Mam CALe i mam d7100. W D7100 znajdziesz wszystko co lubisz w CALach tylko, że więcej. Więcej przestrzeni, lepsza separacja, większa rozdzielczość lepsza góra itp itd. Ogólna sygnatura i styl grania bardzo podobne.
Z różnic to D7100 mają nieco mniej basu! Ale jest on o niebo lepiej kontrolowany i po prostu nie rozlewa się aż tak bardzo na inne zakresy jak w CALach.
D7100 mają bardziej cofniętą średnicę niż CALe co dla mnie akurat idzie na minus dla D7100.
Czy warto wydać więcej na to samo, żeby dostać więcej tego samego? No cóż na takie pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć. Obiektywnie zyskasz 30% więcej klarowności ogólnej niż masz w CALach (co jest niezłym przyrostem moim zdaniem bo CALe są już dobrym słuchawkami jak by na to nie patrzeć).
Stracisz nieco na wygodzie, bo CALe są lżejsze i nic w nich mnie nie uwiera a w D7100 czasami potrafi mnie pałąk na czubku głowy po uciskać. Zaczną Cię też irytować niektóre produkcje bo dostrzeżesz ich niedoskonałości, które CALe nie potrafiły pokazać ale zyskasz za to dodatkowy wymiar w słuchaniu muzyki bo taką różnicę robi te extra 30% D7100 w stosunku do CALi.
Oczywiście to tylko moje zdanie. Twoje spostrzeżenia mogą być zupełne inne.
Pozdro