Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
02-04-2010, 23:47
>>Czy kabel Acrolink 7N-A2500 MEXCEL AUDIO INTERKONEKT za 25k jest słyszalnie gorszy od Acrolinka 6N-2400 za 2k PLN

Zapewne to zmowa cenowa wewnątrz tego samego koncernu.<<


Japończycy doskonale wiedzą, że pewni klienci są gotowi kupić samą cenę, więc dopisują zera, a także dopisek - MEXCEL, który na celu ma odróżnić kabel z miedzi 7N tzw. "zwykły Acrolink" od kabla z miedzi 7N dla audiofetyszystów.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

grisza_1982

  • 389 / 5383
  • Zaawansowany użytkownik
02-04-2010, 23:58
@ magus

uwierz mi, wcale nie chcę się kłócić, po prostu się nie zgadzam z tym co piszesz.  

o kompatybilności technologi pisałem w znaczeniu globalnym, przez co źle mnie odebrałeś.


... "ogólne tendencje energooszczędności LED" nadawane przez marketingowców? ...


nie pisałem o trendzie w znaczeniu mody, a dążeniu do obniżenia zużycia energii w sektorach gdzie to jest możliwe. Technologia plazmowa jest wybitnie prądożerna, a mając silną alternatywę w postaci OLED zostanie wyparta z rynku.
Temat świecących psich genitaliów pominę jako że wyraźnie pisałem obiciach od ekranu, inne rzeczy też pominę, i tu się z Tobą zgodzę bo to nie miejsce i czas na takie dyskusje. Poza tym kupiłeś już tą plazmę i wiec być może będziesz jej bronić do ostatniej kropli krwi :)


... co jest o tyle ciekawe, że mówimy o branży, której produkty o wiele łatwiej jest ocenić/porównać niż sprzęt audio
obraz w jednym TV o wiele łatwiej porównać do obrazu w innym TV (stopklatka), czy nawet z rzeczywistością ...


I tu zgadzam się z Tobą w 100%, pisałem o tym kilka wpisów wcześniej jako o nierównej skali percepcji postrzegania świata zewnętrznego przez różne zmysły.


... więc cóż dziwić się tzw audiofilom, że wciąż i wciąż kupują produkty z pełnym przekonaniem, że wreszcie mają coś wyjątkowego, by za kilka miesięcy cieszyć się, że udało im się jakoś sprzedać to cudo, bo mogą dołożyć i kupić następne? ...


Choć nie uważam, aby potępiać ludzi, iż robią rzeczy które sprawiają im ogromną radość, zwłaszcza że są to rzeczy nie generujące zachowań patologicznych.

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
03-04-2010, 10:47
grisza,

nareszcie rozmawiamy (tyle, że w złym wątku)

zapewniam ci, że wiele z rzeczy, które podaje się jako immanentne (nie do wyeliminowania) wady plazmy już zostały wyeliminowane (w całości lub w części)

zapewniam cię, że po OLED przyjdzie jeszcze inna technologia i zepchnie ją również do lamusa - a na razie porównujemy LCD i plazmę

plazmę kupiłem wiedząc o wiele więcej o jej rzekomych nieusuwalnych wadach, niż to co napisałeś
zupełnie świadomie i wbrew radom Gustawa
właśnie dlatego, że okazały się niezgodne z rzeczywistością


a wracając do tematu - podobnie zrobiłem w przypadku sprzętu audio
kupiłem tuby, "przestarzałe" o kilkadziesiąt, a nie o kilka lat, bo historie na temat ich wad okazały się kompletnie wyssane z palca
a jednocześnie zaakceptowałem fakt, że jeśli chcę mieć bezkompromisowy dźwięk, to muszę pogodzić się z kilkoma rzeczywistymi minusami tej technologii
Odszedł 13.10.2016r.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
03-04-2010, 11:19
Wszystkie telewizory OLED, z których obraz do tej pory widziałem mają jedną widoczną wadę - sztuczną i niepełną paletę kolorów. Jak dla mnie ta technologia jest na razie na tym samym etapie co CDDA w pierwszym roku wprowadzenia - czyli marna "cyfrowa" jakość, i czerń czerni niczego tu nie poprawi.

