Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
05-10-2010, 22:47
>> Piotr Ryka, 2010-10-05 13:42:39
Majkel

No i co tam słychać, panie konstruktorze?


Bardzo ciekawe te W5000. Grają mocno "polifonicznie". Dźwięk rzeczywiście wnikający, ale Beyery mi się bardziej kojarzą z czymś realnym.
Poza tym znalazłem dobre zasilacze stabilizowane, i jednak takie będą w komplecie, ale wielkie są dranie. Na cenę to nie wpłynie. Oddałbym Audio-Techniki w czwartek, OK? Chcesz Perełkę na parę dni? Jak zdrowie?

szwagiero

  • 2240 / 6110
  • Ekspert
05-10-2010, 23:33
>> frackowiak, 2010-10-05 23:29:31

Rozumiem, że "podjaranie" STAXami już Cię opuściło?

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
05-10-2010, 23:48
@frackowiak, pamiętam, że pisałem kiedyś jakoby D7000 były słuchawkami hifi, z recenzji Piotra też to wynika. Niestety wpinałem je tylko do "chińszczyzny". Najbliższe D7000 są u asmagusa zdaje się. Trudno mi powiedzieć co się będzie komuś podobało. Dziś miałem gościa, słuchał ze swojego Bursona HA-160 i skłaniał się w stronę T1, a tym moim chyba trochę bliżej do D7000 niż standardowym, przynajmniej w sensie balansu tonalnego, bo przestrzeń mają bardziej rozległą niż niemodyfikowane.

nano

  • 9079 / 5201
  • Ekspert
05-10-2010, 23:53
przypomne  tyko  ze mialem  denon 7000  i T1    i w porownaniu z  hifiman he5  wypadaja bardzo  no .... niefajnie ( nawet nie mowiac o  cenie  )

z wyjatkiem basu !


czyli jak ktos lubi hip hop    , pop ,  techno mocne , rock    to polecam je ale nie do

jazz   ,  klasyki   , soul,   blusa ,    pisenek solowych spiwanych   instrumatlanych  ,sluchowisk , glosow   itp    

zreszta  chaba sie rozumiemy  

powodzenia w porownaniach

Rafaell

  • 5033 / 6105
  • Ekspert
06-10-2010, 00:06
>> nano, 2010-10-05 23:53:41
>przypomne tyko ze mialem denon 7000 i T1 i w porownaniu z hifiman he5 wypadaja bardzo no .... niefajnie ( nawet nie mowiac o cenie )

z wyjatkiem basu !    

No to fatalnie to z tym basem w he5 musi być , jak nie modyfikowane T1 są tytanem basu :) Polecam kolejny raz posłuchać T1 z odseparowaną na jacku masą. Tam dopiero wtedy średnica i góra pokazuje co te słuchawki mogą. Denonów  7000 niestety nie dane było mi słuchać :(                          

asmagus

  • 4439 / 5658
  • Ekspert
06-10-2010, 08:58
>> nano, 2010-10-05 23:53:41

Z jakim wzmakiem i źródłem używałeś D7000?

Rock to rzeczywiście główny gatunek muzyczny w moich odsłuchach, ale z czystym sumieniem poleciłbym D7000 do jazzu a szczególnie do soula... w sumie to dość uniwersalne słuchawki.


>> frackowiak, 2010-10-05 23:29:31
(...)chcem zeby Piotr uslyszal ze D7000 sa lepsze od W5000 na PERELCE, prosze napisz ze to sa najbardziej "realne" sluchawki, to bedzie mi latwiej nacisnac opcje kup! (...)

Taki "stary" chłop a inni mają za niego podejmować decyzje? Ponoć "Kto pyta nie błądzi" ale są granice.
Dobrze, że wszyscy nie piszemy co chcemy by Piotr usłyszał :)


>> majkel, 2010-10-05 23:48:18

Jak ocenisz Bursona HA 160 z W5000 i T1 (i z czym tam jeszcze słuchałeś)?  O mały włos a byłbym właścicielem Bursona; by wybrać między nim a Meier Audio Corda Concerto musiałem się zdrowo nagłowić.


