@ Lancaster
Powtórzę się. Tu nie chodzi o to, czy ktoś posiada w domu stereo za 1000 zł czy za 2 mln zł. Podobnież nie chodzi o to, czy ktoś ma telefon za 150 zł czy za 2,5 tys. Problem leży tylko i wyłącznie w tym, że jeśli w pierwszym przypadku osoba zdecydowaną większość swojej energii życiowej pożytkuje na dopieszczanie zestawu stereo lub obsesyjne myślenie o nim to jest z nią coś nie tak. Analogicznie jest z czymkolwiek, co jest tylko rzeczą i niczym więcej (nie sztuką czy wartością uniwersalną), komórki czy złote zegarki nie są wyjątkiem. Ja nie patrzę na telefon czy cokolwiek innego, co posiadam, cały boży dzień, nie rozpisuję się o tym na forach w postaci wielostronicowych poematów lirycznych, co najwyżej zamieszczę kilka prostych zdań, więc nie sądzę bym jeszcze miał z tym jakiś problem. Problemy mam inne, rzekłbym, bardziej zrozumiałe i oczywiste dla przeciętnych ludzi. Skupianie się wyłącznie na przedmiotach, i to wcale nie tych niezbędnych do życia lub ważnych z punktu widzenia jakiegoś systemu wartości, przy tym niedostrzeganie wokół ludzi lub stawianie rzeczy ponad relacje z nimi, jest zwyczajnie niezdrowe, bez względu na rodzaj etyki, w której problem ten rozpatrujemy. Mnie też się to przytrafiało, ba, dotyczy to niemal każdego, ale to nie zmienia faktu, że należy to piętnować, w końcu drogowskazy nie muszą podążać we wskazywanym przez siebie kierunku.
Poza tym bzik audio ma na dokładkę jeszcze jedną absurdalną i przekomiczną cechę - ma w jakimś sensie coś wspólnego z odbiorem sztuki, ale akcent przyłożony jest zupełnie poza kontekstem sztuki, przypomina to pianistę, który podczas gry skupia się wyłącznie na pracy fortepianu a nie na tym, co gra. Taki pianista nie występuje w przyrodzie, a audiofile - jako żywo. W przywoływanej tu motoryzacji ten paradoks nie zachodzi, prowadzenie samochodu nie jest sztuką, co najwyżej sportem, a zatem w tym przypadku skupianie się na samym sprzęcie nie urąga żadnej sztuce, bo umiejętność sportowej jazdy nią zwyczajnie nie jest.
Poza tym z klawiatury Gustawa czy Twojej nie czytałem jeszcze religijnych przeżyć nt. audio, podobnych do tych serwowanych przez P. Rykę. Zresztą niewiele jest tu osób z taką szajbą jak wymieniony człowiek.
_____________________________________
Śląski Festiwal Jazzowy, 08-13 listopada - kto będzie? -> Priv