Na dzień dzisiejszy opłaca się zainwestować w LCD, bo już nie smużą jak kiedyś i czarny też jest bardziej czarny niż parę lat temu, a prądożerność plazmy to jej oczywista i spora wada. Kiedyś też stawiano zarzut, że się ona zacznie wypalać jak to mają w zwyczaju świetlówki jarzeniowe, bo to przecież ta sama technologia, tylko w innej skali. Obraz z nich jest ładny, bądź co bądź. LCD pod pewnymi względami dopiero ostatnio dogonił CRT, chodzi o głębię i dynamikę obrazu. Wcześniej było trochę jak oglądanie slajdów ze słabego rzutnika. Płasko, mdło i z małym zakresem dynamiki.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
03-04-2010, 11:31
OLED można już zobaczyć w sklepie? Myślałem, że przez lata ta technologia jeszcze nie zagościła na półkach sklepowych. Wiele osób myli też LED z OLED, gdzie ta pierwsza wykorzystuje LEDy do jako podświetlenie w LCD, a druga OLED do generowania obrazu bez podświetlania.

U siebie używam LCD i bije pod prawie każdym parametrem mój były CRT. W sumie używam PVA od Eizo i kiedyś była ogromna różnica. Teraz tanie ekrany LCD są o wiele lepsze i różnica jest mniejsza.

Opracowywanie nowych technologii służy zwiększaniu popytu, np. w Japonii wiele lat tam temu każdy miał konsolę w domu, duży telewizor HD, gdzie u nas to był luksus, a tam norma. Obroty maleją i poszukiwane są nowe dobra konsumpcyjne, żeby pobudzić rynek. Stąd też podział rynku i inna dostępność towarów w zależności od kontynentu.

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
03-04-2010, 11:35
majkel,

oskarżania plazmy o prądożerność wywołuje u mnie podobną reakcję, jak podobne zarzuty wysuwane w kierunku wzmacniaczy w klasie A

jeśli ktoś chce mi dokopać, to niech wyliczy, ile kasy topię miesięcznie w moją plazmę (w porównaniu do LCD, a nie OLED, którego na rynku w wersji 42" jeszcze nie ma), która po kalibracji zużywa 172 W, przy założeniu, że jest włączona dziennie.... a niech tam, 5 godz.

(mnie się nie chce, bo wyliczyłem wcześniej jak bardzo rujnuje mnie mój 80W wzmacniacz w klasie A włączony dziennie bodaj 10 godzin)
Odszedł 13.10.2016r.

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
03-04-2010, 11:47
Spokojnych,Pogodnych Swiąt i Dużo przyjemności i zachwytów z  słuchania  Muzyki .Piotr

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
03-04-2010, 11:52
Corvus

o ile wiem, to obecnie największy dostępny OLED (Sony\'ego) ma przekątną 32"
nie wiem ile kosztuje, ale podejrzewam, że jeśli miałbym brać pod uwagę jego ekonomiczność, to musiałby mieć ujemne zużycie energii (działać jako generator), żeby zrekompensować cenę
Odszedł 13.10.2016r.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
03-04-2010, 12:05
Nie ma tu pojęcia stałej ekonomiczności. Osoba, która zarabia rocznie załóżmy 1mln zł kupi taką plazmę nawet jak ją będzie oglądać 1 godzinę dziennie, bo jak się lepiej odpręży, to przełoży się to wyniki i na tym lepiej wyjdzie. Stąd im wyższe zarobki, tym lepszy poziom życia, odżywiania, np. trzeba lepiej się odżywiać, żeby sprawniej pracować, a to kosztuje.

Z zupełnie innej strony można znaleźć czy to w muzyce, czy w filmie swój sens życia i tam wrzucać swoje zarobki. Osobiście nie lubię nieproduktywnych hobby, ale jeżeli komuś poprawia nastrój i humor, to jakieś przełożenie to znajdzie w pracy, chyba że czyjąś pracą jest leżenie na kanapie i nic nie robienie, a każda praca szanuje i wtedy się to jakoś przekłada.

stogdan

  • 305 / 6080
  • Zaawansowany użytkownik
03-04-2010, 13:42
A czy te "oledy" to też składają meksykanki z chińskich przetworników i jakiegoś drewna lub metalu. Bo Pan Roland to o tym też dużo tu pisał . No sami fani Grado :-)))))) !

-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
"A może-co było najbardziej prawdopodobn

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
03-04-2010, 15:39
Przepraszam, to był LED.