>> Piotr Ryka, 2010-10-06 00:58:40
Szkoda trochę, że nie mogłem ich porównać z T1 i to takimi po dobrej a nie złej przeróbce. Ale posiadacze są z nich przeważnie bardzo zadowoleni więc nie powinno być problemu.

Gdybyś kiedyś chciał zrobić takie czy inne porównanie mogę "wpaść" z D7000.

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
06-10-2010, 09:40
@Piotr Ryka, tamta przeróbka była dobra, tylko za mało dobra. :) Raczej poprzedniego wieczoru musiałem mieć słuch zmęczony, albo za bardzo mnie zauroczyło to, co usłyszałem, a postęp był tylko kwestią bilansu zmian w całym torze. W DACu też grzebałem, ale to nie na temat tutaj.

@asmagus, Burson ma dwa wyjścia, do nisko i wysokoomowych słuchawek. Nie różnią się one wielce wzmocnieniem od siebie, ale słychać nieoptymalną współpracę gdy się wepnie nie tam gdzie trzeba. Wyjście wysokoomowe generalnie gra jaśniej. Dźwięk jest bardziej dosadny, ale pozostaje gładki. Dobra separacja kanałów, ale to jest zasługa tłumika krokowego na rezystorach precyzyjnych przewlekanych. Podłączenie nieskoomowych do lewego gniazda, czyli nie tam gdzie chcemy, powoduje słyszalny bałagan i nadmierną lekkość na dole pasma. Dźwięk z tego właściwego jest przestrzenny i lekko słodki. Dynamika i separacja instrumentów bardzo dobra. Wzmacniacz nie robi niczego, co mogłoby kogokolwiek razić. W bezpośrednim porównaniu dopiero można dostrzec drobne niedociągnięcia, którymi są nie całkiem dokładne rysowanie dźwięków i delikatnie skrócone wybrzmienia, tzn. ich zanik jest naturalny, nie urywa się, ale mam wrażenie porównując do swoich urządzeń, że za szybko zanika. Wracając więc do wyboru z którego wyjścia słuchać, pierwszym sygnałem pomyłki będzie przyrost bałaganu i "jakości wykończenia" dźwięków, zwłaszcza w kwestii ataku i wybrzmień. Wyjście wysokoomowe generalnie gra nieco jaśniej i jest bardziej neutralne, dźwięk mniej syropowaty, przy czym to ostatnie nie jest żadną wadą. Jest lekko słodko, i może powiedziałbym płynnie, ale z drugiej strony skala dynamiki jest tak duża, że muzyka nie płynie niewinnie, a gra z odpowiednią parą. Concerto nie znam, ale na pewno bym go wziął zamiast Lebena CS300XS. Ten ostatni jest dla mnie urządzeniem zbyt nierównym brzmieniowo.

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
06-10-2010, 09:43
Tzn. wolałbym Bursona od Lebena. Przedostatnie zdanie wyszło niejednoznaczne.

nano

  • 9079 / 5201
  • Ekspert
06-10-2010, 10:35
@rafael
"No to fatalnie to z tym basem w he5 musi być"

:-)   czy fatalnie to tez nie wiem   ja zostawilem je bo sa do tego stopnia inne ze nie moglem sie powstrzymac

dam przyklady jeszcze raz. Moze ktos bedzie mial podobny gust lub slucha podobnej muzy   prosze poczytac  warto

Denon 7000 i T1   :  yello  plyta z roku 2009    jak walnelo w sluchawkach to mnie przymulilo  bylo pieknie :-) wsio wywazone bardzo ladnie chodzilo    po prostu super    kupilbym od razu   jakby ni He5   :-)   mialem STax ale to inna liga i cena daltego przemilcze !

