Oby nie, bo HD800s to słuchawki gorsze od pierwowzoru. Niby "gratis" dostajemy plastykę i spójność dźwięku, ale kosztem znacznego spadku jakości basu i ogólnej klasy grania, co powoduje, że sprzętową walkę na śmierć i życie warto podejmować tylko z HD800.
Z tego, co czytam, to SR-900S powinny być rozwinięciem SR-007, co mnie w sumie smuci, bo będę wzdychał do nieosiągalnych obecnie finansowo słuchawek. Ja sens technologii do tej pory odnajdywałem w HE90, SR-007 czy nawet SR-404, a nie w SR-009 czy SR-507. Te ostatnie zresztą mają moim zdaniem pewne wady brzmieniowe powodujące, że bywają męczące, i nie jest to wcale domniemywana czasem hiperprzejrzystość. Zresztą one też barwę od góry basu po dół średnicy mają dosłodzoną, a owe brzmieniowe złośliwości siedzą w nich wyżej.