Audiohobby.pl

Projekt Ślimak

pień

  • 2239 / 1033
  • Ekspert
07-09-2023, 23:53
Trochę żelazem przyprawione w miejscach odpowiedzialnych za ochronę przed promieniowaniem kosmicznym :)
    No i trzeba iść dalej.   Dzisiaj doszedł DAC-  którego nie sprawdziłem jak działa  bo trzeba go jeszcze trochę do kupy zlutować.
Przyjechał również selektor który sprawdziłem czy działa zgodnie z planem bo jego nie trzeba lutować. 
    Działa :)
Amazon dosłał też 10 cio centymetrowe kabelki hdmi  -  mniejszych długości nie było ale te są OK
  Nie zapomnieć jeszcze o piwie i będzie dłubanie w weekend

judasz94

  • 389 / 1108
  • Zaawansowany użytkownik
08-09-2023, 07:31
Promieniowanie kosmiczne załatwiamy czapeczką z folii alu ;)

Przez weekend trochę wydłubiesz na pewno z tym gadem. Ciekaw jestem efektu finalnego i jak to będzie gadać ;)
Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

ArturP

  • 1303 / 2793
  • Ekspert
08-09-2023, 08:40
Robert, mnie intryguje ten wyświetlacz.
1- Czy w nim jest możliwość zmiany wskazań na dB i przypisywanie poziomów wejścia?
2- Czy ten regulator jest logarytmiczny czy liniowy?
 Skąd pytania? Otóż to takie skrzywienie studyjne, dziś większość urządzeń audio w studio ma DSP i tam jest pełna dowolność regulacji i dopasowania. Natomiast w urządzeniu przez Ciebie składanym, nie stwierdziłem DSP. Może to przeoczyłem?
 A jeśli nie ma DSP to sterownik głośności i przeł. kanałów, ma pewnie procesorek Atmega, który można odpowiednio zaprogramować. Co prawda ja tego nie umiem, ale znam kolegę, który ma brata, a ten ma swojego kolegę, który słyszał, że coś takiego można zrobić :):):).

pień

  • 2239 / 1033
  • Ekspert
08-09-2023, 09:49
Po kolei :)
 Przez weekend zamierzam trochę dłubać :)   Na cuda nie liczę tzn.  że dobrnę do końca roboty.   Jak zagada?   Mam nadzieję że nie będzie to dźwięk upadku na beton wyrobu metalurgicznego wywalonego przez okno.    Tylko że wypadnie przynajmniej jak na pierwszej próbie gdy na szybkości drutami połączyłem :)

Arturze
  1)   Jest możliwość przypisywania poziomów   ale do tego potrzeba będzie trochę czasu poświęcić i wyguzikować wszystko z pilota.
Opis programowania ustawień regulatora przetłumaczony z języka chińskiego jest tak zamotany że masakra.    Czy można przypisać wskazania na dB -  zdaje się tak :) bo wymacałem niechcący guziczek dB na pilocie ale co dalej z nim >nie wiem heheheheh
 2)   Regulator jest logarytmiczny i ma 300 kroków.   Pokrętło (impulsator) z kompletu daje 20 kroków na obrót-  tak więc żeby zakręcić od zera do max trzeba trochę się nakręcić.   Pilotem można zrobić to oczywiście szybciej :)
 Mnie to oczywiście nie przeszkadza a wprost przeciwnie.  Jak by nie było wzmacniacze dysponują dużą mocą i byle drgnięcie pokrętła nie powinno mi rozwalić chałupy.   W zasadzie jak dla mnie to użyteczna wartość mocy to > 1/10  nominału.   Zapewne wykorzystam możliwość oprogramowania poziomów :)   
Zła wiadomość taka że aby regulator pamiętał  >programy<   to musi być pod napięciem.  Odłączenie od prądu kasuje ustawienia programowe ale na szczęście regulator bez zasilania zapamiętuje ostatnie ustwienie głośności a  przy zaniku zasilania idzie na odcinkę.  Skłaniam się do tego żeby zasilacz regulatora (będzie ciągnął jeszcze selektory) połączyć na krótko z siecią

