Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Nakamichi => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 05-11-2019, 22:10

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 05-11-2019, 22:10
300-tka to taki "mały-wielki" magnetofon.
Brzmieniowo jest bardzo dobrze, czego się nie spodziewałem. Tzn. w aż takim stopniu, wart wydanych pieniędzy.

Małe video (okropnie świeciło słońce prosto w "słoik") :



I kilka zdjęć:
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 05-11-2019, 22:41
BX-300 miałem dwie sztuki, w tym wersję USA ponad 10 lat. To mało poważnie wyglądający magnetofon o bardzo poważnym brzmieniu. Odtwarzanie blisko poziomu "grubaśnych" Naków.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 05-11-2019, 23:04
tak  300 to swietny sprzet polecam   
majac go mozna powiedziec  stop    ....cena  i   jakosc  muzyczna  pasuje
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-12-2019, 16:14
Jakbym gdzieś jeszcze trafił "trzysetkę" to bym się chyba skusił ponownie na zakup.
Ale tym razem została by u mnie na stałe.... :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 03-12-2019, 10:26
Jakieś dwa tygodnie temu prawie kupiłem BX300E, ale nie mogłem dogadać się co do ceny, ze względu na wątpliwości o stan techniczny, ( niby sprawny i super stan ) ale wiadomo, że zawsze jest potrzebny większy lub mniejszy przegląd.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-01-2020, 17:25
Jakieś dwa tygodnie temu prawie kupiłem BX300E, ale nie mogłem dogadać się co do ceny, ze względu na wątpliwości o stan techniczny, ( niby sprawny i super stan ) ale wiadomo, że zawsze jest potrzebny większy lub mniejszy przegląd.
To nie ukrywam że szkoda, iż transakcja nie doszła do skutku. Bo 300-tka jest warta zainteresowania.

małe video z testu W&F mojej pierwszej 300-tki :



Kilka dodatkowych zdjęć środka mojego byłego egzemplarza poniżej:
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 15-01-2020, 23:56
Szukałem, szukałem i znalazłem taką oto "padaczkę" :)
Ląduje do kolejki oczekujących, jakieś oznaki życia są ale sygnału brak. Dorzucili nawet instrukcję, to miło.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 16-01-2020, 00:00
trzymam apska zeby nie bylo za duzo stresu z nim
super
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 16-01-2020, 01:20
Chyba jeszcze nie widziałem BX300 w takim stanie Wojtku.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-01-2020, 08:51
Dzięki Nano.
Arturo magnetofon ma jeden uszczerbek farby na tylnej części górnej pokrywy. Na panelu frontowym i górze nie ma nawet najmniejszego śladu że w ogóle był używany. Cieszy mnie to bardzo bo tutaj bardzo trudno o tak zachowany egzemplarz "trzy-setki". Ma ogólne - standardowe  problemy z "metalowym Sankyo" i coś jest z torem audio, bo sygnału z taśmy brak na wyjściu (tylko słyszalne są jakieś trzaski). Ale to jest do ogarnięcia. Na razie musi poczekać na swoją kolej do naprawy. Ogólnie jest całkiem nieźle, jestem zadowolony z zakupu :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 16-01-2020, 20:36
Gratulacje Wojtku, super, że trafił Ci się w tak ładnym stanie. Nieczęsto się zdarza tak ładnie zachowany. Trzymam teraz kciuki za powodzenie rehabilitacji, choć to oczywista oczywistość, że to wyłącznie kwestia czasu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-01-2020, 22:15
Uczyniłem małe video z tą "trzysetką"poniżej. Trzeba będzie sprawdzić wszystko od początku czyli od zasilania zaczynając. Moja wersja jest na 220V, ale to żaden problem przerobić ja na 240V ponieważ trafo ma odczepy na 240V widać to w serwisówce i fragmencie który załączyłem poniżej. Wystarczy tylko przewalutować jeden przewód i już mamy wersję na 240V :)



Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 20-01-2020, 22:31
na 220v  tez ale chodzi notmalnie sprzet  po za wyspami
czyz nie ?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-01-2020, 22:46
Niby 220V a 240V to nie duża różnica ale to prawie 8-10% większe napięcia w zasilaczu . Co dalej idzie jeśli mają być dokładne, bo tak nakazuje serwisówka z przypuśćmy dokładnością do 0.05V to już jest problem niestety bo zamiast np. 12V mamy 13.5 itd... a to już jest dużo za dużo. Jeśli zaś serwisówka ma tolerancję np. kilkunasto-procentową to nie mamy się co martwić. Wszystko jest napisane w instrukcji.
Ja nie mogłem wysiedzieć na tyłku i już zlokalizowałem pierwszego babola, czyli brak zasilania -12V tak jak widać na schemacie. +12V i +5V jest poprawne, jutro może coś pogrzebie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 21-01-2020, 16:22
Jakieś dwa tygodnie temu prawie kupiłem BX300E, ale nie mogłem dogadać się co do ceny, ze względu na wątpliwości o stan techniczny, ( niby sprawny i super stan ) ale wiadomo, że zawsze jest potrzebny większy lub mniejszy przegląd.
To nie ukrywam że szkoda, iż transakcja nie doszła do skutku. Bo 300-tka jest warta zainteresowania.
Wiem, że jest warta uwagi, ale nie dam gościowi takich pieniędzy, jakie za nią woła.

Super, że się Tobie trafiła taka ładna. Dostanie dobre " Spa " i tak jak pisałeś, zostanie u Ciebie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-01-2020, 16:28
To fakt ten egzemplarz zostaje u mnie bo stan zewnętrzy jest wręcz niemożliwy do znalezienia. A resztę to się ogarnie z czasem. Odpalę ją elektronicznie i poczeka na swoją kolej do pełnego serwisu, bo 300-tka weszła w paradę Teac-wi V-900X.... to on ma pierwszeństwo to bieżącego serwisu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 21-01-2020, 16:37
To dobrze, że trafiają się jeszcze takie rodzynki i są przytulane przez Takich jak my " normalnych inaczej " co mi wogóle nie przeszkadza
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 21-01-2020, 17:13
gratiulacje


jesli o muze idzie to jasne ze super


ale



ja pzyznam ze nie potrafie sie na tej designe przelamac.,..normalnie nie
..prubuje ale hmm mam problem
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-01-2020, 21:01
Posprawdzałem dziś po pracy ten zasilacz i jest winowajca który jakby zamienił się rolami z rezystorem :)
Problemem był uwalony kondensator C412 100uF/25V po zmierzeniu wykazywał sama rezystancję i do tego bardzo niską. Po podłożeniu sprawnego kondensatora pojawiło się ujemne napięcie i całość wróciła do normy. Sprawdziłem obroty wyszły bardzo dobre (foto pokazuje najniższe wskazanie 0.0045%, max było coś koło 0.09% )bez ruszania i to na rozciągniętym ślizgającym się pasku :) niezły numer!
Poziomy wyjściowe jak widać wyglądają nieźle 400Hz, kaseta dolby, poziom na wskaźnikach troszkę nie równy ale za to poziom wyjściowy prawie idealny 0dB. :)
Nagrywanie sprawdziłem wszystko działa, ale micha mi się cieszy. Oczywiście całość mechaniki (paski, idler, smarowanie) teraz nadaje się do pełnego serwisu ale wiem że choć wszystko jest sprawne.

Teraz poskładałem go do kupy i czeka w kolejce a ja zabieram się jutro za teac-a :)

Małe video z efektu poczynionych prac:
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 21-01-2020, 21:17
jeden  kond  i pyk
ale go znalesc  no no no   
super  !
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 22-01-2020, 11:48
jeden  kond  i pyk
ale go znalesc  no no no   
super  !

Fakt tylko mały kondensator, i nic nie działa. Czy trudno było go zlokalizować - nie, jeśli wiemy jak i gdzie szukać.
Analiza schematu co dalej idzie i skutków uszkodzenia jest podstawą. Oczywiście nie jestem żadnym wirtuozem, ale podstawowe zasady elektroniki i funkcjonowania poszczególnych układów są wymagane.
Bez tego niestety ani rusz.

Także taki jeden mały kondensator jest także sygnałem by przyjrzeć się innym elektrolitom bo i one mogą niedługo wyzionąć ducha. Czyli recap wskazany łącznie z "pomarańczkami". :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 22-01-2020, 12:04
O, w końcu trafiłeś 300-tkę, Wojtku i to z instrukcją! :D I fajnie, że udało się ją ożywić bez większego problemu, Gratuluję! :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 22-01-2020, 14:21
Szybko poszło Wojtku, brawo Ty :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 22-01-2020, 14:59
Szybko poszło Wojtku, brawo Ty :)

Dziękuje wam wszystkim za dobre słowo :)
Ale to i tak tylko takie doraźne sprawy, jak przyjdzie jej kolej będzie wykonany pełny serwis i kalibracja.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Radmar w 22-01-2020, 18:31
Ale Ci to Wojtku migiem wszystko poszło. No super. Ale jak w takim tempie będziesz działać, to wszystko co masz pod łóżkiem za chwilę będzie w pełni zdatne do użytku. ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 11:57
Ale jak w takim tempie będziesz działać, to wszystko co masz pod łóżkiem za chwilę będzie w pełni zdatne do użytku. ;

To fakt znów robi się gromadka do naprawy, a już był okres że było ich znacznie mniej. I tak staram się ograniczać zakupy do niezbędnego minimum ( ....ta jasne... niezbędne minimum....hehehe)...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 27-01-2020, 15:40
pociag do deckow  nieee

(https://img.wiocha.pl/images/7/c/7c7a83eb6ca036d6806c85b93dd1055a.jpg)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-01-2020, 15:48
Sugerujesz Nano że mam "lekką" nadwagę.... owszem parę kilka by się zdało zrzucić. Ale nie wyglądam jak ta zacna koleżanka ze zdjęcia.. hahahahahah :)

Swoją drogą masz rację jak się coś fajnego pojawia to jakoś nie mogę się oprzeć by go nie zakupić :(
To jest choroba.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 27-01-2020, 15:58
ja to rozumimem bez slow
ja mam szafy a ty

jakbym mogl bym ci sprezentowal to
miejsce pod i na

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 31-01-2020, 00:46
pociag do deckow  nieee

(https://img.wiocha.pl/images/7/c/7c7a83eb6ca036d6806c85b93dd1055a.jpg)

Rozwaliłeś... ;D Kradnę obrazek hahaha
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 10-02-2020, 22:24
Sprawdziłem dziś przesłuch pomiędzy stronami A i B. Przyznam się szczerze że miałem pewne obawy, ale jest dobrze. Nawet sygnał nagrany z poziomem +10dB na jednej stronie nie przechodzi na drugą stronę. Teraz mi ulżyło :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 10-02-2020, 23:14
Tylko się cieszyć Wojtku :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 11-02-2020, 12:29
Tylko się cieszyć Wojtku :)
Zgadza się :)

Wczoraj jak trochę pograłem na 300-tce to już wiem czemu tak słabo ciągnął idler.
Silnik jest już do czyszczenia lub wymiany.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 11-02-2020, 13:08
jak to stwierdziles     ...
mam prawdopodobnie cos podobnego w 6300
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 11-02-2020, 13:55
Niestety nasze zabawki wiecznie nie będą sprawne. Wymagają od nas choć podstawowej troski.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-02-2020, 22:07
Pogrzebałem z tym zasilaniem by zrobić sobie wersję na 240V. Jak pisałem w poście na pierwszej stronie wymaga to tylko przylutowania odpowiedniego przewodu z uzwojenia pierwotnego transformatora. Więc tak, jak widać na wycinku serwisówki to trafo w wersji na Europę czyli na 220V jest także przystosowane do napięcia 240V. Odczepy są dwa, a przewód pierwszy jest koloru czarnego tego nie ruszamy. Dalej mamy dwa, pomarańczowy i czerwony.
W wersji na 220V mamy podłączony przewód czerwony, więc jego odlutowujemy od płytki wyłącznika sieciowego i przylutowujemy w to miejsce przewód pomarańczowy (240V). Po prostu zamieniamy je miejscami. Podaje dodatkowo rezystancję uzwojeń pierwotnych trafa gdyby przewody były innego koloru. Całe uzwojenie to 116ohm (240V), odczep na 220V jest 105,5 ohm. Tak to wygląda.

Musiałem coś pogrzebać, bo dalej czekam na te nieszczęsne trany do Teac-a V-900X.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 27-02-2020, 23:55
Bardzo przydatne info Wojtku :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 28-02-2020, 00:06
Bardzo przydatne info Wojtku :)

Arturo nie ma sprawy :)
Teraz choć napięcia się w miarę ustabilizowały tzn. są już bliżej tych wartości z instrukcji serwisowej. A to jest mile widziane.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-03-2020, 21:59
W dalszym ciągu nie otrzymałem przesyłki z tranami do Teac-a która idzie już chyba drugi tydzień... "z Chin" ale chyba nie z Wuhan...
Wobec tego znów pogrzebałem w "trzy-setce" silnik od idlera poszedł na warsztat. Wywaliłem tył i przeczyściłem komutator i szczotki. Efekt był spektakularny :) Teraz nawet najbardziej ciężko zwinięte taśmy przewija bez problemu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 03-03-2020, 22:09
Z Chin to raczej nic nie wychodzi od dłuższego czasu, więc .....chyba poczekasz .
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-03-2020, 22:20
Z Chin to raczej nic nie wychodzi od dłuższego czasu, więc .....chyba poczekasz .

Nie ukrywam że dopiero po jakimś czasie sobie to uzmysłowiłem że może być całkowita blokada. Ale było to już jakby po zakupie... muszę napisać to sprzedawcy by wyjaśnić sytuację i dowiedzieć się co się dzieje.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 03-03-2020, 23:46
Z moich informacji a zajmuje się handlem przy okazji i też mój kolega importem ze wschodu to raczej od 2 miesięcy nic nie wychodzi, nawet z krajów obok bo porty główne są w Chinach, a jak była i pewnie jest blokada na prace to pewnie nie ma kto ładować statków.
A samoloty też nie latają tam.
Odczujemy to za pół roku co najmniej w każdej dziedzinie.

Tak po cichu mówiąc to w europie jest panika bo xdziesiąt procent prefabrykatów ze wschodu jest.
Ja ide jutro zrobić zapas na tabletki od bólu głowy.......
A co z wyspami to nie wiem jakie macie informacje.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-03-2020, 00:01
A co z wyspami to nie wiem jakie macie informacje.
Ja mieszkam tutaj na kompletnym zadupiu i nikt sobie tutaj tym głowy nie zawraca tak to wygląda. Nawet rzadko kiedy o tym gadają. Ale Szkoci z tego co zauważyłem to zawsze budzą się z ręka w nocniku. Więc to chyba dojdzie do nich za jakiś czas.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-03-2020, 20:56
Dziś uczynione małe video z pomiarem W&F, pomiar został wykonany na starych paskach. Więc wyniki mogą być lepsze, po wymianie pasków i prze-serwisowaniu mechanizmu.

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 05-03-2020, 02:16
Więc wyniki mogą być lepsze, po wymianie pasków i prze-serwisowaniu mechanizmu.

Mogą być lepsze, ale i tu nie ma się do czego przyczepić ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-03-2020, 21:40
I dziś 300-tka zastrajkowała...
Mianowice słuchałem sobie kasetki i nagle obroty zjechały gdzieś o 10-20% wolniej. Do tego regulacja obrotów która jest na panelu frontowym nic nie dawała. Bardzo dziwne zachowanie, ale dobrze że to wyszło teraz a nie w trakcie nagrywania.
Czyli jeszcze coś ją boli.

Edit:
dodatkowo coś zaczęło nagle świrować przewijanie, silnik nie ciągnie wcale. A po minucie jest wszystko ok nawet obroty stałe. Coś jest na rzeczy.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 18-03-2020, 22:57
Oj... :(
Skoro oba silniki zaczęły świrować, a po chwili było wszystko OK, to obstawiam albo zimne luty, albo któryś kondensator już nie domaga.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-03-2020, 23:25
Takiego przypadku jeszcze nie miałem. Grało sobie wszystko dobrze już przecież jakiś czas, parę dni. I nagle słucham sobie i mi obroty spadły okropnie aż się zdziwiłem. a potem po kilkunastu sekundach wrócił do normy. Po tym incydencie grał jakieś 5 minut i się wyłączył auto stop w trakcie odtwarzania. Nie pracował prawy talerzyk, silnik od przewijania nie miał wcale mocy. A po 30 sekundach było wszystko ok.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 19-03-2020, 00:13
To się narobiło, Naki lubią zimne luty, ale tu nie odkryłem chyba nic nowego. Oby to było tylko to Wojtku.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 19-03-2020, 07:49
może wirus....
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 19-03-2020, 13:26
Tak to jest z elektroniką, jest nieprzewidywalna... Może nawalić zupełnie nowy sprzęt, a może działać bezawaryjnie przez 30-40 lat. Ale poradzisz sobie z tym, Wojtku. Reanimowałeś takie trupy, że taka usterka to dla Ciebie pikuś ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-03-2020, 13:36
Magnetofon był tylko ożywiony i tak zostało, bez pełnego serwisu. Wiec nie było dokładnie sprawdzone każde potencjalne miejsce które może wywołać podobna usterkę. I tak w dalszym ciągu jest w kolejce do pełnego serwisu. Jak go reanimowałem i przywróciłem do życia to wymieniłem konda w zasilaczu, o tym wspominałem chyba że trzeba będzie zrobić pełny recap, wtedy będę mieć pewność że jest ok. A obecnie to tylko gdybanie, co jest przyczyną. Ale pewne jest że usterkę zlokalizuje i napisze o tym co było przyczyna takiego zachowania.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-03-2020, 21:00
Oto nagrałem ten moment jak zwalniał:

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 21-03-2020, 10:05
ni ma prądu ....
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-03-2020, 11:12
ni ma prądu ....
Twoj wpis (odpowiedz) dotyczy czego? Bo nie rozumiem?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 21-03-2020, 12:17
No rzeczywiście, zwalnia drastycznie...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-03-2020, 14:54
Wygląda na problem w zasilaniu mechanizmu. Ale to tylko moje gdybanie jak pisałem wcześniej. Jak się do niego dobiorę to napiszę co i jak.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 15-04-2020, 19:36
Zabrałem się za ten nieszczęsny silnik DD bo dziś znów zwolnił mi podczas słuchania.
Po przejrzeniu schematu można zlokalizować dwie najszybsze (najbardziej prawdopodobne) opcje które odpowiadają za takie drastyczne zwolnienie silnika DD. Są to dwa kondensatory jeden z nich to C604 200uF/16V który jest w linii zasilania silnika DD. A drugi C103 10uF/16V znajduje się tuż obok sterownika silnika DD. Wymieniłem oba, na chwilę obecną jest wszystko dobrze. Zrobiłem test W&F wyszedł jak wcześniej czyli znośnie. Zważywszy na to że paski i idler są stare, a mechanizm nie był w ogóle jeszcze serwisowany.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 16-04-2020, 08:04
A sprawdziłeś kondensatory czy faktycznie strzelone ?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-04-2020, 13:23
A sprawdziłeś kondensatory czy faktycznie strzelone ?

