Trochę dłubnąłem i wieczór lekko przeciągnął się.
Teraz to jednak już wmontowywanie podzespołów zakładając że już nie będą ruszane :)
Uruchomiłem lewą stronę gdzie jest zasilacz 12V dla regulacji głośności i selektorów. Raz żeby sprawdzić a dwa żeby zobaczyć ile te agregaty w kupie źrą prądu.
Jest bardzo dobrze uważam :) Po ominięciu ich własnych prostowników heheehee. Bo to teoretycznie każdy ma swoje wejście i jak widzę wszelkie te stabilizatory w kupie żarły sporo. Przy pierwszych próbach to z tego co pamiętam sam regulator głośności brał 0.8 A- przy 12V oczywiście.
W sumie to trochę mnie zaskoczyło i myślałem że coś nie trybi i sprawdzałem wszystko. Działają wszystkie :)
Podłączone do prądu oczywiście fachowo jak widać. Jutro - właściwie to dzisiaj cd... podłączę resztę i mam taki plan że będzie rozruch techniczny,
Jak się uda- bo stronę wejściową trzeba ogarnąć do końca- bezpieczniki i takie tam