dzisiaj znowu kilka godzin z AKG K550 na glowie.
i dla ciekawosci pare minut z Grado SR325 - co mnie tylko utwierdzilo w przeswiadczeniu, ze te sluchawki mimo iz moze maja tam jakies zalety, to jednak jest kompletnie nie moja "planeta dzwieku"
(kwestie wygodny noszenia SR325 przemilcze.. po co kopac lezacego)
zalozylem D7100 i pierwsza mysl "jezu, muzyka doslownie ożyła! .. nareszcie"
do tego wygoda tych sluchawek.. :)
nieno, nie ma co wnikac w szczegoly.
dzwiek z D7100 vs. AKG K550, to nie ta liga po prostu
przesiadka z K550 na D7100 to jakby olśnienie, za co sie placi kupujac Denony.
po weekendzie odsylam zarowno AKG, jak i Grado do q21.pl
aczkolwiek zostawie sobie je jeszcze na kilka dni, zeby utwierdzic w swojej decyzji.
musze jednak przyznac, ze AKG K550 przez pryzmat ceny /i jezeli ktos szuka naturalnego dzwieku/ - to sluchawki, ktore ciezko nie rekomendowac.
K550, to bedzie bardzo dobry wybor, o ile ktos jest swiadomy oczekiwan wzgledem sygnatury dzwieku.
jeszcze tak korci mnie, zeby przyrownac dzwiek z np. monitorowych HD800 do strictle "music lovers" D7100
tzn, czy HD800 beda siekac wysokimi i srednimi po uszach jak SR325..