Audiohobby.pl

Odtwarzacz sieciowy i jego system operacyjny

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
25-08-2025, 10:29
Z rana to zabrałem się za zrobienie większej ilości powietrza w saloonie :)   Za dużo wszystkiego, za ciężko i przygniatająco nagle mi się zrobiło.   Wynoszę B&W do góry

    W sumie to może ktoś potrzebuje?   Świetne pudła tylko sporawe dosyć.   Jak kto chce to musi po nie przyjechać hehehehe, paczek raczej bym nie robił.   Nie wierze draniom że dojechałyby całe jak by co.
   Teraz jak już trochę przestrzeni zrobiłem to walnę białą wersję i sie zobaczy.

No a z DAC faktycznie, nie dawałoby spokoju i albo rybki albo pipki.   Sprawdzę tylko czy hat obskakujący teraz CS-a nie poźre się z B18 -  znaczy interface do AKM-a   W sensie czy mogą wisieć jednocześnie na łączu malinki.   Jeżeli żreć sie nie będzie to będą oba i do wyboru.
  Jeżeli się pogryzie to AKM wprawię i koniec pierniczenia.

Krzysztof_M

  • 1843 / 5781
  • Ekspert
25-08-2025, 12:43
Kolumny zacne, pewnie niejeden by się ucieszył.
Ale fakt, że najlepiej to byłoby wysłac jakimś autobusem wycieczkowym z turystami z PL, to wtedy pewnie całe by dotarły.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
25-08-2025, 13:09
Śliczne to one nie są, chociaż ja akurat jeżeli o nie chodzi to nie zwracam uwagi.   Powiedziałbym nawet że gdy wydają z siebie głos to pięknieją :)     No a z transportem takich to nie za bardzo.   Duże i ciężkie, w bagażnik takiego samochodu jak mój Hyundai i20 to za chiny nie wlezą.   Może jedna to tak, ale normalnie to kanapa albo jakie combi.

Tymczasem:

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
26-08-2025, 18:17

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
26-08-2025, 23:27

Krzysztof_M

  • 1843 / 5781
  • Ekspert
27-08-2025, 07:31
Dorośleje ten projekcik, już niedużo brakuje do zamknięcia :)
Osobiście nie wymieniałbym LEDów, bałbym się marnej jakości PCB, gdzie ścieżki i punkty lutownicze mogą się oderwać.
No i dają po gałach te wskaźniki :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
27-08-2025, 08:19
  Tak, za ledy nie ma co się zabierać.   Przelutowywałem gniazdko podłączeń na drugą stronę płytki i faktycznie to ona nie najlepsza.   Fajnie niby wygląda ale ścieżki cieniuteńkie, punkty lutownicze maciupeńkie i trzyma się na farbie .  Zmiana modułów byłaby bardzo ryzykowna.
   Dobra, zabieram się powoli za wytrasowanie samej maskownicy na front.

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
27-08-2025, 13:41
Tymczasem ustaliłem co i gdzie ma być.  Płytę czołową-maskownicę zrobiłem z aluminium jak się odgrażałem, z mojej prawie ulubionej blachy.
  No a wiadomo wszystkim, amelinium nie pomalujesz.  Trzeba więc wczuć się w cwanego majstra który to wie i wykorzystać pewną sztuczkę.
  Wprawdzie amelinium się nie pomaluje, a już na pewno jeżeli czyścilim benzynom, ropom czy podobnymi.   Ponieważ taka ropa jedna z drugą to zawsze coś tłustego zostawi.   Żeby więc tłustego nie było to myjemy wodom z np. cifem do odmaczania tłustych garów.   Przy czym łapom najpierw czochramy fizelinom do szlifowania metalu.  Porządnie czochramy aż ciemne puści.   Następnie płuczemy wodom, nie wycieramy żadną szmatom, nie macamy tylko suszymy.
A potem właśnie to już mamy czystą warstwę na której malujemy farbom.  Najlepiej cienkom, rozbryzgiwaną warstwom, pendzlem też można ale to trza umić.  Jak się do szkoły nie chodziło to rozbryzgiwanie lepiej wyjdzie.
 A że pod warstwom malowanom jest amelinium to nie szkodzi, ba farba przyczepia się do czystej warstwy, to podstawa:)

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
27-08-2025, 20:50

Krzysztof_M

  • 1843 / 5781
  • Ekspert
28-08-2025, 08:37
Wygląda ok, faktycznie w porównaniu do LCD to reg. głośności  mógłby lekko ciemniej świecić.
Ale ogólnie to ja bym nic nie przesuwał już na panelu, jest ok, wskaźniki ładnie przyciemnione, barwy ledów trochę nasycenia dostały.

