Audiohobby.pl

Adaptery elektrostatyczne ze wzmacniaczami

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
02-08-2016, 13:25
@pmcomp: Gratuluję Eurydyki. Zamówiłeś ją o wiele wcześniej i jednego w tym wszystkim szkoda. Mianowicie tego, że oddając mi wcześniej LST TS nie poczekałeś i nie porównałeś bezpośrednio Eurydyki z Twoim najlepszym torem. Z pamięci wygląda to zawsze różnie. A mielibyśmy poprzez to jeszcze jedną ważną opinię. Teraz, to tylko możesz wziąć Eurydykę w samochód i porównać u mnie, czy u jednego z kolegów w kraju.

Tak pewnie kiedyś zrobimy. Eurydyka jest mobilna.

natomiast przy podjęciu decyzji u mnie zadecydowała funkcjonalność. Każdorazowa konicznośc przepinania koncówek mocy z toru zwrotnicy do toru słuchawkowego byłaby mordęgą. Skoro Eurydyka dawała porównywalny dźwięk, a jest rozwiązaniem kompletnym postawiłem na nią. Do tego moje IDHOSy biorą 600W po właczeniu zasilania. Do tego zuzycie lamp. Te wzmaki są grzejnikami i za szybko kręcą licznik prądu. Tu Eurydyka wypada też znacznie lepiej.

Juz po czterech dniach wygrzewania widzę, że to był strzał w 10-ke musze tylko wymienić lampę prostowniczą na GZ32.

A wracając do słuchawek wczoraj przyjechały do mnie Stax SR Lambda Signature, numer cos ok. trzydziestu kilku tysięcy. który to może byc rocznik?
Grają tak jak wysłuchałem ich u Stefana. Baaardzo zrównowazony dźwiek. Wszystkiego jest tyle ile potrzeba. To inny sposób grania niż 009. 009 graja bardziej spektakularnie i większą sceną. Lambdy to takie ukojenie duszy. Trafny wybór.
Jedyny mankament jaki maja to slady kleju po wymianie padów. reszta super, także z oryginalnym opakowaniem, instrukcją, katalogiem itp.

pozdro
pmcomp

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
03-08-2016, 14:44
W tych kilka nielicznych wzmacniaczy do Staxów wpisuje się firma MSB ze swoim Select (foto). Nie wiem, czy to lampa czy tranzystor, raczej to drugie... Taniutko, bo tylko 38 tys. euro. Będzie na CanJam w Londynie więc po cichu rozkręcę i sfotografuję środek...

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
08-08-2016, 19:34
Oj będzie dużo ciekawych słuchawek i wzmacniaczy na tegorocznym CanJam w Londynie. Ostrzę sobie zęby -przepraszam- słuch na porównanie 009 z MSB i z BHSE. Bo też HeadAmp będzie obecny ze swoim poprawionym klonem T2. Tak więc podwieszę się na dłużej do firm: 
Cavalli
Chord (Hugo, Mojo)
Etymotic
Fiio
Focal (Utopia)
Fostex
Headamp
Hifiman  (Edition X)
Kimber Kable
Moon Audio
MSB
Mytek
Naim
Noble
Sennheiser
Smyth Research
SPL
Stax
Ultrasone
Violectric
Dwa pełne dni będę na tym show i jak mi jeszcze uszy nie zwiędną, to pograsuję po salonach audio w Londynie.

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
11-08-2016, 11:36
Stefanie jest już recenzja LST a i moja końcówa też się znalazła ,jak mawiał moja babcia - wszystko dobre z czym dobrym :-)

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
11-08-2016, 16:44
Dzięki Przemku, dopiero teraz spojrzałem. Jutro lecę do Londynu więc mało czasu. Lubię recenzje Piotra, niezależnie o czym pisze, jest ciekawie, barwnie, fachowo, i ma to ręce i nogi. LST został zrecenzowany z Twin-Head/Croft i alternatywnie z A-47, którego Accuphase akurat masz. Szkoda, że nie było Ayona Spitfire, to byłoby jeszcze inne granie. Ale ciekawe, co sądzisz o sprawie kabli, o których Piotr powiedział ważne rzeczy. I jak ma się to do dźwięku u Ciebie? Z innym źródłem, z innym pre?
Tu dla wszystkich zainteresowanych link do recenzji:
http://hifiphilosophy.com/recenzja-lst-linear-stax-transformer/3/
 

