Były takie francuskie BC-Acoustique Na dole był polipropylenowy Seas prawdopodobnie bez filtrowania - albo w wiekszej wersji dwa Seasy. Góę pasma obsługiwał tubowy Fostex pracujący chyba od 4kHz.
We współczesnej wersji pracuja podobne głośniki
https://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/60-bc-acoustique-a1Tonsile "perszingi" zawdzięczaja swoja nazwę korektorowi fazy w kształcie stożka. Dokładniej to wewnątrz tuby sa dwa stożki fazowe. Ten kształt stożka fazowego był opatentowany przez Tonsil i był wróżnych GDWT z różnymi tubami. Także APT Eminence to był ten sam głośnik (Potem kiedy juz patent wygasła a Tonsil padł to Eminence wprowadziło własny produkt rózniący sie tylko sposobem mocowania tuby dzieki czemu mozna go wkręcać do różnych tub 1")
GDWT 9/80 od 9/100 róznił sie pewnie tylko innym spososbem policzenia mocy. Magnesy były tej samej średnicy a litera F oznaczała prawdopodobnie ferrorfluid w szczelinie magnetycznej.
Był też GDWT 12-19/100 i 14-14/100 różniące sie inną tubą oferowane dla Eminence.
A dopiero GDWT 12-19/150 miał inny magnes o średnicy 83mm, ale była tez jego wersja z dwoma magnesami 70mm średnicy.
GDWT tej serii nie sa ostre, pod warunkiem ze uda się stłumic najwyższa oktawę. Brzmią nawet łagodnie.
Zestawienie z jakims polipropylenem Tonsila może nawet dac interesuacy efekt o ile uda się tę tubke opanować.
PS. a jezeli chodzi Ci po głowie coś takiego jak mnie na początku tego wątku, to miałbyc to układ MTM ale niekoniecznie 2-dr - raczej 2.5 dr dwa głosniki GDN 13/40/4 (czyli wersja 13/40/2 z dołozonym magnesem o srednicy 90mm h=13-15mm w odwrotnej polaryzacji) albo GDN 13/40/9 czyli to samo ale w osłonie ekranujacej.
I głośnik kopułkowy, bo GDWT trudno bedzie do tego dopasować. Gdyby sie udało to po pierwsze wyszedłby i tak średnio skuteczny układ do sporej obudowy podstawkowej lub do wąskiego słupka podlogowego. Zaletą jest niskie Qts tych głosników i mozliwość stosowania małych i tanich cewek w zwrotnicy bo wysokie R cewek nie powinno zaszkodzic głośnikom.