Audiohobby.pl

Adaptery elektrostatyczne ze wzmacniaczami

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
21-07-2016, 22:14
Wiktorze, nie, ale po drugiej stronie elementu, jak na Twoim zdjęciu, jest taki mały prostokątny plastikowy zacisk do paska, mocowany śrubką - to właśnie to pękło poprzecznie w miejscu otworu. Jak będę kleił, to wykonam zdjęcie.
Gustawie, ta klątwa, obawiam się, zatacza kręgi. Wirus łamiący Staxy - może producent powinien nas regularnie czytać, bo to zgroza a nie reklama? Może jakieś tłumaczenie wątków o elektrostatach naszego forum na japoński?? ...

Gustaw

  • 3920 / 3524
  • Administrator
21-07-2016, 22:48
Wirus łamiący Staxy - może producent powinien nas regularnie czytać, bo to zgroza a nie reklama? Może jakieś tłumaczenie wątków o elektrostatach naszego forum na japoński?? ...

Lepiej nie tłumaczmy na japoński. Wiesz jacy oni są honorowi. Aby zmazać hańbę gotowi są popełnić harakiri i przez to nowych modeli STAXa już nie będzie.

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
22-07-2016, 12:15
Jeszcze co do zacisku paska: Stax nie rozwiązał tego poprawnie. Sztuczne tworzywo przy tak małej grubości i dużych napięciach paska na zacisk w dłuższym okresie używania nie nadaje się dobrze. Powinien to być wg mnie sztywny kawałek metalu. Poprośmy pana Sebastiana (przedstawiciel Staxa) o posiadanie na magazynie tego elementu, tym bardziej że jest to identyczna część występująca w 507. Właśnie zastąpiłem połamańca w 009 tym elementem z 507, a 507 dostał jak na razie klejonkę. Element jest niezwykle łatwy do montażu, a wymiana to sprawa minuty (jedna śrubka). Także, np. wymiana paska to dziecinna zabawa.

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
22-07-2016, 12:18
Jeszcze parę zdjęć.

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
23-07-2016, 09:14
Witam,

rzeczywiście Stefan był zestresowany ponieważ przed moja wizytą pękła ta zapinka. Bywa.
Dziękuje Stefanie za zaproszenie, baaardzo pouczająca wizyta i krótkie odsłuchy. Szczególnie te na początku z podłączonym subwooferem. Zróbcie sobie takie doświadczenie tj. przy załozonych słuchawkach dopalcie sygnał zewnętrznym subem. Dochodzi efekt słuchania przez kręgosłup i skórę.

Największe wrażenie u Stefana zrobiły na mnie Stax Lambda Signature. Rewelacyjnie zrównoważony przekaz. Nic się nie wypycha, gładkość i zero efekciarstwa. Dość mała scena w porównaniu do 009.
Natomiast 007 to dla mnie rozczarowanie. Z przekazu w Japonii wersji 2 bardzo podobne w brzmieniu. Ciemniejsze od 009 i moim zdaniem za duzo basu. Ale to moje zdanie i mój odbiór dźwięków.
No i teraz napisze herezję, Stefanie nie bij, nie podobał mi się dźwięk z tranzystora. To potwierdza moje domowe doświadczenia z testowaniem LST z moimi tranzystorami. Dopiero lampa daje 009-kom blasku i ognia.

Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie.

Pozdro
pmcomp

saudio

  • 735 / 5483
  • Ekspert
23-07-2016, 15:30
Właśnie się tego obawiałem, że lampa jest potrzebna, a ja już nie mam lampy.
Słuchał ktoś może Cronusa Magnum ?

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
25-07-2016, 11:31
Piotrze, na wstępie cieszymy się, my słuchawkowcy z zamiłowania, że mogliśmy jeszcze jednego przekonanego głośnikowca zainteresować słuchawkami elektrostatycznymi. Twoją krytykę 007 mk1 i tranzystora składam na karb Twojego, jeszcze świeżego, zainteresowania elektrostatami, a do tego tak krótkiego odsłuchu u mnie. Naturalnie, podobnie oceniam mojego Ayona jako tzw. "wartość dodaną" w stosunku do Accu P-500. Jednak, znając już relatywnie wiele wzmacniaczy z wieloma Staxami, nadal zachwycam się właśnie siódemką Staxa w relacji z Accuphase, co prawda nie w każdym nagraniu. Jeszcze ciekawiej jest z Ayonem. Te słuchawki nie mają otwartego charakteru jak 009 czy lambdy, ale potrafią przepięknie czarować głębią i szlachetnością dobrze poukładanego w przestrzeni dźwięku. Za dużo basu - czy ja wiem - raczej był to dobór nagrań z dobrze wyeksponowanym basem. Dlatego np. w lambdach signature, było go więcej jak wystarczająco. Co do subwoofera: To był gag, Piotr wszedł na odsłuch z opaską na oczach. A subwoofer (dość kiepski, fala w podłogę) przyniósł na jeden dzień kolega zaintrygowany eksperymentem. Więc na razie ani go nie mam, ani się tym aspektem nie zajmuję. Ale fetyszyści basu mogą spróbować, zabawa jest.

