Odnośnie Black Pearl, który jest zapewne wspaniałym urządzeniem, "dzieckiem" majkela ale poniekąd również dzieckiem forum:
1. Rafaell - 19 Ohm i 109 sB - słychać było jakieś szumy na dużych głośnościach, w przerwach między utworami, ew na "biegu jałowym"? Jeśli nie; to poszerza znacznie zakres potencjalnych nabywców, niewiele jest stacjonarnych wzmaków do IEM, które zapewniają "czarne tło" bez szumów (Rudi, Meier i ... nic innego nie kojarzę).
2. Tak dobry wzmacniacz zasługuje moim zdaniem na obudowę mniej "DIY"; nie chodzi mi o to, ze ta jest zła, bo nie jest ale w niej wiele sprzętów się sprzedaje - przydałoby się coś bardziej oryginalnego. Osobiście widziałbym tu dużą skrzynię z oddzieloną sekcją zasilania onboard i solidnym gniazdem IEC. W takim "ubiorze" jest szansa na podbicie świata a nie tylko forum audiohobby.
3. Normalna dystrybucja to, nawet bez pośredników (znów analogia, jak u Meiera), czynnik zawsze podnoszący koszty; jeśli teraz wzmak kosztuje ok 1400 zł to będzie kosztował znacznie więcej w późniejszym okresie. Początkowo da się uniknąć VAT, Majkel jest zatrudniony na umowę o prace więc z działalności gospodarczej zapłaciłby tylko składkę zdrowotną do ZUS; podatek od nieruchomości od kilku m2; opłaty rejestracyjne, podatek dochodowy itd. (nie będą was zanudzał) cena musiałaby wzrosnąć o ok 30-35%. Czyli już robi się około 1850 zł - gdyby dodać do tego ewentualnie VAT w stawce, która prawdopodobnie będzie obowiązywać w 2011 roku (23%) mamy 2 275 złotych dla odbiorcy detalicznego. Oczywiście cena w dużej mierze zależy od ilości sprzedawanych egzemplarzy i innych czynników, ale powyższe, uproszczone, wyliczenie jest w miarę realne.
Najwazniejsze są plany i zamiary Majkela i to jak on widzi przyszłość "swoich audio dzieci" - jeśli to ma być działalność hobbystyczna, zakładanie działalności gospodarczej jest zbyt uciążliwe a ekspansja niemożliwa. To zawsze są trudne decyzje. Ja w kazdym razie trzymam kciuki za rozwój projektów i dużą rzeszę nabywców.