Audiohobby.pl

Denon AH-D600 & AH-D7100

Radical

  • 721 / 5408
  • Ekspert
10-10-2013, 12:13
Tak na chłopski rozum prędzej bym uwierzył że te w Polsce są b-stock niż w Anglii jeśli mam być szczery :)

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
10-10-2013, 12:33
Poza tym refurby to raczej nie są, nie ten okres sprzedaży względem żywotności.

  • Gość
10-10-2013, 18:40
"Robi68, takie rzeczy to nie u nas. :) Kto by się tam do błędu przyznał. Trzeba wmawiać wszystkim w koło, że się przepłaciło te 1500zł z premedytacją, żeby mieć lepszy - ten sam - produkt, a on na pewno jest lepszy, bo więcej zapłaciłem. Tam gdzie taniej, to podróba, drugi gatunek, itp. Czyli podsumowując - ratujemy swoje dobre samopoczucie uzasadnieniami możliwie odległymi od logicznych i inteligentnych. W żadnym wypadku nie można mówić o wygrzaniu czy zużyciu produktu, bo to wyjdzie za jakiś czas, kiedy te nowe, polskie też się wygrzeją, ale tę smutną wiadomość zachowamy dla siebie, szczególnie że na forach będzie już hype na co innego i kto by tam wracał do Denonów."

Dokładnie tak. Nic dodać nic ująć.

"Tak na chłopski rozum prędzej bym uwierzył że te w Polsce są b-stock niż w Anglii jeśli mam być szczery :)"

I wszystko w temacie :)

Ja jestem pewien prawie na 100% że te angielskie to żaden gorszy sort. Wytłumaczył mi to kolega brodacz. W sumie nie miałem jak zaprzeczyć, bo się nie dało. Swoją drogą dobrze że to wszystko wyszło teraz. D7100 bez tego basu? Więc jednak pan który mówił Soundmanowi że jego D7100 straciły mocno na basie i po jakimś czasie zaczynają grać bez polotu miał rację. Kto by pomyślał. No cóż... W takim razie dzięki panowie za te wszystkie informacje no i niestety... żegnajcie Denony. A więc jednak Beyerdynamic T5p, kto by pomyślał co Majkel? :)

  • Gość
10-10-2013, 18:47
Chciałbym jeszcze przeprosić za tą całą awanturę bo trochę się przyczyniłem żeby ją wyprodukować, mogło to wyglądać tak że to ja tu jestem "tym co ryje" hehe. Chciałem się upewnić bo jak mam wydać taką kasę to muszę być pewien. Na szczęście brodaty czuwał nade mną :) Niewiele brakowało i bym je kupił... A tu nagle BUM! D7100 tracą bas po około 250 godzinach... nieładnie... bardzo nieładnie...

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
10-10-2013, 19:40
>> kabak1991, 2013-10-10 18:40:52

Straszne bajki.

  • Gość
10-10-2013, 20:18
"Straszne bajki."

Ale z czym? Chodzi o to że nie tracą basu czy co? Bo rzuciłeś dwa słowa i nie wiem jak się odnieść...

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
10-10-2013, 20:27
Pełnowartościowe słuchawki nie "tracą" nic po 250 godzinach.

  • Gość
10-10-2013, 20:34
No słuchaj, tak pisało tu kilka osób i to zdaje się o każdych D7100 czy to z Polski czy Anglii. Ja pożyczałem od Soundmana takie które grały około 200 godzin. Nie pamiętam ile grały u mnie ale później jak wróciły do niego to grały mu za ostro. Czy miały mniej basu nie pamiętam czy mówił. Zajrzy w temat to napisze. Ja chyba jednak zostanę przy T5p tak jak mi to doradzał kiedyś Majkel. Jeśli mają stracić coś z basu no to... cóż. Wiadomo :)

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
10-10-2013, 20:42
Ja mam D7000 chyba już niemal 3 lata. Nie zauważam zmian w dźwięku.