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
17-08-2016, 17:01
Wczoraj wróciłem z Londynu, gdzie na CanJam spotkałem zupełnie przypadkowo Karola Rykę, syna Piotra. Będzie pisał recenzję z Show, chyba na Hifi Philosophy. Z tego powodu ograniczę moją wypowiedź do paru uwag tylko o elektrostatycznych komponentach.
Słuchałem kompletu nowego Orfeusza, oficjalnie zwanego HE-1, po raz drugi, po show w W-wie. Po raz drugi i to aż cztery razy podczas wystawy, posłuchałem 009 ze słynnym Blue Hawaii, BHSE firmy head-amp. (Pierwszy raz to było przed laty). Miałem też szczęście usłyszeć 009 przez nowy wzm. elektrostatyczny MSB z ekstra przetwornikiem DAC tej samej firmy. Najbardziej spektakularny odsłuch dla mnie to był MSB. Stax 009 przy bardzo dobrej dynamice dostał niesłyszalnej dotąd sceny i powietrza, co nawet przekraczało możliwości znanych mi Orfeuszy! Ale jaka jest prawda o wynalazku MSB? Prezentatorzy zrobili tylko tajemniczy uśmieszek, kiedy pytałem, czy to lampa, czy tranzystor, czy hybryda, twierdząc... że nie mogą tego zdefiniować!
Znając dynamikę i scenę najlepszych staksowskich wzmocnień BHSE, WOO WES, KGSSHV czy moich (i Cortazara) wzmacniaczy z LST, ale też porównując z Orfeuszem, mogę jedynie przypuszczać, że MSB używa chipów, gdzie procesorami dokonuje operacji powiększających scenę, pogłos czy rozszerzającymi dynamikę. Na ten domysł wpadłem po posłuchaniu zaraz obok procesora dźwięku Smith Realiser w wersji "16" do kina domowego (ale też Hifi). Jak dźwiękiem można manipulować do kompletnego złudzenia, pokazano mi właśnie tam - słuchałem efektu, jakbym miał przed sobą kolumny głośnikowe, a nie słuchawki na uszach. Po zdjęciu słuchawek włączały się dla porównania boxy przed słuchającym. I jakby nie było żadnej różnicy... A więc hasło wg mnie brzmi: Procesory dźwięku. Dziś na etapie zminiaturyzowanej komputeryzacji, jak było słychać na show, jest wszystko możliwe.
Więc, kto nie chce wydawać 38 tys. na wzmacniacz i drugie dwa razy? tyle na DAC firmy MSB; do tego nie chce dźwięku "w głowie", polecam Smith Realizer typ "8" plus jakiś znakomity konwencjonalny wzmacniacz z LST. BHSE nie przekonał mnie - nawet jeżeli grał na znakomicie wysokim poziomie, gdzie było wszystko, jednak, raczej mojego toru nie zamieniłbym na ten wzmacniacz dawany mi nawet darmo. To już z pamięci wywołany WOO robił lepsze wrażenie akustyczne. Wg. mnie w graniu BHSE nie było "sterydów" - żadnej magii MSB, czy starego Orfeusza.
Co do Orfeuszy: Twierdzę subiektywnie, że sygnatura nowego HE-1 może jest nowocześniejsza i lepsza do muzyki pop, jednak naturalność płynięcia z muzyką, też tą klasyczną z akustycznymi instrumentami, nie zostawia mi specjalnie wątpliwości i wskazuje pierwsze miejsce dla staruszka HE-90. Którego możemy i tak "unowocześnić" jak w systemie u Wiktora, Cortazara czy u Brodacza.
« Ostatnia zmiana: 17-08-2016, 17:07 wysłana przez ductus »

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
17-08-2016, 21:07
A tu po parę zdjęć.

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
17-08-2016, 21:13
Następne. Tył DAC i Amp - Select MSB. Potem komplet MSB i dwie foty prototypu pseudoelektrostatycznych, ale znakomicie grających. Na ostatnim zdjęciu, na prospekcie widać technologię przetwornika, uwaga! - tylko z jednym statorem.
EDIT: Dwa ostatnie zdj. - chodzi o firmę Warwick Audio i o model Sonoma. Podobno pracują nad tym jeszcze. Prąd polaryzacji - ok. 1.400V!
« Ostatnia zmiana: 17-08-2016, 22:19 wysłana przez ductus »

touok

  • 53 / 3608
  • Użytkownik
17-08-2016, 23:11
Stefanie, czy uważasz, że te procesory dźwięku to dobra droga? Nie czuć jakiejś sztuczności, nie jest to zbędny bajer?

Zamierzasz iść w tę stronę w swoim systemie?
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 17-08-2016, 23:20 wysłana przez touok »

Road To Nowhere

  • 1034 / 6106
  • Ekspert
18-08-2016, 07:38
Czy dobre elektrostaty muszą być takie drogie ? :-)
Czy to kwestia ,technologii ,produkcji (wytwarzania) czy raczej pozycjonowania bo udało się zrobić
tak dobrze grające , mało jest ich na rynku bo mało Firm je produkuje ?

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
18-08-2016, 10:32
Stefanie, czy uważasz, że te procesory dźwięku to dobra droga? Nie czuć jakiejś sztuczności, nie jest to zbędny bajer?

Zamierzasz iść w tę stronę w swoim systemie?
Pozdrawiam

Jeśli ktoś slucha analogu czy z tasmy studyjnej czy z winyla to zastosowanie cyfrowego procesora w scieżce sygnału to największe zło jakie może się zdażyć. Podwójna konwersja AD i DA wnosi wiele zlego. Inna sprawa jak do takiego procesora doprowadzimy bezpośrednio sygnał cyfrowy z dobrego transportu.

Opisuję swoje własne doświadczenia.

Pozdro
pmcomp

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
18-08-2016, 10:32
.
pmcomp

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
18-08-2016, 10:34
Czy dobre elektrostaty muszą być takie drogie ? :-)
Czy to kwestia ,technologii ,produkcji (wytwarzania) czy raczej pozycjonowania bo udało się zrobić
tak dobrze grające , mało jest ich na rynku bo mało Firm je produkuje ?

 Czy 400 EUR za SR Lambda Signature to dużo ?
pmcomp

Road To Nowhere

  • 1034 / 6106
  • Ekspert
18-08-2016, 11:05
Większość dynamików tez potrafi grać przyjemnie ale rzadko które wybitnie i porywająco .
Lambda gra przyjemnie ale chyba w bezpośrednim porównaniu nie lepiej od 009 ?
Masz obydwa modele to możesz porównać .
Słuchałem z Eurydyką jednych i drugich (009 mam) .

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
18-08-2016, 11:38
Tu zapewne będziemy podzieleni ale moim zdaniem 009 graja lepiej od jakiejkolwiek Lambdy.

Czemu elektrostaty sa drogie ? Bo to słuchawki dla elity a wszystko co dla elity musi być drogie,takie sa odwieczne prawa natury jak to ,że zima jest zimno :-)