Audiohobby.pl

Denon AH-D600 & AH-D7100

  • Gość
07-10-2013, 01:40
Sytuacja wyjaśniona, dzięki Brodacz.

dankam

  • 112 / 5696
  • Aktywny użytkownik
07-10-2013, 22:10
Wyjaśniona w sprawie angielskich Denonów?

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
08-10-2013, 10:22
W wielu miejsca słychać narzekania na nie, może to był jakiś B-STock, czy Gat-II. Sony kiedyś do Polski dostarczało tylko pewne partie sprzętu (jak np konsole) o gorszej jakości - coś jakby kat. II - to było w latach 90, podobna historia była z innymi firmami i produktami. Nie mam pojęcia jak jest teraz, ale może coś jest na rzeczy odnośnie tej partii denonów.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
08-10-2013, 10:32
Słuchałem Denonów w salonie i u Majkela. Była spora różnica. Na jednych z nich, gdyby mi dano w prezencie, to był słuchał.

dankam

  • 112 / 5696
  • Aktywny użytkownik
08-10-2013, 11:29
A może ta różnica wynikała z wygrzania tych u Majkela i świeżych w salonie?

Ja na szczęście mam z polskiej dystrybucji i nie muszę się zastanawiać czy są jakieś niedorobione i dlatego tak były przecenione.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
08-10-2013, 11:36
Te z salony o wiele ładniej grały, ale brakowało im detali i trochę zwalniały tempem. Te od Majkela miały lepszy kabel i dobrze się zgrywały z Sonic Pearl, ale same słuchawki nawet na fabrycznym kablu grały zupełnie inaczej. Zupełnie inne wrażenia.

Salonowe przypominały graniem m.in. CAL. Angliki bardziej coś jak AKG 701, chociaż brakuje mi tu czegoś konkretnego na myśli.

sebna

  • 72 / 4241
  • Użytkownik
09-10-2013, 23:41
Panowie tak właśnie powstają mity.

W USA też są takie ceny a nawet niższe niż w UK i też od oficjalnych dystrybutorów - czy całe USA też ma b-stock (czy Denon produkuje tylko b-stock? to b-stock się w ogóle produkuje? ;)) UK to nie Polska, tam się klienta szanuje i nikt by na coś takiego się nie zgodził, to raz, a dwa UK jako rynek anglojęzyczny w EU jest oczkiem w głowie i wizytówką każdej szanującej się firmy o zasięgu globalnym ze względu na zamożność klienta ale przede wszystkim na opinio twórczość i międzynarodowy zasięgi anglojęzycznego rynku, który wraz z USA tworzy pop kulturę na całym globie i ma potężny wpływ na postrzeganie i skuteczność marki.

Sklep ma taką cenę a nie inną bo jest głównym dystrybutorem na UK i na samym eBayu ma sprzedanych sztuk idące w tysiące... skąd by się miało tyle b-stocku wziąć? I jak by to miało być, że Polska, która sprzedaje "kilka" sztuk na krzyż miała by być traktowana z pozycji uprzywilejowanej w stosunku do potężnego rynku zbytu, który generuje na pewno niemałe przychody?

Pozdrawiam

Heineken

  • 23 / 4209
  • Użytkownik
09-10-2013, 23:55
Sebna, świetnie napisane, przeszło mi przez myśl ,że ktoś wprowadza zamęt celowo... Ciekawe jak idzie sprzedaż Denonów w salonach, bo chyba cienko, a jak by tak napisać trochę bredni to może ludzie dołożą i kupią w Polsce.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
09-10-2013, 23:57
Słuchałem krótko "polskich" Denonów D7100. Niczego lepszego w nich nie było, raczej mniejszy staż miały, to i basu więcej. Zdaje się, że to sponsorowana plotka, żeby dystrybutorzy mieli uzasadnienie do wysokich cen. Moje D7100 miały dużo basu, ale to dawno było. PS1000 mają średnio-wysokiego basu sporo więcej.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
10-10-2013, 00:00
Jeżeli chodzi o mnie, to nikt mnie nie sponsoruje.