A no co z DACiem - co tam w końcu masz wsadzone?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
28-08-2025, 11:41
Z DAC na chwilę obecną odpuściłem bo chcę zewnętrznie najpierw ogarnąć.   To taka moja motywacja, bo on już sobie grać będzie a wtedy nad DAC-iem będzie się główkować.   Tak jak wspomniałem, chciałbym żeby oba były, przełączalne w locie i w razie potrzeby.   Ustrojstwo wzbogaciłoby się o parę różnych wejść i wyjść,  w tym symetryczne.   Ponieważ po drodze musi być interface extra, np.  amanero.
   Ten AKM który posiadam to na podwójnym chipie, po jednym na kanał.   W trybie zwykłego stereo to każdy chip odpowiada za swój kanał stereo.   A ponieważ mają po 4? kanały-jądra własne  to są >kanapkowane.    Wada tego to taka że do zwykłego I2C  malinki wprawdzie można podłączyć >  na krótko.   Ale malinka ma zegary od siedmiu boleści,   w zasadzie to nie ma wcale tylko z pętli obliczeniowej robi sobie >zegar.     A tutaj to wiadomo co by było gdyby audiofil to usłyszał heheheheh
   Dlatego interface  dobrze obzegarowane być musi :)  Jakieś femtoclocki może i przegięcie pały, bo to w rejonie rozważań akademickich.
 Jakiś zwykły przyzwoity clock nie zawadzi jednak.

Tymczasem koncepcja ulokowania pstryczków zadających funkcje na które uparłem się jak osioł, oraz ich ułożenia wyklarowała mi się.
   Myślę że ostatecznie heheheheh.
  Problem to oczywiście brak kilku pstryczków.   Wczoraj zrobiłem trzy ale troche za wysokie, ponadto trzy to za mało.   Dzisiaj odpaliłem produkcję brakujących.   Jeżeli ktoś byłby zainteresowany to poniżej zamieszczam swoją metodę na brak guziczków.   Nic nie piszę bo to dla jaskiniowców takich jak ja, którzy nie wiedzą że na Ali można jakieś kupić, tylko dłubią sami takie jakie potrzebują.   Instrukcja zatem obrazkowa :)



 Jeden czerwony :)   To specjalnie dla wrzaskunów które mogą popaść na odwiedziny.    Na amerykańskich filmach w scenach z czerwonymi guzikami zawsze coś ciekawego :) I jakaś nieuprawniona zaraza zawsze go naciśnie.  Potem jakieś wybuchy, koniec świata, zgon kochanki itp....
     Tutaj też będą mieli atrakcję w postaci uruchomienia całej machiny.   Ekran ożyje, oprogramowanie zacznie ładować się  jak w system Terminatora ---  a potem .......  :)

ED:   Jeszcze czeka mnie rycie na składzie złomu.   Gdzieś w śmieciach mam zjarany  wzmak Denona-  spoko, bo wcale nie rewelacyjny i szkoda zachodu na niego-   Posiada jednak superancki przekaźnik ze swoim prostackim układem czuwania który nie trzyma zasilacza głównego na chodzie.  Byłby fajny w połączeniu z czerwonym guzikiem :)    Planowałem go do wyjścia > START<  zasilacza głównego podłączyć bo takowe posiada.   Ale po co ma się męczyć? 
« Ostatnia zmiana: 28-08-2025, 12:14 wysłana przez pień »

siwy

  • 667 / 3101
  • Ekspert
28-08-2025, 19:21
Na filmie ten odtwarzacz wygląda bardzo fajnie, super robota. A wskaźniki wysterowania dodają mu uroku, jak dla mnie mogliby montować je w obecnie produkowanych sprzeciorach tak dla oka. Mnie pasi.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Zdzisław

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
28-08-2025, 23:13
Wskaźniki wysterowania nie są audiofilskie :)   Tak jak i korektory, dps-y i inne straszliwie zniekształcające dźwięk urządzenia.
  (żeby nie było, mam taki jeden wredny korektor a zniekształcenia takie że szok, można pomylić Madone z Pink Floyd jeżeli uważnie nie słuchasz.  W papierach zresztą pisze że to aż 0.0015 %  w skrajnym przypaku.   Każdy z miejsca usłyszy i to nawet nie audiofil)
  Tembr reguluje się kablami a słyszalną głośność odległością siedzenia od kolumn.  Wzmak ma chodzić na cały gwizdek przecie..

Tymczasem na wieczór zwalczyłem sklerozę:

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
29-08-2025, 14:58
No a z planami jak zwykle :)
   Zawsze jakiś powód znajdzie się żeby zaistniała konieczność przełożenia terminu zakończenia prac.   A to kolor klientowi nie pasi, a to wystój wnętrza wymyśli jakiś idiotyczny albo jakiś drobny szczegół nagle zobaczy i mu się nie spodoba gdy poprzednio pasił i nawet sam go wymyślił... itd... itp...   Masakra ...

pień

  • 2955 / 1526
  • Ekspert
30-08-2025, 00:09