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
25-07-2016, 16:04
Piotrze, na wstępie cieszymy się, my słuchawkowcy z zamiłowania, że mogliśmy jeszcze jednego przekonanego głośnikowca zainteresować słuchawkami elektrostatycznymi. Twoją krytykę 007 mk1 i tranzystora składam na karb Twojego, jeszcze świeżego, zainteresowania elektrostatami, a do tego tak krótkiego odsłuchu u mnie. Naturalnie, podobnie oceniam mojego Ayona jako tzw. "wartość dodaną" w stosunku do Accu P-500. Jednak, znając już relatywnie wiele wzmacniaczy z wieloma Staxami, nadal zachwycam się właśnie siódemką Staxa w relacji z Accuphase, co prawda nie w każdym nagraniu. Jeszcze ciekawiej jest z Ayonem. Te słuchawki nie mają otwartego charakteru jak 009 czy lambdy, ale potrafią przepięknie czarować głębią i szlachetnością dobrze poukładanego w przestrzeni dźwięku. Za dużo basu - czy ja wiem - raczej był to dobór nagrań z dobrze wyeksponowanym basem. Dlatego np. w lambdach signature, było go więcej jak wystarczająco. Co do subwoofera: To był gag, Piotr wszedł na odsłuch z opaską na oczach. A subwoofer (dość kiepski, fala w podłogę) przyniósł na jeden dzień kolega zaintrygowany eksperymentem. Więc na razie ani go nie mam, ani się tym aspektem nie zajmuję. Ale fetyszyści basu mogą spróbować, zabawa jest.

To nie jest krytyka 007-ek. Po prostu mi się nie podobały.
Pamiętasz, najbardziej podobały mi się Lambda Signature :).

Pozdro
pmcomp

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
26-07-2016, 10:19
Rozumiem; tak jak mnie nie podobają się 007 mkII. Starą dobrą Signature warto mieć.

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
29-07-2016, 20:57
Eurydyka przybyła. W wersji militarnej w zielonym hełmie.
Tygodniowe wygrzewanie mnie czeka.
Więcej tu: http://hdtvpolska.com/topic/32905-muza-filmy-i-sprzet-pmcompa-jest-nirvana/?p=389603

A tu opiszę, jak obiecałem Stefanowi, moje wrażenia odsłuchowe.

PS. choroba postepuje. Zakupiłem SR Lambda Signature.

:).
pmcomp

Road To Nowhere

  • 1034 / 6106
  • Ekspert
29-07-2016, 21:19
Podobnie do tej Lambdy Signature brzmią SR L-700 tylko lepiej :-) ,właśnie słucham ich z Eurydyką .

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
29-07-2016, 22:06
Słuchałem 700-ek w Japonii i na kolana mnie nie rzuciły. Hmmm.
pmcomp

Road To Nowhere

  • 1034 / 6106
  • Ekspert
29-07-2016, 22:21
Może niewygrzane były ? :-) ,Signature na wygrzanie miały 30 lat .

pmcomp

  • 226 / 5127
  • Aktywny użytkownik
29-07-2016, 23:23
Nie sądzę bo tam wszystkie aktualne modele z oferty Staxa były dostępne na demo. Siedziałem i mogłem sobie dowolnie przełączać słuchawki, źródła czy wzmaki Staxa.

BTW słucham tej zimnej jak głaz Eurydyki z 009kami juz ze dwie godziny i ... doszedłem właśnie do wniosku, ze ten sound zabija mój kilka razy droższy system kolumnowy. Ja pierdziu. Jest wszystko. Barwa, scena, no dobra ... nie taka jak w kolumnach, szczegóły. Gra muzyka. Zawartość muzyki w muzyce równa jest 100%.
Mam taką teorię, że jak słuchasz bez wiercenia się na doopie to system jest znakomity. I tu tak jest.

BTW chyba się wyniosę z tego wątku bo zaczynam pisać nie na temat. Do jakiego powinienem?

Pozdro

Pozdro.
« Ostatnia zmiana: 29-07-2016, 23:26 wysłana przez pmcomp »
pmcomp

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
01-08-2016, 12:42
@pmcomp: Gratuluję Eurydyki. Zamówiłeś ją o wiele wcześniej i jednego w tym wszystkim szkoda. Mianowicie tego, że oddając mi wcześniej LST TS nie poczekałeś i nie porównałeś bezpośrednio Eurydyki z Twoim najlepszym torem. Z pamięci wygląda to zawsze różnie. A mielibyśmy poprzez to jeszcze jedną ważną opinię. Teraz, to tylko możesz wziąć Eurydykę w samochód i porównać u mnie, czy u jednego z kolegów w kraju.