Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Alucard

  • 2543 / 3595
  • Ekspert
29-06-2018, 16:02
Poszło z gruzem chyba z tego co widzę.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Sekator

  • 447 / 3304
  • Zaawansowany użytkownik
29-06-2018, 17:46
SR 225 się zameldowały.
« Ostatnia zmiana: 29-06-2018, 17:48 wysłana przez Sekator »

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
29-06-2018, 18:09
I dobrze. One idą w inną stronę niż SR80 czy SR125. Fanowi SR60 bliższą.

Sekator

  • 447 / 3304
  • Zaawansowany użytkownik
29-06-2018, 20:59
Szaleństwo. Co dalej?
Led Zeppelin - trampled under foot. Jak to gra. Aż miota człowiekiem, a nie jestem jakimś wielkim fanem cepelinów. Słuchawki troche ostre, ale to dobrze. Męczące to jest dla mnie słodziutkie, byle nie urazić uszka, granie audezów czy innych hifimanów. Alucard miał rację. Odpowiednia muzyka w tych słuchawkach aż miota człowiekiem. Trochę mnie martwi, że kusza do podkręcania potencjometru. Majkelu. Pisałeś wczesniej, że SR 325 niwelują ci wady 225. O co konkretnie chodziło? Choć pewnie nigdy ich nie kupie. Tylko złamię zasadę i coś z RS będzie.
« Ostatnia zmiana: 29-06-2018, 21:15 wysłana przez Sekator »

Sekator

  • 447 / 3304
  • Zaawansowany użytkownik
29-06-2018, 22:38
Dynamika, szybkośc. Szkoda, że swego czasu nie trafiłem z Grado i miałem złe wspomnienia. Sporo kasy bym zaoszczędził chyba.

Alucard

  • 2543 / 3595
  • Ekspert
29-06-2018, 23:52
Trochę się tego ścierwa przerobiło :) Idę wyżej w te Grado na razie, teraz trochę mniej kasy, na razie czekam na wpływy :) Potem tylko wyżej. Sam odkryłem przez przypadek. Dobry system to więcej kasy z reguły (nie zawsze) ale teraz sam wiesz, trochę tego jest. Mój cel - Focal Utopia albo PS2000e może SR700. Zobaczymy. Grado to chyba dobry trop :) I reszta toru...
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Sekator

  • 447 / 3304
  • Zaawansowany użytkownik
29-06-2018, 23:59
SR 700 słuchałem na lampowym energizerze. Nuda, zamulenie, dramat. Już najtańszy zestaw grał lepiej. Może to wina tych idiotycznych lamp. Lampy w XXI wieku.

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
30-06-2018, 08:36
SR325i są bardziej wyraziste od SR225, które mają nieco zaokrągloną górę. Bas też powinien być twardszy i ciut niżej schodzić, bo kubek ma większą objętość. Tyle że one cięższe są. Może być też, że SR225 słuchałem z hybrydy, i to lampa w niej dorabiała cechy tym słuchawkom. SR325i słuchałem u siebie. Jak się SR225 podobają, to nie ma co kombinować. Pójście w RS też nic złego, bo to jak wziąć dźwięk SR325i i go dopieścić, wyrównać drobne zachwiania w paśmie. Do tego lżejsze, bo z drewna.

Sekator

  • 447 / 3304
  • Zaawansowany użytkownik
30-06-2018, 18:01
Muszę spokojnie sobie porównać 225 z AKG. Szkoda, że siedemset jedynki zmodowałem. Co prawda mam zapasowe, ale ich nie ruszam bo są na sprzedaż. Muszę więc je odmodować, zwłaszcza, że mod to kiepski pomysł. Do tego muszę wyciągnąć z szafy K501 które też czekają na chętnego, ale kilkanaście minut nic im nie zrobi. Samo porównanie dwóch Grado pokazuje jakim kocem pokryte są sześćdziesiątki. co nie zmienia faktu, że są dobre. Kiedyś krążyły teorie, że wszystkie przetworniki w Grado są takie same. Tyle, że seria SR wygląda tak samo to skąd takie różnice by były między poszczególnymi modelami?
« Ostatnia zmiana: 30-06-2018, 18:07 wysłana przez Sekator »