Nie, a po co wymieniłem na palę.... :)
To jest chyba pierwsza czynność jaką trzeba zrobić. Miały już zbyt duży ESR i pojemność leciała na dół.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-04-2020, 21:52
Dziś chodził cały dzionek, niby było ok. Ponieważ obroty już trzyma dobrze nic się nie dzieje, ale wróciła inna usterka... Mianowicie silnika od idler-a. Już to było niedawno, że rozebrałem silnik od idler-a i go wyczyściłem . I przez jakiś czas było dobrze, ale dziś znów silnik się zatrzymał i talerzyki nie ciągnęły taśmy. Czyli w dalszym ciągu jest coś z sterowaniem silnika  od idler-a lub z jego zasilaniem. Sprawa jest w dalszym ciągu otwarta, grzebię w nim tylko od czasu do czasu, więc tak to wygląda że co róż jest coś do zrobienia.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 16-04-2020, 22:25
Może upomina się o większy przeglądzik i dopieszczenie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-04-2020, 23:03
Może upomina się o większy przeglądzik i dopieszczenie.
On w ogóle jeszcze nie miał robionego przeglądu. Tylko takie doraźne naprawy były przeprowadzone żeby go uzdrowić. A i tak czeka w kolejce na pełny serwis.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 17-04-2020, 19:04
Ano takie tajemnice drzemią w tych naszych "złomkach". Nie pograsz dłużej, nie dowiesz się co naprawdę go boli.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-05-2020, 18:05
Dziś coś mnie tknęło by zająć się "trzy-setką". Problem był jak zwykle... silnik idler-a. Ten co był oryginalnie został wyczyszczony ale długo nie podziałał. Wobec czego przyszła pora na wymianę silnika i podstawienie "chinola" ( silnik to RF-500TB-1256 z długa ośką) dokładny temat jak to uczynić jest tutaj i opisał go Arturo :) :
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13336.msg447430 (http://audiohobby.pl/index.php?topic=13336.msg447430)
Ja tylko wkleję kilka zdjęć odemnie. Silnik wymieniony i śmiga aż miło, moment się podniósł z 60 g/cm na przewijaniu grubo ponad 120g/cm... dowijanie wzrosło z 25g/cm na ponad 80 g/cm. Momenty na dowijaniu udało mi się zjechać do 60g/cm niżej nie da rady... serwisówka zaleca 50g/cm.
cdn....
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-05-2020, 18:08
W moim przypadku osi silnika nie trzeba było obcinać, widać już na zdjęciach wcześniejszych że jest dobrze.
Może ośka była lekko krótsza niż ta co miał Artur. Teraz magnetofon pracuje, muszę go pomęczyć kilka dni.
Czas pokaże, ale na chwilę obecną jestem zadowolony z wymiany silnika.

I małe video po wymianie:

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 18-05-2020, 19:43
Pikna robota Panie. Ciekawe jaką żywotność mają te chińskie silniki.

Mnie chyba też czeka wymiana silnika w mojej 480Z, chyba, że samo czyszczenie pomoże. Tylko muszę się przyjrzeć jak ten silniczek rozebrać.
Zdarza się czasami, że na ułamki sekund silnik przyśpiesza, dłuższy czas było ok, ale ostatnio znowu problem się pojawił.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-05-2020, 20:01
Zdarza się czasami, że na ułamki sekund silnik przyśpiesza, dłuższy czas było ok, ale ostatnio znowu problem się pojawił.
Tak jak mówiłem, podejrzewam problem ze stabilizatorem lub zanieczyszczony komutator. Czyszczenie może pomóc, ale nie koniecznie.

Ciekawe jaką żywotność mają te chińskie silniki.
Artur wymieniał jakiś czas temu kilka ich w mechanice "sankyo" i jest dobrze.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 18-05-2020, 20:15
Nie ma wyjścia, trzeba będzie się za to zabrać w wolnej chwili
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 18-05-2020, 23:52
mnie tez to czeka   w  nad 6300
ale kiedy  oj to zrobic ...brak czasu na razie 

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 19-05-2020, 01:12
Świetna robota, Wojtku! Jak zawsze zresztą :) Gratuluję! I oby ten chinol (silnik) rzeczywiście posłużył dobre parę lat :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 19-05-2020, 08:13
montowales jakas podkowke  przy silniku ,,


gdzies tu o tym bylo ..
dzieki
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 19-05-2020, 11:33
montowales jakas podkowke  przy silniku ,,

Nie trzeba tego robić w BX300, bo ma regulację momentu dowijania.

Wojtku, dobra robota, będziesz zadowolony z tego silnika, naprawde chodzi fajnie i nic się z nim nie dzieje.
Co najważniejsze w BX300 pomaga pojedynczy ekran ze starego silniczka i żadnych zakłóceń nie ma.
Więc śmiało można montować.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 19-05-2020, 11:36
Cytuj
Nie trzeba tego robić w BX300, bo ma regulację momentu dowijania[/size]


dzieki
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-05-2020, 12:58
Wałkuję go dziś od rana i idzie wszystko dobrze. Silnik pracuje zdecydowanie ciszej od oryginału, żadnych przydźwięków (zakłóceń) także nie zauważyłem. Jak będę mieć chwilę lub dwie to zrobię video z jakimś pełnym utworem odtwarzanym na nim.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-05-2020, 14:52
I takie video uczyniłem :

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 19-05-2020, 14:57
fajnie


PS  ze tak zapytam 
porownaj  ten 300  do  cr4 ?


dzieki


trzymalem juz pare razy 300 w rekach ale  te plastiki mnie przerazaja
nie potrafie sie zmusic
ale powoli mnie denerwujecie he he he
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-05-2020, 14:59
fajnie


PS  ze tak zapytam 
porownaj  ten 300  do  cr4 ?


dzieki

Te magnetofony grają całkiem inaczej. BX-300E moim zdaniem jest bardziej analogowy i cieplejszy. Za to CR-4E jest wyrachowany i dokładny. Dwie odmienne szkoły brzmienia. Ale BX-300E brzmi przepięknie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 19-05-2020, 15:00
hm to jeszcze ciekwiej  dla mnie  bo nie cierpie grajka cr4
przyznam 
kurcze
to mnie juz calkiem dobiles
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 19-05-2020, 15:14
CR4E to też nie moja bajka. Choć nie można powiedzieć, że to słaby, czy zły magnetofon. Jest bardzo dobry, ale takie granie trzeba lubić, albo słuchać np. głównie elektroniki, bo w taki repertuar jego dokładność i precyzja wpasowują się perfekcyjnie.

BX-300 to zupełnie inna para kaloszy.
Gra potężnie, soczyście, z leciutko cofniętym środkiem. Mały magnetofon - duży dźwięk.
Nie jest neutralny, ale bardzo muzykalny.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 19-05-2020, 15:42
jakbym palil .. wyszedl bym teraz na papierosa  i zaciagnal bym sobie .. dumajac ...hmmmm


chyba mnie rozumiecie
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 19-05-2020, 16:59
Mam to samo co ty Nano, miałem okazję go kupić i odpuściłem, nie mogłem dogadać się co do ceny, mówi się trudno eh.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 19-05-2020, 21:12
Przebywanie na forum z Wami powinni zabronić :-D...ja też myślałem od jakiegoś czasu o BX-300, bo tak piszecie i piszecie i polecacie :-D.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 19-05-2020, 23:29
wziolem samochod i wyrwalem od goscia wieczorem tego trupa..po co zeby znow godz...w nim grzebac..ech wy

cos musze z zona wymyslec
korona jest kur
nic nie wymysle  przewalona sprawa
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-05-2020, 23:41
Nano Ty jesteś niemożliwy.... załatwiłeś sobie BX-300E w kilka godzin.... hahahaha :) Gratuluję.
Zdawaj relację jak będziesz go robił :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 19-05-2020, 23:44
Nie, no padłem... Kurczę. Jak wyczarować magnetofon, który nagle mi się zamarzył ? Trzeba mieć ksywkę nano ;)

Z tego co widać, to wcale nie trup, ale BX300 w całkiem ładnym stanie :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 19-05-2020, 23:56
przeciez napislaem ze wyszedlem na papierosa  i zadumalem sobie    hm hm hm [/size]


zart
he he he


a na serio
nie no zadzwonilem do paru ludzi
i tak z maska na gebie   w pocie czola .. pojechalem odebrac sprzet
za darmo nie bylo czyli 
to zadne czary mary
a ze  nie dziala   to byla cena promocyjna


ten moment  w masce na gebie  ,, i  300 ka  ...utkwi mi w glowie do konca zycia

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-05-2020, 00:04
To nano nic tylko pogratulować zakupu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 20-05-2020, 14:16
Najpierw srebrny 125, a teraz jeszcze 300 :D Widzę, że jedziesz równo, ładnie odżyłeś po tej przerwie :D Gratuluję! :D
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 24-05-2020, 10:34
posiadacze  300


czy u was pokretlo  bias   chodzi   jak w "masle"
bardzo delikatnie
nie jak   pitch control


irytuje mnie to   


przyznam nie mam  magnetoofnu w ktorym   nagle  jedno pokretlo  chodzi delikatnie calkiem inaczej niz inne  w tym danym modelu
jakby bylo pozniej przez Janusza zamontowane 


dzieki
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 24-05-2020, 12:17
Może potencjometr biasu jest wymieniony, bo w tym modelu często ulega uszkodzeniu ?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 24-05-2020, 13:38
W moim pokrętło od regulacji obrotów chodzi z lekkim oporem (smar jest na swoim miejscu). Ale z kolei pokrętło od BIAS-u pracuje dość lekko (ale nie luźno).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 24-05-2020, 13:49
na razie nie  jestem z nim tak daleko
tylko jak zawsze krece wszystkim zeby wiedzic  czy bylo cos  kiedys wyrwane i klejone  itp
a ten bias mi godzi jakby nie z tego magnetofonu


pitch   normlanie
a  bias  tak lekko jkaby nie bylo go w srodku   tylko  oprawa zewnetrzna      he he he he
na dzis mam ale dosc niepowodzen ,,  odpuszcze ten dzien
jutor bedzie wszystko lepiej  i ladniej
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 13:59
otworzylem skrzynke pandory
na razie nie startujw wcale ..
musze zerknac na  pozytywke
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 14:01
hamulec  i idler  do wymiany
juz zamowliem
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 14:03
cd
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 25-05-2020, 14:41
hamulec  i idler  do wymiany

Czyli klasyka ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 25-05-2020, 14:43
Ale widać że rolki są dobrym stanie. Będzie pacjent żył.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 14:45
ty mi tu prosze o rolkach nie wyjezdzaj  he he he he he he eh eh he


...


na razie nic sie nie dziaje
sterowanie nie dziala


pozniej dalej
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 25-05-2020, 14:51
Silnik DD żyje?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 15:10
tak na szybko ..
w momencie wybrania funkcji
pozytywka  nie daje znaku zycia ...  silnik capstana  sie nie rusza
w momencie wlozenia kasety jest ruch minimalny szpulek     
czyli silnik srodkowy chce dzialac ,,,a nie moze  bo nie wie co ma robic  he he he

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 25-05-2020, 15:14
Silnik DD powinien działać odrazu po włączeniu zasilania. W momencie włożenia kasety do środka i zamknięcia lewy talerzyk powinien zrobić kilka obrotów w celu naprężenia taśmy. Nie naciskając nic, oczywiście żadnej funkcji.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 15:17
sprawdze
ale jak wloze kasete cos sie dzieje
odezwe sie
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 18:02
dobry znak kreci sie jak wl prad
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 25-05-2020, 18:14
dobry znak kreci sie jak wl prad
To jak pisałem, będzie żył :)  Posprawdzaj resztę i napisz co i jak.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 18:54
PTD902-2015K-A104


trza  to zrobic jednak     nie dziala potencjometr


zadzwonilem   i jka sie dowiedzialem cene  to mylslem ze mi chce gosc sprzedac  caly magnetofon


macie jakis link do tego potencjometra ,,
dzieki
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 25-05-2020, 20:01
Mówisz o tym potku 2x100k od biasu (VR750) ?
Ale nie da się nic z nim zrobić? Bias nie działa? A reszta? Skąd wniosek że uwalony?

Link u USA dostępny :
https://reverb.com/uk/item/3686257-bourns-ptd902-2015k-a104-dual-100k-audio-pot

https://www.arrow.com/en/products/ptd902-2015k-a104/bourns

UK :

https://www.mouser.co.uk/ProductDetail/Bourns/PTD902-2015K-A104?qs=QARuOjD9jaHAwzzSk4w1mg%3D%3D

Jest wybór... na ebayu także są ale trzeba poszukać 2x100k są ale Chiny itp...

Ceny za ten potek wahają się w necie od 1 do 3 euro. Więc skąd wniosek że to drogo?


S/N :

PTD902-2015K-A104 , 652-PTD902-2015KA104 i inne oznaczenia.

Nie widzę problemu z zakupem. Chyba że piszemy o innych potencjometrach...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-05-2020, 23:02
w germani   nie ma
juz patrze  dzieki
tak to ten ,,
....


nie bede  kombiowac  pod gorke  jesli jest w miare tani
jak mowilem  obraca sie  dziwnie   ma luz minimalny w pionie 
nie podoba mi sie    na sluch  tez jego sterowanie jest dziwaczne
kupie nowy  i po klopocie

,,

dzieki jeszcze raz zerkne ile przesylka  kosztuje  i czy w ogole wyslaja za granice

..

przeciez ten potencjometr   to  ALPS jest  i taki badziew  hm  dziwne
..
zeby wymienic ta czesc  kur..  trzeba  dosc pozadnie rozebrac caly tapedeck
oj bedzie   fajnie  he he he
robil to juz ktos z was ?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 26-05-2020, 12:35
w germani   nie ma
Na ebayu znalazłem kilka więc i na ebay.de powinny być dostępne. Trzeba szukać jako np. 100k potenciometr stereo lub 2x100k itp.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 26-05-2020, 12:59
znalazlem  tylko


1015K

ale to nie to samo jak sie nie myle
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 26-05-2020, 14:46
Coś Ci Nano nie idzie szukanie hehe :)
podesłałem CI linki w Niemczech na PW
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 26-05-2020, 15:29
no nie idzie  ..
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 26-05-2020, 16:51
nano, lubisz się bawić w takie precyzyjne robótki, to możesz spróbować ten potencjometr zreanimować, jest rozbieralny.

http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=508657&postcount=4
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 26-05-2020, 20:54
hm ide na zewnatrz na papierosa ... hm
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 27-05-2020, 10:20
chyba zycie mnie zmusi  do reanimcji


bo ta cena  powala


a jaka  jest roznica  meidzy


PTD902-2015K-A104

a


PTD902-1015K-A104


z

1015K  >  mozna kupic


Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-05-2020, 12:34
a jaka  jest roznica  meidzy


PTD902-2015K-A104

a


PTD902-1015K-A104

z

1015K  >  mozna kupic

wersja : PTD902-1015K-A104 jest o tolerancji 10%
PDF z opisem poniżej w załączniku
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 27-05-2020, 12:51
dzeiki czyli tolerancja 


hm hm   czyli co
10%   to dokladniejszy potencjometr
czy inny zakres  hm


czy  tak


 104 kOhm 10%    90kOhm do  110kOhm
 104 kOhm 20%    80kOhm do  120kOhm


czyli 10%   moge   miec braki   na dole i gorze   hm

sprawa smierdzi ... chyba
mysle  ze to samo ale w fabryce  po testach jeden leci do kosza  10% a drugi  20%  hm
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 27-05-2020, 19:21
za dużo myślisz i kombinujesz zamiast zamontować i wuala .
Ten magnetofon na dobrych taśmach nie potrzebuje dużego zakresu regulacji,a czasem w ogóle.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 27-05-2020, 21:06
Hammer


echt ty
u mnie  jedyna osoba ktora za duzo mysli jest  ....  zona




:-)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 28-05-2020, 10:40
biore ten

PTD902-1015K-A104 

kropka
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 28-05-2020, 17:21
Jak dojdzie o porób fotki jak on wygląda. Oczywiście ten PTD902-1015K-A104, możesz je także zrobić razem na foto.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 29-05-2020, 11:17
bedzie tak daleko   to zrobie oczywiscie fotki
idler w drodze  pasek od hamolca rowniez  silniki bede misial  doprowadzc  do pozadku
do tego ten potencjometr
tak wiec   duuuzo  cierpliwosci

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 31-05-2020, 22:42
idler doszedl
a pozytywke rozruszalkem na  9v  bateryjce
czekam na  potencjometr
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 31-05-2020, 23:01
Czyli...... czyżby już odtwarzał, czy jeszcze nie montowałeś idler-a?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 31-05-2020, 23:49
jeszcze nie odpalilem go calkowicie...mechanizm sie porusza  idler nie zamontowany ..czekam na potencjometr..
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 05-06-2020, 08:42
tak to na razie wyglada       he he he
na weekend   bede grzebac dalej


Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 05-06-2020, 14:27
Ale go rozcząstkowałeś i ta pajęczyna
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 09:31
dobralem sie jak powiedzialem do tego  potecjometra   :-)  za chwile  pare fotek
pomecze was znow   


lewy orginal  wylutowany  juz 
prawy  to    PTD902-1015K-A104


tu ti siedzi dziadostwo
trza wsio rozwalic


malo miejsca  trza  miec cierpliwosc
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 09:58
naprawa  tej czesci
tak wyglada  wsio juz rozwalone
ale to trza poskladac  he he he he he  ale odjazd
zacznijmy od poczatku


duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo mnuiiistwo cierpliwosci  zycze
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:02
cd
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:26
cd
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:28
cd
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:29
mycie czyszczenie



Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:30
skladanie
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:31
piny mozna zastapic takim patentem he he
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:38
test   czy rowno  leci  L i  R
zwarcie  4 nozek  podkldka  he he he he
i miernictwo  brrrrr  beeee


skret na lewo do oporu 
i   
ech


..


pozycja  zero   fotka  3 i 4



Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-06-2020, 11:41
skret na  prawo
L i  R




jak widac  nie  jest 100%  tak samo
smietnik  czy nie    hm
ja  zabudowalem nowy   
PTD902-1015K-A104


zegnaj  potencjometrze
.............


na dniach potestuje co ten 300  potrafi
dziala !!!!!!!!!


Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 08-06-2020, 18:50
Walczyłeś jak "zły" z tym potkiem.
Ale widzę że pacjent ożył. W takim razie czekam na wieści jak chodzi u Ciebie BX-300E :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 09-06-2020, 00:15
Fajnie, że już uruchomiony. Czekamy na wieści, jak się Tobie spodobał :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 09-06-2020, 08:26
Eh, teraz to ja Tobie zazdraszczam Nano
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 10-06-2020, 10:48
tak sobie wczoraj sluchalem 
na razie slucham   na rozniastych kasetach  i mysle nad jego brzmieniem
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 10-06-2020, 12:50
Fajnie, że zreanimowałeś tą 300-tkę. Teraz zapewne "oddźwięcza" się pięknym brzmieniem :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 15-06-2020, 09:02
tak sobie wczoraj sluchalem 
na razie slucham   na rozniastych kasetach  i mysle nad jego brzmieniem

Nano...może masz już jakąś opinię, którą chciałbyś się podzielić? Napisałeś zajawkę i codziennie zaglądam do wątku, żeby sprawdzić :D.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Piccard w 20-06-2020, 23:09
Cześć,

Jest Nakamichi BX-300 i BX-300E. Czym one się od siebie różnią? Elektronicznie / funkcjonalnie?
Przeglądałem internet ale wizualnie nie potrafię tego wychwycić, może jestem kiepskim obserwatorem.
Ostatnio wlazł mi głowę ten magnetofon i chcę zebrać o nim jak najwięcej informacji przed ewentualnym zakupem.
Dzięki za pomoc.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-06-2020, 12:54
Cześć,

Jest Nakamichi BX-300 i BX-300E. Czym one się od siebie różnią? Elektronicznie / funkcjonalnie?
Przeglądałem internet ale wizualnie nie potrafię tego wychwycić, może jestem kiepskim obserwatorem.
Ostatnio wlazł mi głowę ten magnetofon i chcę zebrać o nim jak najwięcej informacji przed ewentualnym zakupem.
Dzięki za pomoc.
Są różne miejsca przeznaczenia magnetofonu (rynki). Co za tym idzie napięcia zasilania 100V, 110V, 120V USA i Japan, Kanada wersja BX-300. Zaś wersja BX-300E wersja na Europę lub z przełącznikiem napięć. To tak na szybko.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Piccard w 21-06-2020, 16:25
Cześć,

Jest Nakamichi BX-300 i BX-300E. Czym one się od siebie różnią? Elektronicznie / funkcjonalnie?
Przeglądałem internet ale wizualnie nie potrafię tego wychwycić, może jestem kiepskim obserwatorem.
Ostatnio wlazł mi głowę ten magnetofon i chcę zebrać o nim jak najwięcej informacji przed ewentualnym zakupem.
Dzięki za pomoc.
Są różne miejsca przeznaczenia magnetofonu (rynki). Co za tym idzie napięcia zasilania 100V, 110V, 120V USA i Japan, Kanada wersja BX-300. Zaś wersja BX-300E wersja na Europę lub z przełącznikiem napięć. To tak na szybko.

No, tak myślałem.

Bo serwisówka, czy broszury dostępne w internecie tylko tak je różnicują.
Chociaż są osobne dla BX-300 i BX-300E.
Ale w tej właśnie dla 300E znalazłem informacje, że ta wersja spełnia wymagania rynku europejskiego i jest na niego przeznaczona, EMC/EMI dawniej EEC. Kiedyś z tego co pamiętam to sprzęty były robione pod wymagania EMC dla różnych krajów jak UK czy Niemcy oddzielnie. Nie tylko różnica w zasilaniu ale różniły się też filtrowaniem (odsprzęganiem) wejść i wyjść (reaktancja) np. we wzmacniaczach. Tak więc już wiem :)

A to jest link do tej broszury z BX-300E:
https://www.vintageshifi.com/repertoire-pdf/pdf/telecharge.php?pdf=Nakamichi-BX-300-E-Brochure.pdf
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 10-07-2020, 08:37
Dzień dobry... można?... ja tu tylko z Nakiem... ;)

Cześć Panowie,

Na wstępie chciałem podziękować kolegom, którzy przyczynili się do decyzji i końcowo do zakupu BX-300E :).
Mój BX-300E dotarł bez niespodzianek, ale nie wytrzymałem i pojechałem do depotu kuriera, żeby nie czekać zanim mi go do domu przywiozą :D.
Póki co jest w nim parę rzeczy do zrobienia - wymiana idlera, założenie małego paska od lewej szpulki no i oczywiście kalibracja. Na szybko tylko ustawiając azymut do kaset nagranych na KX-9010 mogłem sobie posłuchać i mogę to podsumować w ten sposób: nie chce się wyłączać...tylko niech dalej gra.
Odnośnie moich odczuć rozpiszę się bardziej jak już przejdzie SPA, choć już teraz na pewno nie żałuję zakupu i uśmiech mi z buzi nie schodzi.
Mechanicznie wszystko śmiga, nawet mimo braku małego paska przy lewej szpulce nie gnie taśm (o dziwo), wszystkie potencjometry pracują bez zgrzytów czy trzasków i oceniając "na ucho" to równo. Tak więc sytuacja jest bardzo pozytywna na starcie i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
Idler jest w drodze, więc przy odrobinie szczęścia dotrze dzisiaj i będzie co robić na weekend.

Poniżej wrzucam kilka zdjęć zrobionych na szybko rano przed pracą.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 10-07-2020, 08:39
Kolejna partia zdjęć (limit 1MB to straszny PITA)...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 10-07-2020, 08:39
...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 10-07-2020, 08:40
...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 10-07-2020, 08:55
Pierwszą moją dłubaniną była zmiana podłączenia uzwojenia trafo, żeby deck pracował na 240V, zamiast wcześniejszych 220V.
Niewątpliwą pomocą byłby tutaj post Wojtka z 3 strony tego wątku, ale będąc sobą jakoś go ominąłem...:D.
Wojtek tam wszystko super opisał, więc ja tylko podsumuje - żeby przerobić 220V na 240V należy zamienić miejscami kabelki czerwony i pomarańczowy na płytce włącznika.
Sprawdziłem napięcia za trafo i jak przed zmianą było 18,8V ~, to po zmianie napięcie spadło do 17,2V ~. W obu przypadkach 12V było wprawdzie stabilne, ale mając 240V w gnieździe sieciowym taka przeróbka ma sporo sensu.

Dodam tylko, że Wojtek zapomniał o najważniejszym! Przeróbka nie będzie prawidłowo działać bez skorygowania napisu na tylnej obudowie deck ;). Nie zapominajmy o tym!
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 10-07-2020, 09:09
bardzo fajne  fotki ,,,takie  bobudzajace  emocje w lepetynie  :-)   dzieki ,,


tak talko   ,,,wiem ze ludziska  przerabiaja dosc czesto tapedecki z  220 na 240 V    tu rowniez to zostalo  zrobione


moge sie do wiedziec po co to robic ?   ..zeby  stere czesci  dostaly elektonowego kopa  :-)


nalepka ma sens  :-)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 10-07-2020, 09:21
Pewnie Wojtek to lepiej wyjaśni, ale...

Jeśli deck był ustawiony na 220V to zakładał pracę na 220V z jakimś tam marginesem +/- %. Tak więc wszystkie podzespoły były tak policzone, żeby pracować z napięciem z tym marginesem.
Prawdopodobnie 240V, które akurat wczoraj miałem w gniazdku w dalszym ciągu mieści się w tym marginesie, ale nie znając dokładnie założeń projektowych inżynierów mogę zakładać, że będzie to w górnej granicy tego marginesu.
Tak więc zmieniając ustawienie, tak, żeby deck pracował zgodnie z serwisówką na 240V przesuwa ten założony margines.

Przykład... załóżmy, że deck był projektowany z założeniem obsługi napięć +/- 10%
Dla 220V to będzie od 198V do 242V wartości skutecznej napięcia w gniazdku
Dla 240V to będzie od 216V do 264V wartości skutecznej napięcia w gniazdku

W związku z tym, że zmierzone napięcie u mnie w gniazdku to przeważnie około 240V, więc wolę ten plus minus mieć około tej wartości ;).

EDIT: Ja akurat mieszkam na nowym osiedlu, w nowym bloku z nowymi kablami i trafostacjami... Sytuacja może być zgoła inna u kogoś, kto mieszka np. na wiosce, gdzie trafostację ma na drugim końcu tęczy. Wtedy może okazać się, że w gniazdku u niego mieszka napięcie bliższe 220V ~ ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 10-07-2020, 10:37
wniosek wiec ,,najpierw zmierzyc  prad w gniazdku ,,
dzieki
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 10-07-2020, 10:45
wniosek wiec ,,najpierw zmierzyc  prad w gniazdku ,,
dzieki

Żeby było zabawniej to norma IEC dla EU stanowi, że napięcie powinno wynosić 230V +/- 10%, więc wszystko od 207V do 253V jest w normie i możesz dostawcy prądu naskoczyć.
Podsumowując nie słyszałem, żeby jakiś sprzęt się "spalił" bo napięcie było zbyt niskie, za to, że poleciał bo było zbyt wysokie to obiły się o uszy jakieś przypadki :D.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 10-07-2020, 11:31
Podsumowując nie słyszałem, żeby jakiś sprzęt się "spalił" bo napięcie było zbyt niskie, za to, że poleciał bo było zbyt wysokie to obiły się o uszy jakieś przypadki :D.
Dokładnie. Sam osobiście wymieniałem spalone trafa we wzmacniaczach z lat 80-90-tych w których było tylko dostępne 220V lub ktoś nie przestawił przełącznika napięć na tyle obudowy. Powodów może być wiele, skoki napięć, przepięcia itp. Do tego 10% tolerancja napięcia na uzwojeniu pierwotnym wydaje się do przyjęcia, ale już sporo dzieje się na uzwojeniach wtórych. Wartości napięć w układach zasilaczy mogą dojąć do górnych granic elektrolitów i zaczynają się wtedy kłopoty. Jest bardzo dużo czynników które mają wpływ na poprawną pracę sprzętu. Jednym z wielu są właśnie poprawne napięcia zasilania, oczywiście nie zawyżone z powodu złego dopasowania napięcia na pierwotnej stronie trafa.
I zmiana odczepów z 220V na 240V po pierwotnej stronę trafa moim zdaniem wydłuża żywotność już niestety wiekowych sprzętów jakie używamy. I należy to wykonać bezzwłocznie, tam gdzie tylko jest to możliwe.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 10-07-2020, 11:52
dzieki za info
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 10-07-2020, 19:45
Nooo Mateuszu, normalnie zrobiłeś niezłe Wejście Smoka. Gratuluję zakupu 👍
Eh, no i co ja mam teraz począć ☹️
Dzięki za opis z wykonanych prac.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 10-07-2020, 20:58
Eh, no i co ja mam teraz począć ☹️

Spieniężyć inne swoje których nie używasz na tego którego będziesz używać i poszukać sobie Zdzisławie BX-300E :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 12-07-2020, 13:40
Ten pomysł Wojtku za bardzo mi się nie podoba, ponieważ słucham w miarę możliwości wszystkich swoich magnetofonów i żal mi się któregoś pozbywać, tym bardziej, że są w super stanie. Ale zobaczymy, może uda się coś wymyślić.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 12-07-2020, 16:14
siwy nie daj sie wywlec na droge szatanaphantom jakim objektywem robiles te fotki
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 12-07-2020, 20:03
siwy nie daj sie wywlec na droge szatanaphantom jakim objektywem robiles te fotki

Ale mnie korci, no i co zrobić 🤔
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 12-07-2020, 21:47
siwy nie daj sie wywlec na droge szatanaphantom jakim objektywem robiles te fotki

Tamron RXD 28-75/2.8 pod Sony FE

Zdzichu Wojtek dobrze radzi ;-). BX-300 fajny jest ;-)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 12-07-2020, 22:22
dzieki  ..tamron..oo..siwy ty masz tandberga nieprawdaz...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 13-07-2020, 08:28
Dzień dobry!

A ja mam swoją pierwszą dorosłą usterkę w BX-300E :D.
Od początku coś mi nie pasowało, bo potrafił przesterowywać dźwięk przy 0dB na taśmie, więc myślałem że to kwestia kalibracji wyświetlacza albo co.
Wczoraj jednak sprawdziłem jak wygląda trzecia harmoniczna przy 440Hz i wyszło szydło z worka - lewy kanał ma coś trafione, bo nawet w pozycji Source (bez taśmy kompletnie) lewy kanał przesterowuje się duuuużo szybciej niż prawy (co widać na załączonym wykresie). Gdy na prawym kanale zniekształcenie H3 wynosiło 0,001% to lewy kanał miał już ponad 2%. Oczywiście poza tym to słychać na słuchawkach podłączonych bezpośrednio do decka. Przester jest zależny od ustawionej głośności na Output Level i ustawionego poziomu RecLevel na suwakach. Sprawdzałem oczywiście swoje źródło, tak więc jestem na 100% pewien, że to deck.

Znalazłem opis usterki, która objawiała się praktycznie identycznie do mojej i tam winne okazały się tranzystory wyciszające na wyjściu. Facet je wyciął, ja je kulturalnie wylutuje i jeśli okażą się przyczyną to wymienię na nowe. Zobaczymy. (źródło: https://www.audioasylum.com/cgi/vt.mpl?f=tape&m=17237)

W załączeniu kilka screenów z serwisówki i lokalizacja tych tranów. Zamelduję się po wylutowaniu, czy faktycznie cokolwiek to pomogło.

//////

Inną sprawą jest, że wczoraj porobiłem kilka Frequency Sweepów, tak na szybko na różnych taśmach i mogę powiedzieć parę rzeczy:
- potencjometr od BIASu idealnie trzyma kanały w garści, nic się nie rozjeżdża, nawet w skrajnych położeniach
- ten deck to jakiś wariat jest... na najzwyklejszej taśmie żelazowej dochodzi do wariackich 20kHz idealnie
- o dziwo nawet włączenie korekcji 70us dla taśmy typu I nie zaszkodziło mu osiągnąć prawie identyczne wyniki jak powyżej
- jedyną taśmą, która wykazywała szybszy spadek była stareńka TDK D z 79 roku, której mój Kenwood już nie dawał rady skalibrować - tutaj wymagała mocno negatywnego BIASu, ale mimo to wykresy wychodziły bardzo dobre i brzmiała super - wariactwo jakieś :D

//////

Dobra Panowie, trzymać proszę kciuki, żeby to faktycznie jeden z tranzystorów był padnięty i nic więcej :P.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 13-07-2020, 09:48
Czyżbym i tu widział pomarańcze ?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 13-07-2020, 09:52
Czyżbym i tu widział pomarańcze ?

A pewnie, ale mi tam one nie przeszkadzają :P. Przy okazji pomierzę kilka losowo wybranych i jak nie będą się grzecznie zachowywać to je wymienię i tyle. BX-300 jest jednak znacznie mniej upakowany płytkami niż ZX-7 (bo pewnie do tego się odnosisz), więc robota łatwiejsza.
Też się zastanawiałem, czy ten przester nie jest jakimś pomarańczowym łobuzem spowodowany, ale najpierw sprawdzę te trany.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 13-07-2020, 10:13
dzieki  ..tamron..oo..siwy ty masz tandberga nieprawdaz...

No mam Tandberga, który jak na razie hula, jedynie potrzebuje do niego głowicy kasującej, bo moją uszkodziłem przy czyszczeniu, nie wiem jak to się stało 🤔 ale kasety przed nagraniem kasuje na innych deckach i tak na razie sobie radzę dopuki nie załatwię innej.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 13-07-2020, 10:41
Też się zastanawiałem, czy ten przester nie jest jakimś pomarańczowym łobuzem spowodowany, ale najpierw sprawdzę te trany

Czyli, być może " pomarańczki " górą, ale wredoty 😏
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 13-07-2020, 17:00
Sprawdź te trany i może to one kaszanią. Trzymam kciuki.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 14-07-2020, 20:10
Cześć!

Trany Q108 oraz Q208 już wylutowane i problem znikł :-).
Jutro sprawdzę w lokalnym sklepie elektronicznym czy akurat mają takie, a jeśli nie to zamówię gdzieś z netu.
Oczywiście istnieje możliwość, że coś w zasilaniu tych tranów siadło i je uszkodziło, ale najpierw wymienię na nowe, a potem się będę martwił.

W załączeniu kilka zdjęć. Na Source nie mogłem ustawić jeszcze większej głośności, bo mój interfejs audio się przesterowywał. W każdym razie oba kanały działają już równo i wcześniej był problem w lewym kanale już na dużo niższej głośności.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 14-07-2020, 20:13
No i sprawcy zamieszania (w zasadzie jeden z nich) oraz puste miejsce obecnie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-07-2020, 22:25
Uszkodzenie mogło być także spowodowane "przypadkowym wpuszczeniem" dużego sygnału na wyjście magnetofonu. (błędne podpięcie). Miałem takie przypadki. Dziękuję bardzo Mateuszu za wyczerpujący opis i zdjęcia z wykresami :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 15-07-2020, 10:55
Tranzystory niedostępne w sklepie lokalnym, więc zamówione z internetu, więc jak przyjdą to z ciekawości pomierzę i zamontuje. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 15-07-2020, 11:14
dzieki rowniez ,,,,  az fotki   wykresy  super


ze tak idotycznie zapytam   ,,, bo nie jestem zwolennikiem  przestawiania  sprzetow z   220/240 v
co niby ma sens ,,  nie neguje


ale czy mogla byc to rowniez  to przyzcyna  wariowania czesci elektornicznych   po  przelaczenie  220/240 ?
ocyzwsicie  to wyzssane z palca  bo nie mam bladego pojecia
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 15-07-2020, 11:22
Myślę, że przełączenie z 220V na 240V przy zasilaniu w gniazdku 240V przysporzyło tyle, że odciążyło elementy elektroniczne w zasilaczu. A już na pewno nie zrobiło nic złego ;).
Ten tranzystor był rozwalony już wcześniej, zanim przełączenie zrobiłem, tylko że myślałem że potrzeba jest kalibracji i stąd ten przester. A jaka była pierwotna przyczyna? A ciort go wie wychodzi na to. Jeśli wsadzę nowe i będą działać, to dobrze. Jak też je wywali to będę się zastanawiał.
W każdym razie koszt tranzystora to 40 groszy ;), więc jeśli to będzie jedyna taka usterka, to mi pasuje.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 15-07-2020, 11:41
niby tak ,,,  ech nie  moge se przekonac  to przelanczania na 240  dlatego szukam dziury w calym  sorry
ech korci ,,,jednak  he he he
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-07-2020, 12:49
niby tak ,,,  ech nie  moge se przekonac  to przelanczania na 240  dlatego szukam dziury w calym  sorry
ech korci ,,,jednak  he he he
Tak jak pisałem wcześniej czyli "nie przełączenie na 240V może spowodować spore szkody". To akurat nie podlega dyskusji, dopasowanie napięciowe trafa jest bardzo ważne. W przeciwnym razie jak dalej będziemy tkwili na ustawieniach (220V) Nano właśnie wtedy sprzęt dostaje takiego "kopa" jak to napisałeś że może czasem tego nie przeżyć. I jakoś nie "kumam" że nie możesz się przekonać do czego? do prawidłowej pracy? Nie rozumiem. Jeśli masz w gniazdku więcej niż 220V to należy przełączyć przełącznik lub odczepy na trafie, jeśli nie to pozostajesz na 220V ... w czym problem.
Prościej już się nie da :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 17-07-2020, 12:47
problem w tym   ze zycie mnie nauczylo ,,  jak cios dziala  to sie nie rusza


ale masz racje 

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 21-07-2020, 07:58
Cześć Panowie,

Wczoraj dotarły wszystkie zamówione paczki z częściami do NAKa, a przede wszystkim dojechały tranzystory 2SC2878, które go trochę unieruchamiały (nie dosłownie, ale wolałem nie korzystać bez nich).

