Audiohobby.pl

Sony MDR-CD750, MDR-CD1000, MDR-CD3000 i inne MDR...

headfun

  • 75 / 6050
  • Użytkownik
17-08-2015, 18:07
Przy okazji - czy któryś z posiadaczy nie chce przypadkiem zamienić Sony MDR-CD3000 na plik banknotów emitowanych przez NBP? :)

Perul

  • 246 / 4574
  • Aktywny użytkownik
16-10-2015, 14:00
Niedawno nabyłem CD750. niestety pady całkowicie materiałowe się zrobiły, przez co na pewno ucieka spora część basu.
Całkiem równo grające słuchawki, poza tymi brakami w dole najprawdopodobniej padami spowodowanymi.
Przydałoby im się trochę więcej wysokich. W sumie można wyższych padów spróbować, to wtedy dźwięk bardziej V-kuje.
Ma ktoś doświadczenie, które z zamienników będą wyższe? Jak z wygodą tych zamienników?

nsk

  • 549 / 5075
  • Ekspert
11-06-2019, 20:04
Chce ktoś z was za koszt przesyłki połamany model MDR-CD950? Drivery działają, ale trzeba trochę pomajstrować chociaż nie wiem czy da to radę poskładać do końca. Pałąk odpadł z jednej strony, oprócz tego jedna nóżka w środku muszli no i trzeba polutować kabel do przetwornika. Za dodatkową opłatą mogę dorzucić nowe zamienniki padów z Chin.

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
20-01-2020, 21:35
Jednak wracając do tematu słuchawek wysokich lotów u mnie dzisiaj w gościnie książątka - Baby MDR R10 - obok są moje MDR F1. To co je na pewno łączy to taki sam jack 6.3 ;) Dzisiaj przystępuje do testów i wrażenia z porównań z moimi pozostałymi przedstawię w weekend.

@Tytus1988, mam prośbę.
Jeżeli masz jeszcze u siebie Sony MDR-CD3000 i przypadkiem nie masz co robić, posłuchaj tych utworów:
 1.

 2.

 3.

 4.

 5.

 6.

 7.

 8.

 9.

10.

Czy czegoś zabrakło Ci na CD3000 w porównaniu do D8000 i jak duże to są braki.
Czy jest coś podobnego w graniu D8000 i CD3000? Co z przestrzenią, sceną i planami?
Na których słuchawkach nagrania te bardziej przypominają to, co się słyszy na żywo?
W jakich elementach takie CD3000 nie dorastają D8000 do pięt i odwrotnie, jeżeli jest coś takiego?
Spróbuj określić zasadnicze różnice w graniu tych słuchawek.

Chciałbym wyrobić sobie zdanie o tym, jak grają takie Final Audio D8000.
Na razie, nie bardzo mam czas żeby wybrać się gdzieś do salonu i ich posłuchać.
Z góry dziękuję i liczę, że mi nie odmówisz. :)

Tytus1988

  • 148 / 1930
  • Aktywny użytkownik
26-01-2020, 01:43
W żadnym wypadku nie odmówię :) Chciałbym Tobie podziękować za podesłane albumy. Z przyjemnością ich przesłucham jutro, bo dzisiaj nie dam rady. Skupiłem się dość mocno na tych AKG K1000, bo tak potrafią tak źle grać, że mnie aż to zafascynowało. Teraz słucham na nich La flute d'or de Jean-Pierre Rampal i jest bardzo przyjemnie. Wcześniej miałem album z gitarami elektrycznymi-koszmar, a na D8k i CD3000 brzmiał świetnie.

Przechodząc do porównania CD3k z D8k. Obydwie pary słuchawek posiadają zbliżoną przejrzystość, ale na CD3k jest to osiągane kosztem lekkiego rozjaśnienia. W D8k przenikamy w stosunkowo ciemne rejony, z których rozbrzmiewają poszczególne źródła. Jest tworzony pewnego rodzaju spektakl. W Sony wszystko jest podane bezpośrednio, bez niedopowiedzeń i to z czasem może trochę nudzić, choć przy pierwszym kontakcie to one powodują efekt wow.

Rozmiary sceny: w Sony jest ona szersza, ale płytsza. Lokowanie źródeł jest podobnie precyzyjne na CD3k, jak D8k i tak samo było i na 009.