He5 :  ta sama muza  i co   i  nie walnelo !! nie walnelo !!   kurcze  puscilem jeszcze raz od razu   eeeeeeeee  pomyslalem  kurcze co to za bubel  , ale  nagle  obraz w glowie sie powiekszyl i nawet przy  b b  glosnym sluchaniu ani jeden instrument nie byl niewywazony , Takie  cos jeszcze niegdy nie mialem !!  Moglem sie skupic na kazdym jednym dzwieku osobno a ten inny/inne nie wchodza na niego .  Jak to mozliwe !  a jednak

drugi test  , to samo ale klasyka

denon 7000 i T1  :  po prostu super  jak walneli na "kotlach"  to az w glowie sie zakrecilo    wspaniale brzeminie wywazone

he5 :  nic z tego walniecie jest spokojniejsze !!   duzo spokojniejsze  ale slychac np. oddech goscia/gostki ktory  chwyta powietrze  jak gra na trabie ,  nastepnie  slychac bardzo wyraznie kaszlacego sluchacza z sali    Cos nieprawdopodobnego  . Tego radzaju dokladne sluchawki  w pop,   hip hop , rock  jak pisalem poprzednio nie  trza   ---  Ale to moje zdanie ---


to samo 50 , 60 lata ( kawalki musz byc w dobrym stanie bo inaczej zninawidzicie he5  przy nim nie ma zmiluj sie trzask to bol muzgu )

denon 7000 i T1   : jak zawsze wspaniale nic ujac nic dodac   super

he5  : znow tu punktuje czyms co nie myslalem,  ze bede kiedykowiek slyszec  W tamtych latach instrumentow w znanych kawalakch nie bylo wiele he he  i nie byly tak wyrafinowane   czyli juz wiecie ze wsio gra osobno :-)  czyli Gitara po lewej perkusja po srodku z lewej    jakies trzesidelka po prawej a pani  etha spiewa sobie  po srodku   a my jestesmy miedzy  tymi wszystkimi dziwiekami i mozemy sobie w glowie wylaczyc gitare i skupic sie na glosie    lub odwrotnie    pospacerowac miedzy nimi  cos niesamowitego  ( podobnie plyta live  MTV unpluget    pieknie lucdzie klaszcza za wokol nawet wiiem gdzie gosciu siedzi z gitara  :-)  wyobraznia dziala he he he   a te inny  kurcze jeszcze raz gwizdnie to ka zakatuje  he he he  tak sie czuje wsio )

dalej test  churu koscielnego   to prawie sie poplakalem

he5   : bo o innych sluchawkach nie napisze  bo byly normalne
a he5 mam z przodu grupe  churu a z tylu nich slysze organy przyciski klawiszy  slychac od goscia , kurcze , niesamowite. Nawet mnie to sekundami wkurzalo ze tak dokladnie slychac


tes sluchawki sa inne i juz  


wrzucilem pare sluchowisk co mam na MD nagane z radia   czyli z szumem analogowym  minimalnym i  znow dzwieki na nowo odkrywam  


moglbym pisac godzinami o tym ale nie da sie tego wyrazic

terz szukam  lepszego wzmacniacza sluchawkowe zeby jeszcze poprwaic  brzmienie  Ale czy to mozliwe   nie wiem
sorry ze tak duzo naskrobalem

asmagus

  • 4439 / 5658
  • Ekspert
06-10-2010, 10:38
>> nano, 2010-10-05 23:53:41

Pytam ponownie, z jakim wzmakiem i źródłem te porównania??

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
06-10-2010, 10:44
Może wykresy coś wyjaśnią? HE-5 mają podbicie mniej więcej jak Grado RS1.

nano

  • 9079 / 5201
  • Ekspert
06-10-2010, 10:59
@asm..

Lehmann cube linear mam teraz



wtedy testowalem na


Lehmann cube linear

hifiman ef5 i slbszym bracie fe2

matriix stage

matrix mini-i

nara

nano

  • 9079 / 5201
  • Ekspert
06-10-2010, 11:26
aaa   zrodlo pytasz   :-)  

mam NAD CD player c 515

ale tez czesto slucham  flac   i wav  z serwera NAS

Corvus5

  • 2596 / 5576
  • Ekspert
06-10-2010, 11:29
Nano, miałem identyczne uwagi na temat super przestrzenności do CAL jak ty do HE5. Wymogiem jest spowolniona częstotliwość pracy mózgu, coś koło snu na jawie.

lancaster

  • Gość
06-10-2010, 11:37
majkel, czy określenie "mniej wiecej" jest synonimem słowa "prawie" ?:-)

Na wykresach które wkleiłeś nie ma RS1, wiec niewiele wyjaśnia :-)