Soundman

  • 775 / 4229
  • Ekspert
10-10-2013, 21:04
Ach te D7000...świetne słuchawki, jeden z najlepszych basów jakie słyszałem, gdyby nie ta jasna góra to pewnie bym je miał.
Moje D7100 trochę straciły na basie ale tragedii nie było, nadal ładnie potrafiły łupać po głowie. Zaletą D7100 jest niska cena za te z Anglii , T5 to już sporo większy wydatek.

  • Gość
10-10-2013, 21:10
Hmm zmiany... może tak miało być w zamyśle. Jeśli to by szło w parze z przytemperowaniem górnych rejestrów to ok, bardziej niż okej bo wszystko byłoby równiejsze. Ale utrata basu? Majkel mówił że jego miały dużo basu ale dawno temu i nie jest odosobniony. Coś jest na rzeczy. Jeśli D7000 nie mają takich wad to ok, ale nie znaczy to że D7100 mogą ich nie mieć. Można by rzec: no właśnie, a skąd te Denony były? Z Anglii. I wszystko jasne. Tylko jak ktoś ma z Polski i zauważy zmiany to raczej ciężko mu się przyznać. Sam już nie wiem kto ma tutaj te z Polski a kto z Anglii. Przydałoby się  porównać .

Michał, jakie jeszcze zmiany zauważasz?

  • Gość
10-10-2013, 21:13
Tomek mówiłeś też o ostrej górze z tego co pamiętam. Jak to dokładnie było?

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
10-10-2013, 21:14
Bas nie zniknął, tylko go ubyło i nie jest go mało tylko co najmniej w sam raz, a właściwie to wciąż po bogatej stronie, tylko wiele produktów przyzwyczaiło nas do tego, że ma go być z naddatkiem. Dla mnie to nadal świetne jakościowo słuchawki, a że nie robią muzyki same z siebie to dla mnie nie wada, bo jak dostaną muzykalny sygnał, to tak zagrają.

Zresztą ja nie robiłem aluzji tylko do tego, co się mówi w tym wątku i na tym forum. Po prostu tu i ówdzie czasem podnosi się jakieś larum i trzeba sprawy wyjaśniać. Najlepiej zrobić porównanie łeb w łeb, ale te "polskie" dobrze, żeby miały paromiesięczny staż regularnego używania.

Soundman

  • 775 / 4229
  • Ekspert
10-10-2013, 21:28
Przemek jak miałeś moje D7100 u siebie to byłeś z nich w pełni zadowolony? Ważne żeby przecież u Ciebie dobrze grały, jak z basu byłeś zadowolony to bierz te D7100, bo wątpię czy za taką kasę coś lepszego kupisz. Nawet D7100 po wygrzaniu i zmniejszeniu się basu pewnie i tak przebiją T5 w tym temacie. Zawsze można się pobawić equalizerem i podbić trochę niskie tony, chociaż prawdziwy audiofil tego nie robi...he,he.

  • Gość
10-10-2013, 21:42
Nie o to chodzi. Tylko jak góra się zaostrza a basu ubywa no to dzieje się właśnie to czego najbardziej nienawidzę. Jak ma coś ubyć to nie dziękuję. Przecież ja tylko dlatego chciałem je kupić. Ja wiem że Majkel fanem dużych ilości basu nie jest, i jak on mówi że ilościowo jest go ok, to dla mnie będzie zapewne za mało. Nauczyłem się jednego - jak ktoś mówi że basu będzie dość, to znaczy że dla mnie będzie za mało. Co zrobić...

Ja z nich byłem zadowolony, oczywiście. Ale teraz jak patrzę na zimno to nie mogę się oprzeć wrażeniu że T5p lepiej na wykresach wyglądają. Je miałem kupić jako pierwsze z resztą. No cóż, czasu jeszcze trochę jest. Wstrzymam się na razie.