyt na więcej po prostu rozejrzę się za czymś lepszym.

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
07-05-2010, 10:57
>> -Pawel-, 2010-05-07 10:39:37
@Majkel jeszcze jedno pytanko. Czyli uważasz, że SohaII wystarczy w zupełności do pary z GS1000i?

Ja tam nie wiem czy wystarczy, bo można lepiej, a z Grand Twina ich nie słyszałem. Podałem przykład w miarę uniwersalnego i niedrogiego wzmacniacza, chociaż podobno z HD800 się nie lubi.

asmagus

  • 4439 / 5655
  • Ekspert
07-05-2010, 10:59
>> -Pawel-, 2010-05-07 10:57:06
 asmagus, gdybym miał okazję chętnie bym to sprawdził ale nie interesuje mnie to na tyle silnie aby zamawiać teraz Sohę dla siebie. Jakość GT w zupełności mi odpowiada, w przyszłości gdybym miał apetyt na więcej po prostu rozejrzę się za czymś lepszym.

Ja właśnie piszę w sensie, że GT to jakościowo wyższa półka niż Soha, tak sobie myślę a wnioskuję po .... Sensariusie :)

_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
07-05-2010, 11:04
>@Majkel jeszcze jedno pytanko. Czyli uważasz, że SohaII wystarczy w zupełności do pary z GS1000i?

Napędzić napędzi (tu nie ma problemów) ale je trochę ograniczy i nie rozwiną skrzydeł w sumie to wzmak w grupie cenowej do 800zł.

domzz

  • 1113 / 6023
  • Ekspert
07-05-2010, 11:06
>> Corvus5, 2010-05-07 10:06:20
>>Majkel, czy tranzystorowym dźwiękiem z nutką lampowości określasz twój klon Lehmana?

Ależ jak najbardziej, można tak powiedzieć. Tylko jest to brzmienie bliższe Lancasterowemu Fury niż Sensaurisa.
Sensauris gra dźwiękiem bardziej zwartym i energicznym. Upgrejdowany klon ma największą scenę  wśród wymienionych wzmaków.
 

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
07-05-2010, 11:07
Więc chyba nie mam co sobie głowy zawracać ;)

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
07-05-2010, 11:11
Odpowiadasz na wpis
>> -Pawel-, 2010-05-07 09:41:48
Odnośnie tuningowania charakterystyki Grado to nie do końca jest tak jak myślisz :) SR325i bardzo mi się podobały nawet słuchane z laptopa czy przenośnego grajka. Na Grand Twinie podobały mi się jeszcze bardziej ale nie chciałbym aby wzmacniacz je dodatkowo kolorował, wypełniał czy zmieniał. On po prostu podkreślał jeszcze bardziej to co mi się podobało w nich już na starcie, a nie zmieniał je w inne słuchawki tak, że bez niego by mi się już nie podobały

----

Pawel, napisales wczesniej:" (...) natomiast Grand Twin nie dość, że je wysteruje to jeszcze jako lampa ma własną charakterystykę tuningującą lekko Grado(zagęszczenie i podbicie basu oraz średnicy, złagodzenie góry)"


Wiec... "zageszcza, podbija bas i srednice oraz lagodzi gore" - czyli dokladnie jest przeciwienstwem tego do w GS1000 jest odwrotne. Dla mnie graja chudo, brak im dolnego i sredniego basu ktory ma za malo masy, srednica jest wycofana a gory jest za duzo.

No a pozniej piszesz:
>> -Pawel-, 2010-05-07 09:41:48
Grand Twin w moim odczuciu jest wystarczająco przeźroczysty i jak na lampę dodaje bardzo mało od siebie.

No to jak to sie ma do tego:
"zagęszczenie i podbicie basu oraz średnicy, złagodzenie góry"

:)))

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
07-05-2010, 11:13
Oj Fallow czepiasz się i tyle ;P ;)

Podoba mi się i koniec, proszę mnie nie łapać za słówka! ;)))

szwagiero

  • 2240 / 6108
  • Ekspert
07-05-2010, 11:17
Ogólnie to widzę, że nadal pokutuje, że lampy grają tak a tak, a tranzystory inaczej... takie rzeczy to można sobie w portki wsadzić, chyba, że ktoś słucha kiepskiego tranzystora nie mówiąc już o kiepskiej lampie. No i kolega powyżej wywinął się z pytania niezbyt zgrabnie ;)

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
07-05-2010, 11:52
>> szwagiero, "No i kolega powyżej wywinął się z pytania niezbyt zgrabnie ;)"

Szczerze mówiąc nie widzę powodów aby wywijać się z niego bardziej zgrabnie. Wycinając i komentując fragmenty wypowiedzi zmienia się całkowicie ich charakter jako całości, a na dokładkę takie luźne spostrzeżenia pisane na forum bywają często i tak różnie rozumiane. Użyte przeze mnie słowo "lekko" może teraz nabrać mało znaczącego charakteru i zaraz wyszło by, że uważam to czego nie uważam, a Grand Twin to lukrująco-cukierkowy wzmacniacz nawet w moim odczuciu chociaż tak nie jest ale z postu Fallowa wynika, że sam tak twierdzę chociaż nie twierdzę :)))).

