Czytałem te opisy i oglądałem masę zdjęć tego mechanizmu. Nawet kilka razy go rozbierałem i składałem. Na nim uczyłem się serwisu mechanizmu z pomocą bardziej wtajemniczonych użytkowników Forum. Nawet kilka dni temu, go wyciągałem i zdejmowałem rolkę, ale pomimo różnych kombinacji nie udało mi się tego ogarnąć, żeby działało. Przy jednej rolce po ponownym nasmarowaniu i wymianie paska udało mi się osiągnąć W&F na poziomie 0,06 gdzie wcześniej wahał się w okolicach 0,12- 0,14. Sprężyna nie nosiła śladów mechanicznych zabiegów, ale jeśli to od niej zależy docisk lewej rolki to z nią musi być coś nie tak. Ktoś pisał, że problemem może być to, że pozytywka za wcześnie daje sygnał zatrzymania mostka, ale gdyby to było przyczyną to prawa też by nie dochodziła no i głowice byłyby za nisko. Jak dociskałem palcem od spodu to zaczynała się obracać i pracowała normalnie, ale bez tego docisku brakuje ok 1mm.