To moim zdaniem to bardzo dobra metoda jeśli chodzi o wymienność magnetofonów, a gdy mamy ich kilka lub kilkanaście to znacznie ułatwia sprawę kalibracji. O tym było wspominane tutaj na forum często ;-)
Fakt - było, czytałem. Jestem świeży w temacie i nie wszystko zapadło idealnie w pamięć :)
Odnośnie złomka - poustawiałem elektrycznie, deck trochę popracował przed końcową regulacją więc miał okazję się ułożyć od strony mechanicznej. Zrobiłem retest W&F - jest ok, stabilnie trzyma wartości 0,025-0,027
Dla mnie jest to super sprzęt, po skalibrowaniu taśmy nagrywa idealnie. Z ciekawostek taśma nagrana na 5ES brzmi super na RS-B100 (Dolby C) ale już nie tak idealnie na 905. Taśma z 905 brzmi bardzo dobrze na Sony :) i na B100
Na razie zamykam temat, pewnie jeszcze będę dłubał przy okazji nabycia taśmy Dolby ale to pieśń przyszłości