Droga do dobrego dźwięku to zapomnieć o cyfrach i parametrach. Espressivo jest wzmacniaczem który pokazuje różnice w podłączanych źródłach i gra inaczej ze źródłem za 100pln inaczej z takim za 1500 i inaczej z takim za 10000. Ten wzmacniacz to produkt szczególny - 4 lata pracy nad projektem. Potrafi grać wspaniale. Ale trzeba wiedzieć czego się w tym dźwięku szuka. Ja po przesłuchaniu ponad 20 wzmacniaczy słuchawkowych od 150-6000 PLN wybrałem właśnie Espressivo. Bo owszem w pewnych obszarach słyszałem lepsze konstrukcje ale stosunek jakość cena zwyciężyły, oraz żeby nie było że to tylko pragmatyzm to po prostu brzmienie gitar rockowych i wokali damskich i męskich jest niezastąpione z tym wzmacniaczem.
Ja słuchałem go z Pioneerem PD9700 - dość wysokiej klasy cd z lat 90, z Philipsem CD104 NOS z lat 80 też niezgorszy ale najwięcej naturalizmu, przestrzeni i życia osiągnałem z Lampizatorem Level 4. I wcale nie uważam że ten wzmak + to źródło to mezalians.
Espressivo to inna filozofia grania niż tranzystory, wszystko zależy od tego czego w dźwięku szukamy. Dla mnie całościowo Espressivo oferuje jakość grania na poziomie 2500.00 PLN.
Czy ociepla? No trochę tak, to lampa - inna odpowiedź impulsowa. Ale jeśli źródło skrzeczy to Espressivo tego nie uratuje. Współczesne CD w kwocie do 1500-3000 niestety skrzeczą - są robione po taniości i elementy to bidne, starocie za 500PLN potrafią już grać.
Wynika z tego że jest on układem przezroczystym, a co z harmonicznymi parzystymi i nieparzystymi?
Co do tych liczb, to chyba drobna przesada wszak bez nich siedzielibyśmy w jaskini i tłukli w bęben. Poza tym jednostka PLN nie wyraża więcej od Hz, dB itp.
A miód bez rzepy też smakuje....
To, że jeden odtwarzacz gra inaczej od drugiego mimo podobnych parametrów nie jest wynikiem paranormalnych zjawisk oczywiście, tylko jego charakterystyki. To wiem ja i Synthax też. Najwidoczniej dane podawane w charakterystykach przez producentów są zbyt ogólnikowe. To tak jakbyś twierdził, że samochód z silnikiem diesla zachowuje się tak samo podczas jazdy jak benzynowy ponieważ mają podaną dokładnie tą samą moc. Z tym, że w wypadku urządzeń audio pewnie jeszcze trudniej opisać parametrami to co możesz usłyszeć.... ba taki dokładny opis pewnie nie byłby zrozumiały dla większości użytkowników. Zresztą pewnie większość producentów nie chce podawać takich parametrów, bo wyszłoby szydło z worka.
Reasumując próbujesz wyciągać wnioski o brzmieniu urządzenia, polemizujesz mając za mało danych ;)
Posłuchaj, porównaj to będziesz wiedział. Inaczej to tylko akademickie wywody nie poparte odpowiednim technicznym zapleczem merytorycznym ani doświadczeniem.
Marantz CD 52 mk2 SE itp. zagra Ci z Espressivo ciepło, przestrzennie. Marantz CD 60 "Skorpion" Hi Endowo prawdziwie, naturalnie z lekką domieszką ciepełka (od Espressivo), Technics SL-PS7 całkiem przyzwoicie, ze zrównoważonym poprawnym dźwiękiem a Technics SL-PS50 ostrawo, sucho choć z całkiem mięsistym basem. Tak ja pisał Synthax "co podepniesz, tak Ci zagra" ;)
Dziękuję za zainteresowanie moimi wątpliwościami. Nie rozumiem jednak skąd to przekonanie, że moje CD JVC XL-F154 BK skrzeczy, skąd przekonanie, że gra gorzej od Marantza czy ze słyszenia?
Sprzęt ten ma ze 20 lat i nadal gra, produkowany na rynek zachodni. Nie wiele ma wspólnego z tym całym badziewiem, które lawiną spłynęło do nas po 1989 roku.
Do rzeczy.
Zauważyłem wczoraj dziwne zjawisko. Najpierw opis sytuacji, a więc włączony odtwarzacz CD i wzmacniacz Espressivo słuchawki pod koniec sesji podłączone do wyjścia słuchawkowego w odtwarzaczu. Teraz uwaga!!!! W momencie którym wyłączam Espressivo wyłącznikiem, w słuchawkach nagle spada poziom głośności w sposób bardzo odczuwalny z głośnego na cichy i tak już zostaje. Sprawdzałem to również dzisiaj, sprawdzałem też z wzmacniaczem zintegrowanym ale z tym nic takiego nie zachodzi.
Przypuszczam, że jest to jakieś niedopasowanie urządzeń. Gdyby ktoś mógł sprawdzić kto ma jednocześnie Espressivo i jakiś stary odtwarzacz CD, czy to tylko tak u mnie?
pozwolę sobie zacytować: "IMPEDANCJA WEJŚCIOWA
Jest to impedancja, jaka przedstawia sobą wejście wzmacniacza dla znamionowych warunków pracy. Wyjścia źródeł i wejścia wzmacniacza powinny być zbliżone tak, aby duża różnica pomiędzy nimi nie powodowała obciążenia dla źródła lub wzmacniacza. Bowiem jeżeli impedancja wzmacniacza jest zbyt mała w stosunku do źródła, będzie on obciążał źródło, powodując tłumienie sygnału."
wiecej na stronie :
http://livesound.pl/tutoriale/kursy/3823-parametry-wzmacniacze-mocy-cz-ii