Ok to na początek kilka suchych faktów:
-gotowe kolumny mają wymiary 23x32x56 cm
-ważą po 20 kg sztuka bez żadnego dociążania, poprostu solidna konstrukcja sandwich, głośniki i zwrotka :)
-objętość to 16,5 l a strojenie 35 Hz (w fazie testów)
-zwrotka narazie bez zmian
Lakier jest nie wykończony bo straciłem cierpliwość i zabiorę się za niego za kilka tygodni...
Kolumny są nie wygrzane i słuchałem ich w fatalnym ustawieniu na moim stole roboczym ale kilka rzeczy już zdążylem zauważyć :) Obudowa jest niesamowicie sztywna i głucha, nawet po dość solidnym podkręceniu głośności nie jestem w stanie wyczuć drgać na ściankach. Byłem w bardzo dużym szoku bo wszystkie kolumny jakie miałem "pracowały" a te nawet jeśli również drgają to tak nieznacznie, że nie jestem w stanie tego wyczuć. Cała konstrukcja sprawia wrażenie bardzo solidnej i zwartej bryły, na żywo wygląda niemal jak zrobiona z jednego kawałka drewna ;)
Kiedyś czytałem o tym, że jeśli sprzęt mniej zniekształca słuchamy głośniej i w moim przypadku okazało się to prawdą. Wydawało mi się, że kolumny graja cicho, zostawiłem włączony sprzęt i poszewdłem zrobić sobie coś do jedzenia. Jakież bylo moje zdziwienie gdy w kuchni na drugim końcu domu usłyszałem wyraźną muzykę z mojego pokoju. Zwykle gdy słucham cicho w kuchni nie słychać nic a tym razem poprostu tylko mi się wydawało, że jest cicho ;) Generalnie dźwięk jest bardzo klarowny a wysokie tony są znakomite, jak narazie nie zauważyłem wyostrzeń tweetera ciętego na 1500 Hz po podkręceniu głośności do poziomu przy którym ciężko było tego słuchać w 14 m2 :)
Reasumująć pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, jak uporam się z pokojem i osłucham się z kolumnami będę mógł napisać coś więcej.