Oni sami napisali że jest to wzmak do zastosowań PRO więc na pewno nie mój target. Ja chcę żeby się fajnie słuchało. Z Chordów fajny wzmak pod względem barwy i takich dodanych efektów miał DAVE, który czynił słuchanie gładkim, akceptowalnym a jednocześnie intensywnym, z takim kremowym dopaleniem. Brakowało tylko dużego basowego tąpnięcia, szerokości sceny i głębi na dole pasma, ale generalnie był fajny. Uczciwie się przyznam że od jakiegoś czasu uświadomiłem sobie że lubię sprzęt który świadomie koloruje i wcale nie jest mi z tym źle. Ważne żeby mi było dobrze. A że coś jest lepsze w jakichś bezwzględnych kategoriach, cóż niech sobie będzie. Na razie dziurka TT2 mi wystarcza, jest dośc solidnie różnicująca i bogata. Chociaż z słuchawek klasy ultra premium jak 1266 nie wyciągnie tego czegoś czym one naprawdę czarują. Ale akurat pod te Abyssy to chyba trzeba po prostu dobrać specjalnie zrobiony wzmak.