DSP  nie ma-   acz nie wszystko stracone :)   Coś np.  wspomniałeś o programowaniu procesorków.   Ew.  można jakiś moduł dołożyć- miejsce jeszcze jest hehehehehehe
   Zakładam że głównym źródłem sygnału będzie RME Adi   i nie myślałem nad tym żeby wzmak sam z siebie miał DSP.   Jednak gdy już polazłem tak daleko że ma mieć swój DAC  itp.....   to dlaczego i nie ?

ed.  co do ciągłości zasilania i podtrzymania pamięci.  Na krawędzi jest kilka wolnych punktów lutowniczych z opisami.  >Przypuszczam że ten opisany +5V  to właśnie podtrzymanie.   Jeżeli tak to zajebiście bo wystarczy byle >bateryjka<   a zasilacz może mieć odpoczynek i nie musi trzymać kombinacji która może osiągnąć ponad 1A  poboru na 12V.    Jeszcze nie mierzyłem dokładnie ale doszedł drugi selektor który też coś może zeźreć.

ed2:
  Z ustaleniem jakie dokładnie procesorki obskakują regulator jest mały problem :



Jeżeli napiszę im maila z zapytaniem to pewno udadzą że nie widzą hehehehehehehe

aaa jeszcze.   Ja też mam tutaj takiego kolege co ma szwagra który wprawdzie pracuje na placu DPD i przewala pakiety.   Ale dużo ich już przewalił i wie co do czego.    Kolega zresztą dowiózł mi odpowiednie blaszki do ochrony przeciw promieniowaniu kosmicznemu.   Tłumaczyłem mu przez telefon co robię itd....   
Pyta się:
   A czy tobie przypadkiem nie od............     i lampiakia budujesz?
     A gdy przyjechał z blachą- popatrzył   to niechcący :)    wymyslił nazwę dla sprzęta.
Wprost nie napiszę bo tu dzieci mogą patrzeć i takie tam :)    Jednak nazwa w japońskiej wersji byłaby całkiem OK jak myślę.
   Atakihuy
« Ostatnia zmiana: 08-09-2023, 10:39 wysłana przez pień »

pień

  • 2239 / 1033
  • Ekspert
10-09-2023, 12:21
Wczoraj nic nie zrobiłem :(    Trzeba było pojechać na lotnisko-  zrobić zakupy itp.....
  Dzisiaj powoli ruszam hehehehe
Piwo mam to będzie OK.
 Ponieważ już pora na montaż docelowy to nie ma po łebkach i byle jak drutami.   Trzeba było trochę dłubać żeby płytki-  nazwę je komunikacyjne-  zainstalować w zasilaczach.
W sumie to ważna sprawa bo chodzi min.  innymi o kontrolę zasilania w przypadkach awaryjnych.  Jeżeli coś idzie niezgodnie z planem to zasilacz odcina zasilanie.   Zabezpiecza tym samym- przynajmniej w teorii- przed poważną awarią.  Typu taki drobiazg jak np.  puszczenie z dymem kolumn.   Dzięki temu też zbędne są przekaźniki zabezpieczające-  układy miękkiego startu itp...
 Wzmacniacz sam z siebie ma miękki start,   jest jeszcze tryb >mute<   ale zastanawiam się czy go wyciągać na obudowę bo dla odmiany regulator głośności również go posiada.
   ---chyba jednak tak bo mute regulatora dostępne z pilota a ze wzmacniaczy jest >wprost.
  A jedno wejście XLR będzie na krótko-  z ominięciem tego całego tałatajstwa to tym bardziej może się przydać.



dobra-idę do roboty :)

pień

  • 2239 / 1033
  • Ekspert
11-09-2023, 19:31
Dzisiaj też mogę napisać że wczoraj nic nie zrobiłem.  Właściwie to chyba powinno być że zrobiłem nic hehe.
  Tzn.  coś tam troszeczkę chociaż z powodu afrykańskiej pogody zużycie piwa było duże.   Jednakowoż ilość tego piwa ma się nijak do postępów w pracy.    Niby zrobiłem parę kabli,  ale mnie się potorbiło i wszystko od nowa :(
  A tak ładnie zlutowane.

