Cześć Wszystkim:) Mam zamiar niedługo zakupić nowe słuchawki. Wcześniej używałam m.in słuchawek Sony, a najwięcej Seenheiser. Jednak teraz zapragnęłam czegoś więcej. A mianowicie zauroczyły mnie słuchawki Beyerdynamic. Przyznam, że najbardziej myślałam o Beyerdynamic DT 990 PRO. Jednak zniechęciło mnie to, że według wielu forowiczów trzeba do nich kupić wzmacniacz słuchawkowy. Czy Waszym zdaniem, to jest naprawdę takie konieczne? Nie da się słuchać muzyki bez nich? A, jeśli naprawdę bez wzmacniacza się nie obejdzie, to jakie słuchawki Beyerdynamic, tak do 600-650 zł mi doradzacie. Takie do których nie trzeba używać wzmacniacza.
Dodam jeszcze, że słucham muzyki klasycznej i rocka progresywnego. Ale, głównie mi zależy, żeby słuchawki bardzo dobrze grały przy muzyce poważnej.
Słucham muzyki w słuchawkach tylko w domu, jednak zależy mi na bardzo dobrym dźwięku.
Nie chce żałować wyboru i wydanych pieniędzy
Pomóżcie proszę!!!
Pozdrawiam:)