Co tu dużo pisać, przyszły, wlutowałem, posłuchałem, pomierzyłem - jest super :D. Działa.

Na zdjęciu w kolejności:
- tranzystory zamienne
- stary sprawny tranzystor - pomiar
- nowy tranzystor - pomiar
- nowe trany na swoim miejscu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 21-07-2020, 08:26
Z pozostałych części, które dotarły zająłem się najpierw kondensatorami.
Nie ukrywam, że wzorowałem się wpisami na TH (źródło: https://www.tapeheads.net/showthread.php?t=40779) oraz wieczornymi poradami Wojtka :D.

Co zostało wymienione:
C401 z 4700μF na 10000μF 25V
C402 z 470μF na 2200μF 25V
C403 z 10000μF na 10000μF 16V (wstawiony nowy)
C404 z 2200μF na 4700μF 16V
C411 i C412 z 100μF na 100μF 25V (wstawione dwa nowe, bo te ponoć lubią padać w NAKach).

Wszystkie kondensatory wyjęte z decka nie wykazywały strat pojemności, a w większości przypadków pojemność była nawet większa, więc może ta wymiana to skórka za wyprawkę, ale wstawione są teraz większej pojemności i mam nadzieję, że zasilacz trochę odetchnie i da czystsze napięcie dalej ;).

Odnośnie samych kondensatorów to zamówiłem wszystkie z tme.eu, Nichicony z serii UVZ/UPW/UVR (co akurat było dostępne z danej pojemności i napięcia) na 105 stopni.
Zgodnie z tym, co udało mi się wyczytać i dowiedzieć od Wojtka - wstawianie w tym miejscu (w zasilaczu) jakichś złotych elektrolitów "audio" mija się z celem, no chyba że będziemy codziennie patrzeć na PCB ;). Jest to sprawa, nad którą ja jako laik się zastanawiałem, więc może w przyszłości taka informacja komuś się przyda.

Deck działa jak działał, więc można twierdzić, że operacja się udała ;). Napięcie dalej stabilne, jak było - 12V, nic się nie grzeje ponad miarę, więc chyba można otrąbić sukces (bo i co miałoby się w sumie spierniczyć? :P).

Warto dodać jeszcze dwa kondensatory do listy na wymianę (zgodnie z poradą od Wojtka):
C604 - 220μF 16V (na głównej płycie, tuż przy szerokim złączu idącym do mechanizmu)
C103 - 10μF 16V (na płytce DD)
akurat nie mam takich wartości, więc zamówię i przy kolejnej okazji polecą do wymiany.

W stosunku do wpisów na TH pominąłem wymianę IC401, gdzie sugerowano w tym miejscu NE5532, jednakże przekonał mnie wpis Audiochrome (źródło: http://audiochrome.blogspot.com/2019/05/restoring-nakamichi-bx-300e-cassette.html?m=1), który napisał: "...So I left the opamps in the supply regulator and the active ground in place. Their stability is key, and I am sure the original designers did their homework. The prospect of swapping these for something 'better', followed with hours of debugging with a high-speed scope did not look very appealing..."

W planach myślę jednak nad wstawieniem podstawki w pod IC304 i sprawdzeniem kilku OPA, które mam na stanie - ponoć warto, ale chciałbym się sam przekonać, a do oryginału zawsze można wrócić.
Tak samo dolutowanie kondensatorów foliowych 100nF między nóżki zasilania OPA w decku jest w planach, bo również ponoć warto, ale to już na spokojnie kolejnym razem :).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-07-2020, 08:53
Mateuszu dziękuję za dokładny opis. Będzie dla potomnych. Porządny i wpełni sprawny zasilacz to bardzo ważny element całości. Często pomijany i nie sprawdzany przez niektórych.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: JaKub92 w 21-07-2020, 15:24
Wszystkie kondensatory wyjęte z decka nie wykazywały strat pojemności, a w większości przypadków pojemność była nawet większa, więc może ta wymiana to skórka za wyprawkę, ale wstawione są teraz większej pojemności i mam nadzieję, że zasilacz trochę odetchnie i da czystsze napięcie dalej ;).

Skoro ich pojemność "wzrosła", to też już coś było z nimi nie tak. Kiedyś wydawało mi się, że to jest OK, bo jest "duży zapas", ale dopiero Wojtek uświadomił mi jakiś czas temu, że jeśli pojemność jest znacznie większa, to taki kondensator już trafia szlag.

A opis super, Mateuszu :) Pełna profeska! ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 21-07-2020, 16:31
Skoro ich pojemność "wzrosła", to też już coś było z nimi nie tak. Kiedyś wydawało mi się, że to jest OK, bo jest "duży zapas", ale dopiero Wojtek uświadomił mi jakiś czas temu, że jeśli pojemność jest znacznie większa, to taki kondensator już trafia szlag.

O widzisz, to się czegoś nowego dowiedziałem. Chociaż przyznam, że te pojemności były pewnie w granicach rozrzutu przy produkcji. Pomierze później i dam znać jak oryginały wypadają.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 21-07-2020, 18:11
Szczególnie na pomarańczaki z podwyższoną pojemnością należy uważać, z reguły zwiastuje to kłopoty z nimi.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 24-07-2020, 22:19
Szczególnie na pomarańczaki z podwyższoną pojemnością należy uważać, z reguły zwiastuje to kłopoty z nimi.

Bo pomarańczki to takie małe wredoty.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 28-08-2020, 23:45
Nano wymieniał ostatnio potek od BIAS-u a dziś wysypał się mój... :(
Chciałem nagrać kilka kaset i znikła regulacja biasu najpierw w prawym potem zaczęła szwankować w lewym... i koniec. Ale już zamówiony nowy ten 10% będzie dokładniejszy, czyli oznaczenie PTD902-1015K-A104.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 29-08-2020, 12:47
ech te staruszki
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 29-08-2020, 13:59
ech te staruszki

Nic nie poradzimy, podejrzewam że nie był katowany co już pisałem i jak zacząłem go używać to po prostu nie wytrzymał "ciśnienia" i poległ. Ale widzę że pojawiły się potki na ebayu i niema problemu z zakupem w mojej dziurze zabitej dechami...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 29-08-2020, 14:18
no dziur w dobie internetu nie ma


105  to orginal
ja zabufowalem 104 nie nazekam ale nie mam porownania


jedynie co jest be ze te potek nie ma punktu zetowego wyczuwalnego na palcu
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 29-08-2020, 16:50
105  to orginal
ja zabufowalem 104 nie nazekam ale nie mam porownania


Wyjaśniam:
Nano no nie tak, bo oryginał to : PTD902-2015K-A104   a masz teraz: PTD902-1015K-A104 
Pamiętasz jak pisaliśmy że ten 2015K to 20% a 1015K to 10% więc tylko różnica jest w tolerancji jest dokładniejszy (precyzyjniejszy), lepszy (mniejsza rozbieżność pomiędzy kanałami). A to że niema tzw. "punktu zerowego" to co innego. A oznaczenie końcowe to rezystancja czyli: 104 to jest 10 i 4 zera, co daje nam 100000 ohm. czyli 100kohm.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 29-08-2020, 17:39
tak przepraszam   juz to wsio zapomnialem
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 29-08-2020, 17:47
tak przepraszam   juz to wsio zapomnialem
Nic się nie stało nie mamy pamięci jak kompy :)
Każdemu się zdarza zapomnieć :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 29-08-2020, 19:47
a potencjometry można rozłożyć wyczyścić, złożyć z powrotem i jak nie był starty to będzie działała dalej.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 29-08-2020, 20:44
a potencjometry można rozłożyć wyczyścić, złożyć z powrotem i jak nie był starty to będzie działała dalej.
Nie rozbierałem go (tego potka) jeszcze więc nie wiem, ale zakupiłem nowy na wszelki wypadek. Jeśli będzie faktycznie do wymiany. A rozebrać to fakt rozbiorę i zobaczę co tam "zdechło".
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 29-08-2020, 21:10
Owszem, można rozebrać http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=508657&postcount=4

Kiedyś rozebrałem i nawet zlożyłem w jednym ze swoich byłych BX-300, ale szału nie było i ostatecznie wymieniłem na nowego Bourns'a. Trochę roboty jest, żeby do tego potka się dostać, więc warto to zrobić raz, a dobrze i mieć spokój na lata.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 29-08-2020, 21:14
hamme
ja tak zrobilem  ..fotki tu sa....ale   powiem szczerze nie warto sie w to bawic
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-09-2020, 21:36
W moim BX-300E dziś potek od BIAS-u został wymieniony. Zakupiony na Ebay-u za 6 pandów. Nie jest to oryginał ALPS-a tylko Bourns. Ale ma to swoje wady i zalety, wady to brak środkowego kliknięcia na 0dB. Zaś do zalet można by zaliczyć mniejszą tolerancje Bourns'a czyli 10% a ALPS miał 20%. Ogólnie jest git.

Wymiana zajęła 25 minut z kawą w ręku... bez niepotrzebnego rozbierania plastikowego frontu. Trzeba tylko wykręcić tą płytkę na trzech śrubach z potkiem i całość wychodzi.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-09-2020, 07:38
Dzięki Wojtek za podpowiedź z tą płytką. Faktycznie wymiana na pół godziny :).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-09-2020, 14:48
Dziś porobiłem testy audio kaset Maxell UR na nowym potku od bias-u i jest bardzo dobrze.
Więcej materiału tutaj jest video: http://audiohobby.pl/index.php?topic=13736.45
Potek sprawdza się bardzo dobrze.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 09-09-2020, 12:51
fajnie ze to potwierdziles
ja moglem tylko wrozyc , ze jest dobrze     nie mialem punktu odniesienia   moj stary byl od razu walniety
dzieki

link  cos nie tak   ?


z kawą w ręku 

no no no   ja sie trochu nameczylem   przyznam

PS;  pytam   dwoch gosci o cene  300  ki  ... maja je w domu i chca sprzedac
nr  1       500 euro
nr 2        420  euro


szooooooooooooooooook   i to na serio powiedzieli bez zajakniecia  i usmiechu



Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 09-09-2020, 21:15
W UK chodzą po 150-200 pandów uwalone. A sprawne od 250 pandów do.... "górnej granicy brak". ponieważ widziałem ostatnio jak jakiś cwaniak chciał sprzedać za 700... pandów. Wartość "magnetofonowa" BX-300E oceniam na 200-250 pandów. Ale wartość brzmieniowa tego magnetofonu jest dużo większa... to tak odemnie :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 10-09-2020, 23:34

Kolega tydzień temu kupił w Belgii z ogłoszenia sprawnego BX-300 za 210 euro.
Facet chciał 230, udało mu się utargować 20.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 11-09-2020, 20:22
Dobra cena za dobry magnetofon :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-10-2020, 19:46
Zamówiłem paski, jak dojdą to będzie ciąg dalszy wraz z mechanizmem i kalibracją.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 13-10-2020, 20:42
Paski doszły dziś pogrzebałem trochę i są na miejscu :)
Wyszło dużo lepiej niż z CD1 bo paski były odpowiednie. Wyniki no cóż lekko wysokie do oryginału mu daleko.

Pierwsze video ze starym paskiem :



Tutaj mamy już nowy pasek:



Praktycznie nie widać różnic. Na tych paskach lepiej nie będzie, a na "Marsa" mnie nie stać.
Pozostało tylko ustawić tor audio. To za jakiś czas. Najpierw powalczę z CD1 jak dojdzie odpowiedni pasek by go skończyć. I zająć się do końca 300-tką.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: siwy w 13-10-2020, 21:03
Trochę to wkurzające, że ceny części, szczególnie gumowych są tak wyśrubowane, żeby jeszcze były super jakości i pasowały w stu procentach to można by było się skusić, ale wiemy jak to wygląda w realu. Cóż zrobić trzeba się jakoś ratować.

Myślę, że z CD1 też będzie gucio 😁
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 13-10-2020, 22:41
Do BX-300 wartego 200 pandów nie ma co wkładać pasków za 100.... Owszem spadł by W/F może do wartości fabrycznych.
Ale opłacalność żadna. Tak zostaje u mnie ale w takim razie wypadało by dać także paski z "Marsa" do ZX-7, CR-7, CR-4, CD-1. A ja nie mam na zbyciu 500 pandów na same paski :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 14-10-2020, 06:38
Fajnie, że tutaj paski lepiej zagrały, chociaż szału nie ma - właśnie dlatego został u mnie pasek oryginalny, który trzyma się nieźle. A co dalej? A kto to wie :-D.

Odnośnie Marsa to same paski jakoś koszmarnie drogie nie są, tylko przesyłka jest idiotycznie droga i kosztuje drugie tyle co paski. Przesyłka do Europy ostatnio kosztowała ponad 50 USD (chyba, że coś się zmieniło).
Dla porównania z USandA zamawiałem igły do gramofonu i przesyłka to było jakieś symboliczne 2-3 USD, a przesyłka była lotnicza i doszła w tydzień. Ba, nawet ostatnie oponki do bx300 w czasie Corony szły chyba coś lekko ponad tydzień i koszt to 5 USD.

Pisałem kiedyś w tej sprawie do producenta, ale odpowiedź była w skrócie: tyle kosztuje i kupuj Pan albo nie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-10-2020, 08:51
Mateuszu dokładnie. Mars nic tylko zdziera z kupujących z Europy. Przesyłka z US ... kupowalem jakiś czas temu idlery do "Sankyo"  i wyszło mnie 9 $ za wysyłkę. Calosc okolo 20 $. Można, pewnie że można tylko trzeba chcieć a nie zdzierać z przesyłkę.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 14-10-2020, 11:30
Do BX-300 wartego 200 pandów nie ma co wkładać pasków za 100.... Owszem spadł by W/F może do wartości fabrycznych.
Ale opłacalność żadna. Tak zostaje u mnie ale w takim razie wypadało by dać także paski z "Marsa" do ZX-7, CR-7, CR-4, CD-1. A ja nie mam na zbyciu 500 pandów na same paski :)

Taniej by wyszło zamówić u Chińczyków worek takich pasków i to na dodatek z dobrej gumy  . .. . .
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 14-10-2020, 11:59
jak masz namiary to podaj na  skrzynke
ja nie mam dobrego zrodla z twgo kraju
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-10-2020, 12:11
Do BX-300 wartego 200 pandów nie ma co wkładać pasków za 100.... Owszem spadł by W/F może do wartości fabrycznych.
Ale opłacalność żadna. Tak zostaje u mnie ale w takim razie wypadało by dać także paski z "Marsa" do ZX-7, CR-7, CR-4, CD-1. A ja nie mam na zbyciu 500 pandów na same paski :)

Taniej by wyszło zamówić u Chińczyków worek takich pasków i to na dodatek z dobrej gumy  . .. . .
Mam takie paski i używam ich do sprawdzenia mechaniki. I do tego sie sprawdzają dobrze. Ale już przy pomiarach wychodzi taki wynik ze brakuje skali na podziałce od 0.1% do 1%. Kiedyś o tym pisaliśmy że niezbyt się one sprawdzają, i wyniki są nieakceptowalne. Również inaczej może wypaść pomiar w innych mechanikach. Sankyo nie należy do tych w których można zastosować byle co i będzie git. Dużo zależy od mechaniki.
Ale problem najprawdopodobnie leży nie w pasku w moim przypadku tylko w chińskim silniku pomocniczym. Zbyt duży moment obrotowy silnika czyli ponad zalecanego. U mnie jest pomiedzy 50-70g/cm momentu dowijania a powinno być w okolicy 50g/cm. Hamowanie okolica 8g, czyli ok.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-10-2020, 21:26
Zrobiłem na szybko małe pomiary dwóch magnetofonów:
- BX-300E - paski nowe, silnik chiński (nowy)
- CR-4E - paski oryginalne (dobry stan), silnik oryginał (dobry stan)
Oba magnetofony z tymi samymi mechanizmami SANKYO DD programowym W/F. Zdjęcia poniżej przedstawiają:

1. BX-300E -  wynik pomiaru W/F 0.079% DIN
2. CR-4E - wynik pomiaru W/F 0.037% DIN
3. BX-300E - pomiar momentu podczas PLAY 82g/cm i hamulec 10g/cm
4. CR-4E - pomiar momentu podczas PLAY 50g/cm i hamulec 10g/cm
5. Naki padaki podczas pomiarów


Wychodzi na to że winny jest na 75% chiński silnik od idler-a, niestety. W piątek włożę do CR-4E pasek taki jak jest w bx-300E ten nowy. Jeśli pomiar się nie będzie zbytnio różnił, wtedy na 100% wine ponosi silnik. Zobaczymy.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 21-10-2020, 14:56
Cześć Panowie,

Mam pytanie dotyczące Fadera w BX-300 (tego automatycznego po kliknięciu lub przytrzymaniu przycisku).
Czy on powinien wyciszać do absolutnej ciszy? Bo u mnie ładnie i równo schodzi, ale mimo wszystko słychać jeszcze muzykę po wyciszeniu, bardzo cicho, ale słychać.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-10-2020, 17:12
U mnie jest tak samo, nie scisza do końca.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 21-10-2020, 18:25
potwierdzam ten fakt
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-10-2020, 19:29
No właśnie, a w instrukcji od BX-300 strona 7 jest tak to opisane.... nie wiem jak to wyjaśnić.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 21-10-2020, 20:13
Właśnie dlatego zadałem pytanie Wojtku ;-). Także hurra! Wszyscy troje mamy popsute :p.
A na poważnie to podejrzewam, że coś im nie wyszło.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 21-10-2020, 23:33
ktos by powiedzial
jeszcze duzo rzeczy pan o mnie nie wie
hmmm
zerkne na naki  150
wydaje mi sie ze bylo tak samo
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 22-10-2020, 08:44
Będę niedługo kalibrował BX-300E to się temu dokładniej przyjże.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 22-10-2020, 20:07
U mnie jest tak samo, nie scisza do końca.
I popełniłem babola.... ścisza do końca. Ale ma takie małe zawahanie,  na początku ścisza gdzieś do 80% dość szybko. Potem te 20% to już trwa kilka sekund i to mnie zmyliło. Ale po tym okresie jest kompletna cisza, nic nie przepuszcza. Sprawdziłem także ZX-7 i CR-7E jest inaczej, odrazu ściszają do końca bez zatrzymywania się.