Pogoda mnie dobija-  wczoraj było chyba ze 40 stopni lekko a moja granica tolerancji kończy się na 25.   Najlepiej gdy jest 15-20 
  W pracy na szczęście klima i lodówkę mogę sobie robić ale w domu masakra

AUDIOTONE

  • 9396 / 5835
  • Ekspert
11-09-2023, 22:11
Pogoda mnie dobija-  wczoraj było chyba ze 40 stopni
Roberto witaj w klubie, u nas też temperatury okropne.  A po pracy jak już wrócę zmęczony to nawet nie che mi się zaglądać do zaległych napraw... ;-(
Czekam tylko na choć lekkie ochłodzie, bo nagromadziło się trochę tego sprzętu do naprawy.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

judasz94

  • 389 / 1108
  • Zaawansowany użytkownik
11-09-2023, 22:22
Czekam tylko na choć lekkie ochłodzie, bo nagromadziło się trochę tego sprzętu do naprawy.


Widzę że nie tylko ja wolę pracować w znacznym chłodzie. Jakoś lepiej się mysli

Wracając do tematu. Czasami lepiej trochę odpocząć od projektu, wtedy w głowę wchodzą lepsze pomysły ;)
Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

ArturP

  • 1303 / 2793
  • Ekspert
11-09-2023, 23:12
Dlatego Robert nazwał ten temat "PROJEKT ŚLIMAK" ;)
A żeby już się trzymać wpisu
Wczoraj nic nie zrobiłem :(
ja też wczoraj nic nie robiłem :):):).

pień

  • 2239 / 1033
  • Ekspert
13-09-2023, 08:21
Wczoraj też nic...   Tzn. chwilę popatrzyłem i ze względu na to że lekkie ochłodzenie nastąpiło to kilka pomysłów przyszło do głowy.
  Tak jak judasz przepowiedział :)   Dzisiaj ma być aż o 8 stopni chłodniej zgodnie z prognozą pogody to jest nadzieja że będzie zakres temperatur który jakoś od bidy zniosę :)
   Martwi mnie teraz DAC-  nie to że go trzeba skończyć lutować-  tylko to że dopiero teraz zajarzyłem że on nie ma swojego zegara.
Jak ja to mogłem wcześniej przeoczyć?
  Być może nie będzie szkodzić, ale będzie sprzeczne z doświadczeniami jakie wyniosłem z eksperymentów z raspberry wcześniej.
Malina też nie ma zegara prawdziwego tylko z jakiejś pętli działań to sobie wylicza.   Czyli g....   wylicza.    Jeżeli ten mój DAC cały weźmie tak jak leci to raczej będzie >słabo<  na wyjściu.
  A nie bardzo wiem jak to ugryźć-  tzn.   nie wiem jak zrobić zegar :(
I czy można w magistralę I2  jakoś wepchać po drodze swój zegar-    tzn.  można ale jam za głupi na to żeby to ogarnąć.
Tak czy inaczej- zlutuję-  sprawdzę jak to brzmi i jeżeli będzie słabo to sięgnę po drugiego DAC-a   hehehehehe   Tego CS-a który wykombinowałem na początku-  on ma fajny zegarek :)
  Tylko trochę szkoda bo ostatnio to mi jakoś AK  silnie pasuje :)

pień

  • 2239 / 1033
  • Ekspert
14-09-2023, 11:14
Dzisiaj mało co heheheheeh.
  Kurna- nigdzie nie pisze że ma być lekko i kilka dzisiejszych porannych godzin straciłem na cztery zakichane dziurki w blaszcze i sposób przeciągnięcia kabli przez nie.   Uparłem się jak osioł nr.7  od Pepe  że kable zasilacza mają iść jak należy-  znaczy sterczeć do góry tam gdzie wszystkie inne części.    I wychodziły mi kombinacje-  kilka razy wcześniej już poprawiane.
  I dzisiaj głos wewnętrzny mi mówi  >   Tyyy, jełop, kretyn ty-   a weź te kable  po drugiej stronie przylutuj ! hehehehe---  i wszystko wylezie gdzie trzeba i kłopoty z motaniem odpadną......
psia kość-  na coś bardzo prostego trudno wpaść :)   jp........