@magus, ja na razie widzę swoją reakcję na wieść, że używasz wzmacniacza w klasie A odbijającą się w ekranie, gdyż słońce z boku twarz mą oświetla. :)

Nie słuchałem AA GSM, ale do tej pory najlepiej mi leżał dźwięk push-pulla, a ten jeśli nawet w klasie A, to mocy tak wiele nie połyka jak czysta klasa A single ended. Polecam.

Wracając do tematu wątku - dzięki wejściu w posiadanie za pomocą lutownicy we wzmacniacz słuchawkowy o sporo większej mocy niż dotychczasowy, przekonałem się ze zdziwieniem i nie od razu mi to przyszło do głowy, że moje PS1000 zaliczyły kolejny etap wygrzewania. Było to po szalonym odsłuchu Anny Netrebko na full, więc dowaliłem tym moim PS1000 (prawie bez strachu) do pieca płytą z rapem. Wyrzepało membrany konkretnie przez parę minut, nie wkładałem głowy między przetworniki, co by nie przygłuchnąć, ale oto dźwięk stał się jeszcze bardziej swobodny i oderwany od słuchawek, a oddawanie różnic między nagraniami, wzmacniaczami i (sic!) kablami optycznymi pokazało mi co to są te PS1000 w jeszcze większej krasie. Nie ma lepszych słuchawek, no chyba że Sony MDR-R10, ale o aż taką uniwersalność bym ich nie podejrzewał.

Wszystkiego dobrego na Święta Wielkanocne i resztę roku życzy audiohobbystom fan słuchawkowej cepelii z Brooklynu!

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
03-04-2010, 17:22
Lektury ostatnich postów na naszym forum wyniosłem trzy wnioski:
1. Majkel, twoje PS 1000 nie mogą grac dobrze bo ... masz opampy w torze ;)
2. Każdy kto kupuje coś bez odsłuchania jest idiotą (zatem ja jestem),
3. Branża audio to wielkie naciąganie klienta co nie oznacza, że nie można w niej znaleźć coś dla siebie z czego będzie się czerpać przyjemność.


Co do pkt 2 - 90% słuchawkowych wzmacniaczy nie da się w Polsce odsłuchać. Trzeba zamawiać w ciemno. Zawsze można zwrócić gdy kupuje się nową sztukę.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
03-04-2010, 18:00
@ Asmagus

Pod 3 wnioskiem podpisuję się bez wahania.


_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

lancaster

  • Gość
03-04-2010, 18:00
Ja bym raczej wyciągnął takie wnioski:
1. PS1000 mogą się podobać, ale nie muszą :-)
Tak z nieco innej beczki, robiłem ostatnio znajomemu wzmacniacz(do kolumn)w stopniu sterującym opamp, w stopniu końcowym para mosfetów. Znajomy ma w swoim wzmacniaczu identyczną parę mosfetów ale jako driver robi tam trioda. Sporo by się trzeba było naoptymalizowac okład z opampem, żeby zagrał taką swobodą i barwą jak ten z lampą  :)
...choć wzmacniacz sam z siebie gra barwnie i dynamicznie kilka lat temu bawiłem się projektem "drakula" Darka Kuleszy i to była jedna z wariacji. Pomyślałem o tym układzie bo miąło być niedrogo i bezproblemowo pędzić 4ohm zestawy na 2szt 20cm wooferów każdy)
2. Kto kupuje w ciemno lubi ryzyko :)
3. Można znaleźć mnóstwo rzeczy z których będzie się miało fun. Kwestia kasy jest wbrew pozorom drugorzędna.
Sztuką jest znalezienie czegoś dla siebie.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
03-04-2010, 18:07
>>moda kieruje sie czasami kompletnym odjazdem cenowym<<

A kto się interesuje modą? Głównie homo i baby.

Ja czasem ubieram ciuchy tzw. markowe, czyli znacznie droższe od racjonalnie wycenionych, co do których mam pełną świadomość, że płacę wyłącznie za metkę. Robię to tylko i wyłącznie ze względu na moją kobietę przywiązującą do tego ogromną wagę, jak każda inna. Najzwyczajniej nie chcę jej robić obciachu na ulicy idąc w czymś "obciachowym".

Niemniej dlaczego audiofile mają myśleć jak baby?


_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)