Wybaczcie za zamieszanie.
Ale podejrzewam że jest lekarstwo, na takie działanie.
Sprawdzić potrzeba:
- Q750 tran 2SA733 on bezpośrednio steruje "optoelementem"
- C751 kond bipolarny 10uF/16V
Te dwa elementy sprawdził bym jako pierwsze, wycinek schematu poniżej.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 22-10-2020, 20:36
Dzięki Wojtku, sprawdzę, bo może też jestem zbyt niecierpliwy :-D.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 22-10-2020, 22:49
ale zeby w 3 egz.  bylo to skopane  hm
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 22-10-2020, 23:19
ale zeby w 3 egz.  bylo to skopane  hm
Tak jak napisałem u mnie jest ok ale z małym opóźnieniem... dokładnie jak opisałem to powyżej.
Mateusz musi sprawdzić do końca swojego, a u Ciebie Nano jak jest? Nie ścisza do końca, czy z opóźnieniem ale do końca jak u mnie? Ewentualnie tak jak napisałem ......starzejące się i powysychane w rożnym stopniu kondy. To najszybsza droga do zguby naszych złomków :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 23-10-2020, 11:35
Sprawdziłem u siebie i jest dokładnie tak jak Wojtek pisał - wyciszenie do pewnego poziomu leci w miarę szybko, a ostatni etap trwa parę sekund, ale faktycznie wycisza do zera.
Czyli ja byłem zbyt niecierpliwy, żeby poczekać ;-).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 23-10-2020, 11:55
odezwe sie po powrocie
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 23-10-2020, 13:29
Jeśli Nano u Ciebie bedzie podobnie z opóźnieniem na końcu to znaczy się że "wsio ok". Tzn. Tak mi się wydaje że tak ma być, przydała by się osoba z poza grona tutaj obecnych by to potwierdzić na 100%. Ale wątpię by 3 padaki miały identyczną usterkę.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 24-10-2020, 12:26
powoli...  ja uzywam wyciszanie miedzy utworami ale bez sekundowej ciszy. a wy mowicue pare sekund trwa wyciszanie do zera
dobrze rozumiem
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 24-10-2020, 15:01
powoli...  ja uzywam wyciszanie miedzy utworami ale bez sekundowej ciszy. a wy mowicue pare sekund trwa wyciszanie do zera
dobrze rozumiem
Bo chyba się nie rozumiemy :)
Tej funkcji nie używasz do wyciszania miedzy utworami... to się nadaje na wyciszanie np. jak kończy się taśma czyli jak chcemy skończyć nagranie przykładowo szybciej. To jest ostatni klawisz ten szeroki (Master Fader).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 24-10-2020, 15:24
nie nie wsio ok
ja tego uzywam ale pomiedzy utworami jak nagrywam moje jazzowe utwory


sprawdze


nigdy nie sciszalem muzy na koncu tasmy
na serio
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 24-10-2020, 16:34
O Kurczaki Nano, to Ty grasz Jazz? :-D, Nie wiedziałem.

A odnośnie wyciszania, to mi się zdarzało - przykładowo ostatni utwór trwał 13 minut i ostatnie 3 minuty to było outro, takie w sumie mało wnoszące do tematu. W efekcie jak na kasecie zmieściły się tylko 2 minuty i 15 sekund tego outro to wyciszałem (ale tak własnoręcznie, bo nie miałem takiego guzika Master Facet :-P).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 24-10-2020, 18:59
niestety nie potrafie grac
to tylko wyuczone sztywne pykanie na kontrabasie
smutna ale prawdziwa prawda
mysle ze jazdy by zo ogarnal
tylko na to mi stac wszystkue inne instrumenty byly za trudne...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 26-10-2020, 20:24
No więc tak... zabrałem się dziś za ustawienie BX-a. I po ustawieniu poziomów odczytu i wskaźników pora na zapis. Obyło się bez problemów. W skrócie napiszę jakie maja być napięcia. Przy użyciu oryginalnej kasety Naka czyli DA09005B ustawiamy takie napięcia i poziomy jakie są podane w serwisówce. Jeśli nie jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami w/w kasety możemy zrobić to za pomocą kasety z poziomem Dolby np. TEAC MTT-150 itp. Czyli kasety zawierającej poziom 0dB Dolby 400Hz o strumieniu 200mWb/m, która ma o 0.8dB sygnał wyższy (tj. 180nWb/m ANSI) od kasety Nakamichi DA09005B.  I wtedy ustawiamy poziom na gniazdach wyjściowych o wartości 1111mV lub dokonujemy pomiaru na drugiej nóżce układu Dolby i powinniśmy tam mieć 387mV napięcia przemiennego. Opisałem tylko odczyt bo zapis jest już tylko formalnością. Poziomy Bias-u i Level-a możemy ustawić używając generatora i częstotliwości 400Hz (Level) i 10/15/20kHz (Bias) przy -20db. Poniżej napięcie na wyjściu z sygnałem Dolby czyli 1111mV 0dB. Takim sposobem BX-300E czeka tylko na końcowe testy zapisu na video które uczynię pod koniec tygodnia. Uważam także grzebaninę przy nim jak na razie za zakończoną :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 02-11-2020, 00:15
BX-300E nie ma żadnego podświetlenia kieszeni, co mnie trochę wkurza, bo dużo słucham/nagrywam nocą...

Wywrotowa myśl: a co jakby dodać?

Wynik próby na totalnie szybko poniżej. Wybaczcie za jakość zdjęć (robione telefonem). Podświetlenie idealne nie jest, ale przyznam, że mi się podoba.
Kolory na zdjęciu jakieś mocno zimne wyszły, w rzeczywistości są dużo cieplejsze.

Idea jest oczywiście montażu nie destrukcyjnego, czyli w pełni odwracalnego. Póki co pomysł z wąską taśmą LED wydaje się trafiony, bo pasuje idealnie w "zaciemnioną" część szybki osłony kasety. Kable póki co są zbyt kolorowe i zbyt grube, ale prowadzenie jest możliwe do zrobienia bez żadnego wiercenia czy innego psucia - łącznie z wprowadzeniem kabli do wnętrza decka (skąd wypadałoby wziąć zasilanie oczywiście).

Jak już będę miał więcej czasu, to zapewne wykonam takie podświetlenie. Wypadałoby dać bardzo cienkie czarne druciki jako zasilanie, może jakiś cienki dyfuzor na te LEDy, żeby spróbować trochę wyrównać oświetlenie na całej kasecie (choć uważam, że nie jest to konieczne).

Zobaczymy.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 02-11-2020, 08:11
Ja bym dał raczej jedną lede albo mikrożarówkę raczej słabo świecącą albo w kapturek pod kolor czerwony, aby minimalistycznie podświetlała, bo wiesz ostatnio śmieliśmy się ze wiocha wali drzwiami i oknami
https://allegro.pl/oferta/nakamichi-bx100e-magnetofon-kasetowy-top-model-9793704273
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 02-11-2020, 08:46
Point taken, ale no jednak trochę różnica jest między tym co pokazałeś, a co ja pokazałem ;-). Gdybym założył na żarówkę sugerowany czerwony kapturek to pewnie trochę odpust by z tego wyszedł :-D. Chociaż uważam, że co komu się podoba.

Co do intensywności światła, to zdjęcia trochę przekłamują - w rzeczywistości świeci to trochę słabiej. Jednakże dokładne ustawienie zrobię na gotowym elemencie - to była tylko próba kostiumowa, bo miałem pasek z przylutowanymi kablami i rezystorem i w 3 minuty chciałem zobaczyć jak to wygląda.

Mikrożarówka dla mnie odpada, bo to będzie pojedyncze źródło światła i słabo wypełni przestrzeń. Tak samo kolor czerwony mi zupełnie nie pasuje (zielony też dla jasności). Zwykły "ciepły biały" w moim odczuciu lepiej pasuje, bo pokazuje ładnie kasetę.

Tak jak pisałem, zobaczymy jak to wyjdzie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-11-2020, 09:49
To fakt BX-300 i brak podświetlenia to pewna niedogodność. A może zrobić tak jak jest w ZX-7.... tam jest zwykła mała żarówka ale bez żadnego kapturka.  I także ładnie to wygląda, ale tak jak to Mateuszu zaznaczyłeś o gustach się nie dyskutuje.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 02-11-2020, 09:56
Żarówka daje bardzo przyjemne, ciepłe światło to fakt, ale są dwa "ale" jeszcze - poza kwestią rozproszenia światła. Żarówka się grzeje bardziej od LEDów, a przede wszystkim nie mam trochę pomysłu jak bez destrukcyjnie zamontować w tym miejscu żarówkę.

Obawiam się, że zwykła taśma dwustronna nie podoła zadaniu przyklejenia okrągłej żarówki, która do tego się mocno nagrzewa.

Ten pasek LED jest strasznie kiepski, podejrzewam, że CRI tych diód kompletnie leży, więc światło też jest mało ciekawe. Jak nie uda mi się dorwać lepszych jakościowo LEDów w tym rozmiarze to może pokuszę się o próbę z żarówką, ale wszelkie sugestie jak to zamontować mile widziane.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-11-2020, 10:51
ZX-7 ma inną budowę kieszeni. Ale jak możesz to popatrz jak to jest zrobione w ZX-7 może coś Ci podejdzie do Twojego pomysłu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 02-11-2020, 13:50
No i nie wysiedziałem spokojnie :P.

Również na szybko zrobiłem ver.2 tego podświetlenia:
- pasek 6 białych LED
- naklejona na LEDy żółta folia, podkolorowana pomarańczowym pisakiem
- zmienione kable na izolowane druciki (niestety miałem tylko złote, ale pewnie pociągnę je czarnym mazakiem)
- większy rezystor

Efekt i sposób montażu poniżej. Póki co zdjęcia za dnia, no i aparatem tym razem, więc trochę to bardziej odwzorowuje rzeczywistość. Na tą chwilę jest ładna złotawa poświata, dość delikatna, a mniej więcej o to mi chodziło, ale zobaczymy jak to będzie nocą wyglądać.

W dalszych planach jest znaleźć zasilanie w decku oraz wykombinować prowadzenie kabla do wnętrza + dać złączkę (w sytuacji, gdybym chciał zdemontować osłonę kieszeni).


Edit:
Dzięki Wojtku za zdjecia z ZX-7, kurczę a ja myślałem, że to ja totalną prowizorkę robię :D. Chyba chłopakom się w ostatnim momencie przypomniało o podświetleniu.
W BX-300 konstrukcja osłony kieszeni jest jednak zupełnie inna - bardziej "szczelna", więc żeby sensownie oświetlić kasetę pozostaje nam to miejsce, które wykorzystałem. Próbowałem też innych ustawień, tak jakby poza tą szybką. Niestety każde ustawienie wyglądało gorzej, ew. można kombinować od boków + od dołu, ale to jeszcze więcej kombinacji niż moje rozwiązanie i ciężko uzyskać sensowny efekt.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-11-2020, 14:02
Moim zdaniem jest SUPER!
Taki kolorek jest idealny, subtelne i delikatne podświetlenie nie burzy całości jest GIT! . Ale nie trzeba się z tym zgadzać :) hahahaah
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 02-11-2020, 14:08
ne luibie  jasnych LED ow
bialgo swiatla


lepiej  ognisty   cieply   !!  cos z plonacej swieczki    he he he he
czyli zotawy


dal mnie rowniez  super

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-11-2020, 14:17
Jest i końcowe wydeło :)



Gra piknie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 02-11-2020, 15:01
kur  tak sobie  patrze ,,,hm
zeby jeszcze  te 300 ki  wygladaly fajnie    ech
graja  super 
ale wyglad   jest  ich slaba strona
a zrobienie fajnej fotografi tej 300 ki ,,,  to juz akt obnazajacy wszystkie slabostki hobby fotograficznego   :-)
chcialem zrobic kiedys fotki  i  sie na serio wkurzalem
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-11-2020, 15:15
chcialem zrobic kiedys fotki  i  sie na serio wkurzalem
to witaj w klubie....
U mnie brak dobrego oświetlenia daje mi mocno w kość :(
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 02-11-2020, 15:23
Bo chłopaki robicie błąd - NAK jest czarny jak noc, a wy tu w dzień foty robicie...za jasno - za duży kontrast.
Prawidłowe podejście to puścić srogi Black Metal i kręcić gałką głośności, żeby ciemność rozlała się odpowiednią ilością z głośników i voilá - mniejszy kontrast w pokoju i foty wyjdą.

PS A na poważnie to challenge accepted, jak będę miał wolne parę minut to spróbuję zrobić jakieś fotki :-D.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 02-11-2020, 15:36
He he he he eh ehe he  czarna maz  w pokoju sie rozjasni  no
juz to przerabialem z klejacymi czarnymi   paskami i  do tego muzyka metal
Sprawa sie pogorszyla psychicznie….   musial szybko odpoczac  nie moj swiat
 ............
Fotki oj tak zrob ,,,  warto malo dobrych fotek  tej 300 
bo jest jak  mowilem  jak smola[
 
ja poleglem   nie mam boczngo swiatla musze latarka   itp  drazyc teren  he he he eh
a po drugie   musze to zrobic   na dniach  patrz fotka na dole..... i  tego sie b b b b  bardzo boje
moj aparat  umarl  dokladnie silniczek  z shuttera

taka mam nadzieje
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 02-11-2020, 22:58
No ładnie Nano, to teraz będziesz miał zabawę.

A ja jeszcze raz zrobiłem ten pasek podświetlenia - tym razem wykorzystując kolorowe folie, które miałem do korygowania temperatury barwowej flashy.

Wyszło jak wyszło, idealnie nie jest, ale ja jestem póki co zadowolony. Kolor jest miły dla oczu z wykorzystaniem tych folii. Może jeszcze kiedyś wrócę do tematu jak znajdę jakieś mini LEDy SMD (i do tego chęć, żeby to razem polutować ;-).

Póki co kilka zdjęć nocnych najnowszej odsłony tego podświetlenia.

Jak znajdę czas, to spróbuję to wpiąć do decka na stałe.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 02-11-2020, 23:41
swietnie to wyglada
kurcze..zostaw to tak zeby nie przedobrzyc
super jest
skad zasilanie bo nie doczytalem
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-11-2020, 06:34
Dzięki Nano,

Hmm mam jeszcze jeden pomysł, dzisiaj sprawdzę czy lepszy ;-).

Odnośnie zasilania to tylko spojrzałem na serwisówkę i jest sporo miejsc z 12V DC, a najbliższe jest przy wyświetlaczu poziomu. Muszę popatrzeć w decku jak to wygląda, ale może tam by się udało wpiąć.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-11-2020, 09:37
swietnie to wyglada
kurcze..zostaw to tak zeby nie przedobrzyc
Jestem tego samego zdania, jest że tak ujmę fabrycznie ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-11-2020, 10:31
Ech, znacie mnie już trochę i wiecie, że te odblaski od pojedynczych LEDów, które były widoczne jak na deck się spojrzało z lekkiego kąta od dołu mnie wkurzały.

Dzisiaj więc dokleiłem do mojej taśmy kawałek czarnej opaski termokurczliwej, żeby to zlikwidować. Teraz jest ok - nawet patrząc od dołu nie widać żadnych pojedynczych punktów. Pozostało jeszcze wprowadzić kabel do środka i wpiąć się w zasilanie 12V.

Jeszcze wczoraj wpadłem na pomysł jeden - żeby wykorzystać filamenty z tych ozdobnych "żarówek Edisona". Niestety, przynajmniej u firmy OSRAM, pojedynczy filament zasilany jest napięciem stałym ok 66V (275V ÷ 4), więc 12V nawet nie rozjażyło pojedynczego filamentu.
Pomysł uważam, za przyszłościowy, ale muszę znaleźć filamenty dobrej jakości zasilane ok 12V.

Poniżej kilka zdjęć zrobionych przed chwilą jak to teraz wygląda oraz zdjęcie tej żarówki z filamentami, o której pisałem.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-11-2020, 10:33
Jeszcze zdjęcie z wczoraj - obrazujące te refleksy, które mnie wkurzały ;-)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-11-2020, 12:07
No dobra, zasilanie z wnętrza decka zrobione i działa/wygląda tak:



Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-11-2020, 12:11
Jest idealnie, barwa jest super. I do tego wygląda na fabryczne :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-11-2020, 12:16
Podłączyłem się do gniazda pilota.

Oryginalny kabel szary to +12V, a fioletowy masa. Rozwiązanie moim zdaniem wygodne i nie ingerujące w decka za szczególnie. Kabel do osłony kieszeni przeprowadziłem po lewej stornie mechanizmu (patrząc od frontu decka).

Poza samym paskiem LED, który jest przyklejony na taśmę dwustronną (bez problemu można odkleić i po przetarciu IPĄ nie zostaje ślad), pozostałe elementy są po prostu ułożone, bez żadnych ingerencji w samego decka. Tak jak mówiłem - 5 minut i po tej "modyfikacji" nie ma śladu w razie co.

Poniżej zdjęcia przeróbek.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-11-2020, 12:17
Jest idealnie, barwa jest super. I do tego wygląda na fabryczne :)

Dzięki Wojtku ;), zabawy trochę było z dopasowaniem. Nie jestem jeszcze pewien intensywności świecenia (póki co dałem 470 Ohm, żeby ograniczyć prąd do 7mA), ale to wieczorem będzie łatwiej ocenić.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 03-11-2020, 12:37
Nano, Wojtku, macie rację :D. Przy świetle zastanym wcale nie jest łatwo zrobić NAKowi zdjęcia, także efekt wyszedł średni.