-Pawel-

  • 4724 / 5492
  • Ekspert
30-06-2018, 18:29
Ależ nam się ten fanklub odrodził ;-))

Synthax

  • 2323 / 4106
  • Ekspert
30-06-2018, 22:05
Faktem jest że Grado mają w sobie coś czego wiele współczesnych słuchawek nie oferuje. Coś co gubią np.: współczesne massdrop-owe modele AKG - czyli ten średnicowy fetyszyzm. Z kolei nowe Fostexy i wiele innych grają jednak w stylu hi-fi, z podpompowanym ale bezfakturowym basem i pewną kompresją sceny.  Fakt faktem że większość ludzi to lubi i Grado nadal jakby nie było niszowe :)

Jutro słucham się z nimi po 2 tygodniowej przerwie. Zobaczymy czy czar się utrzymał.


Alucard

  • 2543 / 3595
  • Ekspert
01-07-2018, 12:53
Ależ nam się ten fanklub odrodził ;-))

No widzisz jakoś tak się zdarza czasem że i takie starocie znajdą chętnych na nie i wtedy się dzieje :) No mają coś w sobie i walczą ciągle o miano tych czołowych nauszników. Mała fabryka a się broni :) Chociaż Gustaw przewiduje rychły koniec dla Johna.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Synthax

  • 2323 / 4106
  • Ekspert
02-07-2018, 09:44
Miałem okazję do bezpośredniego porównania.

Gustaw

  • 3853 / 3308
  • Administrator
02-07-2018, 11:49
Ależ nam się ten fanklub odrodził ;-))
Chociaż Gustaw przewiduje rychły koniec dla Johna.


Nie tylko Gustaw to przewiduje ale Tyll Herstens też. Nie słuchałem najnowszych modeli ale poprzednie flagowce niestety skutecznie odstraszyły mnie od produktów tej firmy. Mam niestety uraz do Grado ponieważ GS1000 były pierwszymi "high-endowymi" słuchawkami jakie słuchałem i zastanawiałem się jak słuchawki za tyle pieniędzy mogą tak kiepsko grać. Z PS-1000 było trochę lepiej ale też "pupy nie urywało" i to w przedziale do 250 Euro i to maks.
Tak, wiem. Są specjalne metody wygrzewania, 1000 godzin, przy pełni księżyca itp, itd. Wybaczcie ale jestem uczulony na Grado i to wyjątkowo. Już siedzę cicho aby nie psuć atmosfery :-)

Aby nie było tylko "hejtowania" - życzę firmie Grado wszystkiego dobrego tym bardziej, że jest to nieduża, rodzinna, manufaktura. Mam nadzieję, że ich nowe flagowce grają już bardzo dobrze.

« Ostatnia zmiana: 02-07-2018, 12:19 wysłana przez Gustaw »

pastwa

  • 3815 / 5887
  • Ekspert
02-07-2018, 13:10
Akurat to ze firma Grado moze pasc nie powinno byc wielkim zaskoczeniem biorac pod uwage ze sie niejako zatrzymali w rozwoju a wrecz cofneli. Ostatnie ich nowosci to byly GS1000 wprowadzone 10lat temu, potem jeszcze aluminiowa wersja PS1000 i od tego czasu tylko jakies korekcje 'i' albo 'e', przy czym 'e' nie tylko ze nie gralo rownie dobrze co wrecz slabiej, byc moze to wina gorzej parowanych przetwornikow, ktore wydaja sie slabszej jakosci.

Modele GS2000 czy PS2000 to w zasadzie dreptanie w miejscu i podbijanie ceny za rynkiem. Jak spolka Johna nie przysiadzie i nie zrobi czegos faktycznie solidnego, zaczynajac od przetwornika a konczac na dobrym kablu oraz wysokiej klasy drewnie i muszlach przy jednoczesnym tuningowaniu takowego modelu, to calkiem znikna ze swiadomosci rynku.

Juz teraz malo kto o nich mowi w kontekscie innowacji, poza wspominkami o starych czasach ;'))

Duza szkoda.

ps. a co do GS1000, mysle ze niezadowolenie Gustawa bierze sie z uzywania ich do muzyki wychodzacej poza klasyke, do ktorej to zostaly one stworzone i w ktorej czuja sie jak ryba w wodzie ;'))