>> majkel, 2013-10-09 23:57:18
>Moje D7100 miały dużo basu, ale to dawno było.

To by mogło wiele tłumaczyć :) Czyżby zaczęły z czasem puszczać bas?

Soundman

  • 775 / 4229
  • Ekspert
10-10-2013, 00:07
Właśnie, ludzie słuchają D7100 na różnym że tak powiem etapie wygrzania a potem są różniące się opinie. Żeby to rozstrzygnąć do końca musiałby jakiś hardkorowiec zakupić w tym samym czasie D7100 w Polsce i Anglii. Po kilku miesiącach okazałoby się które lepiej grają...kto się zgłasza na ochotnika?

Robi68

  • 21 / 5005
  • Użytkownik
10-10-2013, 00:32
Nie wiem co się dzieje, ale na http://www.head-fi.org mocno krytykują 7100, aż jestem zdziwiony bo mnie po krótkich co prawda odsłuchach w salonie bardzo się spodobały. Może jak zaczniemy i my psioczyć na te słuchawki to i u nas cena spadnie?

walkman6

  • 333 / 5986
  • Zaawansowany użytkownik
10-10-2013, 08:29
Hype jak każdy inny. Oczywiście nie twierdzę, że D7100 są świetne. Tyle, że w świecie audio już tak jest. Sam kiedyś kupiłem CAL! i Philips L1 przez hype na forum. CAL! mają u mnie dożywocie i to raczej jako zjawisko niż słuchawki do słuchania, a L1 już dawno sprzedałem bo to nie moja prezentacja brzmienia.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
10-10-2013, 10:28
Robi68, takie rzeczy to nie u nas. :) Kto by się tam do błędu przyznał. Trzeba wmawiać wszystkim w koło, że się przepłaciło te 1500zł z premedytacją, żeby mieć lepszy - ten sam - produkt, a on na pewno jest lepszy, bo więcej zapłaciłem. Tam gdzie taniej, to podróba, drugi gatunek, itp. Czyli podsumowując - ratujemy swoje dobre samopoczucie uzasadnieniami możliwie odległymi od logicznych i inteligentnych. W żadnym wypadku nie można mówić o wygrzaniu czy zużyciu produktu, bo to wyjdzie za jakiś czas, kiedy te nowe, polskie też się wygrzeją, ale tę smutną wiadomość zachowamy dla siebie, szczególnie że na forach będzie już hype na co innego i kto by tam wracał do Denonów.

Mnie się te angielskie podobają co najmniej tak samo jak słyszane kiedyś polskie. Mam wrażenie, że się lekko wygniotły pady, zrobiły bardziej spulchnione, pomijając przebieg przetworników.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
10-10-2013, 11:06
Ludzie chwalą zakup, a potem sprzedają ;-) Za 3.000 zł można tak się bawić sprzętem audio, że wolałbym to wydać na części niż na słuchawki. I znowu niedawno złożyłem 2 zamówienia na różne kondensatory po kilkadziesiąt zł paczka, a dalej ciągnę na przetwornikach za pół dolara. I kto uwierzy, że słyszę przejście z rozmiaru 3216 na 2012 i dalej na 1608 w newralgicznych miejscach, gdzie może powstać jitter? Niestety mało które słuchawki salonowo brzmią dla tak, że je kupiłbym. W sumie żadne nie grały nigdy dla mnie na tyle, bym je kupił i nie narzekał. Blisko tego były m.in. Denony D600, dalej D7100, inaczej D990 czy ew. L1. Victora nie próbowałem w Polsce, bo naklejka JVC jest u nas mało znana. BTW za miesiąc w Japonii sprawdzę co tam jest. Jak coś się będzie bardzo opłacało, to może...