Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
11-06-2018, 20:48
Obecnie mam zasadę, że nie kupię dwóch głośniczków na kijku za więcej jak dwa koła więc nie o nich pisałem dla siebie. Tak mi po prostu ogłoszenie wpadło w oko. U mnie słuchawki max 2000 zł. I myślę o 325 albo uparcie będę polować na RS które są dla mnie z dawnych lat "tym" Grado. Te GS-y czy PS-y to już mi się widzi jako produkt z czasów gdy rynek zaczął się dramatycznie psuć, a ceny za słuchawki zaczęły stawać się chore. Co do GS z ogłoszenia. Raczej są wygrzane bo to model jeszcze bez literek.

pastwa

  • 3815 / 5895
  • Ekspert
11-06-2018, 21:00
Osobiscie nie dalbym 2000PLN za zadne nauszniki mogac miec za 500PLN wiecej GS1000, juz wolalbym zyc z DT880 albo jakimis Senkami HD600 czy tam K701 o ile ich charakter by mi odpowiadal i mialbym wzmacniacz pokazujacy caly ich potencjal.

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
13-06-2018, 21:21
Jeśli chodzi o mnie to nie dam już więcej niż 2000 zł za żadne nauszniki po prostu. Nie warto moim zdaniem.

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
15-06-2018, 22:03
To już chyba miesiąc (a może trzy tygodnie) jak inne sprzęty poszły na bok i używam tylko SR60. A pomysleć, że kiedyś wyższe modele doprowadziły do tego, że Grado dla mnie nie istniało.

Ktoś wie gdzie Trójmieście można Grado posłuchać przed zakupem? Bo np. coś tam store nie chce rozpakować słuchawek twierdząc, że Grado nie da się już porządnie zapakować.
« Ostatnia zmiana: 16-06-2018, 07:49 wysłana przez Sekator »

Alucard

  • 2551 / 3603
  • Ekspert
16-06-2018, 12:39
Bierz w ciemno. Ja wziąłem i nie żałuję :D Spontan :D Zupełnie przypadkowo usłyszałem to co chciałem.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
19-06-2018, 20:53
Dopóki nie miałem Grado to nie wiedziałem, że The Mahavishnu Orchestra to najwspanialsza grupa muzyczna świata. Od wczoraj wiem.

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
22-06-2018, 20:40
Tak sobie siedzę w tych SR60 od miecha i jestem coraz bardziej zaskoczony nimi. Coraz mniej widzę sens słuchawek za więcej niż 300 zł. :) Zastanawiam się czy w ogóle warto sprawdzać wyższe modele jak te są idealne. Dzieje się magia. To chyba ta magia Grado o której czytałem u Stryjeckiego z 15 lat temu, ale wtedy jej nie znalazłem w posiadanych SR80 i 125.

pastwa

  • 3815 / 5895
  • Ekspert
22-06-2018, 21:58
Posluchaj Kossow za 125PLN dopiero odlecisz w muzyczne zaswiaty ;'))

Alucard

  • 2551 / 3603
  • Ekspert
22-06-2018, 22:11
Kiedyś bym nie spojrzał na Grado. Dźwięk ewidentnie do którego trzeba dojrzeć. Zauważyłem także że wraz ze wzrostem nie tylko osłuchania ale i wieku słuchacza, słuchawki o takiej sygnaturze ceni się bardziej. To nie był Twój czas na Grado. Kiedyś akceptowalne były tylko dla mnie beyery, miałem tego najwięcej. Dzisiaj się skłaniam do Grado i bujam w obłokach marząc o elektrostatach :) Na razie trzeba rzucić to na bok bo w tygodniu siedzę w Dresnie ale po wakacjach jakiś ruch może się wykona w stronę ulepszenia systemu.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2551 / 3603
  • Ekspert
22-06-2018, 22:14
Kossy Porta Pro słyszałem u kolegi z dziurki jakiegoś szmelca od Yamahy do której miał podpięte te małe Bowersy z najtańszej linii. Byłem zaskoczony zagęszczeniem i miękkością dźwięku. Ewidentnie słuchawki warte ceny, bardzo niepozorne. Idealny partner dla każdego smartfona.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
22-06-2018, 22:22
Kossy Sporta, Porta znam z czasów kiedy ty pewnie nie wiedziałes jeszcze co to są słuchawki. Nie muszę ich poznawać na nowo. Ale jednak lepsze są tańsze KSC75. Ale tpo nie to. Choć wtedy u mnie z odpowiednikami Sennheisera wygrały. Porty prawie 20 lat wytrzymały.
Aż spojrzałem na stronę Sennheisera. HD 650 oficjalnie za 2069zł, a HD 380 za 809? Naprawdę?
« Ostatnia zmiana: 22-06-2018, 22:30 wysłana przez Sekator »

pastwa

  • 3815 / 5895
  • Ekspert
22-06-2018, 22:36
Ja swego czasu przeszedlem przez Grado Sr60, pozniej SR80 i potem 125, wszystko gdzies okolo 2003 roku, strasznie bylem rozczarowany ich brakiem otwartosci i brakiem wejscia w nagranie, do tego stopnia, ze oddalem do sklepu juz dnia nastepnego i podziekowalem sprzedawcy ze mieli na stanie dT880 po ktorych uslyszneiu wrecz odetchnalem z ulga ze istnieja, to bylo wreszcie sluchanie muzyki bez woalu tanich Grado, zostaly ze mna az do dzis i nigdy ich nie oddam i nie sprzedam ;'))

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
23-06-2018, 19:55
No właśnie się zastanawiam. Czy kupić używki SR225 (jeszcze płaskie) czy lepiej nowe SR325? Co ciekawe od SR60 (też stara wersja, płaska, bez literek) nie mogę się od miesiąca oderwać.

majkel

  • 7476 / 5895
  • Ekspert
23-06-2018, 21:31
SR60 to są dobre słuchawki. SR325i to był dla mnie dopiero istotny skok jakościowy względem nich w ofercie Grado. Pierwsze Grado, jakie w życiu słyszałem, to były SR225, płaskie z guziczkami, nie podwyższane "i". Słychać było ich mocne i słabsze strony, a z opisów SR325i wynikało, że one te niedociągnięcia SR225 niwelują. I tak było.

Sekator

  • 447 / 3312
  • Zaawansowany użytkownik
23-06-2018, 22:00
No to chyba się wyjaśniło. Seoją drogą chętnie bym wziął coś w drewnie, ale jak juz pisałem nie wydam na dwa małe głośniczki więcej jak 2000.