Jak kupię większy czarny podkład to powtórzę sesję.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 03-11-2020, 17:43
co do fotek  duuuuuzo lepiej wyszly  od moich
swietnie..przyznam ze ja bardzo lubie nie techniczne fotki  ..rozumiesz  wyciegnieta perspektywa zagiete linie  he he he
jak bedziesz mial kiedys czas  to wiesz o co  mi.biega   jedna fotke dla mnie przeznaczona  he he.


..


swiatlo jest mega super przy tej trumnie
swietnie to teraz wyglada.. gratulacje....
...


podlaczenie kabli swietne b b b  dziekuje
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 04-11-2020, 00:04
Jasne Nano, wiem o co chodzi :-D. Może w końcu jutro rano się wybiorę na spacer. Trzymaj kciuki za mgłę.

A wracając do tematu, to moje prace nad podświetleniem kieszeni uważam za zakończone na tym etapie.
W nocy wygląda bardzo fajnie, kolor jest ciepły, delikatny i ewidentnie dużo przyjemniej się na deck po zmroku patrzy.

Także jak ktoś się nudzi, to szczerze polecam zabawę.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 04-11-2020, 00:04
Podwójny post :/
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-11-2020, 10:54
Podwójny post :/
Ale zawartość była warta podwójnego :)
Jest git z tym podświetleniem , już pisze to chyba z 10 raz...hahahaha :)
Co nie zmienia faktu że chyba każdemu się podoba.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 04-11-2020, 11:22
dla mnie fotek nigdy dosc ,,,,,,wiecej wiecej
fajnie  ozywiles trumne    super
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 04-11-2020, 21:51
Wyciągnąłem 150 tke i tutaj fader działa płynnie ładnie do zera i od zera.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 07-11-2020, 19:36
Czy może ma ktoś wymiary bieżnika idlera?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 08-11-2020, 10:08
Czy może ma ktoś wymiary bieżnika idlera?
nieaktulane
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-11-2020, 10:22
ja sprawdze mimo to w szufladzie pozniej
mniej wiece 14.3 mm srednica zew a
srednica wew 10 mm...polozenie zebatek w niegrzebanym bx 300
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 09-11-2020, 12:13
1 2 3 
nie potrafie fotek wkleic  hm
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 09-11-2020, 13:29
1 2 3 
nie potrafie fotek wkleic  hm

Sprawdzam....

Edit:
Wszystko śmiga jak należy nawet jest większy limit. Pisałem o tym jakiś czas temu mamy do wyboru:
...Ograniczenia: 5 załączniki na wiadomość, maksymalny rozmiar wszystkich załączników 2048KB, maksymalny rozmiar jednego załącznika 2048KB....
A wcześniej była połowa tego, 1024kB.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 10-11-2020, 11:04
test 2  oponka wymiary
nie no  nie moge nic wkleic przepraszam
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 10-11-2020, 11:30
test 2  oponka wymiary
nie no  nie moge nic wkleic przepraszam
Coś masz kwasa Nano u siebie... sprawdź wielkość (kB) zdjęć jakie wysyłasz...

Poniżej wymiary idlera od Sankyo :
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 10-11-2020, 20:15
wielkosc pliku to nie jest 300kb..  jakby przegladarki nie chce wspolpracowac...
dzieki za fotki..potwierdzam te wymiary w 300 ce
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: martingo w 17-11-2020, 09:44
Zabrałem się za naka, silnik funkcyjny przeczyściłem wszystko poskładałem i sprawdziłem bez wsadzania do obudowy i wszystko działało. jak wsadziłem do obudowy to raz funkcja play się załączyła i mostek się zablokował. i tak kilka razy gdy mechanizm jest uwolniony to wszystko działa a jak zamontuję do budy to mostek idzie do góry i wydaje mi się że za wysoko i w momencie się blokuje nie opada. Gdy nie ma kasety w kieszeni wszystko chodzi prawidłowo. Chyba jakieś cuda.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 17-11-2020, 15:35
To ten z aledrogo? Wynika z tego ze coś blokuje... mechanizm ma być przykręcony 3 śrubami dwie os dołu i jedna na górze nic innego. Dalej sprawdz czy blaszka na froncie mechanizmu nic nie blokuje to częsty przypadek jak nie wejdzie w odpowiednie wcięcia...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-11-2020, 17:18
No też bym odstawiał osłonę mechanizmu przód.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: martingo w 17-11-2020, 19:27
Tak to ten ale chyba widzę światełko w tunelu kaseta nierówno się układa w kieszeni, zły docisk dorobionej blaszki, bo jednej niestety nie było muszę wykombinować coś lepszego i dopiero zdam relację czy to było problemem.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 17-11-2020, 20:53
nierówno się układa w kieszeni, zły docisk dorobionej blaszki,
Możesz wkleić zdjęcie jak to wygląda? Są jakieś braki w mechanice?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: martingo w 18-11-2020, 14:55
Wg mnie wszystko jest tylko brakowało tej jednej blaszki. Ale znalazłem coś innego i to jest główny powód- głowica kasująca za bardzo luźno chodzi na boki (od strony obserwatora to bardziej jest pochylona w prawo). Nie wiem czy tak ma być gdy ruszę przewodem to się prostuje i jest w idealnej linii z wypustem powyżej a tak jest pochylona i w momencie pójścia mostka w górę nie wchodzi w kasetę tylko zahacza o obudowę kasety i podnosi ją całą i mostek w tym momencie się blokuje bo nie może dokończyć swojego zadania. Czy u was też ta głowica tak luźno chodzi. Boję się rozkręcać te dwie śruby od mostka aby mi się nie rozleciały głowice. Możecie mi doradzić co mam zrobić aby tą głowicę umocować.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 18-11-2020, 16:38
Czy może ktoś "łopatologicznie" wytłumaczyć (najlepiej fotki) co trzeba odkręcić aby wyjąć mechanizm BX300E w celu wymiany oponki i paska? Dla ułatwienia dodam że wyjmowałem mechanizm w KX9010 i wiem jak to zrobić ale w BX jest to trochę gorzej.
Czy da się wyjąć mechanizm bez odpinania przewodów?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 18-11-2020, 17:10
Martingo ktoś prawdopodobnie wytargał kasetę na hama i pourywał co trza.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 18-11-2020, 17:19
ld
tak ale utrudniasz sobie zycie wtedy trza odciac plastikowe sciagacze z tylu.. a to moze  spowodowac ze wyrwiesz cos z lutu przy innym ruchujak wyjoles z 9010  to tu tez prostota
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-11-2020, 21:51
Powiem tak w pierwszym przypadku kolegi @martingo to jakoś nie mogę sobie skojarzyć czego tam brakuje. Zdjęcie wiele by pomogło, jak to wygląda u Ciebie w kwestii porównania do tego co jest u nas :)

Zaś co do wymiany idler-a i paska to bez problemu można to wykonać.
Ildej jest "zdejmowalny" od frontu, dwie śrubki mocujące w górnej części pokrywę mechaniki i delikatnie wyciągasz blaszkę na zewnątrz i masz idler na wierzchu. Żeby dostać się do paska to musisz odkręcić dolną blachę i tam odkręcasz śruby trzymające płytkę silnika DD a od góry odkręcasz pozostałe i pasek do wymiany podano :) ot i cała filozofia :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 19-11-2020, 21:43
Dzięki heroicznej akcji nano mam i ja swojego BX-300E. Dzięki podpowiedziom kolegów Mateusza i nano wymieniłem pasek, oponkę, usprawniłem chłodzenie trafo oraz stabilizatorów. Magnetofon umieszczony we wnęce a temperatura tyłu obudowy w granicach 42-45 stopni. Aha zmieniłem też odczep na 240V. To pewnie też pozwoliło lekko obniżyć temperaturę. Jak się trochę ogarnę z pracą zawodową to wrzucę parę zdjęć.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-11-2020, 22:33
To prace ruszyły, dobrze :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 20-11-2020, 17:21
Hej LD, pochwal się szczególnie tym chłodzeniem trafo i stabilizatorów, bo to uważam rzecz warta rozważenia przez użytkowników tego i podobnych NAKów.

Niby temperatury osiągane przez te podzespoły nie były jakieś krytyczne, ale schłodzenie ich o kilka stopni z pewnością może tylko pomóc.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-11-2020, 21:22
Hej LD, pochwal się szczególnie tym chłodzeniem trafo i stabilizatorów, bo to uważam rzecz warta rozważenia przez użytkowników tego i podobnych NAKów.

Niby temperatury osiągane przez te podzespoły nie były jakieś krytyczne, ale schłodzenie ich o kilka stopni z pewnością może tylko pomóc.
Dlatego właśnie trany od stabilizatora są przykręcone do tej blaszki a blaszka do tylnej ścianki. I to powinno załatwić problem z nagrzewaniem się tranów. Jeśli grzeją się zbyt mocno to jest coś nie tak w zasilaczu (uwalone kondy)... itp. Choć napięcia mogą być w miarę poprawne. Trzeba pomierzyć tętnienia, wtedy będzie wiadomo.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 20-11-2020, 22:58
slowo  tetnienie kondensatorow   ...nigdy nie slyszalemzapisalem na kartce...he hena serio
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-11-2020, 08:59
slowo  tetnienie kondensatorow
Nano ja napisałem samo "tętnienie" ;)
I odnosi to się to tętnienia napięcia przemiennego w mV na kondensatorach elektrolitycznych w zasilaczu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Eto111 w 21-11-2020, 12:21
Witam.
Zakupiłem ostatnio BX 300E, niestety nie działa. A jako kompletny laik w tych sprawach, chciałbym tutaj zasięgnąć porady. Sprawa wygląda następująco. Po włączeniu (power), chodzi tylko silnik DD. Nawet bez naciśnięcia play. Silnik od idlera załącza się tylko na moment i przestaje działać. Trzecia usterka to niepodnoszenie się głowic, za co chyba odpowiada ten trzeci boczny mały silniczek. Dodam jeszcze migające diody na play, stop i pauzie. Migają na przemian. Orientuje się ktoś jaka może być przyczyna, a raczej przyczyny tych usterek?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-11-2020, 12:47
Witaj.
Silnik DD pracuje od chwili włączenia, tak ma być. Silnik od idlera w chwili włączenia ma za zadanie zrobić kilka obrotów talerzkiem by naciągnąć taśmę w kasecie. Więc takie zachowanie jest oczywiście poprawne. Kolejna sprawa to silnik nr.3 on napędza tzw. "pozytywkę" . Ona zaś odpowiada za poprawne wybieranie funkcji mechanizmu magnetofonu. Trzy styki w górnej części tego ślimaka czesto ulegają zaśniedzeniu i pozytywka zaczyna głupieć... wpierw wyczyść te styki i sprawdź silnik od pozytywki czy jest sprawny , np. bateryjką. To tak na szybko.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Eto111 w 21-11-2020, 14:38
Dzięki za błyskawiczną odpowiedź. Zrobiłem tak jak mówiłeś. Przeczyściłem styki, faktycznie były zaśniedziałe. Jako że to nie pomogło, sprawdziłem silnik bateryjką. Niestety brak reakcji. Sprawdziłem też ten od idlera i on śmiga znakomicie. Rozumiem, że muszę wymienić lub zregenerować silnik? A jeśli potrzebna będzie wymiana to czy są jakieś zamienniki?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-11-2020, 14:47
Silnik od pozytywki można delikatnie rozebrać i przeczyścić mu komutator. Bo podejrzewam że syfu ma sporo :)
i dlatego nie łapie. Spróbuj go wymontować z mechanizmu i wtedy podpiąć baterię. By silnik był bez obciążenia. Rób sobie w trakcie demontażu tego sinika zdjęcia, by wiedzieć jak poskładać to z powrotem i poprawnie ustawić pozytywkę.

Poniżej foto silnika Sankyo od pozytywki którego kiedyś rozbierałem. Po czyszczeniu pracował poprawnie.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Eto111 w 21-11-2020, 15:51
 Obawiam się, że na tą chwilę mnie to przerasta. Oddam to raczej w ręce fachowca. Może ktoś zna jakiegoś w Lublinie lub okolicy?
Mam jeszcze jedno pytanie, co prawda dotyczy CR-3E, ale rozwiązanie problemu jest pewnie takie samo jak dla innych modeli. Otóż czasami wciąga taśmę, raz z jednej, raz z drugiej strony. Dzieje sie to po przesłuchaniu, mniej więcej połowy kasety.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Eto111 w 21-11-2020, 16:15
OK, chyba znalazłem powód mojego problemu na wątku o CR-4. Audiotone piszesz tam, że przyczyną wciągniecia taśmy był pasek lewego hamulca. Też brałem to pod uwagę, nawet zamówiłem już pasek. W poniedziałek powinien być, zobaczymy czy rozwiąże problem.
Jeszcze raz dzięki Audiotone za wszystkie odpowiedzi.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 21-11-2020, 17:45
No i co nie mówiłem że wszystkie naki się psują na potęgę ? hahahahahahahah  tradycja to rzecz ważna . . . .
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-11-2020, 18:29
@Eto111 Naki wyposażone w mechanikę Sankyo muszą być używane. Mechanika nie znosi długotrwałych przestoi, śniedzieją styki, paski się dematerializują itp. To główna przyczyna "pseudo uszkodzeń" tych magnetofonów. Ale do głównego problemu zaliczyłbym tzw. pomarańczki. Ale to już inny temat. Co do twojego CR-3 to fakt, dlaczego gnie taśmę to może być spowodowane złym hamowaniem lewego talerzyka. Co za tym idzie naciąg taśmy jest nie wystarczający i taśma "schodzi" i katastrofa murowana.

No i co nie mówiłem że wszystkie naki się psują na potęgę ? hahahahahahahah  tradycja to rzecz ważna . . . .

Naki muszą być używane wtedy głupieją rzadziej :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 21-11-2020, 19:48
@Eto111 Naki wyposażone w mechanikę Sankyo muszą być używane. Mechanika nie znosi długotrwałych przestoi, śniedzieją styki, paski się dematerializują itp. To główna przyczyna "pseudo uszkodzeń" tych magnetofonów. Ale do głównego problemu zaliczyłbym tzw. pomarańczki. Ale to już inny temat. Co do twojego CR-3 to fakt, dlaczego gnie taśmę to może być spowodowane złym hamowaniem lewego talerzyka. Co za tym idzie naciąg taśmy jest nie wystarczający i taśma "schodzi" i katastrofa murowana.

No i co nie mówiłem że wszystkie naki się psują na potęgę ? hahahahahahahah  tradycja to rzecz ważna . . . .

Naki muszą być używane wtedy głupieją rzadziej :)

wygląda to tak jak i z kobietami .......
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-11-2020, 19:54
@Eto111 Naki wyposażone w mechanikę Sankyo muszą być używane. Mechanika nie znosi długotrwałych przestoi, śniedzieją styki, paski się dematerializują itp. To główna przyczyna "pseudo uszkodzeń" tych magnetofonów. Ale do głównego problemu zaliczyłbym tzw. pomarańczki. Ale to już inny temat. Co do twojego CR-3 to fakt, dlaczego gnie taśmę to może być spowodowane złym hamowaniem lewego talerzyka. Co za tym idzie naciąg taśmy jest nie wystarczający i taśma "schodzi" i katastrofa murowana.

No i co nie mówiłem że wszystkie naki się psują na potęgę ? hahahahahahahah  tradycja to rzecz ważna . . . .

Naki muszą być używane wtedy głupieją rzadziej :)

wygląda to tak jak i z kobietami .......

hahaah dokładnie :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 21-11-2020, 20:27
Obawiam się, że na tą chwilę mnie to przerasta.

Hej kolego,

Doskonale rozumiemy, że temat Cię przerasta. Myślę, że każdy z nas był w takim położeniu, a ja niespełna kilka lat temu, więc coś pamiętam takie uczucie. Pomagał mi wtedy jeden z kolegów - zdalnie, trochę mailami, trochę zdjęciami (dzięki Nano) i bez tej pomocy bym nie ruszył, ale potem poszło z górki :-).

Uwierz mi, że nie jest to szczególny problem ani wielkie wyzwanie. Jeśli jesteś względnie rozgarniętą osobą, która potrafi trzymać śrubokręt, to myślę, że sobie z tym spokojnie poradzisz.
Przyznam szczerze, że większy problem będzie ze znalezieniem dobrego serwisanta :-D. Serio...Ci komercyjni, oceniając po ich naprawach, guzik się znają i potrafią spartolić, więc pozostają Ci ew. koledzy z forum, którzy już zęby zjedli na tych deckach i naprawiają je z pasji, a nie chęci zysku. W tym wypadku tylko przeszkodą jest brak czasu/odległość.

Wracając do tematu, mimo wszystko przemyśl sprawę naprawy samemu. Oczywiście ja, jak i koledzy pomożemy zdalnie ile się da tutaj na forum, ale będziesz musiał poświęcić swój czas na tą zabawę.

Dodam tylko, że zamiennik silnika z tego co pamiętam jakiś tam jest, ale stanowczo lepiej ożywić ten oryginalny.
Z potrzebnych narzędzi to może ze dwa śrubokręty, smar silikonowy, coś do czyszczenia styków lub/i alkohol izopropylowy. Aha i aparat fotograficzny/telefon (bardzo ważne).

W dużym skrócie przy tej robocie miałbyś takie etapy "do zgryzienia":
1) Otworzyć magnetofon i zdemontować mechanizm (8 śrubek od obudowy, zdaje się kolejne 4 i kilka wtyczek i wyciągasz mechanizm na zewnątrz - nawet Wojtek parę postów temu pokazał zdjęcia, które śrubki trzeba odkręcić)
2) Demontaż płytki czołowej/maskownicy co normalnie siedzi za kasetą i ma na środku lusterko (2 śrubki)
3) Odkręcenie pozytywki od mechanizmu - 2 śrubki
4) Demontaż ślimaka pozytywki (zsuwasz go z trzpienia z ot tak)
5) Demontaż silnika pozytywki - 2 śrubki
6) Rozebranie i czyszczenie silnika pozytywki
7) W sumie poskładanie tego w kolejności odwrotnej

Przy całej zabawie nie ruszasz toru prowadzenia taśmy, więc nie będzie czego potem ustawiać = święty spokój dla Ciebie. Ponadto uważasz, żeby nie pogiąć tych miedzianych blaszek pozytywki - jak one są pogięte to nawet przy sprawnym silniku mechanizm szaleje (tak...przerabiałem to, bo kiedyś niechcący paluchem złapałem mechanizm w tym miejscu...udało się naprostować).