Nasycenie: Źródła na D8k posiadają większą głębię, trójwymiarowość, naturalniejsze, różnorodniejsze wybrzmienia, które rozchodzą się w nich (jeśli są to instrumenty muzyczne), a potem rozchodzą się w różnych kierunkach, przenikają... W Sony są, ale nie tak przekonujące, szybciej następuje ich wytwarzanie. D8k potrafią nadać dużym dźwiękom większy wolumen, zależny od ich źródła, np. organom, kontrabasowi, Violi di Gamba...

Szczegółowość: Sony pomimo z pozoru większej detaliczności mają ją nie większą niż D8k. Osiągają ten efekt swoją jasnością, która odkrywa szczegóły tkwiące w nagraniu. W Finałach są one wtopione w przekaz, dają możliwość podziwiania całości albo skupienia się na konkretnym instrumencie, wykonawcy. Wybór zależy od nas. Dźwięki w D8k posiadają też bardziej zróżnicowany światłocień. W CD3k dźwięki są oświetlone mocniej, wyraźniej. Wszelkie grasejacje, chrypki, szorstkościa, oddechy... są bardziej organiczne na D8k.

Wokale: W D8k są odrobinę bardziej stonowane, nie są podszyte wyższymi składowymi pasma, są głębsze, pełniejsze, zwyczajniejsze i bliższe naturalności w teście nowy. Sony są jaśniejsze, ale mimo wszystko głosy na nich nie są odmładzane, jak czyniły to Utopie oraz najwyżej w niewielkim stopniu krzykliwe.

Tonalność: D8k przełom basu i średnicy, a w Sony nieco powyżej środka.

Składowe pasma: Bas w finalach jest bardziej fizyczny, wyczuwalny, bezpośredni, potrafi nadać przekazowi potęgę, rozmach. Jednak nie przytłacza reszty pasma (jak egzemplarz jest wygrzany, bo początkowo on najbardziej sie zaznacza). W Sony jest wpisany w przekaz, pojawia się w pewnym oddaleniu, posiada dobrą jakość, nie schodzi tak nisko jak w D8k. Nie kształtuje brzmienia.

Średnica: zgodnie z powyższymi uwagami.

Soprany: intensywniej zaznaczają się w CD3k i przy dłuższym słuchaniu muzyki trochę męczą. Potrafią czasami zdominować przekaz (szczególnie przy wyższych głośnościach). W D8k wyższa średnica i sopran zaznaczają się intensywnie tylko w przypadku dźwięków z saksofonów, talerzy, skrzypiec, altówek, fletów  dzwonków... mają bardziej zróżnicowaną wielkość, doświetlenie, lepszą rozdzielczość, więcej barw i blasku, pomimo tego, że nie są tak wyraziste, ostre, jak w CD3k.

Dla mnie zasadniczą różnicą między finalami a sony było to, że wkładając D8k przeniosłem się na salę koncertową, a z CD3k do studia nagraniowego, w którym dokonuje się marketingu. Które lepsze - zależy co kto lubi. CD3k łatwo napędzić i świetnie mogą sprawować przy oglądaniu filmów z dźwiękiem Dolby Digital, itp. D8k lubią błysk lamp, bo bez niego stają się dla mnie dość szare i mogą niektórych znudzić.

Życzę dobrej nocy! W razie dodatkowych pytań jeszcze odpowiem, mogę porównać, bo Sony mam do poniedziałku :)

nsk

  • 549 / 5075
  • Ekspert
26-01-2020, 10:40
A widziałem, że wspominałeś coś na mp3store na temat AP2000Ti. Miałeś okazję je słuchać i czy to granie podobne do CD3000?

saudio

  • 738 / 5485
  • Ekspert
26-01-2020, 12:00
Swoją drogą @Karol płyta Talk Talk - The Colour of Spring jest bardzo dobrze nagrana, brzmienie instrumentów potrafi wzbudzić naprawdę spore emocje.

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
26-01-2020, 12:15
Też tak uważam. :)

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
26-01-2020, 12:24
@Tytus1988, czy można powiedzieć, że Sony CD3000 to Final Audio D8000:
 - ze strojeniem przesuniętym w górę (trochę mniej dołu, trochę więcej góry)?
 - nieco jaśniejsze z bardziej wyrazistymi detalami, ale za to, nie z tak nisko schodzącym i mniej wypełnionym basem?
 - dźwięk równie barwny, ale tak jak przy przedmiocie oświetlonym mocnym światłem, jego barwy wydają się mniej nasycone?