Ogólnie taką rozmowę można by prowadzić w nieskończoność. Mój sposób wywinięcia się z tego pytania uważam za jak najbardziej właściwy w tej sytuacji :)

Myślę, ze jak ktoś pisze, że coś mu się podoba to chyba nie trzeba tego jakoś specjalnie udowadniać i dokumentować :) Pozostaje mi tylko życzyć kolegom udanego weekendu i przyjemnych odsłuchów ;)

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
07-05-2010, 12:10
Teraz Ty sobie nadinterpretujesz Pawel :) Nigdzie nie wynika, ze jest to wzmak lukierkowo-cukierkowy :))
Moglem wkejac cale posty tyle, ze wtedy moja odpowiedz zajelaby znacznie wiecej miejsca a interesowala mnie jedna rzecz.

W jednym i drugim cytacie piszesz o tym samym - wzmacniaczu ktorym napedzasz Grado wiec gdzie tu jakas zmiana charakteru ? :))

Nie wiem na ile dla Ciebie Twoj wzmak zageszcza i podbija bas oraz srednice i lagodzi gore - piszesz lekko. Ale skoro robi to nawet lekko, no to wybacz ale dla mnie nie jest to juz uradzenie neutralne :)

Nikt nie jest nieomylny. Ja popelnilem bledy lub pisalem wykluczajace sie wzajemnie rzecz wiele razy. Rowniez pisalem pierdoly i banialuki. Zmienialem zdanie o tych samych sluchawkach kilka lat temu sie w nich zakochujac a pozniej wrecz ich nie trawilem. Napisalem kiedys, ze HD800 bede mi sluzyc po wsze czasy po czym sie ich pozbylem :)

asmagus

  • 4439 / 5655
  • Ekspert
07-05-2010, 16:40
Wiem, wiem śmiecę ale to nie tylko dla fanów grado
Naprawdę warto.





_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
10-05-2010, 12:55
>>Fallow OK masz rację, może trochę przesadnie to odebrałem :)

Chciałem po prostu zakończyć tamtą dyskusję aby właśnie uniknąć później zbyt gwałtownej zmiany zdania o czym właśnie napisałeś ;) Zawsze muszę się na spokojnie ze wszystkim zapoznać. I właśnie! Wyszło co wyszło, teraz mogę napisać tylko tyle, że chyba razem ze słuchawkami dogrzał mi się również wzmak :) Szczerze mówiąc trudno mi powiedzieć czy on cokolwiek podbija czy zagęszcza bo brzmienie całego systemu w zasadzie wyparowało mi w piątek. W GS1000i wcięło gdzieś 10dB basu, ot tak po prostu wyparował :D Średnica zrobiła się niezwykle czysta i wyszła na prowadzenie, przestrzeń nareszcie jest normalna i elastyczna, a nie rozbujana tylko na boki i pojawiła się bardzo ciekawa nowość, w końcu nie słychać obudowy!!! Brak jakiegokolwiek echa czy pogłosów, które już zaczynały mnie nudzić i kojażyły mi się z drewnianą skrzynką na głowie. Słuchawki odwróciły się o 180 stopni, a właściwie zniknął całkowicie ich charakter, teraz brzmienie zależy tylko i wyłącznie od tego jakiego nagrania słucham. Niesamowite :) Dziwne jest tylko, że basu jest jeszcze mniej niż na SR325i, można powiedzieć, że czas wybrzmiewania jest zbliżony do zera(chyba to nazywacie właśnie "odchudzeniem") i jest go też mało ilościowo, mam wrażenie, że został doszczętnie wchłonięty przez resztę pasma. Są to pierwsze słuchawki, na których gitara basowa wyraźnie oddziela się od reszty nagrania, słychać metaliczny brzdęk strun, a nie tylko takie bum bum zlewające się ze stopą perkusji. Dodatkowo w piątek pojawiła się żyleta na górze i były prawie tak nieznośne jak CAL!. Słuchałem oczywiście z użyciem EQ bo nie znoszę tnącej góry. Cały czas nadal wygrzewałem metodą Grado_Fana gdy nie słuchałem i w niedzielę wieczorem wyłączyłem już korektor. Góra została niemalże do końca oszlifowana, gdzieniegdzie zostały jeszcze tylko drobne sybilanty ale myślę, że to już kwestia czasu jak wyrówna się wszystko do tego poziomu jaki miałem na SR325i. Jedynym ograniczeniem jest teraz wyraźnie moje źródło. Niekiedy nie wyrabia się z nakładaniem barwy i słyszę niemalże "gołe druty". Niedługo posłucham na modowanym beresie to będę wiedział więcej czy to E-MU niedomaga czy może nie pasuje do tego połączenia?

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
10-05-2010, 13:08
Razy wiele mowa juz byla o tym, ze wykwintne za malo EMU dla Grado jest :)

kopaczmopa

  • 786 / 6046
  • Ekspert
10-05-2010, 14:03
Jak nie lubisz tnacej gory to nie kumam czemu kupujesz Grado :))

co do Beresa - modowany czy nie nadaje sie na tarcie chrzanu, chociaz moze do Grado sei nada bo je fajnie zmuli.
Co do basu z gitary - wlasnie Grado lubia wszystko chirurgicznie separowac i nie brzmi to jak powinno ale coz to jest wlasnie Gradowa precyzja i odchudzenie :)

ciekawosc brzmienia