Myślę, że nie przesadzam jak powiem, że dla osoby, która wie jak to zrobić jest to godzina roboty. Także, jeśli byś robił to pierwszy raz, bez pośpiechu to po prostu zaopatrz się w aparat - nie spiesz się, rób mnóstwo zdjęć, a na każdym etapie gdy nie jesteś pewien zawsze możesz tutaj zadać pytanie, my pomożemy. Tylko no...to się wtedy może w kilka dni zamienić :-D, ale coś za coś.

Na poważnie to rozważ, bo gra jest warta świeczki. Mechanizm Sankyo, który znajduje się w BX300 jest dość często spotykanym mechanizmem w wielu deckach. Jest wdzięczny do pracy, a jak już go trochę poznasz, to nie taki diabeł straszny...serio.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 21-11-2020, 20:31
Naki wyposażone w mechanikę Sankyo muszą być używane.

Masz rację Wojtek...ale mam takiego gagadka - KX-1100HX, z którym mam inny problem, więc leży od kilku lat pod łóżkiem z braku weny. Wyciągam go raz na rok-dwa jak mi wraca zapał do naprawy i powiem Ci, że pozytywka działa za każdym razem od pierwszego strzału bez najmniejszych problemów :-D. Aż dziwne...:-D.

Edit: Dla mniej znających temat, KX-1100HX ma tą samą mechanikę Sankyo co np BX-300.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Eto111 w 21-11-2020, 20:50
 Właśnie tak sobie popijałem drinka i przyglądałem się temu mechanizmowi (jest rozebrany bo wymieniałem paski) i stwierdziłem wysoką prawdopodobność, że sobie z tym poradzę. Teraz, po Twojej zachęcie, wskazówkach i właśnie zaczynającym się urlopie, zabieram się za to. Tzn. nie dzisiaj,bo być może to przez drinka nabrałem odwagi ;-)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 21-11-2020, 21:27
Eto111 odnośnie silników to pokazałem tutaj :
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13807.msg454291#new

Akurat napisałem o tym zamienniku od pozytywki.... SANKYO.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 23-11-2020, 08:36
Super!
Jak już masz mechanizm na wierzchu to widać, że nie masz się co obawiać, bo większość roboty zrobiona ;-).

Poniżej zaznaczyłem na pomarańczowo dwie śrubki, które trzymają "pozytywkę" (zdjęcia Wojtkowie, pożyczone). Weź dobrze dopasowany śrubokręt, bo zwłaszcza ta śrubka od frontu potrafi być wkręcona siłą tysiąca słońc (przynajmniej w moich Sankyo zawsze były...) i trzeba uważać, aby jej nie rozwalić.
Na niebiesko zaznaczyłem też te miedziane listki kontaktowe - uważaj na nie.

Jak już będziesz miał cały ten silnik że ślimakiem na wierzchu to delikatnie odchylając powyższe listki zsuwasz ślimak z ośki i masz ładnie dostępne dwie śrubki mocujące silnik.

Jeszcze słowo odnośnie składania tego, a dokładnie przykręcania całości pozytywki do decka. Moim zdaniem jest to najbardziej upierdliwa czynność, bo to musi wejść idealnie na swoje miejsce. Jest tylko jedno położenie, w którym pasuje to idealnie. Często zdarza się, że jedno mocowanie trafi...drugie nie, albo drugie trafi, a jedno jest leciuchno przenoszone. Trzeba się pogimnastykować i ustawić to poprawnie. Zwróć uwagę, że mocowanie, które jest przykręcone od frontu ma taki pocieniony kołnierz, który musi wejść w dziurkę. Możliwe, że w trakcie składania będziesz musiał unieść delikatnie mostek - a przynajmniej od tyłu tą dzwignię, która ślizga się po białym ślimaku.

Także porządnie się przypatrz i zrób parę zdjęć przed demontażem :-).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 23-11-2020, 10:03
eto
mowisz
 "tak sobie popijałem drinka"

zly poczatek  zle sie moze skonczyc :-)  znaczy sie  nie z toba
a z mechnizmem 
he he he
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Eto111 w 23-11-2020, 17:47
No i jest sukces. Dzięki za zachętę i pomoc. Zajęło mi to co prawda cały dzień, ale działa. Faktycznie tak jak pisałeś Phantom, najdłużej mi zeszło z przykręceniem tej pozytywki. Silnik po wyczyszczeniu też zadziałał. Po zmontowaniu, był jeszcze problem z przewijaniem kasety w obie strony, ale w tym przypadku sprawę załatwiła wymiana oponki idlera. Ale żeby nie było tak różowo, pojawił się jeszcze jeden problem. Otóż podczas odtwarzania, w przerwach między utworami wskaźniki nie schodzą do końca. Zatrzymuja się na 10 a nawet delikatnie drgają. Po naciśnięciu stop, spadają normalnie na sam dół. Macie jakieś pomysły co może być przyczyną?

PS Przy drinku tylko opracowywałem strategię hehe
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 23-11-2020, 17:54
Super, że się zabrałeś za to i że poszło.

Z tymi wskaźnikami...a w słuchawkach/kolumnach słychać wtedy jakieś zniekształcenia, szumy czy coś takiego?
Może gdzieś się masa oderwała, poszukaj czy gdzieś jakiś kabel nie sterczy, albo może przeleć miernikiem na ciągłość różne punkty na wszystkich płytkach czy masują się ładnie do obudowy.

Może to też być coś bardziej skomplikowanego, ale nie mam pomysłu póki co.

Edit: Sprawdź jeszcze czy takie samo zachowanie jest jak przełącznik źródła jest na Source (a kaseta jest odtwarzana)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Eto111 w 23-11-2020, 18:01
Trafiłeś bezbłędnie. Zapomniałem masy przykręcić. Teraz wszystko ok.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 23-11-2020, 18:03
Trafiłeś bezbłędnie. Zapomniałem masy przykręcić. Teraz wszystko ok.

No to świetnie :-D. No proszę, nawet mi się czasem uda trafić z diagnozą :-D.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 23-11-2020, 19:33
Eto111 gratuluję przywrócenia życia "trzysetce".
Jeśli tak, to wypada się tylko cieszyć dźwiękiem i nagrywać :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 24-11-2020, 17:29
Hej LD, pochwal się szczególnie tym chłodzeniem trafo i stabilizatorów, bo to uważam rzecz warta rozważenia przez użytkowników tego i podobnych NAKów.

Niby temperatury osiągane przez te podzespoły nie były jakieś krytyczne, ale schłodzenie ich o kilka stopni z pewnością może tylko pomóc.
Tak jak piszesz temperatury nie były krytyczne ale zejście w dół, a szczególnie jak magnetofon stoi we wnęce, zawsze pomaga. Fotki podeślę na pewno ale jak się trochę ogarnę z czym innym.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 24-11-2020, 17:33
Hej LD, pochwal się szczególnie tym chłodzeniem trafo i stabilizatorów, bo to uważam rzecz warta rozważenia przez użytkowników tego i podobnych NAKów.

Niby temperatury osiągane przez te podzespoły nie były jakieś krytyczne, ale schłodzenie ich o kilka stopni z pewnością może tylko pomóc.
Dlatego właśnie trany od stabilizatora są przykręcone do tej blaszki a blaszka do tylnej ścianki. I to powinno załatwić problem z nagrzewaniem się tranów. Jeśli grzeją się zbyt mocno to jest coś nie tak w zasilaczu (uwalone kondy)... itp. Choć napięcia mogą być w miarę poprawne. Trzeba pomierzyć tętnienia, wtedy będzie wiadomo.
Dobrze napisałeś "blaszka". Styk tej "blaszki" z obudową trochę symboliczny. Mogli dać blachę 2,5mm lub 3mm i większą powierzchnię styku z obudową i to by pewnie załatwiło sprawę.
Ale najważniejsze że pięknie gra.
Spytam przewrotnie a co może jeszcze piękniej zagrać, oczywiście nie za kosmiczne pieniądze? :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 24-11-2020, 20:41
Spytam przewrotnie a co może jeszcze piękniej zagrać, oczywiście nie za kosmiczne pieniądze? :)

BX-300 brzmieniowo zmiata sporo konkurencyjnych wysokich modeli... Ale żeby było podobnie to może jakiś Tandberg ale tutaj ceny już się robią z kosmosu... ten Nak (BX-300) ma chyba najlepszy stosunek cena jakość do tej pory. I ciężko znaleźć coś co mu zagrozi. Nad tym BX-300 to szukał bym może 482/Z, lub 582/Z... ale cenowo to już inna liga. Dlatego zawsze powtarzam, jak szukamy dobrego grania i nie chcemy wydać fortuny to bierzemy BX-300. I "banan" nam nie schodzi z buzi :) Bo nie spodziewamy się tak "dużego " dźwięku z tak niepozornego magnetofonu. I teraz ceny BX-300 wystrzelą w górę jak oszalałe :( ....
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 24-11-2020, 22:30
Spytam przewrotnie a co może jeszcze piękniej zagrać, oczywiście nie za kosmiczne pieniądze? :)

BX-300 brzmieniowo zmiata sporo konkurencyjnych wysokich modeli... Ale żeby było podobnie to może jakiś Tandberg ale tutaj ceny już się robią z kosmosu... ten Nak (BX-300) ma chyba najlepszy stosunek cena jakość do tej pory. I ciężko znaleźć coś co mu zagrozi. Nad tym BX-300 to szukał bym może 482/Z, lub 582/Z... ale cenowo to już inna liga. Dlatego zawsze powtarzam, jak szukamy dobrego grania i nie chcemy wydać fortuny to bierzemy BX-300. I "banan" nam nie schodzi z buzi :) Bo nie spodziewamy się tak "dużego " dźwięku z tak niepozornego magnetofonu. I teraz ceny BX-300 wystrzelą w górę jak oszalałe :( ....
Całe szczęście że mój już po remoncie. Nic nie zostało, nic nie zabrakło :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 25-11-2020, 12:48
482
i  do tego   ten  inaczej  brzmi ....
i moze sie okazac  ze nie tego szukalismy

polecam zanim    wpadniemy  na 482   
kupic  w miare tani      pojecie wzgledne    480
i wtedy bedziemy wiedziec   czy  to nasz kierunek
akurat  moj to jest ...  :-)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 02-12-2020, 11:20
Spytam przewrotnie a co może jeszcze piękniej zagrać, oczywiście nie za kosmiczne pieniądze? :)

BX-300 brzmieniowo zmiata sporo konkurencyjnych wysokich modeli... Ale żeby było podobnie to może jakiś Tandberg ale tutaj ceny już się robią z kosmosu... ten Nak (BX-300) ma chyba najlepszy stosunek cena jakość do tej pory. I ciężko znaleźć coś co mu zagrozi. Nad tym BX-300 to szukał bym może 482/Z, lub 582/Z... ale cenowo to już inna liga. Dlatego zawsze powtarzam, jak szukamy dobrego grania i nie chcemy wydać fortuny to bierzemy BX-300. I "banan" nam nie schodzi z buzi :) Bo nie spodziewamy się tak "dużego " dźwięku z tak niepozornego magnetofonu. I teraz ceny BX-300 wystrzelą w górę jak oszalałe :( ....
Pociągnę cię za język jeszcze raz:) A co do czegoś spoza Nakamichi, innych firm?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 02-12-2020, 11:30
Dzięki pomocy Mateusza i nano udało mi się naprawić dyskotekę na klawiszach czyli pad silniczka pozytywki. Wyjęty został oczyszczony i nasmarowany. Wstępnie puszczony na wolnych obrotach przy 7V. Pochodził z godzinkę. Chodzi cichutko, moc dobra (pomiar na palce jak końcówka wizyty u urologa :). Zamontowałem wszystko i rozpacz bo coś dziwnie zaczął chodzić. Dopiero podpowiedź Mateusza przywróciła go do życia. Prosta sprawa w trakcie praz przesunął się Memory Stop z Off na On. Nie zauważyłem tego. Najgorsza robota to upierdliwe wyciąganie i wkładanie mechanizmu. Wycięcie w płycie za małe o około 2cm. Konstruktorzy chyba nie przewidywali wyjmowania mechanizmu. Przy wyjmowaniu ciągle są przeginane kondensatory i trafienie z mechanizmem tak aby coś nie blokowało graniczy z cudem. Jedynym, chyba, bezinwazyjnym sposobem było by wyjęcie płyty. Może ktoś jednak zna sposób aby zrobić to tak prosto jak robi się w KX9010. Tam wyjęcie i włożenie to czysta przyjemność.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 02-12-2020, 12:01
Zasadniczo czołówkę można było odkręcić .
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-12-2020, 19:58
Spytam przewrotnie a co może jeszcze piękniej zagrać, oczywiście nie za kosmiczne pieniądze? :)

BX-300 brzmieniowo zmiata sporo konkurencyjnych wysokich modeli... Ale żeby było podobnie to może jakiś Tandberg ale tutaj ceny już się robią z kosmosu... ten Nak (BX-300) ma chyba najlepszy stosunek cena jakość do tej pory. I ciężko znaleźć coś co mu zagrozi. Nad tym BX-300 to szukał bym może 482/Z, lub 582/Z... ale cenowo to już inna liga. Dlatego zawsze powtarzam, jak szukamy dobrego grania i nie chcemy wydać fortuny to bierzemy BX-300. I "banan" nam nie schodzi z buzi :) Bo nie spodziewamy się tak "dużego " dźwięku z tak niepozornego magnetofonu. I teraz ceny BX-300 wystrzelą w górę jak oszalałe :( ....
Pociągnę cię za język jeszcze raz:) A co do czegoś spoza Nakamichi, innych firm?

Z poza Naków, żeby grało nieźle i nie za górę kasy.... hm jest coś takiego?
Trudno powiedzieć. Ciężko dogonić Naki "w miarę niską ceną".
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 02-12-2020, 20:46
Onkyo,Nad, Denon  . . . .
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-12-2020, 21:21
Onkyo,Nad, Denon  . . . .
Tylko żeby było w miarę konkurencyjnie do Nakamichi to będą to drogie modele tych firm... ;)
Przykładowo:
Nad 6300 to jedyna konkurencja dla Naków. Zresztą to drogi, bardzo dobry magnetofon i poszukiwany.
Onkyo 2900 także jako jedyny się wpisuje do tego rejestru, także drogi i poszukiwany.
A Denon wydaje mi się że to nie konkurencja dla Naków. Chyba że są takie Denon-y które mogą zagrozić Nakom.

Ja to tak widzę.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 02-12-2020, 22:11
BX-300 to naprawdę bardzo udany magnetofon i żeby coś zagrało na jego poziomie, trzeba trochę wydać. Jeśli chcesz iść w stronę innego charakteru brzmienia, to może dałoby się coś znaleźć nie za miliony monet.
A jeśli ma być zdecydowanie lepiej pod każdym względem, trzeba sporo dołożyć. No wielokrotność takiego BX300 raczej.
Myślę, że dla większości z nas nie posiadających zapędów kolekcjonerskich i zdrowych na umyśle, BX300 jest magnetofonem, na którym można się zatrzymać na dłużej.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 02-12-2020, 22:19
Pytanie odnośnie dowijania taśmy do lewej szpulki w momencie wkładania kasety lub po włączeniu. W moim gdy na lewa szpula jest prawie pełna dowijanie idzie z trudem gdy jest prawie pusta dowija energicznie. Systucja nie zależy od wkładanej kasety.
Czasy przewijania kasety w lewo i w prawo są identyczne. Nie ma problemów przy przewianiu ani odtwarzaniu. Mateusz pokazał mi film jak to działa na jego magnetofonie. W jego trochę lepiej to dowija. Dodam że oponka wymieniona na nową.
Ma ktoś pomysł na takie zachowanie?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 02-12-2020, 22:22
BX-300 to naprawdę bardzo udany magnetofon i żeby coś zagrało na jego poziomie, trzeba trochę wydać. Jeśli chcesz iść w stronę innego charakteru brzmienia, to może dałoby się coś znaleźć nie za miliony monet.
A jeśli ma być zdecydowanie lepiej pod każdym względem, trzeba sporo dołożyć. No wielokrotność takiego BX300 raczej.
Myślę, że dla większości z nas nie posiadających zapędów kolekcjonerskich i zdrowych na umyśle, BX300 jest magnetofonem, na którym można się zatrzymać na dłużej.
Pytam z ciekawości bo oprócz KX9010 i BX300E nie słuchałem innych a wielu z Was miało tą okazję "posmakować" czegoś innego. Mam jeszcze inne hobby (też analogowe) na które też trzeba coś wydać.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 02-12-2020, 22:27
Ma ktoś pomysł na takie zachowanie?

Możesz spróbować regulacji momentu dowijania. Jeśli nie masz kasety dynamometrycznej, więc mozesz delikatnie skorygować obserwując efekty. Zaznacz sobie przed tem oryginalne położenie potencjometru na PCB.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 02-12-2020, 23:29
Ma ktoś pomysł na takie zachowanie?

Możesz spróbować regulacji momentu dowijania. Jeśli nie masz kasety dynamometrycznej, więc mozesz delikatnie skorygować obserwując efekty. Zaznacz sobie przed tem oryginalne położenie potencjometru na PCB.
A czy nie piszesz o momencie dowijania dla Play? Mi chodzi o dowijanie lewego talerzyka. Czy zmiana tych wartości zmieni też moment lewego talerzyka?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 03-12-2020, 00:04
Dokładnie, piszę o momencie dowijania w czasie odtwarzania.

Faktycznie, nie doczytałem, że piszesz o naciąganiu taśmy przy wkładaniu kasety do magnetofonu, które nazwałeś dowijaniem (czy teraz dobrze zrozumiałem ?), przez co z automatu napisałem o regulacji momentu dowijania, a to zupełnie coś innego, mój błąd.



Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 03-12-2020, 07:44
Dokładnie, piszę o momencie dowijania w czasie odtwarzania.