Czuję, że lubisz swoje D8000, ich sposób grania i sygnaturę dźwięku. :)
Zatem, czy zdanie "Które lepsze - zależy co kto lubi." to kurtuazja w stosunku do CD3000, czy też stan faktyczny?
Czy Twoim zdaniem można uznać, że CD3000 i D8000, to słuchawki mniej więcej tej samej klasy?
Oczywiście z niewielkimi różnicami wynikającymi z trochę innego strojenia i rozłożenia akcentów.
I na koniec. Czy D8000, nazwałbyś słuchawkami basowymi?

saudio

  • 738 / 5485
  • Ekspert
26-01-2020, 12:40
Interpretacja Rossiniego daje popalić, pchełki tylko szumią na najniższych rejestrach.

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
26-01-2020, 12:52
Ale przypuszczam, że za to na Meze Empyrean brzmi to znakomicie?! :)

nsk

  • 549 / 5075
  • Ekspert
26-01-2020, 14:34
@Karol, i tak będziesz musiał sam posłuchać :). W pierwszej recenzji syn Piotra Ryki określił D8000 jako krzyżówkę R10 i Staxów, ale później zmienili strojenie. Powinno ci to pomóc wyobrazić mniej więcej o co chodzi. One budową przetwornika przypominają stare ortho Yamahy tylko unowocześnione granie jest.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
26-01-2020, 14:45
@Tytus1988, dzięki za obszerne porównania. Wnioski nasuwają mi się dwa - masz wyjątkowo udany egzemplarz D8000 oraz trafiła Ci się słaba sztuka K1000 do odsłuchu. Najlepsze, co słyszałem z D8000 w porównaniu do wyżyn K1000 to przegrana na punkty przez te pierwsze. Ciężar dźwięków, czarne tło, skala możliwości kreowania przestrzeni w kontekście użytego źródła począwszy od transportu - to po stronie Finali. Cała reszta - AKG. Nawet nie chce mi się wymieniać, o co mi biega, że barwa, realizm, jakość sopranów, itp. Nie wierzę w aż tak daleko posuniętą asynergię ze sprzętem towarzyszącym, żeby AKG słabo wypadły.
Ani jedne, ani drugie dla mnie. K1000 mają dla mnie nie do przejścia ergonomię użytkowania. D8000 to znowu loteria w sensie brzmienia i nie wiem, czy to brak trwałości przetwornika, czy brak powtarzalności, ale za taką cenę to ja nie będę kręcił słuchawkowym kołem fortuny. Do 2000zł mógłbym i tyle jest dla mnie wart dźwięk tych mniej udanych sztuk. Tzn. nie dla mnie, tylko tak przekrojowo patrząc na rynek nowych słuchawek, bo póki co mam słuchawki za 1/3 tej kwoty grające lepiej niż te szacowane 2000.

W kwestii CD3000, tutaj z Tytusem się zgadzamy. I powiem, że widzę pewną korelację między lubieniem CD3000 a postrzeganiem Focal Stellia. CD3000 w kwestii sposobu grania nie są jakieś polimorficzne, a raczej jadą na swoje jedno kopyto. Komuś taka nieparzystokopytność przy n<2 może się podobać, ale nie mnie. I tu mam podejrzenie, że Piotr Ryka jednak dobrze spozycjonował Stellie, ale to jest takie moje domniemanie bez słuchania. Po  prostu próbuję sobie skorelować gusta kolegów z tym, co sądzą o innych znanych mi słuchawkach.
« Ostatnia zmiana: 26-01-2020, 14:47 wysłana przez majkel »

saudio

  • 738 / 5485
  • Ekspert
26-01-2020, 14:52
Ale przypuszczam, że za to na Meze Empyrean brzmi to znakomicie?! :)
Teraz inne na świeczniku, trzeba dać odpocząć Meziakom.

A jeżeli chodzi o D8000 vs K1000 to mam podobnie jak @Tytus1988, z tym że nie jest aż tak żle z K1000 u mnie królują latem kiedy jest na prawdę gorąco, szkoda tylko, że reszta toru podgrzewa atmosferę.
« Ostatnia zmiana: 26-01-2020, 14:56 wysłana przez saudio »

headfun

  • 75 / 6050
  • Użytkownik
26-01-2020, 16:25
@Tytus1988 Dziwna sprawa z tymi K1000. Miałem okazję porównywać 1:1 wersje bass heavy i light i chociaż różnice są słyszalne. to ani jedna ani druga rewizja nie grały poniżej oczekiwań.