Audiohobby.pl

Najprostszy hi-endowy wzmacniacz lampowy

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
25-11-2017, 19:03
Kolejne pytanko, czy układ turbo triody jest lepszy czy gorszy od układu typu QUAD, czyli z dzielonym uzwojeniem pomiędzy anodę i katodę?

To jeden ze sposobów zastosowania sprzężenia zwrotnego- w takim układzie można spodziewać się lepszej kontroli basu z powodu większego DF.
Zasadę działania łatwo zrozumieć na tym schemacie ( bez oddzielniego uzwojenia dla katody):
http://www.veiset.net/5WCFBSET/12MAR08D.gif

Swoją drogą- Quad często kombinował z nowatorskimi układami sprzęzenia. O ile się nie mylę niedawno skończyły mu się prawa patentowe do układu current dumping.

http://www.richardbrice.net/curdump.htm
« Ostatnia zmiana: 25-11-2017, 19:32 wysłana przez jjurek »

Mirek19

  • 688 / 4823
  • Ekspert
26-11-2017, 06:32
Większy DF to lepsza kontrola basu...czy aby na pewno ?

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 09:54
Żaden rodzaj sprzężenia zwrotnego ujemnego pomimo poprawy szerokości pasma i obniżenia THD dla pomiarów sinusowych nie powoduje subiektywnej poprawy brzmienia tzn nigdy takiego nie doświadczyłem.Zawsze spadała subiektywnie odczuwana dynamika,szczegóły i definicja barwy.
Układ QUADa jest w gruncie rzeczy układem z napięciowym ujemnym sprzężeniem zwrotnym w którym napięcie panujące na wyjściu głośnikowym steruje katodę i jest porównywane z napięciem sterującym siatkę.
« Ostatnia zmiana: 26-11-2017, 09:58 wysłana przez almagra »

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 10:05
To jest wymuszanie liniowości przez NFB. Kto wierzy w liniowość trafa głośnikowego w dziedzinie amplitudy,częstotliwości i fazy,to niech to robi.
Ja zdecydowanie rekomenduje sposób bez sprzężenia czyli boosted triode,ponieważ poprawa liniowości jest w nim niezależna od parametrów trafa i prawie dwukrotnie wzrasta moc w stosunku do zwykłego triode mode.
A w ogóle to po co pentody?

Mirek19

  • 688 / 4823
  • Ekspert
26-11-2017, 10:34
...Żaden rodzaj sprzężenia zwrotnego ujemnego pomimo poprawy szerokości pasma i obniżenia THD dla pomiarów sinusowych nie powoduje subiektywnej poprawy brzmienia...
Zaprzeczasz sam sobie, ale to Twoje zaprzeczenie i punkt widzenia.

A pentody może po to, że maja większe wzmocnienie od triod (mocy) i choćby z tego powodu istnieje więcej możliwości aplikowania ich w układach.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 12:04
Pentody i tetrody do audio weszły li tylko po to,aby z mniejszej bańki wycisnąć większą moc.
Brzmienie miano w d.
Siara,siara i jeszcze raz siara.
Ja sobie przeczę?
To Ty z sobie tylko znanych powodów utożsamiasz błędnie parametry techniczne z jakością brzmienia.
« Ostatnia zmiana: 26-11-2017, 12:07 wysłana przez almagra »

ManieX

  • 83 / 5735
  • Użytkownik
26-11-2017, 12:05
To jest wymuszanie liniowości przez NFB. Kto wierzy w liniowość trafa głośnikowego w dziedzinie amplitudy,częstotliwości i fazy,to niech to robi.
Ja zdecydowanie rekomenduje sposób bez sprzężenia czyli boosted triode,ponieważ poprawa liniowości jest w nim niezależna od parametrów trafa i prawie dwukrotnie wzrasta moc w stosunku do zwykłego triode mode.

A gdyby tak połączyć boosted triode z układem QUAD? Jeżeli trafo będzie miało uzwojenie katodowe w 15% ilości zwojów to w najgorszym wypadku nie będę go wykorzysytwał (jeżeli QUAD by działał słabo) i wtedy z Raa 8k zrobiło by się  6,8k, co dla 6p14p w układzie triody nie było by chyba zbyt niską wartością?

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 12:10
Nie uda się poprawić lepszego przez małżeństwo z gorszym.Nie musisz znać elektroniki.
Wystarczy zdrowy rozsądek.
Mocy większej nie wydusisz,a zniekształcenia trafola wprowadzisz na lampę.
Pomyśl lepiej o niewielkim przeżarzeniu lampy.
Wszystkie parametry pójdą w górę.
Kumpel grał pół roku(!) na 6c19pi na 12V,bo się pomylił.
Grało bardzo dobrze,a co najlepsze lampa nie uszkodziła się!
Myślę ,że spokojnie można zapodać z 7,5V.
Ba,nawet można się pokusić o precyzyjną regulację żarzenia w obu kanałach.
Można w ten sposób spowodować idealne sparowanie charakterystyk lamp!
Najprostszy sposób to peerek drutowy w pierwotnym uzwojeniu trafa żarzenia.Muszą być osobne trafa.
« Ostatnia zmiana: 26-11-2017, 12:21 wysłana przez almagra »

ManieX

  • 83 / 5735
  • Użytkownik
26-11-2017, 12:23
Czyli żarzenie prądem stałym, wtedy można łatwo dokonać regulacji

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 12:29
Nigdy nie róbcie prostowania żarzenia,gdyż proces prostowania tak dużych prądów jest źródłem zakłóceń nie do zwalczenia!

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 12:40
A co do tego boosted triode,to należy przyznać,że jest to też układ z ujemnym sprzężeniem zwrotnym z anody na  siatkę drugą-który jednakowoż jest tak sprytnie zrobiony,że nie szkodzi,a wręcz poprawia brzmienie.Poprawia liniowość i poszerza zakres pracy.
Zatem poprawię tezę.Żaden z odsłuchiwanych przeze mnie układów z globalnym,czyli obejmującym również trafo układem ujemnego napięciowego sprzężenia zwrotnego nie wpływa korzystnie na brzmienie.
« Ostatnia zmiana: 26-11-2017, 12:45 wysłana przez almagra »

Mirek19

  • 688 / 4823
  • Ekspert
26-11-2017, 13:55
Pentody i tetrody do audio weszły li tylko po to,aby z mniejszej bańki wycisnąć większą moc.
Skoro nie wiesz w jakim celu wprowadzono w triodzie dodatkowe siatki, to dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu.
Zaś z porad typu "przeżarzenie lamp" ucieszą się jedynie producenci i sprzedawcy lamp.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 15:07
Mireczku wyluzuj czapeczkę.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 15:12
Najlepszymi elementami wzmacniającymi audio są triody i tranzystory V-fet,które stworzono na ich obraz i podobieństwo.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
26-11-2017, 15:19
Pentody i tetrody weszły do audio wyłącznie dlatego,że są głośniejsze,a nie lepiej brzmiące.To lampy do piecyków gitarowych z koniecznie za małym trafem głośnikowym,a nie do hi-endu.
Zwłasza taka EL 34,to tylko do wiosła.
« Ostatnia zmiana: 26-11-2017, 15:22 wysłana przez almagra »