ed.  a teraz do roboty-  ciekawe czy wrócę o jakiejś normalnej porze czy znowu 3 godziny w korku odstoję bo jakiś Achmed karambol zrobi na zbiegu trzech autostrad.
  Powaga-   dzień bez Achmeda- przynajmniej jednego-  wiszącego na słupie- leżącego z kołami do góry-  wbitego pod przyczepę ciężarówki-  albo przynajmniej w rowie czy zaparkowanego w kostkownicę słomy gdy już pełza się po jakiejś wiosce----
  To dzień stracony.
Przedwczoraj to w sumie trzech-  karambol na autostradzie-  próba pokazania tramwajarzowi w mieście że bmw z oponami roz 475  ma pierszeństwo -   i koła do góry w rowie na wiosce gdy to próbowałem objechać jakoś.
hehehehehe
« Ostatnia zmiana: 14-09-2023, 11:23 wysłana przez pień »

pień

  • 2239 / 1033
  • Ekspert
17-09-2023, 12:41
Jak nie urok to .........   Zaczynam się wnerwiać  a właściwie to wk........   na całego.  Jeszcze trochę to chyba prędzej przeprowadzę się gdzieś na północną Greenlandię albo chociaż do Akureyri w Islandii niż skończę ten wzmacniacz w aktualnej lokalizacji.   Normalnie masakra z temperaturą.
   DAC-a  skończyłem lutować coś koło drugiej w nocy-  potem próbowałem spać ale g....  z tego wyszło-  gorąco jak cholera a teraz jeszcze gorzej.   Jeżeli nic więcej nie napiszę to znaczy że odwaliłem kitę - upiekłem się we własnym sosie.   
Ja w europie mieszkam czy gdzieś w centrum Kongo psia kość?  Przestaję wierzyć mapie- a ziemia pewnie płaska faktycznie.


Jeżeli do jutra dożyję to wezmę tą instrukcję do roboty.   Mam firmę - klienta   -  same chińczyki :)
  Może który zechce i mi jak krowie na rowie wyklaruje o co tam chodzi.

No i czytam serwisówkę wzmaka na wszelki wypadek bo wszystko mi się już pierniczy- rosyjski OK-  gorzej z chińską od regulatora.
  Tłumaczenie z chińskiego na dowolny inny język jest tak samo czytelne jak oglądanie krzaczków w oryginale.
K...   po jakiemu oni tam gadają?
« Ostatnia zmiana: 17-09-2023, 12:43 wysłana przez pień »

Wojciech7

  • 1500 / 1097
  • Ekspert
17-09-2023, 13:46
U  mnie tutaj w mieście też afrykańskie klimaty tylko czekać kiedy w ogrodzie zamiast jabłonki będzie palma kokosowa-hehehe... Takie  upały szkodzą audio sprzętom nadmiernie-grzeją się tranzystory,kondensatory wysychają-:(((
Chyba naprawdę ziemia jest płaska jednak....
在我的城市这里也有非洲气候,只要等到花园里有椰子树而不是苹果树 - 呵呵......这样的热量对音频设备非常有害 - 晶体管变热,电容器干燥 - :( ((
我想毕竟地球真的是平的......(to samo wersja "krzaczki")

我祈祷设备能够成功完成:)))
你能行的。

judasz94

  • 389 / 1108
  • Zaawansowany użytkownik
18-09-2023, 07:53
No i czytam serwisówkę wzmaka na wszelki wypadek bo wszystko mi się już pierniczy- rosyjski OK-  gorzej z chińską od regulatora.
  Tłumaczenie z chińskiego na dowolny inny język jest tak samo czytelne jak oglądanie krzaczków w oryginale.
K...   po jakiemu oni tam gadają?
Po radziecku to jeszcze można. Cyrlica jest do opanowania i da się czytać. Ale wersja krzaczki, zgadza się, tłumaczenie tego nie działa dobrze.
Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

ArturP

  • 1303 / 2793
  • Ekspert
18-09-2023, 08:03
To samo miałem po zakupie miernika małych oporności. Dostępna tylko wersja chińska instrukcji.
A w sprawie DAC'a? Może przynajmniej nakieruję? Serwisówki poszczególnych scalaków czasem coś mówią o obsłudze całego urządzenia. Choć nie koniecznie w pełni programowalnych scalaków.
A właśnie, jakie tam scalaki siedzą? Jeśli to tajne/poufne to na PW. ;)