Faktycznie, nie doczytałem, że piszesz o naciąganiu taśmy przy wkładaniu kasety do magnetofonu, które nazwałeś dowijaniem (czy teraz dobrze zrozumiałem ?), przez co z automatu napisałem o regulacji momentu dowijania, a to zupełnie coś innego, mój błąd.
Dokładnie o to mi chodziło.
Dalej nurtuje mnie co jest odpowiedzialne za siłę, a właściwie moment, tego dowijania.
Nic, przynajmniej ja nie zauważyłem, nie napisane jest w serwisówce.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-12-2020, 08:45
Dalej nurtuje mnie co jest odpowiedzialne za siłę, a właściwie moment, tego dowijania.
Za to odpowiada silnik od idlera. Który napewno masz oryginalny i nigdy już nie bedzie tak dowijał taśmy jak nowy. U mnie było identycznie,  jak był stary silnik to taśmę dowijał niemrawo lub wcale. Po wymianie silnika zawsze dowija. I niema w 300-tce żadnej innej regulacji dowijania lewego talerzyka. Tylko wymiana silnika da jakiś efekt.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 03-12-2020, 08:58
Dalej nurtuje mnie co jest odpowiedzialne za siłę, a właściwie moment, tego dowijania.
Za to odpowiada silnik od idlera. Który napewno masz oryginalny i nigdy już nie bedzie tak dowijał taśmy jak nowy. U mnie było identycznie,  jak był stary silnik to taśmę dowijał niemrawo lub wcale. Po wymianie silnika zawsze dowija. I niema w 300-tce żadnej innej regulacji dowijania lewego talerzyka. Tylko wymiana silnika da jakiś efekt.
Dzięki za odpowiedź. Jak by co to silniczki mam :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 05-12-2020, 22:25
Mam swojego pilota, co prawda na smyczy ale po zasmakowaniu w KX9010 bardzo ułatwia życie :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 05-12-2020, 22:37
jest MOC ;)

Ma być funkcjonalnie i na pewno jest. Najbardziej cieszą takie samoróbki i jak jeszcze działają i nam pomagają w codziennym życiu to super satysfakcja. Gratuluję :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: LD w 06-12-2020, 10:35
jest MOC ;)

Ma być funkcjonalnie i na pewno jest. Najbardziej cieszą takie samoróbki i jak jeszcze działają i nam pomagają w codziennym życiu to super satysfakcja. Gratuluję :)
Dziękuję :) To w rozwiązanie zastępcze w oczekiwaniu na pilot Mateusza.
Przy okazji podpowiem że pokazane na schemacie gniazdko nie odzwierciedla położenia w magnetofonie. Widok ten pokazuje podłączenie tak jak byśmy patrzyli na wtyczkę od przodu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-12-2020, 22:10
To w rozwiązanie zastępcze w oczekiwaniu na pilot Mateusza.
Także oczekuje, jak to już będzie w końcowym stadium. Bo chyba elementy już Mateusz już pokazywał... ;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 07-12-2020, 09:58
Tak, pokazywał ;).
Tyle, że czekam na płytki drukowane z JLCPCB, ale w obecnym czasie nawet poczta lotnicza trwa i trwa. W międzyczasie zdążyłem nawet zmienić koncepcję :D, więc zobaczymy jak to wyjdzie.
Jak znajdę chwilę to złożę wszystko w całość na płytce uniwersalnej i wtedy dłużej potestuje - zanim przyjdą docelowe PCB.

Także proszę o cierpliwość ;), temat jest rozwojowy.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 07-12-2020, 11:43
Także proszę o cierpliwość ;), temat jest rozwojowy.
Mi się nie śpieszy;)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 07-12-2020, 12:13
Mi się nie śpieszy;)
A ja muszę mieć pewność, że nie podeślę nikomu "bubla" ;) :D, także na pewno wnikliwie będę testował przez pewien czas.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-04-2021, 21:49
"Trzysetka" ustawiona w odczycie do kasety Alex-a (ANT). Była mała korekta na prawym kanale. Teraz jest już wszystko poprawnie. Napięcia na 2 pinie układów Dolby odczytu (TEA 0652) to 387mV i na gniazdach wyjściowych 1111mV, czyli Git. Teraz tylko czas w tygodniu jak się uda na korektę zapisu i kolejna padlina poprawiona.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 13-04-2021, 22:03
Było troszkę zabawy z korekta zapisu. Ważne: żeby ktoś się nie zdziwił podczas kalibracji BIAS-u powyżej 14kHz... do poziomu -20dB. Ponieważ krzywa charakterystyki leci do góry o parę ładnych dB.... ale potem po 21 kHz już jest przepaść. I trzeba wybrać wartości pomiędzy (uśrednione),  pasmo w okolicach od 16 do 21 kHz ma nierównomierność +/-3dB. Więc uprzedzam taka górka ma tam być ;)

Zdjęcia:
1. sygnał 400Hz 0dB po taśmie 2 kanały (woltomierz po prawo)
2. sygnał 10kHz po taśmie -20dB 2 kanały (woltomierz po prawo)
3. sprawdzenie W/F


I padalec ustawiony tylko uczynię jakieś małe video i będzie git. Ale to pod koniec tygodnia.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-04-2021, 22:15
Obiecałem wideo i niema.... :(

Jest babol i to wielki....
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: artekk w 19-04-2021, 22:33
O co chodzi Wojtku ?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-04-2021, 22:37
O co chodzi Wojtku ?
sam nie mogę uwierzyć.... mam zamienione kanały.... i to już od jakiegoś czasu każde video jest z błędem....

Odkryłem to przypadkiem dziś, kilka minut temu. 90% nowszych nagrań video z pełnym jednym utworem jest do bani.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 19-04-2021, 22:39
czy mogę? hahahahahahhahahahahhahahahahaha no ładnie .......nie bij ......
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-04-2021, 23:04
Nagrywam zawsze z magnetofonu na aparat poprzez kabel 2xRCA>> mini Jack Stereo. A podgląd mam ze słuchawek z magnetofonu, dlatego nie wychwyciłem zamienienia... kanałów. W YT sprawdzałem tylko poziomy i jakość i było ok.  A już raz tak miałem identycznie zamianę kanałów ale to kabel był wadliwy. Ale to tylko było jedno video a teraz jest ich sporo...
I teraz kuźwa to samo... wtyki RCA są błędnie oznaczone. 
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 19-04-2021, 23:26
Nie przyznawaj się. łyknęli to bez mrugnięcia zostaw jak jest, i tak tylko patrzyli się i pożerali wzrokiem....
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 19-04-2021, 23:34
Nie przyznawaj się. łyknęli to bez mrugnięcia zostaw jak jest, i tak tylko patrzyli się i pożerali wzrokiem....
Mógłbym zostawić, ale nagram ponownie ;(
Bo teraz jak słucham to co mam na kanale na YT na słuchawkach to jest faktycznie kicha.... nie pamiętam od kiedy zacząłem używać ten kabel... ale już właśnie zamieniłem kolory wtyczek i już się nie pomylę ;)
Tyle że jakieś 10-15 filmów do nagrania hahahaha.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 20-04-2021, 10:37
ech spokojnie..
tak bywa  ..
ja nawet sie nie smialem..ale zaraz poszedlem sprawdzic  moje lacza    he he he he eh eh ehe he
a zycie leci dalej
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-04-2021, 20:49
Dziś drugie podejście do Video i jest :)

1.


2.


Sprawdziłem także zapis na materiale muzycznym i jest tak jak ma być. Czyli "trzy-setka" ląduje z resztą padalców w szafie ;) Oczywiście nie na zawsze, co jakiś czas wyciągnę i odpalę.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 20-04-2021, 20:57
eee słychać jakieś ciche cykanie w lewym kanale w tle ...
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-04-2021, 21:12
eee słychać jakieś ciche cykanie w lewym kanale w tle ...
Ja tam nic nie słyszę. W żadnym utworze.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 20-04-2021, 21:14
Ja również nie słyszę tego cykania ;-). Hammer zgrywasz się, czy serio coś słyszysz :-D?
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: MAG w 20-04-2021, 21:37
Nagrywam zawsze z magnetofonu na aparat poprzez kabel 2xRCA>> mini Jack Stereo. A podgląd mam ze słuchawek z magnetofonu, dlatego nie wychwyciłem zamienienia... kanałów. W YT sprawdzałem tylko poziomy i jakość i było ok.  A już raz tak miałem identycznie zamianę kanałów ale to kabel był wadliwy. Ale to tylko było jedno video a teraz jest ich sporo...
I teraz kuźwa to samo... wtyki RCA są błędnie oznaczone.

Wojtku każdemu się może zdarzyć, ja też tak nagrywam zresztą pytałeś mnie kiedyś jak nagrywam i widzę że teraz też tak nagrywasz.
Niektórym wydaje się że łatwo cokolwiek nagrać no nie łatwo bo jest sporo rzeczy o których trzeba ciągle myśleć.

Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 20-04-2021, 21:56
Nagrywam zawsze z magnetofonu na aparat poprzez kabel 2xRCA>> mini Jack Stereo. A podgląd mam ze słuchawek z magnetofonu, dlatego nie wychwyciłem zamienienia... kanałów. W YT sprawdzałem tylko poziomy i jakość i było ok.  A już raz tak miałem identycznie zamianę kanałów ale to kabel był wadliwy. Ale to tylko było jedno video a teraz jest ich sporo...
I teraz kuźwa to samo... wtyki RCA są błędnie oznaczone.

Wojtku każdemu się może zdarzyć, ja też tak nagrywam zresztą pytałeś mnie kiedyś jak nagrywam i widzę że teraz też tak nagrywasz.
Niektórym wydaje się że łatwo cokolwiek nagrać no nie łatwo bo jest sporo rzeczy o których trzeba ciągle myśleć.


Marku ten przewód mnie mocno zirytował... ;) Liczyłem że podczas produkcji takich "oczywistych błędów" nie popełniają.... i byłem w wielkim błędzie. Teraz mam nauczkę na przyszłość,  by wszystko sprawdzać.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 20-04-2021, 22:31
Ja również nie słyszę tego cykania ;-). Hammer zgrywasz się, czy serio coś słyszysz :-D?
hehehe no to teraz mamy pewność że dobrze podłączył wszystko, jak się już wszyscy wsłuchali w "cykanie" hehehe prima aprilis.....
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 20-04-2021, 22:32
hehehe no to teraz mamy pewność że dobrze podłączył wszystko, jak się już wszyscy wsłuchali w "cykanie" hehehe prima aprilis.....
:-D
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 09-05-2021, 20:31
Pewnie nikt inny na taką pierdołę nie zwrócił uwagi, ale...
Po włożeniu kasety do decka jest ona naciągana przez chwilowe przewinięcie do tyłu. Zwrócił ktoś uwagę, że licznik w tym momencie "idzie" do przodu :-D.
Deck potrafi wyświetlać znak "-" na liczniku, więc ciekawe dlaczego przy naciąganiu taśmy jest inaczej ;-).
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 09-05-2021, 23:13
Pewnie nikt inny na taką pierdołę nie zwrócił uwagi, ale...
Po włożeniu kasety do decka jest ona naciągana przez chwilowe przewinięcie do tyłu. Zwrócił ktoś uwagę, że licznik w tym momencie "idzie" do przodu :-D.
Deck potrafi wyświetlać znak "-" na liczniku, więc ciekawe dlaczego przy naciąganiu taśmy jest inaczej ;-).
Owszem to norma, cofa do tyłu kilka - kilka naście obrotów a liczy do przodu. Tak jest w BX-300, LX-5, ZX-9 to co sprawdziłem teraz, a w CR-7E jest inaczej przewija kilka obrotów do przodu i liczy do przodu :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 09-05-2021, 23:15
A widzisz, chyba się rozpędziłeś, bo LX-5 naciąga taśmę przewijając do przodu ;-). Przynajmniej mój.

Reasumując ciekawy numer :-D, głupie to, ale na serio ciekawi mnie dlaczego tak jest :-D.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 09-05-2021, 23:23
A widzisz, chyba się rozpędziłeś, bo LX-5 naciąga taśmę przewijając do przodu ;-). Przynajmniej mój.
Sprawdzam ponownie... tak źle napisałem hahahaha
BX-300 tylko robi taki numer.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 29-11-2021, 10:25
Jakiś czas temu zauważyłem, że włączaniu BX-300E towarzyszy słyszalne "pyknięcie" z głośników. Tragedii nie było, więc specjalnie się tym nie przejmowałem, ale jak już miałem stację lutowniczą rozgrzaną z innym projektem to postanowiłem wymienić kondensator przeciwzakłóceniowy znajdujący się przy włączniku zasilania.

Jak widać oryginalny kondensator zaczął już przeciekać (a przynajmniej tak mi się wydaje...), a na pewno nie spełniał już swoje roli prawidłowo.
W oryginale był tam 10nF, natomiast ja wstawiłem 47nF - akurat takie miałem, bo parę miesięcy temu wymieniałem go w gramofonie, który strzelał przy włączaniu. Oczywiście kondensator w "klasie" (czy jak to nazwać) X2.

Robota na 5 minut, więc nie ma o czym pisać.
Do przemyśleń pozostawiam temat, że może warto zainwestować te 58 groszy i przy okazji wymieniać te kondensatory w naszych wiekowych już sprzętach ;). Nie mam pojęcia dlaczego, ale w wielu moich urządzeniach audio właśnie te kondensatory filtrujące "padały" - na pomiarach wychodziło wszystko super, ale jednak sprzęt przy włączaniu "strzelał/pykał" w głośniki.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 29-11-2021, 14:05
Dobra robota i dzięki za info. Sprawdzę w swoich czy mi nie pytają. Z tego co wiem niektóre X2 potrafią paść w sposób dość spektakularny.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 29-11-2021, 19:19
Mateuszu jak to zauważył Paweł ja także muszę sprawdzić czy już czas... bo nie ukrywam że temat traktowałem trochę po macoszemu. A podobny przypadek miałem już kiedyś i skończył się małym "bum". Ale to był wzmacniacz  :)
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: PhantomLord w 30-11-2021, 08:09
Właśnie Pawle widziałem gdzieś kilka zdjęć "wnętrza" takich kondensatorów X2...zamontowanych w sprzęcie :D, więc jak tylko słychać, że zaczynają przepuszczać te strzały to staram się wymieniać, bo koszt żaden, a przeważnie są na wierzchu.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: nano w 02-12-2021, 09:00
dzieki za fotki
super
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Tmarecki w 18-09-2023, 11:14
Witam.
W moim BX-300 pojawił się mały problem. Podczas odtwarzania taśm normal najczęściej po odtworzeniu połowy kasety deck się wyłącza, a w miejscu prawej rolki jest zwinięty/wciągnięty kawałek taśmy. Nie jest ona zgnieciona. Występuje to na taśmach żelazowych, na chromach problem nie występował, a na metalkach nie sprawdzałem. Rolki wyczyszczone porządnie. Wydają się w dobrym stanie. Co może być przyczyną? Nic w nim nie wymieniałem (paski, idler), ponieważ wszystko chodziło super. Zastanawiałem się nad silnikiem albo hamulcem lewej szpuli, ale niczego bez konsultacji nie chcę ruszać. Proszę o pomoc. Pozdrawiam i dziękuję.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 18-09-2023, 11:32
Prawdopodobnie silniczek dowijania do regeneracji lub wymiany. Wcześniej sprawdź siłę dowijania i napięcie zasilania na nim podczas odtwarzania, wg SM powinno być 50g/cm na taśmie dynamometrycznej (ok. 3 VDC na multimetrze).
Sprawdź też czy idler się nie ślizga.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-09-2023, 12:03
Oczywiście do sprawdzenia hamulec i jego pasek. 5-8g jest poprawnym wynikiem hamowania. Rolki jak są oryginalne to tylko umyć dokładnie w wodzie z mydłem i nasmarować. Silnik od idlera i sam idler do sprawdzenia chyba ze jest na zębatce to tylko silnik i sprzęgło.
To do sprawdzenia:
1. Pasek hamulca
2. Idler
3. Silnik  idlera.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Tmarecki w 18-09-2023, 13:41
Oczywiście do sprawdzenia hamulec i jego pasek. 5-8g jest poprawnym wynikiem hamowania. Rolki jak są oryginalne to tylko umyć dokładnie w wodzie z mydłem i nasmarować. Silnik od idlera i sam idler do sprawdzenia chyba ze jest na zębatce to tylko silnik i sprzęgło.
To do sprawdzenia:
1. Pasek hamulca
2. Idler
3. Silnik  idlera.
Czy bez kasety dynamometrycznej da się to ogarnąć? Niestety takiej nie posiadam. Sprawdzę to co podałeś. Mój jest z idlerem. Rolki raczej oryginalne.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-09-2023, 13:50
Oczywiście do sprawdzenia hamulec i jego pasek. 5-8g jest poprawnym wynikiem hamowania. Rolki jak są oryginalne to tylko umyć dokładnie w wodzie z mydłem i nasmarować. Silnik od idlera i sam idler do sprawdzenia chyba ze jest na zębatce to tylko silnik i sprzęgło.
To do sprawdzenia:
1. Pasek hamulca
2. Idler
3. Silnik  idlera.
Czy bez kasety dynamometrycznej da się to ogarnąć? Niestety takiej nie posiadam. Sprawdzę to co podałeś. Mój jest z idlerem. Rolki raczej oryginalne.
Będzie ciężko.
Pasek do hamulca powinien być na 25mm średnicy i przekrój 0.8mm poprostu kup nowy i po kłopocie. Ustawienie docisku hamowania ustaw na środek, powinno być wtedy pomiedzy 5-8 gram.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Tmarecki w 15-02-2024, 12:11
Przepraszam, że z opóźnieniem, ale bardzo dziękuję za pomoc. Deck już ogarnięty. Problemem był brak paska hamulca. Pozostała czarna maź. Po wyczyszczeniu założyłem nowy. Moja wersja ma zębatkę zamiast idlera więc jeden problem mniej. Sprawdziłem pasek główny. Wydaje się trochę luźny, ale pozostawiłem go jeszcze, bo wynik W&F w granicach 0,04 wydaje się zadowalający. Od tego czasu problem się nie powtórzył.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 15-02-2024, 12:55
Te oryginalne paski w Nakach z Sankyo takie, lekko luźne, są po latach. Ja w swoim po oczyszczeniu IPA też zostawiłem.
Co innego w starszych Nakach z classic, tam mimo uspokajająco niskiego W&F bywają problemy z nagrywaniem przy zbyt luźnych oryginalnych paskach.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: Tmarecki w 15-02-2024, 13:55
Te oryginalne paski w Nakach z Sankyo takie, lekko luźne, są po latach. Ja w swoim po oczyszczeniu IPA też zostawiłem.
Co innego w starszych Nakach z classic, tam mimo uspokajająco niskiego W&F bywają problemy z nagrywaniem przy zbyt luźnych oryginalnych paskach.
Dobrze wiedzieć. Ja też swój wyczyściłem, a skoro wyniki były dobre to go zostawiłem. W LX-5 musiałem wymienić paski i idler podczas serwisu mechanizmu, bo nic nie działało. Oryginalny pasek do niczego się niestety nie nadawał.
Tytuł: Nakamichi BX-300E
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 15-02-2024, 14:28
Super. Dobrze że udało się uporać z problemem. Co parę lat warto sprawdzić stan paska od hamulca. Oryginalne paski w nakach z Sankyo były bardzo dobrej jakości.