Pogrzebałem z tym zasilaniem by zrobić sobie wersję na 240V. Jak pisałem w poście na pierwszej stronie wymaga to tylko przylutowania odpowiedniego przewodu z uzwojenia pierwotnego transformatora. Więc tak, jak widać na wycinku serwisówki to trafo w wersji na Europę czyli na 220V jest także przystosowane do napięcia 240V. Odczepy są dwa, a przewód pierwszy jest koloru czarnego tego nie ruszamy. Dalej mamy dwa, pomarańczowy i czerwony.
W wersji na 220V mamy podłączony przewód czerwony, więc jego odlutowujemy od płytki wyłącznika sieciowego i przylutowujemy w to miejsce przewód pomarańczowy (240V). Po prostu zamieniamy je miejscami. Podaje dodatkowo rezystancję uzwojeń pierwotnych trafa gdyby przewody były innego koloru. Całe uzwojenie to 116ohm (240V), odczep na 220V jest 105,5 ohm. Tak to wygląda.
Musiałem coś pogrzebać, bo dalej czekam na te nieszczęsne trany do Teac-a V-900X.